Czeskie drużyny trenują na Jastorze

Dwie czeskie drużyny trenują na Jastorze. Do Jastrzębia-Zdroju na zajęcia na lodzie przyjeżdża m.in. zespół prowadzony przez byłego trenera JKH GKS-u Mojmíra Trličíka.

Zajęcia na jastrzębskim lodowisku rozpoczęły ekipy: HC Vítkovice z ekstraklasy, a także HC Poruba 2011 z drugiej klasy rozgrywkowej. Obie są z Ostrawy, którą od Jastrzębia-Zdroju dzieli około 40 kilometrów.

Trenerem HC Vítkovice jest obecnie Mojmír Trličík, prowadzący JKH GKS w sezonie 2013-14, a dyrektorem sportowym znany w naszym kraju z występów w GKS-ie Tychy Roman Šimíček.

- Ciągle nie wiemy, kiedy będziemy mogli grać, ale nie mogliśmy też pozwolić sobie na stratę kolejnych dni treningów na lodzie w porównaniu z innymi drużynami. Dlatego zdecydowaliśmy się zacząć treningi i cieszę się, że znaleźliśmy taką możliwość w Jastrzębiu - mówi Šimíček dla strony internetowej swojego klubu. - Nie jesteśmy tam codziennie i na stałe. Łączymy treningi na sucho w Ostrawie z tymi na lodzie w Polsce. To jest nieuniknione rozwiązanie. Hokeiści popularnych "Vítków" dojeżdżają do Jastrzębia indywidualnie.

Trening HC Vítkovice na Jastorze / Fot. hc-vitkovice.cz

Zespół HC Poruba 2011 na Jastorze ćwiczy trzy razy w tygodniu, również łącząc to z zajęciami na sucho pod gołym niebem w Ostrawie, bo w Czechach nadal nie można trenować w halach. Mimo że w ubiegłym tygodniu mówiło się, że zajęcia na lodzie będą mogły zostać wznowione już niedługo, to nadal żadna taka decyzja nie zapadła.

Wcześniej treningi w Polsce rozpoczęły także zespoły Oceláři Trzyniec (w Cieszynie) i Dynama Pardubice (w Świdnicy). Dużo czeskich zespołów trenuje z kolei w swoim kraju na odkrytym lodowisku w miejscowości Dobrzysz, bo mimo że po wprowadzeniu w Czechach lockdownu można ćwiczyć tylko w towarzystwie jednej osoby spoza własnego gospodarstwa domowego, to profesjonalni sportowcy korzystają z wyjątku, uważanego za wykonywanie czynności zawodowych. Również oni mogą to jednak robić tylko na wolnym powietrzu.

Roman Šimíček przekonuje, że w związku z tym, że na lód wyjeżdża już coraz więcej drużyn, HC Vítkovice także musiał zacząć treningi, bo inaczej w razie wznowienia rozgrywek Tipsport extraligi miałby duże zaległości względem rywali.

- Tak, jak mówię - w sytuacji, w której inne drużyny trenują na lodzie, nie mogliśmy sobie pozwolić na to, żeby mieć tak długą przerwę - skomentował były napastnik tyskiego GKS-u.

Drużyna z Ostrawy przed przerwaniem rozgrywek Tipsport extraligi zdążyła wystąpić tylko w 3 spotkaniach ze względu na zakażenia koronawirusem. W tabeli zajmuje 9. miejsce.