Szczęśliwy gol Krzysztofa Maciasia zaczął niesamowity pościg [WIDEO]
Krzysztof Maciaś z małą pomocą rywala strzelił tej nocy gola w lidze WHL. Polak zaczął wielki pościg swojej drużyny, a ta wygrała mecz, który wydawał się już być przegrany.
Maciaś trafił do siatki w 49. minucie wyjazdowego meczu jego drużyny Prince Albert Raiders z Lethbridge Hurricanes w jednej z trzech najlepszych kanadyjskich lig juniorskich.
Polak wstrzelił krążek w kierunku bramki, a tam "guma" odbiła się od kapitana rywali Joe Arntsena i wylądowała za linią bramkową.
Był to gol na 1:3. Długo zanosiło się, że będzie tylko honorowym, bo Raiders w takich rozmiarach przegrywali aż do ostatniej minuty trzeciej tercji. A do tego w tej ostatniej minucie grali w osłabieniu. Ale wtedy nastąpił niezwykły zwrot akcji.
Po wycofaniu bramkarza Justice Christensen zdobył gola kontaktowego na 2:3. A gdy zakończyła się kara Nialla Crockera, goście - znów grając bez bramkarza - doprowadzili do remisu po strzale Turnera McMillena. Zdarzyło się to na zaledwie 4 sekundy przed końcem trzeciej odsłony.
Przy wyniku 3:3 o zwycięstwie decydowała dogrywka. Ta jednak nie potrwała długo. Po jej 17 sekundach Sloan Stanick zdobył gola na 4:3 dla drużyny Raiders i zakończył happy endem jej niesamowity pościg.
Krzysztof Maciaś zagrał w trzecim ataku gości. Oddał 3 celne strzały na bramkę. Polak zdobył tej nocy 30. punkt w rozgrywkach WHL. Po 52 meczach ma na koncie 19 goli i 11 asyst.
Jego drużyna przywiezie do domu komplet 4 punktów z dwóch wyjazdowych weekendowych meczów w prowincji Alberta, ponieważ w piątek pokonała 2:1 po rzutach karnych Medicine Hat Tigers. Łącznie wygrała 3 ostatnie spotkania.
Zwycięstwo z Hurricanes było dodatkowo istotne o tyle, że oba zespoły sąsiadują w tabeli i rywalizują bezpośrednio o awans do fazy play-off. Raiders z 56 punktami są w konferencji wschodniej na 7. miejscu, o 3 "oczka" wyprzedzając ósme "Huragany", które jednak mają za sobą o 2 mecze mniej. Do rozgrywek postsezonowych awansuje 8 ekip z konferencji.
Teraz Maciaś i jego koledzy mają przed sobą 3 mecze we własnej hali. 2 najbliższe rozegrają z tym samym rywalem. W czwartek i sobotę podejmą Brandon Wheat Kings.
Lethbridge Hurricanes - Prince Albert Raiders 3:4 (1:0, 2:0, 0:3, 0:1)
1:0 Wilke - Pakkala - Ward 14:04
2:0 Marques - McCutcheon - Wormald 25:25
3:0 Tipler - Arntsen 30:07
3:1 Maciaś - Stanick - Christensen 48:46 (w przewadze)
3:2 Christensen 59:20 (w osłabieniu, bez bramkarza)
3:3 McMillen 59:56 (bez bramkarza)
3:4 Stanick - Oiring - Christensen 60:17
Strzały: 32-26.
Minuty kar: 27-19.
Widzów: 3 666.
Komentarze