Za nami Turniej Finałowy Pucharu Kontynentalnego. Po trofeum sięgnął Nomad Astana, a hokeiści GKS-u Katowice zajęli czwarte miejsce. My postanowiliśmy podsumować całe zmagania w pigułce zawierającej trzy wnioski.
Przed nami kolejny dzień zmagań w Polskiej Hokej Lidze. Dzisiaj, podobnie jak w piątek, zobaczymy tylko dwa starcia. Ale emocji w nich nie zabraknie. Dziś sezon rozpoczną zawodnicy GKS-u Tychy, którzy zmierzą się z Zagłębiem Sosnowiec.
Debiut, na razie nieoficjalny, Davida Zabolotnego w Comarch Cracovii nie wypadł po jego myśli. „Pasy” przegrały na własnym lodzie z Ciarko STS-em Sanok 0:5.
Hokeiści Re-Plast Unii Oświęcim z pewnością nie zaliczą trzeciej rundy do udanych. Czas na ostatnie szlify przed fazą play-off i wyciągnięcie odpowiednich wniosków.
– Wynik półfinału Pucharu Polski z Comarch Cracovią nie odzwierciedla przebiegu spotkania. Rezultat poszedł jednak w świat. Jestem przekonany, że doświadczenie z udziału w tym turnieju zaprocentuje w dalszej części sezonu – stwierdził Roch Bogłowski, dyrektor sportowy Tauronu KH GKS-u Katowice.