Witecki: Gramy coraz lepiej
Po raz pierwszy od dwóch sezonów dwie bramki w jednym meczu zdobył Jakub Witecki. 31-letni napastnik widzi szansę na wygranie rywalizacji z Comarch Cracovią i liczy na doping swoich kibiców, którzy zawsze wspierają tyszan na meczach w Krakowie.
W niedzielny wieczór zakończył się sezon regularny w Polskiej Hokej Lidze. Tyszanie wygrali w Sanoku 7:2, a dwie bramki dla trójkolorowych zdobył Jakub Witecki.
– Widać było, że to ostatnie spotkanie przed play-offem. Każdy gdzieś szykuje się na swojego rywala, bo pary są już na dobrą sprawę znane. Potem, w połowie meczu, nastąpiło przełamanie, udało też nam się wybronić parę osłabień i to był jeden z kluczowych elementów. Później przełamaliśmy bramkarza i wpadło kilka bramek – ocenił mecz Jakub Witecki, strzelec dwóch bramek.
– Wiedzieliśmy, że ten mecz nie ma większego znaczenia dla układu tabeli, ale wiadomo, że play-off jest za trzy dni i fajnie do tej fazy przystępować z taką zwycięską głową. Z takim „mentalem”, że się wygrało ostatni mecz – dodał wychowanek KTH Krynica.
Już w środę i czwartek w Krakowie hokeiści GKS Tychy rozpoczną walkę z Comarch Cracovią w ćwierćfinale play-off.
– To będzie mocny przeciwnik, ale wyniki jakie osiągnęliśmy w sezonie były wyrównane. Szacowałbym, że szanse obu ekip wynoszą 50 na 50. Myślę, że spotkają się ekipy, które za cel przed sezonem miały to, aby coś ugrać. Po sezonie zasadniczym zajęliśmy piąte miejsce, bo było parę perturbacji. Ale zobaczymy, bo do najważniejszej fazy sezonu przystępujemy z optymizmem. Myślę, że gramy coraz lepiej – zapewnił 31-letni skrzydłowy.
Zarówno GKS Tychy, jak i Comarch Cracovia w sezonie zasadniczym zgromadziły po 71 punktów. Lepszy bilans bezpośrednich spotkań mieli krakowianie i to im przypadła czwarta lokata, która na etapie ćwierćfinałów daje większą liczbę meczów rozegranych na własnym lodzie.
– Nasi kibice często tłumnie przyjeżdżają do Krakowa. Zresztą zagraliśmy na tym lodowisku kilka finałowych spotkań – zwrócił uwagę Jakub Witecki, który spodziewa się twardej i wyrównanej rywalizacji.
– Pamiętam, że gdy zaczynaliśmy rywalizację w Tychach, to „Pasy” nas przełamywały. Mimo, że krakowianie mają przewagę własnego lodu, to szanse są wyrównane – zakończył.
Komentarze
Lista komentarzy
kr mar
Tłumnie przyjeżdżają bo w Krakowie jest garstka kibiców
PYKI
Tylko Pasy Tylko Cracovia zobaczmy jak z tym tlumnym przybyciem kibicow bedzie
stasiu71
PYKI
Nie boj sie Tyska grupa Kibicow bedzie dzielnie wspierac naszych i lodowisko bedzie pelne
Hasek64
Dziwny macie tam w Krakowie klimat :D przecież to wasza zgoda kibicowska a wy piszecie o "nich" jak o jakimś ścierwie który musicie na siłę znosić na swoim lodowisku heh
jack_daniels
Hasek w d.. byłeś i g... widziałeś!
Ch... Ci do naszej zgody - nie pisz o czymś o czym kompletnie nie masz pojęcia!!!
A tak w ogóle to wypierd..... na swoje cygańskie podwórko.
stasiu71
jack_daniels
dobrze napisane! J...e Cyga..