Wesoły hokej w Sanoku. Trzy punkty STS-u w niemrawym stylu [WIDEO]

Nie najlepszą postawę w ostatnich meczach prezentują hokeiści Ciarko STS Sanok. W zaległym meczu z 32. kolejki Polskiej Hokej Ligi sanoczanie pokonali Tauron Podhale Nowy Targ 6:5, pomimo fatalnych błędów w defensywie i słabej postawie bramkarza.

W bramce STSu zabrakło dzisiaj chorego Patrika Spěšnego oraz kontuzjowanych Aleksieja Hämäläinena, Kamila Olearczyka oraz Branislava Pavúka.

Sanoczanie już w pierwszej minucie złapali dwie kary w jednej akcji i na ławkę kar trafił Bogusław Rąpała i Sami Jekunen. Nowotarżanie skorzystali z takiej okazji gdy lot krążka zmienił Kasper Bryniczka po wrzutce Damiana Tomasika. Guma wylądowała pomiędzy parkanami Filipa Świderskiego. Sanoczanie szybko odpowiedzieli golem gdy z bliska Toni Henttonen zamknął akcję Aleksandra Mokszancewa. W tej odsłonie padły jeszcze dwie bramki gdy Radosław Sawicki dobił strzał Filipa Sienkiewicza a tuż przed końcem tercji Pawieł Jelszański strzałem z pierwszego krążka spod niebieskiej zaskoczył sanockiego golkipera.

W drugiej odsłonie mieliśmy prawdziwy "Wesoły Hokej" i popis błędów z obu stron. Już na początku tercji Andriej Czwanczikow uderzył z bulika a Świderski nie trafił łapaczką w krążek i ten wylądował w siatce. Gospodarze nie dali za wygraną i podczas gry w przewadze Sami Tamminen trafił do pustej bramki po podaniu Mokszancewa. Na prowadzenie sanoczanie wyszli w 32 minucie kiedy w przeciągu 24 sekund zdobyli dwie bramki za sprawą Konrada Filipka i Mateusza Wilusza. Dla tego drugiego było to pierwszy gol w tym sezonie. Goście jednak się nie poddawali i wykorzystali ponownie fatalne błędy w defensywie sanoczan. Kontrę w osłabieniu przeprowadził Jakub Worwa a jego podanie wzdłuż bramki wykorzystał aktywny Pawieł Jelszański.

Ostatnie dwadzieścia minut nie było ładna dla oka kibiców. Dużo szarpanej gry i mało ciekawych akcji można było zobaczyć na tafli. Goście jednak wyrównali w 50 minucie kiedy strzał Filipa Wielkiewicza dobił z bliska Jakub Worwa. Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy, którzy zagrali słaby mecz ale zdołali wygrać. Radosław Sawicki popędził z kontrą, którą zamknął pod bramką Julius Marva.

- Bardzo się cieszę z wygranej. Drużyna pokazała, że potrafi poradzić sobie z presją i znaleźć wyjście do zwycięstwa. To jest bardzo ważne. Jutro będziemy kontynuować naszą dalszą pracę - mówił po meczu Miika Elomo, trener Ciarko STS Sanok.

- Uśmiechu nie mam już dawno bo przegrywamy, a ja nie lubię przegrywać. Chyba jak każdy z chłopaków. Starali się, bardzo chcieli, ale przez swoje błędy, kontry i osłabienia zdecydowały o wyniku tego spotkania - dodał Andriej Gusow, trener Tauron Podhale Nowy Targ.

Ciarko STS Sanok - Tauron KH Podhale Nowy Targ 6:5 (2:2, 3:2, 1:1)
0:1 Kasper Bryniczka - Damian Tomasik, Łukasz Siuty (02:08, 5/3)
1:1 Toni Henttonen - Aleksandr Mokszancew, Sami Jekunen (03:03)
2:1 Radosław Sawicki - Filip Sienkiewicz, Sami Jekunen (12:15, 5/4)
2:2 Pawieł Jelszański - Filip Wielkiewicz, Bartłomiej Wsół (18:27)
2:3 Andriej Czwanczikow - Marat Soroka, Bartłomiej Neupauer (21:00)
3:3 Sami Tamminen - Aleksandr Mokszancew, Sami Jekunen (22:33, 5/4)
4:3 Konrad Filipek - Sami Tamminen, Sami Jekunen (31:33, 5/4)
5:3 Mateusz Wilusz - Julius Marva, Radosław Sawicki (31:57)
5:4 Pawieł Jelszański - Jakub Worwa (35:19, 4/5)
5:5 Jakub Worwa - Filip Wielkiewicz, Pawieł Jelszański (49:11)
6:5 Julius Marva - Radosław Sawicki, Mateusz Wilusz (55:47)

Sędziowali: Michał Baca, Mariusz Smura (główni) - Dariusz Pobożniak, Wojciech Czech (liniowi)
Minuty karne: 8-10
Strzały: 31-20
Widzów: 950

Sanok: F. Świderski - B. Rąpała (6), S. Jekunen (2); T. Henttonen, S. Tamminen, A. Mokszancew - J. Marva, B. Florczak; F. Sienkiewicz, R. Sawicki, J. Bukowski - E. Piippo, K. Biłas; M. Bielec, M. Wilusz, M. Biały - S. Bar, M. Wróbel; Ł. Łyko, K. Mocarski, K. Filipek.
Trener: Miika Elomo

Podhale: P. Bizub - O. Volráb, P. Jelszański (2); B. Wsół, K. Bryniczka, F. Wielkiewicz - D. Tomasik (4), R. Mrugała; M. Soroka, B. Neupauer, A. Czwanczikow - P. Wsół, M. Sulka (2); J. Worwa, F. Kapica (2), Ł. Siuty - K. Kamieniecki; W. Bochnak, T. Kapica, J. Malasiński.
Trener: Andriej Gusow