Wolni agenci ze Słowacji. Czy skuszą polskie kluby?

Paradoksalnie, w hokeju na lodzie jednym z najgorętszych miesięcy w roku jest grudzień. Przerwa świąteczno-noworoczna daje działaczom moment wytchnienia i szansę na dokonanie kadrowych roszad. Przedstawiamy listę słowackich zawodników, którzy pozostają bez pracodawcy. Kto wie, może niebawem ujrzymy ich na polskich lodowiskach? Niniejszy materiał może stanowić niezłą „ściągę” przy dokonywaniu wzmocnień w trybie „last minute”.

Dávid Bondra

Wiek: 28 lat.

Pozycja: skrzydłowy.

Chwyt kija: lewy.

Ostatni klub: Kunlun Red Star – KHL.

Bilans: 15 meczów, 1 bramka, 1 asysta.

Syn słynnego Petera Bondry, niegdyś znakomitego prawoskrzydłowego Washington Capitals, pierwsze kroki stawiał za oceanem. Nie sprawdził się jednak w akademickich rozgrywkach NCAA, więc zdecydował się na powrót do kraju ojca. W Popradzie wywalczył sobie pozycję jednego z kluczowych graczy, co zaowocowało transferem do chińskiego Kunlunu Red Star, występującego na co dzień w KHL. Prestiżowa liga zweryfikowała jednak Bondrę juniora, przez co w połowie grudnia klub zakończył z nim współpracę. W jego CV znajdziemy ponad 150 meczów w słowackiej ekstralidze, gdzie wywalczył 73 punkty (37G + 36A). Solidną wartość dodaną tego zawodnika stanowi reprezentacyjne doświadczenie. Przywdziewał on bowiem barwy narodowe na Mistrzostwach Świata w 2018 i 2019 roku.

Peter Šišovský

Wiek: 29 lat.

Pozycja: skrzydłowy.

Chwyt kija: lewy.

Ostatni klub: HC Witkowice Ridera – ekstraliga Czechy.

Bilans: 14 meczów, 0 bramek, 1 asysta.

Šišovský notuje rozczarowujący sezon, podobnie jak cała ekipa Witkowic. Podziękowano mu za współpracę w tym samym dniu, co Dávidowi Bondrze, choć w biogramie obydwu napastników ciężko jest znaleźć więcej cech wspólnych. Na korzyść Šišovský’ego działa przede wszystkim fakt, iż mimo że jest rok zaledwie o rok starszy od Bondry, to dysponuje nieporównywalnie większym doświadczeniem w europejskim hokeju. Niemalże całą karierę spędził w ojczyźnie, a transfer do Witkowic, który miał miejsce na początku roku, był jego pierwszą zagraniczną przygodą. Należy jednak zaznaczyć, że nie zawojował on czeskiej ekstraligi. Napastnik urodzony w Dubnicy wystąpił w przeszło 400 meczach na poziomie rozgrywek, zwących się obecnie Tipos Extraligą, gdzie osiągnął przyzwoitą średnią wynoszącą blisko pół punktu na mecz. Zanotował także epizod w reprezentacji narodowej, jednak nie okazał się być zbawieniem słowackiego hokeja.

Oldřich Kotvan

Wiek: 30 lat.

Pozycja: obrońca.

Chwyt kija: lewy.

Ostatni klub: HC Energie Karlowe Wary – ekstraliga Czechy.

Bilans: 5 meczów, 0 bramek, 1 asysta.

Zawodnik będący istnym ewenementem, bowiem nigdy nie wystąpił na najwyższym poziomie rozgrywkowym w swoim kraju, spędzając całą seniorską karierę w Czechach. Przed sezonem wszyscy oczekiwali, że będzie stanowił solidne zabezpieczenie na tyłach Energie, a skończyło się kontraktem rozwiązanym na początku grudnia, by ratować klubowy budżet. Aktualnie mówi się o zainteresowaniu jego osobą wyrażanym przez Slovana Bratysława. Przez pewien moment był etatowym obrońcą reprezentacji, lecz od jego ostatniego powołania upłynęło już sporo czasu.

Karol Sloboda

Wiek: 37 lat.

Pozycja: obrońca.

Chwyt kija: prawy.

Ostatni klub: Bratislava Capitals – ICE Hockey League.

Bilans: 13 meczów, 0 bramek, 3 asysty.

