Ogrom emocji i pierwsze zwycięstwo Polaków
Od zwycięstwa rozpoczęli swoją przygodę w Mistrzostwach Świata Dywizji IIA do lat 18 reprezentanci Polski. Młodzi biało-czerwoni pokonali w swoim pierwszym meczu sosnowieckiego turnieju ekipę Wielkiej Brytanii 6:4. O losach spotkania zadecydowali indywidualni bohaterowie Tymoteusz Petrażycki i Olaf Zachariasz, którzy zdobyli, aż pięć z sześciu bramek podopiecznych Andrieja Gusowa.
Od początku pierwszej odsłony to Polacy mieli zdecydowanie więcej z gry. Mimo, tego do pierwszej dogodnej sytuacji doszli Brytyjczycy, a po strzale jednego z nich krążek skończył na poprzeczce bramki Tyczyńskiego.
Pierwsza skuteczna próba biało-czerwonych miała miejsce w 5. minucie, Tymoteusz Petrażycki świetnie znalazł się w zamieszaniu podbramkowym i umieścił gumę w siatce wyspiarskiej drużyny.
Dalsza część tercji przebiegała pod znakiem ataków Brytyjczyków, którzy starali się gonić wynik, ale nadziewali się na polskie kontry, po których musieli ratować się faulami. To okazało się być wodą na młyn dla podopiecznych Andrieja Gusowa.
Pierwszą z przewag na bramkę zamienił Olaf Zachariasz w 8. minucie spotkania, kolejną szansę na grę w przewadze Polacy dostali tuż przed zakończeniem pierwszej odsłony i na trzy sekundy przed końcową syrenę po raz drugi na listę strzelców wpisał się Tymoteusz Petrażycki.
Po pierwszej tercji młodzi biało-czerwoni prowadzili już 3:0 i wydawało się, że ułożyli sobie to spotkanie pod swoje dyktando. Nic bardziej mylnego, Brytyjczycy zaczęli grać bardziej fizycznie i zaczęli zmuszać Polaków do błędów.
Do kolapsu polskiej kadry doszło mniej więcej w połowie drugiej odsłony, najpierw biało-czerwoni poradzili sobie z przewagą rywali, jednak chwilę później Jack Clarke znalazł w końcu sposób na pokonanie Tyczyńskiego. Kilka chwil później goście złapali kontakt po katastrofalnym błędzie polskiej defensywy, a autorem bramki okazał się być Rhys Edwards.
Po tych wydarzeniach trener Gusow zdecydował się wziąć czas, aby nieco uspokoić swoich podopiecznych, którzy w bardzo krótkim czasie stracili dwie bramki i pozwolili Brytyjczykom wrócić do spotkania. Polakom udało się ustabilizować wydarzenia na lodowej tafli i do końca drugiej tercji wynik nie uległ już zmianie.
Trzecia tercja nie mogła rozpocząć się gorzej dla młodych Polaków. 41 sekund po rozpoczęciu ostatniej odsłony na strzał z okolic niebieskiej zdecydował się Archie Salisbury i dużym rykoszetem zaskoczył igora Tyczyńskiego.
Polacy w dalszej części spotkania raz po raz starali się atakować bramkę rywali i dopięli swego. W 50. minucie spotkania na strzał spod bandy zdecydował się Wiktor Bieda i tym samym zaskoczył Benjamina Clarke-Leacha, dzięki czemu znów biało-czerwoni radowali się z prowadzenia w tym spotkaniu.
Po raz kolejny nie starczyło Polakom koncentracji w tym spotkaniu i kilka minut później po kolejnym błędzie defensorów Jordan O”Brien znów doprowadził do wyrównania. Trzeba przyznać, że ostatnie 10 minut to bardzo duża dawka emocji. Kilka chwil później znów kibice zgromadzeni na Stadionie Zimowym mogli się cieszyć z bramki biało-czerwonych za sprawą Olafa Zachariasza, który na nieco ponad pięć minut do końca zwrócił prowadzenie podopiecznym trenera Andrieja Gusowa.
Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie, pomimo ambitnej postawy Brytyjczyków w końcówce, którzy nawet obili słupek bramki Tyczyńskiego, a reprezentanci Polski ustalili wynik spotkania za sprawą Olafa Zachariasza, który przejął gumę w tercji neutralnej i skierował ją do pustej brytyjskiej bramki.
Wielka Brytania U18 - Polska U18 4:6 (0:3, 2:0, 2:3)
0:1 Tymoteusz Petrażycki - Wiktor Zając, Rafał Drabik (04:13)
0:2 Olaf Zachariasz - Adam Sawicki, Wiktor Bieda (07:54, 5/4)
0:3 Tymoteusz Petrażycki - Mateusz Majkowski, Rafał Drabik (19:57, 5/4)
1:3 Jack Clarke - Bailey Yates (29:55)
2:3 Rhys Edwards - Jordan O'Brien (30:31)
3:3 Archie Salisbury (40:41)
3:4 Sebastian Wojciechowski - Wiktor Bieda, Filip Wojciechowski (49:53)
4:4 Jordan O'Brien - Jake Hayward (52:35)
4:5 Olaf Zachariasz - Bartłomiej Stolarski (54:46)
4:6 Olaf Zachariasz (59:43)
Strzały: 16-23
Widzów: 700
Wielka Brytania: Clarke-Leach - Salisbury, Kay; Clarke, Bruton, Maslak - Smith, Oksanen; Mohr, Capps, Carruth - Kaariainen, Hadden; Crawley, Yates, Lee - Saunders, Hayward; Tomalin, O'Brien, Edwards.
Trener: Sean Easton
Polska: Tyczyński - Hanzel, Bieda; McGovern, Stolarski, Zachariasz - Majkowski, Prokopiak; Petrażycki, Drabik, Zając - Onak, F. Wojciechowski; Sawicki, Karnas, S. Wojciechowski - Niemczyk, Kaszalewicz; Gumiński, Skrzypski, Ziober.
Trener: Andrej Gusow
Komentarze
Lista komentarzy
PanFan1
Rację miał trener Gusov, że najgroźniejszym przeciwnikiem w tym turnieju dla nas, jesteśmy my sami. Chłopcy zagrali całkiem fajny hokej, momentami nawet bardzo fajny, szkoda tylko że są przy okazji tacy hojni w obdarowywaniu przeciwników. Brytyjczycy byli dziś drużyną wyraźnie słabszą od Naszych, choć nie oddaje tego wynik końcowy, bo skorzystali z polskich prezentów.
ST1971
Gratulacje dla młodych Orłów . Pierwszy mecz najtrudniejszy zwłaszcza u Siebie Rodzice,znajomi etc .
Powodzenia w kolejnych dniach turnieju !!
narut
mecz w niezłym tempie rozgrywany, przy całkiem niezłych, przynajmniej na tle tego co prezentowała kadra u18 w ostatnich latach, umiejętnościach... trochę błędów, które podały nieoczekiwanie rękę dla młodych Brytyjczyków, niemniej jakość była po naszej stronie, nie żałuję że ich obejrzałem - uważam, że z tej mąki będzie chleb - jest kilku fajnych perspektywicznych młodych zawodników - rosną nam kolejni następcy Tyczyńskiego, Zygmunta, Paśia, Wałęgi and co., trzymam za chłopaków kciuki (!)
dzidzio
Następca Tyczyńskiego zostanie... Tyczyński😜
TyskiWładek
Nie popadajmy w zachwyty to jest czwarty poziom rozgrywkowy.Tylko awans się liczy. Powodzenia.
Janusz99
Panowie wiecej podań przy wyprowdzaniu krążka i głow do góry. Tylko zwycięstwo tylko zwycięstwo 💪🏒🥅