W meczu 40. kolejki Polskiej Hokej Ligi hokeiści Unii Oświęcim pokonali na własnym lodzie Nestę Mires Toruń 7:2. Trzy bramki dla biało-niebieskich zdobył Jan Daneček.
Nesta Mires Toruń ma jasny cel na ten sezon, a jest nim utrzymanie w Polskiej Hokej Lidze. Wszystkie znaki na niebie wskazują, że w rywalizacji play-out „Stalowe Pierniki” zmierzą się z MH Automatyką Gdańsk.
Hokeiści Nesty Miresu Toruń dalszą część rozgrywek spędzą w grupie słabszej. Chcą w niej powalczyć przynajmniej o ósme miejsce, które pozwoli im zagrać w fazie play-off.
Miłosz Lidtke nie zagra przez co najmniej sześć tygodni. Powodem jest kontuzja kolana, jakiej nabawił się w ostatnim meczu z KH GKS Katowice.
Hokeiści Nesty Miresu Toruń jak na razie mają na swoim koncie trzy porażki i zajmują przedostatnią pozycję w tabeli. Sytuacja ma się zmienić w niedzielę, po meczu z MH Automatyką Stoczniowcem Gdańsk.
W swoim pierwszym meczu przed własną publicznością hokeiści Nesty Miresu Toruń ulegli Tempish Polonii Bytom 1:3 (0:3, 1:0, 0:0). Gospodarze całkowicie przespali pierwszą tercję spotkania, dając się zdominować. Przyjezdni kontrowali przebieg gry, mimo tego, że łapali sporą ilość kar
Od wysokiej porażki sezon 2016/2017 rozpoczęli hokeiści Nesty Miresu Toruń. Podopieczni Leszka Mingego wysoko przegrali na wyjeździe z Unią Oświęcim 1:7. – Zagraliśmy słabo i tego nie da się ukryć – mówił szkoleniowiec „Stalowych Pierników”.