Najstarszy zawodnik na całej liście. Padł ofiarą rewolucji, jaka miała miejsce w szatni Capitals pod koniec listopada i która zakończyła się zwolnieniem trenera Rostislava Čady. Nie uchroniła go nawet literka „C” na piersi, którą dumnie nosił od początku sezonu. Przez lata był podporą Witkowic, zaliczył także sezon w KHL w barwach Łady Togliatti, a po opuszczeniu Czech notował świetne występy w Bańskiej Bystrzycy. Minione rozgrywki spędził w drugiej lidze słowackiej, lecz po dołączeniu Capitals do ICE Hockey League, nie dał rady dostosować się do wyższego poziomu.

Timotej Šille

Wiek: 25 lat.

Pozycja: center.

Chwyt kija: lewy.

Ostatni klub: HC Nowe Zamki (2019/2020).

Bilans: 12 meczów, 1 bramka, 2 asysty (Fehérvár AV19 – EBEL) | 22 mecze, 6 bramek, 3 asysty (HC Bańska Bystrzyca) | 9 meczów, 3 bramki, 2 asysty (HC Nowe Zamki).

Mimo wciąż stosunkowo młodego wieku, Timotej Šille zdążył zwiedzić już kawałek świata. Może pochwalić się on grą dla klubów z Kanady, Austrii, Węgier czy Szwecji. Do tego, ostatni sezon spędził na walizkach, bowiem miał okazję występować dla trzech klubów. Po obiecującym pierwszym sezonie dla Fehérváru, kompletnie zawiódł na początku następnej kampanii. Zdecydował się na powrót do ojczyzny, do Bańskiej Bystrzycy, a po niespełna trzech miesiącach parafował umowę z Nowymi Zamkami.

Tomáš Hričina

Wiek: 30 lat.

Pozycja: skrzydłowy.

Chwyt kija: lewy.

Ostatni klub: HC Bańska Bystrzyca (2019/2020).

Bilans: 36 meczów, 5 bramek, 7 asyst (HK Dukla Michalovce) | 7 meczów, 2 bramki, 2 asysty (HC Bańska Bystrzyca).

Rosły skrzydłowy od ponad 5 lat był gwarantem przyzwoitego dorobku punktowego, co udowodnił występami dla Koszyc. Co prawda na lodzie nie zapewniał fajerwerków, ale trenerzy mogli liczyć na niego w każdym momencie. Sytuacja zmieniła się nieco po opuszczeniu klubu ze wschodniej Słowacji i przenosinach do Dukli Michalovce, z którą rozstał się w lutym, odchodząc na raptem kilka tygodni do Bańskiej Bystrzycy. W tym sezonie jego usługi nie znalazły jednak zainteresowania, a on sam pozostaje wciąż bez klubu.

Michal Hlinka

Wiek: 27 lat.

Pozycja: napastnik.

Chwyt kija: lewy.

Ostatni klub: HK Dukla Trenczyn.

Bilans: 8 meczów, 0 bramek, 0 asyst.

W trakcie sezonu w Trenczynie doszło do sporych roszad, które dotknęły również tego długoletniego zawodnika Dukli. W ostatnich latach jego liczby nie robią na nikim wrażenia, ale kiedy był młodszy, zapowiadał się na naprawdę obiecującego zawodnika, otrzymując nawet szansę w Slovanie Bratysława, występującym wówczas w KHL. Ostatnie 2 lata stanowią jednak spory regres jego formy, lecz chyba nie warto go jeszcze całkowicie przekreślać. Wydaje się, że zmiana otoczenia może mu wyjść na dobre, choć najpierw musi uporać się z kontuzją.

Filip Čenka

Wiek: 20 lat.

Pozycja: center.

Chwyt kija: lewy.

Ostatni klub: HC Detva (2019/2020).

Bilans: 52 mecze, 0 bramek, 2 asysty.

Potężnie zbudowany center nigdy nie należał do najlepiej punktujących zawodników, ale na lodzie jego prawdziwa wartość tkwiła w jego warunkach fizycznych. Dla klubów, które potrzebują wzmocnienia na „cito”, będzie on raczej nie najlepszym rozwiązaniem, wspominamy tu jednak o nim z innego powodu, bowiem jeszcze w zeszłym sezonie grał regularnie dla młodzieżowej reprezentacji swojego kraju.

Marcel Dlugoš

Wiek: 20 lat.

Pozycja: obrońca.

Chwyt kija: lewy.

Ostatni klub: HK 32 Liptowski Mikułasz (2019/2020).

Bilans: 16 meczów, 3 bramki, 0 asyst (HC Nowe Zamki) | 5 meczów, 1 bramka, 1 asysta (MsHK Żylina – 1. liga) | 6 meczów, 1 bramka, 0 asyst (HK 32 Liptowski Mikułasz).

Kolejny młody zawodnik, który nie znalazł angażu na nadchodzący sezon. Ewidentnie brakuje mu stabilizacji, bo w ostatnich latach kluby zmieniał częściej niż rękawiczki. O fakcie, iż potrafi grać w hokej, świadczy jednak fakt, iż na ostatnich Mistrzostwach Świata do lat 20 zasłużył na powołanie do kadry. Wyróżnić można jego dobre warunki fizyczne, bowiem przy 193 centymetrach wzrostu waży 94 kilogramy.

Radoslav Macík

Wiek: 28 lat.

Pozycja: skrzydłowy.

Chwyt kija: prawy.

Ostatni klub: HK 32 Liptowski Mikułasz (2019/2020).

Bilans: 15 meczów, 1 bramka, 2 asysty.

Intrygujący przypadek. Macík przez długi czas krążył między pierwszym, a drugim poziomem rozgrywkowym, lecz kiedy otrzymywał szanse w ekstralidze, to na ogół nie zawodził. Przełom nastąpił po jego transferze do Nitry, kiedy to zanotował dwa rewelacyjne sezony (39 punktów w 54 meczach w sezonie 2015/2016 i 34 punkty w 55 spotkaniach rok później), dzięki czemu wywalczył sobie nawet miejsce w reprezentacji narodowej. Zaowocowało to podpisaniem kontraktu z czeską Duklą Igława, występującą wówczas na najwyższym szczeblu rozgrywkowym i wydawało się, że świat stoi u jego stóp. Słaba gra zmusiła go jednak do powrotu do ojczyzny, a jego produktywność z roku na rok pogarszała się, czego pokłosiem był zeszły sezon.

Matúš Matis

Wiek: 27 lat.

Pozycja: skrzydłowy.

Chwyt kija: prawy.

Ostatni klub: HK Poprad (2019/2020).

Bilans: 6 meczów, 0 asyst, 0 bramek.

Powyższa statystyka może okazać się złudna, bowiem na samym początku należy zaznaczyć, iż Matis przez cały sezon zmagał się z poważnym złamaniem nogi. Swoją klasę potwierdził jednak w sezonie 2018/2019, kiedy to w uznanej lidze francuskiej w 43 meczach zanotował 34 punkty za 17 bramek i tyleż samo asyst. Obecny sezon miał dla niego stanowić powrót do kraju Napoleona Bonapartego, gdyż mówiło się o sporym zainteresowaniu ze strony Diables Rouges de Briançon. Ponadto, w lato oblał testy w Koszycach i dziś pozostał na, nomen omen, lodzie.

Jakub Nespala

Wiek: 20 lat.

Pozycja: skrzydłowy.

Chwyt kija: lewy.

Ostatni klub: HK Poprad (2019/2020).

Bilans: 30 meczów, 14 bramek, 25 asyst (HK Poprad U20 – liga U20) | 3 mecze, 0 bramek, 0 asyst (HK Poprad) | 7 meczów, 1 bramka, 2 asysty (HK Nowa Wieś Spiska – 1. liga) | 4 mecze, 0 bramek, 0 asyst (HK 32 Liptowski Mikułasz).

Bieżący sezon miał rozpocząć w fińskim trzecioligowcu – MUIK Hockey. Jego casus wydaje się być podobny, co w przypadku rówieśników wymienionych wyżej: spory potencjał potwierdzają dobre występy w ligach juniorskich, co znajduje odzwierciedlenie w powołaniach do reprezentacji juniorskiej, ale w seniorskim hokeju brakuje mu stabilizacji, która umożliwiłaby mu dobre występy.

Filip Surovka

Wiek: 30 lat.

Pozycja: center.

Chwyt kija: lewy.

Ostatni klub: Bratislava Capitals – 1. liga (2019/2020).

Bilans: 46 meczów, 16 bramek, 12 asyst.

Surovka ostatni sezon spędził grając na zapleczu, ale już w przeszłości udowadniał, że potrafi też zapunktować na najwyższym poziomie. Na obecną chwilę jego dorobek w ekstralidze wynosi 212 spotkań, w których zainkasował 73 „oczka” (33G + 40A). Najbardziej udany okres notował grając w Martinie. Po zakończeniu rozgrywek, jego poprzedni klub dołączył do ICE Hockey League, a dla niego zabrakło miejsca w kadrze zespołu. Do tej pory pozostaje więc wolnym zawodnikiem.