Hokej.net Logo
MAJ
7

Wieloch: Potrzeba reform szkoleniowych, jak i organizacyjnych

Wieloch: Potrzeba reform szkoleniowych, jak i organizacyjnych

O występach Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Polskiej Hokej Lidze, o tym jaki wpływ mają na młodych zawodników seryjne porażki oraz o długowieczności Leszka Laszkiewicza rozmawiamy ze Sławomirem Wielochem, byłym napastnikiem reprezentacji Polski i olimpijczykiem z Albertville.


HOKEJ.NET: – W pewnym momencie tego sezonu na szczycie klasyfikacji kanadyjskiej znalazły się trzy nazwiska: blisko 39-letni Leszek Laszkiewicz, 36-letni Josef Vitek i rok młodszy Petr Polodna. O czym to świadczy?


Sławomir Wieloch, były napastnik reprezentacji Polski: – Po pierwsze o braku zdolnej młodzieży, a po drugie o tym, że Leszek Laszkiewicz swój ogromny talent wciąż podpiera tytaniczną pracą. Każdy chyba wie, że jest on profesjonalistą przez duże „P” i cały czas chce się doskonalić. Strzelone bramki, kompletowane asysty chyba najlepiej świadczą o tym, że wciąż trudno mu dorównać. Naprawdę nie jestem w stanie wyobrazić sobie JKH GKS-u Jastrzębie bez „Laszki”.


Ale przecież jeszcze niedawno na naszych taflach występował Richard Král, który również mimo czterdziestki na karku świetnie się prezentował. Miał ogromny wpływ na grę jastrzębian i był znakomitym przykładem dla młodszych graczy. Tacy zawodnicy też są na potrzebni.


Na szczęście w ostatnim czasie w klasyfikacji kanadyjskiej zaszły zmiany. Wysoko jest Michael Cichy, który z meczu na mecz prezentuje się coraz lepiej. Dobrze idzie także duetowi Tomasz Malasiński – Patryk Wronka. Ale to dobrze, bo to zapewne na nich spocznie ciężar zdobywania goli na najbliższych mistrzostwach świata zaplecza elity.


Skoro mówiliśmy o doświadczonych zawodnikach, to teraz wypada powiedzieć parę słów o młodzieży. Czy w obecnej formule gra Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Polskiej Hokej Lidze ma sens?


– W obecnej formule nie. Ten projekt miałby sens, gdyby w tym zespole przez cały czas występowali najlepsi zawodnicy z danego rocznika. Ale z tym bywa różnie, bo część z nich gra za granicą lub w innych klubach. Z tego, co wyczytałem tylko kilku graczy, którzy na stałe występowali w ekipie „szkółki”, pojechało na mistrzostwa świata do słoweńskiego Bledu.


Dokładnie sześciu. Oskar Prokop, Miłosz Noworyta, Olaf Bizacki, Jan Sołtys oraz bracia Michał i Maciej Rybakowie.


– Ale o sile naszego młodzieżowego zespołu stanowili Alan Łyszczarczyk, Bartłomiej Jeziorski i Dominik Paś. Alan występuje w Ontario Hockey League, a Bartek i Dominik z powodzeniem reprezentują barwy odpowiednio GKS-u Tychy i JKH GKS-u Jastrzębie.


Czy są jakieś pozytywy gry Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Polskiej Hokej Lidze?


– Nie da się ukryć, że część zawodników posmakowała ekstraligowego hokeja i zdobyła trochę doświadczenia. Chłopcy mogli zagrać przeciwko swoim idolom z dzieciństwa, których do tej pory znali z gazet, internetu czy telewizji. To na pewno było dla nich spore przeżycie.


Ale wyniki osiągane przez ten zespół – mówiąc bardzo delikatnie – były słabe. Zero zdobytych punktów i tylko 18 bramek strzelonych w 20 meczach. Na Słowacji reprezentacyjna ekipa do lat 20 zgromadziła w 20 meczach 14 "oczek", a na Białorusi aż 55.


– Różnice są kolosalne i to widać na pierwszy rzut oka. Nie wiem, czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby ci zawodnicy rywalizowali o miejsce w swoich macierzystych klubach lub – ewentualnie – byli wypożyczani do drużyn z pierwszej ligi. Tylko, że nasze zaplecze ekstraligi nie wygląda najlepiej. Zresztą ligi młodzieżowe również.


