Wiało nudą... (WIDEO)
Hokeiści TatrySki Podhala Nowy Targ już dzisiaj rozegrali awansem spotkanie z zaplanowanej na piątek 34 kolejki spotkań PLH. Na własnym lodowisku „Szarotki” po trudnym boju pokonały 1:0 Automatykę Gdańsk. To siódma z rzędu wygrana podopiecznych Tomka Valtonena.
To że w tym meczu padł tylko jeden gol, dobrze oddaje to co działo się w jego trakcie. Wcale nie był to efekt jakiejś wyśmienitej dyspozycji obu bramkarzy, a bardziej mizernej postawy obu drużyn w ofensywie.
Przez zdecydowanie większą część tego spotkania gra było mocno szarpana. Mnóstwo było w niej przerw, niewymuszonych błędów, za to mało składnych, zespołowych akcji, kończonych groźnymi strzałami.
W pierwszej tercji na palcach jednej ręki można byłoby policzyć bramkowe okazje z obu stron. Niewiele lepiej było w tercji drugiej, mimo że dużą jej część jedna, bądź druga drużyna grał w liczebnej przewadze. Gdańszczanie przez 47 sekund grali nawet w piątkę przeciwko trójce nowotarżan, ale nie tylko nie zdobyli w tym czasie gola, ale nawet specjalnie bramce gospodarzy nie zagrozili.
Każdy kto liczył na to że obraz gry zmieni się w ostatnich 20 minutach solidnie się zawiódł. Dalej dominował na tafli głównie chaos i przypadek.
Kiedy wydawało się, że regulaminowy czas gry zakończy się wynikiem bezbramkowym, 90 sekund przed końcem spotkania wygraną Podhalu zapewnił po indywidualnej akcji Fin Jona Sammalmaa.
- Może faktycznie nie było po porywające widowisko, ale to wynikło z taktyki obu drużyn. Wiadomo, że obaj trenerzy główny nacisk kładą na dyscyplinę w defensywie i to było widać. Myślę, jednak że wytrawny kibic hokeja to dostrzegł i docenił. Ważne że udało się na zdobyć tego jednego gola, co zaważyło na zwycięstwie – ocenił gracz Podhala, Marcin Kolusz.
TatrySki Podhale Nowy Targ – Automatyka Gdańsk 1:0 (0:0, 0:0, 1:0)
1:0 - Joonas Sammalmaa - Eetu Koski (58:30)
Sędziowali: Bartosz Kaczmarek (główny) - Marcin Młynarski, Dariusz Pobożniak (liniowi).
Minuty karne: 16-8.
Strzały: 36-35.
Widzów: 500.
Podhale: Odrobny - Wajda (2), Tolvanen; Różański, Koski, Worwa - Jaśkiewicz (4), Kolusz (2); Sammalmaa, Neupauer, Guzik - Hovinen, Moksunen; Siuty, Zapała, Michalski (4) - Mrugała, Dutka (2); Wsół (2), D. Kapica, Wolski.
MH Automatyka: Cowley - Cunik, Malý; Smal, Steber, Vítek - Tieslukiewicz (2), Krasowskij (2); Jełakow, Rożkow, Gołowin (2) - Pastryk, Lehmann; Danieluk, Pesta (2), Marzec - Leśniak; Mocarski, Rompkowski.
Komentarze