Zatko: Każdy z nas chce już grać o ligowe punkty
- Wierzymy, że na początku stycznia liga ruszy. Dla każdego z nas byłby to jeden z wymarzonych prezentów na Nowy Rok - zaznacza Miroslav Zatko, czołowy defensor JKH GKS Jastrzębie. - Chcemy grać i walczyć o jak najlepsze miejsce przed fazą play-off.
Lokaut w polskiej lidze trwa od 19 dni. Jastrzębianie, żeby całkowicie nie wypaść z rytmu meczowego, rozegrali wczoraj sparingowe spotkanie z Aksam Unią Oświęcim.
- Po takiej przerwie każdy mecz jest ciężki. Ale wydaje mi się, że kibice nie mogli narzekać na senne tempo i brak emocji - powiedział 29-letni defensor.
-W zasadzie to spotkanie można podzielić na dwie części. W pierwszej, trwającej przez około 30 minut, lepiej radziła sobie Unia. Zawodnicy z Oświęcimia szybciej poruszali się po lodzie i stworzyli sobie kilka groźnych akcji. W drugiej inicjatywa należała już do nas. W końcu udało nam się wyrównać i pokazać kilka ciekawych zagrań - dodał.
"Miro" dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Najpierw popisał się precyzyjnym uderzeniem z okolic linii niebieskiej, a później wykończył akcję Richarda Krala. - Tak się złożyło, że wyręczyłem napastników - mówił skromnie. - O ile w ofensywie zagrałem dobrze, to z tyłu przydarzyło mi się kilka błędów. W kilku sytuacjach mogłem zachować się lepiej.
Warto nadmienić, że w spotkaniu z Unią trener JKH, Mojmir Trliczik, mógł sprawdzić dyspozycję wszystkich swoich zawodników. Z kolei w ekipie z Oświęcimia zabrakło Jerzego Gabrysia, Filipa Komorskiego, Ivana Dornicza i Tomasza Kwadransa.
Komentarze