Pewnie wielu trenerów zarzuci mi, że z punktu widzenia szkoleniowego gra w Szkole Mistrzostwa Sportowego jest dla młodego hokeisty idealna, bo chłopcy mają świetne warunki do rozwoju. Łączą naukę z treningami, ale trzeba popatrzeć na ten problem z kilku perspektyw.


Jarosław Byrski, z wykształcenia psycholog, który w Toronto pracuje z zawodnikami klubów NHL i prowadzi hokejową szkołę dla dzieci i młodzieży, stwierdził na naszych łamach, że ciągłe przegrywanie jest dla młodych zawodników jak przekleństwo. Niszczy w nich gen zwycięzców.


– Tego właśnie nie zdążyłem dopowiedzieć wcześniej. Jeśli któryś z zawodników lawinowo ponosi porażki, to ten fakt odkłada mu się w psychice. W jego głowie tworzy się przeświadczenie, że rywale mają mocniejszy skład, więc czeka go kolejna przegrana. Innymi słowy przyzwyczaja się do takiego stanu rzeczy, skreśla siebie na starcie, a później następuje efekt blokady. Młody zawodnik musi więc grać jak najwięcej, ale w każdym meczu musi walczyć o zwycięstwo. To jest najważniejsze.


Jednak młodzież teraz coraz mniej garnie się do sportu. Są konsole, tablety, komórki, spotkania z paczką znajomych i to jest teraz priorytetem dla młodych ludzi. A żeby zawodowo uprawiać sport, w młodzieńczych latach trzeba się mocno poświęcić. Codzienne treningi, odpowiednia dieta, dobre zaplanowanie całego dnia – bez tego nie osiągnie się sukcesu. Poza tym hokej jest sportem niszowym, a to nie wróży dobrze na przyszłość. Ta piękna dyscyplina potrzebuje szybkich i gruntownych reform zarówno szkoleniowych, jak i organizacyjnych.


Jest Pan byłym reprezentantem Polski, więc zapytam wprost: nie wkurza Pana, że obecnie o 25-letnim graczu wciąż mówi się, że jest młody i obiecujący?


– Jestem raczej spokojnym człowiekiem, ale rzeczywiście trochę mnie to irytuje. Przecież w tym wieku każdy z hokeistów mojego pokolenia był kluczowym zawodnikiem swojej drużyny, na którym opierała się gra i od którego wiele się wymagało. Sporo mówiliśmy o Leszku Laszkiewiczu, więc dodam, że w wieku 24-25 lat był czołowym graczem Dworów Unii Oświęcim, z którą wywalczył mistrzowski tytuł i szykował się do gry w czeskiej ekstralidze.


Aż strach przywołać przykłady zza oceanu, bo tam 25 latek ma gwarantować jakość. W tym przypadku umiejętności idą w parze z ogromnymi zarobkami.


– No właśnie dochodzimy do sedna. Niespełna 20-letni Connor McDavid podpisał najwyższy kontrakt w historii National Hockey League i jest jednym z najmłodszych kapitanów w historii ligi. Dalej – 24-letni Nikita Kuczerow rozgrywa swój najlepszy sezon w Tampa Bay Lightning i w tej chwili jest najlepiej punktującym zawodnikiem całej kampanii.


Ale jeszcze młodsi gracze potrafią zawojować świat. Szwedzki defensor Rasmus Dahlin, który przez ekspertów jest typowany na jedynkę tegorocznego draftu, zachwyca na lodowiskach szwedzkiej ekstraligi. Chyba każdy kibic widział kilka filmików z jego udziałem. Bardzo się cieszę, że będziemy mogli obejrzeć go na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w koreańskim Pjongczangu. Przypomnę, że nie skończył on jeszcze 18 lat. A to wszystko czemuś dowodzi...


Niezwykle trudne dla młodych graczy jest przejście z juniorskiego do seniorskiego hokeja. Różnica poziomów jest kolosalna, a wielu z nich po prostu sobie z tym nie radzi.


– Prawda jest niestety brutalna. Jeśli w wieku 20-21 lat nie przebijasz się do pierwszego zespołu, to będziesz miał ogromny problem z profesjonalnym uprawianiem hokeja. Wtedy właśnie następuje etap weryfikacji potencjału i umiejętności każdego zawodnika. To szansa, którą po prostu trzeba wykorzystać.


