Drugie czyste konto Žigárdy'ego
Štefan Žigárdy po raz drugi w tym sezonie zachował czyste konto. Tym razem skutecznie zatrzymał 29 uderzeń oświęcimian. Jego zespół pokonał biało-niebieskich 3:0.
- To był bardzo ważny mecz dla nas dlatego, że w Jastrzębiu przegraliśmy. Tam na pewno przy jednym golu zawiniłem. Chciałem się dzisiaj zrehabilitować i udało się - stwierdził 30-letni Czech.
- Nie graliśmy zbyt dobrze w obronie, ale goście nie wykorzystali swoich okazji. Cieszymy się ze zwycięstwa. Musimy wygrywać, aby zakwalifikować się do pucharu i z jak najlepszego m. To jest sezon zasadniczy. Chcemy jak najlepiej przygotować się do fazy finałowej. W tamtym roku skończyliśmy sezon zasadniczy z przewagą dwudziestu punktów i od razu w pierwszej rundzie play-off mieliśmy kłopoty. Chcemy uniknąć takiej sytuacji w tym sezonie - powiedział Žigárdy.
Ostatnimi czasy widownię w Tychach Štefan zaskakuje swoimi nieprzeciętnymi umiejętnościami z zakresu gimnastyki sportowej. - To jest taka specjalność bramkarska. U nas w Ołomuńcu w taki sposób bramkarze dziękują publiczności za fantastyczny doping.
Žigárdy opowiedział nam również o życiu w Tychach: - Mieszkam 20 minut spacerkiem od lodowiska. Mam dwie godziny jazdy samochodem do rodzinnego domu. Czy czegoś trzeba więcej? Bardzo podoba mi się Jezioro Paprocańskie i zawsze, gdy przyjeżdża żona z synem do Tychów, to lubimy tam spacerować.
Komentarze