Złagodzone warunki licencyjne
Jakie wymagania będą musiały spełnić nasze kluby, by zagrać w rozgrywkach Polskiej Hokej Ligi? Władze spółki określiły wstępne kryteria, a my postanowiliśmy je zaprezentować.
Już jakiś czas temu Mirosław Minkina, prezes spółki PHL oraz Polskiego Związku Hokeja na Lodzie, zapowiedział, że zrobi wszystko, aby liga była atrakcyjna dla kibiców. Nie da się jednak ukryć, że w nowym sezonie szefostwo Polskiej Hokej Ligi musi postawić na elastyczne rozwiązania, aby jak najwięcej klubów przystąpiło do rozgrywek.
Zacznijmy od tego, że każdy klub będzie musiał przedstawić gwarancje finansowe na kwotę 1,5 miliona złotych, czyli o 500 tysięcy złotych mniej niż w poprzednim sezonie.
Zostanie obniżone też wpisowe do rozgrywek z 64 na 50 tysięcy złotych i będzie je można zapłacić w trzech ratach.
Wbrew pojawiającym się informacjom, nie zostanie zniesiona opłata za „dziką kartę”. Każdy chętny klub będzie mógł ją nabyć za kwotę 30 tysięcy złotych, czyli za jedną dziesiątą poprzedniej ceny.
– Musieliśmy złagodzić warunki licencyjne, bo walczymy przecież o cały polski hokej – zaznaczył Mirosław Minkina, prezes PHL i PZHL.
Szefostwo rozgrywek chciałoby, aby mecze ligowe prowadziło czterech arbitrów. Utrzymanie takiej ilości sędziów musi wiązać się z obniżką ich wynagrodzeń. Nie będzie ona jednak większa niż 20 procent.
– Cały czas rozmawiam ze środowiskiem sędziowskim. Obie strony zdają sobie sprawę z trudnej sytuacji i z tego, że musimy wprowadzić korektę wynagrodzeń. Chcielibyśmy zachować czterech arbitrów, ale rozważamy zawieszenie obserwatorów na sezon zasadniczy – dodał.
Komentarze