Kadra Słowenii przed meczami z Polską. Są pierwsze skreślenia
Reprezentacja Słowenii będzie w Bytomiu kolejnym rywalem Polski w ramach przygotowań do Mistrzostw Świata. Słoweńcy po dwóch pierwszych udanych meczach towarzyskich dokonali zmian w swojej kadrze.
Zespół prowadzony przez Edo Terglava przygotowuje się do Mistrzostw Świata dywizji I grupy A we włoskim Bolzano, które odbędą się w dniach 28 kwietnia - 4 maja.
Gry towarzyskie, podobnie jak Polacy, rozpoczął udanie, bo dwukrotnie pokonał Austrię (5:2 i 6:0), która jednak grała w składzie ograniczonym przez zobowiązania klubowe zawodników, zwłaszcza tych rywalizujących w finale ICE Hockey League.
Ale Słowenia także nie może skorzystać ze wszystkich swoich najlepszych graczy. Przede wszystkim czwórki z niemieckiej ekipy Fischtown Pinguins Bremerhaven.
Blaž Gregorc, Žiga Jeglič, Jan Urbas i Miha Verlič wraz z klubowymi kolegami dziś rozpoczynają finał play-off DEL przeciwko Eisbären Berlin i nie zagrają przeciwko Polsce, a ich występ w Mistrzostwach Świata stoi pod dużym znakiem zapytania.
Z Austrią nie mógł zagrać także bramkarz Matija Pintarič, który przedwczoraj zakończył finał francuskiej Ligue Magnus, sięgając w barwach Dragons de Rouen po tytuł mistrzowski i otrzymując wyróżnienie jako MVP fazy play-off.
Z kolei przed przyjazdem do Polski Terglav zdecydował się na pierwsze skreślenia w kadrze. Zgrupowanie opuścili: obrońca Žiga Urukalo oraz napastnicy Martin Bohinc i Jaka Sodja.
W kadrze "Rysiów" nie ma oczywiście Anže Kopitara, który w barwach Los Angeles Kings będzie rywalizował w fazie play-off NHL ani 35-letniego Žigi Pance, który 13 razy reprezentował Słowenię na Mistrzostwach Świata. Pance był gotowy wspomóc reprezentację, ale selekcjoner poinformował go, że przyszedł czas młodszych graczy.
Powołany został za to słoweński "jedynak" występujący w KHL Jan Drozg. Zawodnik Amura Chabarowsk wyjechał do Rosji po agresji tego kraju na Ukrainę, ale Słoweńcy, w przeciwieństwie do Czech, Finlandii, Łotwy czy Szwecji nie zdecydowali, że wyklucza to zawodnika z gry w drużynie narodowej.
Słowenia, która przed rokiem pożegnała się z elitą Mistrzostw Świata, przed tegorocznymi MŚ dywizji IA rozegra łącznie 6 meczów towarzyskich. Oprócz Austrii i Polski jej rywalem w dwóch spotkaniach będzie także Francja.
- Szczerze mówiąc dostaliśmy przeciwników, którzy w pewnym sensie do nas pasują. Chciałbym zagrać ze Szwajcarami czy z Niemcami, ale takich przeciwników jest dostać bardzo trudno. Nawet jednak ci, z którymi zagramy, są super - mówił na początku przygotowań asystent selekcjonera Słowenii Mitja Šivic.
Mecze towarzyskie Polski ze Słowenią odbędą się w Bytomiu jutro i w piątek.
Kadra Słowenii:
Bramkarze: Luka Kolin (Olimpija Lublana), Gašper Krošelj (HC'05 Bańska Bystrzyca/SVK), Matija Pintarič (Dragons de Rouen/FRA), Žan Us (SIJ Acroni Jesenice).
Obrońcy: Rožle Bohinc (SIJ Acroni Jesenice), Aljoša Crnovič, Jan Ćosić, Aleksandar Magovac, Bine Mašič (Olimpija Lublana), Kristjan Čepon (Västerviks IK/SWE2), Matic Podlipnik (Kitzbüheler EC/Liga Alpejska), Urban Podrekar (Niagara IceDogs/OHL), Miha Štebih (Horácká Slavia Třebíč/CZE2).
Napastnicy: Miha Beričič, Marcel Mahkovec, Žiga Mehle, Nik Simšič (Olimpija Lublana), Jan Drozg (Amur Chabarowsk/KHL), Luka Gomboc (Klagenfurter AC/ICEHL), Žan Jezovšek (SIJ Acroni Jesenice), Anže Kuralt (AV19 Székesfehérvár/ICEHL), Rok Macuh (HC Ołomuniec/CZE), Luka Maver (Pioneers Vorarlberg/ICEHL), Ken Ograjenšek (Graz 99ers/ICEHL), Robert Sabolič, Blaž Tomaževič (Villach SV/ICEHL), Rok Tičar (Vienna Capitals/ICEHL), Matic Török (KooKoo Kouvola/FIN2).
Komentarze