Syn byłego zawodnika Unii Oświęcim podpisał kontrakt w NHL!
Ivan Ivan, który jest synem byłego zawodnika Unii Oświęcim - Marka, podpisał dwuletni kontrakt z Colorado Avalanche. 21-latek pokazał, że determinacją, dobrą grą i wylanym potem nawet bez draftu można wspiąć się na sam szczyt.
Obecnie 45-letni Marek Ivan w sezonie 2005-2006 zaliczył krótką przygodę w Dworach Unii Oświęcim. Biało-niebiescy rok wcześniej zostali zrzuceni z mistrzowskiego tronu przez GKS Tychy, a później z Richardem Fardą i Tomaszem Rutkowskim na ławce przegrali batalię o brąz z Podhalem Nowy Targ.
Ivan trafił do Oświęcimia w trakcie rozgrywek i wystąpił w 20 meczach, w których strzelił 12 bramek i zanotował 8 asyst. Na ławce kar spędził 52 minuty. Pięć lat później był testowany przez Naprzód Janów, ale ostatecznie nie trafił do śląskiego klubu.
Syn Marka, Ivan Ivan (tak, tak - to nie błąd) poszedł w jego ślady. 21-letni środkowy przebrnął przez wszystkie kategorie wiekowe w HC Vitkovice, a następnie trafił za ocean. Tam grał w lidze QMJHL i przez trzy sezony zgromadził aż 177 punktów w 191 meczach. Grał też na Mistrzostwach Świata Juniorów do lat 20. Obecny sezon to jego pierwszy w AHL, czyli zapleczu najlepszej ligi świata NHL. W barwach Colorado Eagles dotychczas wystąpił w 51 meczach i zdobył w nich 12 bramek, a przy kolejnych 15 asystował.
We wtorek władze Colorado Avalanche doceniły zawodnika i podpisali z nim dwuletnią umowę. Ivan Ivan nie był draftowany, więc jego ścieżka do NHL była jeszcze bardziej kręta.
Co ciekawe jego ojciec Marek Ivan w 1997 roku został wybrany w naborze przez St. Louis Blues, ale w NHL nigdy nie zagrał.
– Byłem o krok od tego. Podpisałem kontrakt, rozegrałem też siedem meczów towarzyskich, nieźle spisałem się pod względem punktowym, ale poza farmę dalej nie doszedłem. Dałem się załamać i wróciłem do Żlina. Pewnie los tak chciał – powiedział nam Marek Ivan.
Komentarze
Lista komentarzy
KOS46
Ach te stroje... kto pamięta? Kojarzą mi się z coroczną fetą i paleniem kapelusza na koniec sezonu!
Simonn23
Najlepsze stroje w historii klubu!
uniaosw
Stroje top
J_Ruutu
Ivan Ivan?
Major Major Major Major :D
omgKsu
Stroje piękne .
To były czasy , cała liga grała o 2 miejsce bo mistrz wiadomo skąd .
To se nevrati :/
mar62
Omg ale cię poniosło , kiedy ten gość grał u was , to już nie byliście mistrzami i zresztą do dziś nimi nie jesteście
KOS46
mar62 Masz rację Ivan grał w Unii gdy była już "tylko" wicemistrzem, czyli w ostatnim sezonie, kiedy grała w tych strojach, ale nie gań gościa, bo w latach 1999, 2000, 2001, 2002, 2003 nikt się nie liczył (jedynie w 2002) trochę powalczyła GieKSa. Tychy dopiero w 2004 stały się wymagającym rywalem a półfinał wtedy miał taki ciężar gatunkowy, jak dzisiejszy mecz Unii z Cracovią (zwycięzca bierze wszystko). Wtedy jeszcze daliśmy radę Tychom, za rok już nie...
omgKsu
Bardziej chodziło mi o czasy sponsora Dwory .
Irlandoss
Marek na te czasy był niesamowity,świetne warunki fizyczne,super jazda na łyżwach,a i w papu potrafił dać i statystyki,które nie kłamią.Dzisiaj Deniskin to taki drugi Marek.