Czerkawski: Guzik i Witecki zasłużyli na wyróżnienie
Mariusz Czerkawski skomentował wczorajsze spotkanie GKS-u Tychy z Ciarko PBS Bank KH Sanok. Jak ocenił poziom sportowy hitu 11. kolejki PHL?
- To był naprawdę dobry mecz. Świetnie się go oglądało. Dobra postawa obu bramkarzy, wiele składnych akcji. Tyszanie lepiej grali w ataku, choć ich skuteczność w stosunku od ilości oddanych strzałów nie była najlepsza - przyznał "Marre".
Sanoczanie prowadzili 2:1, ale w trzeciej tercji po uderzeniu Kotlorza, tyszanie wrócili do meczu. Później na prowadzenie wyprowadził ich Bartłomiej Pociecha, który strzelił gola swoim byłym kolegom.
- Dzięki temu mieliśmy bardzo emocjonującą końcówkę. Poza tym wydaje mi się, że podopieczni Miroslava Fryčera mieli za dużo przestojów w grze i to zadecydowało o ich porażce. Bardzo mi się dzisiaj podobał Jakub Witecki i Kacper Guzik - ocenił świetny przed laty zawodnik, a obecnie ekspert telewizyjny.
Z byłym zawodnikiem m.in. Boston Bruins i New York Islanders rozmawialiśmy także na temat reprezentacji. - Cieszyłem się, że dwaj wielcy fachowcy Zacharkin i Bykow mogli zająć się polską kadrą. Ich praca powinna być kontynuowana. Trenerzy Jacek Płachta i Torbjörn Johansson byli dzisiaj na meczu. Na pewno pójdą w tym samym kierunku. Igor Zacharkin jest przecież dalej w kontakcie z Jackiem Płachtą - stwierdził Czerkawski.
I dodał: - Na razie kibicuje chłopakom. Mam nadzieję, że pod przewodnictwem Dawida Chwałki uda się osiągnąć sukces. Liga i reprezentacja będzie miała stworzone dobre warunki do rozwoju, aby jak najlepiej przygotować się do mistrzostw w Krakowie.
Komentarze