Rozmawiał: Radosław Kozłowski

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Oświęcimianin_23: Pan Mariusz Sibik od 5 lat robi dobrą robotę:) Kurde, już tyle lat minęło...
  • narut: Luque - dzięki Bogu jest jeszcze co jest ale i tak mocno przetrzebione, żal na to wszystko patrzeć.. na przykładzie siatki, pamiętam ile było świetnych klubów, po których ślad nie pozostał - jedynie graja dziś potomkowie niektórych z zawodników rej wiodących wówczas..dla przykładu - Hutnik Kraków, Stal Stocznia Szczecin, Wifama Łódź czy Płomień Milowice/Sosnowiec, nawet Jastrzębie się nazywało Borynia, zaś Katowice Bildon.. to były czasy.. :)
  • Jamer: Tak Oswiecimianin cała piątka i bramkarz :)
  • Oświęcimianin_23: Jamer, no to czekamy na te strzelby:)
  • Paskal79: Jedna piątka,🇫🇮jedna,🇸🇪to 10 będzie niedźwiedź 🐻....:-)
  • Oświęcimianin_23: Czyli co, 1 SWE, 2 FIN, 3 i 4 mix międzynarodowy?:)
  • Paskal79: 3 piątki będą piekielnie mocne,a i czwarta mocna, namawiające ciotki ,kolegów siostry ,braci .kochanki i kochanków sąsiadów i sąsiadki by kupowali karnety...i wchodzili do klubu 100,.by dołożyć do pieca.....:-)
  • Jamer: 4 piątka ma być także mocna…
  • Oświęcimianin_23: Ja mam wniosek przygotowany do Klubu 100, tylko zeskanować i wysłać:)
  • Paskal79: Jamer będzie mocna, Ale 3 pierwsze będą piekielnie mocne....
  • Oświęcimianin_23: Nie pompujcie balonika:)
  • emeryt: sezon ogórkowy można pompować
  • Luque: Narut popatrz ile klubów hokejowych obecnie praktycznie nie istnieje...
  • Jamer: Paskalu79: to zweryfikuje lód… :) ale na papierze na pewno…
  • emeryt: kocham ten czas,podobnie jak sparingi i nowi grajkowie
  • Jamer: Mam nadzieje że bramkarz numer 2 to będzie wybór Zupy…
  • Paskal79: No wiadomo na papierze... myślę że lód też to potwierdzi.... choć jak zwykłe czasem potrzeba czasu....by to zaskoczyło, choć w tym roku praktycznie od razu musi być dobrze....
  • Paskal79: Jamer przypuszczam że to też mógł być jednen z kilku warunków Zupy.... Ale to moje przypuszczenia
  • Jamer: Eme: Zawsze nowe twarze w drużynie budzą emocje, BARDZO duża praca Zupy przy kontraktowaniu nowych… dlatego na 10 trafiamy 9…
  • Paskal79: No w tamtym roku dostał takich zawodników jakich chciał,w sensie takie profile co chciał ofesywnch obrońców czyli Vatola i Acered plus szybkich i technicznych Finów i dalo to efekt
  • narut: Luque - rozwałka.. a było tego troszkę jak sięgam pamięcią, było..
  • Oświęcimianin_23: In Zupa We Trust i tyle w temacie:) Jeżeli TYLKO i WYŁĄCZNIE Zupa będzie maczał palce w transferach to będzie dobrze:)
  • Jamer: Paskal79: Podpis pod kontraktem to już kwestia Zupy… Mam nadzieje ze w trakcie sezonu Zupa nie będzie musiał „rzucać bidonami” On ma taki styl jaki ma i tego nikt nie zmieni…
  • Jamer: Paskal79: Tak zgoda, dostał jakich chciał… ale nie wszystkich :) Mam nadzieje ze teraz będzie w 100% tak jak on chce… budżet na to pozwoli…
  • Paskal79: Ja wiem jaki ma styl, choć ma jedną słabą stronę, już niee raz tu o tym pisałem, choć robotę w tym kierunku wykonuje nasz kapitan...i majster jest po tylu latach....
  • emeryt: Surykatki tak majo....obserwujo teren bo kochajo swoje potomstwo
  • Jamer: Paskal79: Nic dodać nic ująć… :)
  • Oświęcimianin_23: Jamer, skąd taki budżet? Re-Plast więcej sypnął? Czy nowi się pojawili?
  • Jamer: eme: Byłem na kilku treningach i widziałem jak długo i dużo tłumaczy zawodnikom pewne schematy gry… on jest świetny taktycznie… W boksie się zmienia bo nie lubi się powtarzać… :)
