Zasłużone zwycięstwo Unii [WIDEO]
W meczu 17. kolejki Polskiej Hokej Ligi Re-Plast Unia Oświęcim pokonała na wyjeździe Marmę Ciarko STS Sanok 4:1. Biało-niebiescy zdobywali dziś bramki w różnych konfiguracjach, a więc w równowadze, przewadze i osłabieniu.
W przekroju całego meczu biało-niebiescy okazali się zespołem bardziej kreatywnym i dojrzalszym. Stworzyli sobie więcej okazji strzeleckich, ale mieli problem ze znalezieniem sposobu na Dominika Salamę, który spisywał się bardzo dobrze i miał też sporo szczęścia.
Sanocki golkiper w pierwszej odsłonie zaliczył czternaście udanych interwencji, ale skapitulował w 15. minucie, gdy jego zespół grał w liczebnym osłabieniu. Zaskoczył go Pawło Padakin, który okazał się najsprytniejszy w zamieszaniu podbramkowym.
Druga odsłona upłynęła pod znakiem kar, bo sędziowie nałożyli ich w sumie siedem. Podczas gry w podwójnej przewadze z przestrzeni międzybulikowej huknął Roman Diukow i trafił w „piątą dziurę”. Białoruski defensor zastąpił w formacji specjalnej Aleksandrsa Jerofejevsa, który nie wystąpił w dzisiejszym meczu z uwagi na problemy rodzinne.
Przed zakończeniem drugiej odsłony sanoczanie złapali kontakt z rywalem – również podczas „powerplayu”. Pięknym uderzeniem z nadgarstka popisał się Sami Tamminen, a guma trafiła w samo okienko! Kevin Lindskoug mógł tylko wyciągnąć gumę z siatki. Chwilę wcześniej w poprzeczkę trafił Niko Ahoniemi.
Przełomowa dla losów spotkania okazała się bramka Andrija Denyskina. Rosły ukraiński napastnik przejął gumę pod bandą i uderzeniem z prawego bulika zaskoczył Dominika Salamę. Chwilę później czwartego gola mógł zdobyć Erik Ahopelto, ale uderzony przez niego krążek ostemplował słupek.
W 55. minucie Miika Elomo poprosił o czas. Na ławce kar przebywał wówczas Dariusz Wanat, a fiński szkoleniowiec zapewne chciał rozrysować swoim podopiecznym sposób rozegrania akcji, po której jego zespół znów złapałby kontrakt z rywalem. W praktyce jego podopieczni złapali wykluczenie.
W końcówce trener STS-u zdecydował się na manewr z wycofaniem bramkarza, ale nie przyniósł on zamierzonego efektu. Gumę we własnej tercji przejął Teddy Da Costa i uderzeniem z czterdziestu metrów posłał ją do siatki.
Marma Ciarko STS Sanok - Re-Plast Unia Oświęcim 1:4 (0:1, 1:1, 0:2)
0:1 Pawło Padakin - Krystian Dziubiński, Erik Ahopelto (14:32, 5/4)
0:2 Roman Diukow - Pawło Padakin, Tommi Laakso (28:20, 5/3)
1:2 Sami Tamminen - Kalle Valtola (37:18, 5/4)
1:3 Andrij Denyskin (46:52)
1:4 Teddy Da Costa (59:28, 4/5 - do pustej bramki)
Sędziowali: Przemysław Gabryszak, Sebastian Kryś (główni) - Wojciech Czech, Andrzej Nenko (liniowi).
Minuty karne: 16-16.
Strzały: 18-38.
Widzów: 900.
STS Sanok (2): D. Salama - J. Karlsson (2), K. Valtola; F. Sienkiewicz, S. Tamminen, N. Ahoniemi (4) - K. Biłas, W. Łysenko; A. Pawlenko, T. Lahtinen, V. Heikkinen (4) - J. Höglund (2), M. Wróbel; K. Filipek, J. Mäkelä (2), K. Mocarski - B. Rąpała, B. Florczak; M. Dulęba, D. Ginda, L. Miccoli.
Trener: Miika Elomo.
Unia (2): K. Lindskoug - F. Pangiełow-Jułdaszew, K. Jākobsons; A. Szczechura (2), M. Cichy, T. Da Costa - R. Diukow, K. Paszek; P. Padakin, K. Dziubiński (2), E. Ahopelto - P. Bezuška, P. Noworyta, J. Sołtys, Ł. Krzemień (2), S. Kowalówka - M. Noworyta; T. Laakso (2), D. Wanat (2), A. Denyskin (4) oraz A. Prusak.
Trener: Nik Zupančič
Komentarze
Lista komentarzy
omgKsu
Brawo Unia , pewne zasłużone zwycięstwo.
Kevin fajnie w bramie kiedy było "gorąco" .
Pozdro dla normalnych kibiców z Sanoka.
kesenda.
Graty dla Unii, Kevin pewny w bramce, fajnie gra kijem. Denyskin mi się podoba, da jeszcze dużo drużynie tylko oby tyle kar nie łapał. Tedy kocur jak zawsze, Dziubek standard pewniacha. Zresztą wszyscy na plus. Tylko Nasz KS.
hanysTHU
No i dobre.
swojak
Brawo. Plan wykonany.
PEL52
Kevin godnie zastepuje Linusa brawo Unia nasz KS.Co do Kowala to 2 to Jego drugie imie