  • Paskal79: Jako warsztat trenerski najwyższa półka, przygotowanie fizycznie też dobre, choć wiadomo na sucho odpowiada p Annia
  • Jamer: Pojawili się nowi oraz obecni dają więcej… Ile dał RE-PLAST nie wiem. Oprócz RE-PLASTU Nasza siłą są Ci mniejsi i lojalni… dlatego kolejny dzień im dziękujemy jednemu po drugim :)
  • Oświęcimianin_23: No i fajnie:) Dzięki nim wszystkim mamy tyle radości:)
  • Arma: Zrzutka się zaraz kończy w takim tempie, całkiem nieźle
  • born-for-unia: Bardzo dobre wiadomości. In Zupa we trust!
  • Paskal79: My kibice też możemy dorzucić do pieca karnety i klub 100 , choć to już jest wydatek ,ale z tego co wiem kilku doszło do klubu 100....:-)
  • emeryt: dla Unii pozostanie Zupy super sprawa natomiast dla rywali z thl niekoniecznie
  • Oświęcimianin_23: Ania stworzy Potwora 2.0 :)
  • emeryt: Zupa ma już rozpracowane kto i jak,wie gdzie drzemio rezerwy i co poprawić
  • Paskal79: Wychodzi na to że nowych twarzy będzie 3-5 zależy od obecnie trwających negocjacji...Jamer jak sądzisz...:-) ?
  • Oświęcimianin_23: Musi być więcej skoro jedna piątka ma być SWE :)
  • hubal: szykujcie się na sensację w MŚ
  • hubal: a o Unii odpocznijcie Zamostowi
  • hubal: od*
  • Paskal79: W sumie może 6 ....:-)
  • Jamer: Paskal79: Zarząd na nowy sezon założył że nowych twarzy będzie dokładnie 4 :) Ale założył także że z każdym którego chce pozostawić w drużynie podpisze kontrakt… a tutaj wypada Jasiek… wiec może być 5 :) Zobaczymy.
  • Oświęcimianin_23: hubalu, to jest miłość na 24/7:)
  • Paskal79: No hubal jake typujesz sensację.....?
  • Paskal79: Tak mi wyszło z analizy....ale życie piszę różne scenariusze,wiem że z niektórymi jest ciężko przedłużyć, choć próbują choć to nie jest łatwe....:-)
  • Jamer: Paskal79: Po weekendzie będę wiedział więcej… ;)
  • Paskal79: Jamer idziesz na grilla do Prezesa....:-)
  • Paskal79: No jutro na4 mecze 3 się super zapowiadają na Elicie....
  • hubal: Panowie sami obaczycie
  • emeryt: hubi utrzymamy sie w elicie?
  • Paskal79: Jutro jak może być sensacja jak grają cze -fin,szwe -usa, Szwa- nor,czy slow- niem czyli jutro bieda z sensacjami...
  • Jamer: Paskal79: Może nie do Prezesa ale coś w tym stylu… ;) Ps. Cały czas męczą mnie wysokości kontraktów w naszej lidze… drążę ten temat… :)
  • Paskal79: Uwierz mi z Tą Unia ,tak jak Ci pisałem przesadziłeś:-) i to ostro...:-) z kontaktami.....
  • Paskal79: Ale jakaś tolerancja błędu jest....., choć niektórzy wiedzą dużo....
  • Jamer: Paskalu79: Wierze ale jeszcze popytam… :) Ciekawe za jaką kasę chcieli u Nas grać Michalski i Krężołek skoro nie usiedliśmy do stołu negocjacji :)
  • emeryt: Radzie popraw sobie prosze 24 asysty Krzemyka,raczej min karne
  • hubal: eme nie odpowiem
    zbyt wiele spadków kadry przeżyłem
  • Paskal79: A Nie pytałem o Pasia,czy w ogóle jest jeszcze temat,jak był....
  • hubal: Paskalu ja o sensacji nie niespodziance
  • Luque: Hubi dla mnie najważniejsze, żeby Nasi tam pojechali grać w hokeja, jaki będzie wynik końcowy to się na lodzie okaże...
  • Paskal79: Sensacja cię masz na myśli ,jaki mecz....?
  • Luque: Paskal każdy wie jaki wynik w pierwszej kolejce będzie sensacją ;)
  • Paskal79: Panowie na utrzymanie jestem jakaś szansa, mamy dobry terminarz z drużynami co możemy powalczyć w tym temacie gramy zawszę po dniu przerwy to duży Plus....
  • hubal: Luqu mają się bawić i uczyć
    ja Rejtana po ewentualnym spadku nie odwalę :)
  • hubal: oj tam Paskalu przestań drążyć , obaczysz
  • Jamer: Paskal79: Temat Pasia rozegra się zapewne po MŚ… Mam nadzieje że Nasz Kapitan sprawdzi się także jako negocjator… ale nic na sile … chociaż atak: Mark - Dziubek - Paś wyglądałby fajnie :)
  • Arma: Zrzutka właśnie przekroczyła 100%. Brawo dla wszystkich
  • Luque: Hubi pierwszy mecz, mamy siły czemu nie powtórzyć meczu z Kazachami czy Białorusinami? Ze Szwedami nikt się nie będzie czepiał jak Nam nie pójdzie
  • unista55: Brawo, zrzutka przekroczyła 5000, teraz wymienić na jednogroszówki i zawieźć do PZHLu
  • Paskal79: Pierwszy mecz to pierwszy mecz... każdemu może nie wyjść.... może właśnie Łotwa nas zlekceważy i słabo zagra bramkarz....
  • Prawdziwy Kibic Unii: Jamer pierwszy ataka kamil dziubek mark wolabym osobiscie
  • Paskal79: unista55 z tymi jednogroszówkiami super pomysł niech liczą.....:-)!!!
  • Paskal79: Dobra kończę pozdro....
  • hubal: Luqu ja już przeżyłem takie wejścia smoka naszych 6-4 z rusami , 2-1 z Czechosłowakami i spadki
  • Jamer: Prawdziwy Kibic Unii: a może Kamil - Dziubek - Paś :) Myśle że będzie cieżko podpisać kontrakt z Kamilem… oczywiście trzymam kciuki, ofertę dostał także czekamy…
  • Arma: Ciekawe czy Kamil ucieszył się że Zupa zostaje... : )
  • Jamer: Arma: W PO Zupa zaufał mu i dał do pierwszej piątku a Kamil super to wykorzystał wiec może nawiązała się dobra chemia… :)
  • narut: Luque - ja śledzę nasz hokej od 86, też pamiętam mecz z Czechosłowacją, 2-1 ale niestety nie pamiętam abyśmy się kiedykolwiek utrzymali a w grupie A, czy elicie.. są tutaj zapewne tacy kibice ale to już sa bardzo bardzo stare dzieje..to byłoby niesamowite..
  • narut: poprawce mnie - kiedy ostatni raz się utrzymaliśmy - 75 r.?
  • narut: jedyne co to regularnie graliśmy na IO do 92 r....
  • Paskal79: Kurde ja nie pamiętam takich czasów, że nasi się utrzymali może teraz...:-)
  • Luque: Ja się interesuję hokejem dzięki Mariuszowi i Krzyśkowi, więc wiecie trzeba kibicować następnemu Krzyśkowi ;)
  • kłapek: Dobrze Narut piszesz jedyny raz utrzymaliśmy się w 75r
  • hubal: w latach 70 XX w przez kilka lat chyba 3/4 byliśmy w elicie , elicie 8 zespołowej
  • narut: nawet chyba i 6 się utrzymywaliśmy ..
  • narut: i jak hubal pisze - przez 3 albo 4 lata z rzędu i to były najlepsze czasy naszego hokeja... niestety czy stety nie pamiętam..
  • Luque: W 72 awansowali, a w 76 spadli, amen ;)
  • hubal: narucie najlepsze lata były przed II wojną , byliśmy w czołówce światowej
  • Zaba: Paradoksalnie... 18 miejsce na świecie w 2023 rok dało nam awans do elity, a 7 miejsce w '76 dało nam spadek po MŚ u siebie
  • Luque: Żaba ale ile drużyn było wtedy, a ile jest teraz...
  • Zaba: no jasne :)
  • Luque: Rozpad ZSRR i Czechosłowacji to już zrobiło swoje... Szwajcarzy, Niemcy, Austriacy zrobili krok naprzód, a Nasi z polityką rozkradania wszystkiego zostali w czarnej...
  • Zaba: w 76 toku ówczesną grupę C stanowiły zespołu, które w tym sezonie albo będą grał w elicie, albo do niej awansowały :)
  • Zaba: Zapomniałes o Duńczykach, Norwegach czy Finach...
  • Zaba: w tamtych latach w MŚ nie brała też udziału Kanada
  • Zaba: wrócili do grania dopiero w 77
  • Luque: A ta "czarcia" RP taka cudowna... chyba w złodziejstwie, bo raczej nie w budowaniu czegokolwiek sensownego
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe