Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Smutna opowieść Bryniczki. "Nie było kolorowo"

Smutna opowieść Bryniczki. "Nie było kolorowo"

Kasper Bryniczka dochodzi do siebie po pechowej kontuzji, której nabawił się tuż przed ostatnim czempionatem. Na konferencji prasowej Stowarzyszenia Zawodników Hokeja na Lodzie postanowił opowiedzieć o swoich zmaganiach dotyczących leczenia i powrotu do zdrowia, a także sprostować wersję wydarzeń przedstawioną przez Mirosława Minkinę, wiceprezesa PZHL.


Usłyszałem, że za okres kontuzji co miesiąc inkasowałem 12 tysięcy złotych. Kilka spraw wymaga wyjaśnień – rozpoczął zawodnik Comarch Cracovii. – Mój przypadek był ciężki, nikomu tego nie życzę. Ale nie od dziś wiadomo, że hokej boli.


Bryniczka urazu nabawił się tuż przed mistrzostwami świata w Budapeszcie. 16 kwietnia biało-czerwoni w towarzyskim meczu zmierzyli się z Ukrainą.


W pierwszej zmianie poczułem ogromny ból i już wtedy wiedziałem, że sprawa jest bardzo poważna. Niestety nie mieliśmy wówczas swojego lekarza, a nikt z obsługi kadry nie pojechał ze mną do szpitala. Uczynił to Węgier, opiekun naszej reprezentacji, który nie został wpuszczony na badania – opowiedział 28-letni środkowy.


Warunki w tamtejszym szpitalu były fatalne. Wniesiono mnie do niego metodą „pod pachy”. Na dodatek nie zrobiono mi żadnego poważnego badania, USG, nie mówiąc już o rezonansie. Lekarz diagnozował mnie ręcznie, a sprawdzenie stabilności kolan w moim stanie okazało się bardzo bolesne. Niestety doktor nie mówił po angielsku, a co nieco na angielski przetłumaczył mi pielęgniarz – dodał.


Po badaniach zawodnik wrócił do hotelu, ale to był dopiero początek jego problemów.


Kolejną kwestią był transport do Polski. Czekałem kilka dni w Budapeszcie i nic w tym temacie się nie działo. W tym czasie mój kolega z pokoju hotelowego Damian Kapica pomagał mi w najprostszych czynnościach. Sam nie potrafiłem się ubrać, usiąść czy nawet skorzystać z toalety – kontynuował Kasper Bryniczka.


Ostatecznie wracałem do kraju z panem Sławomirem Budzińskim, przedstawicielem firmy CCM dostarczającej dla kadry sprzęt hokejowy. Zawiózł mnie do Nowego Targu, gdzie miałem przejść serię kompleksowych badań – wyjaśniał.


Jeden z członków zarządu PZHL zapewnił napastnika, że załatwił mu wszystkie badania w miejscowym szpitalu.


Wypożyczyłem wózek i udałem się do poradni ortopedycznej. Tymczasem pan doktor uświadomił mnie, że nie wie nic o mojej wizycie. Półtorej godziny spędziłem w poczekalni, a później lekarz po szybkich oględzinach wypisał mi skierowanie na rezonans magnetyczny z dopiskiem „pilne”. Poinformował mnie, że mogę poczekać na nie nawet dwa miesiące. Zdecydowałem się podzwonić po znajomych doktorach, a następnie zapłacić za to badanie z własnej kieszeni – opowiedział wychowanek Podhala Nowy Targ.


Wtedy do Bryniczki zadzwonił jeden z działaczy Polskiego Związku Hokeja na Lodzie z informacją, że załatwił mu wizytę u świetnego specjalisty – profesora Krzysztofa Ficka, który w Bieruniu prowadzi swoją klinikę.


Od razu się zgodziłem, bo w tej klinice sześć lat temu przeszedłem zabieg rekonstrukcji. Tam przeszedłem rezonans obu kolan, ale lekarze byli zdziwieni, że na to badanie musiałem czekać 10 dni. Ustaliliśmy termin operacji na 8 maja – powiedział Bryniczka.


Kwota operacji miała wynieść około 15 tysięcy złotych. PZHL wypłacił mi 10 140 zł, a resztę do tej kwoty miał dołożyć ubezpieczyciel w ciągu 14 dni roboczych.


Od kliniki dostałem informację, że podczas mojego zabiegu korzystano z usług banku ścięgien i w związku z tym faktem ogólna cena zabiegu wzrosła o trzy tysiące złotych – zwrócił uwagę gracz Cracovii.


Trzy tygodnie po operacji zawodnik dowiedział się od przedstawiciela bieruńskiej kliniki, że do pełnej opłaty za zabieg brakuje 7860 złotych.


Okazało się, że hokejowa centrala nie dopłaciła do zabiegu wspomnianej kwoty, a ubezpieczyciel nie wypłacił całości zobowiązania. Skontaktowałem się z panią Moniką Klinkosz, która wyjaśniła mi, że aby otrzymać kwotę od ubezpieczyciela niezbędne jest wysłanie wszelkich faktur i dokumentacji medycznej. Szkoda, że wcześniej nikt tego jasno nie wyartykułował – powiedział napastnik, który odniósł się też do organizowanej dzień wcześniej konferencji prasowej PZHL.


Mirosław Minkina mówił, że w moim przypadku wszystko załatwione było tip-top. Nie do końca. Był to dla mnie bardzo trudny okres, bo oprócz problemów, o których wcześniej mówiłem, sytuację komplikował fakt, że moja żona była w zaawansowanej ciąży. Mieliśmy też już małego synka Władzia, a żona musiała zajmować się jeszcze mną. Nie było kolorowo– relacjonował 28-letni środkowy.


Poza tym przez cztery miesiące byłem odcięty od środków finansowych. Dopiero po upływie 95 dni od kontuzji dostałem zgodę na wypłatę 400 zł dziennie za niezdolność do gry. W piśmie od firmy ubezpieczeniowej od razu poinformowano mnie, że pozostałą należność dostanę po zakończeniu leczenia, więc informacje o tym, że dostawałem 12 tys. zł co miesiąc są nieprawdziwe – zakończył Kasper Bryniczka.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • dzidzio: jaki tu spokój
  • rawa: Witam Dzidzio
  • rawa: Boston objął prowadzenie.
  • dzidzio: myślałem że wiara w narodzie umarła
  • dzidzio: witam ale początek nie za dobry
  • rawa: Lepiej wyglądają
  • rawa: Kocury nie mają jak na razie sposobu na Swaymana
  • dzidzio: trzeba w tym meczu zagrać skutecznie bo obrona to nie jest domena kocia
  • dzidzio: Zobaczymy jak zareagują na tą stratę
  • dzidzio: tutaj dużo dzieje się w głowie i wiele zależy od mentalu
  • rawa: W tym sezonie jeszcze z Miśkami nie wygrali.
  • dzidzio: lawiny udowodniły to w Dallas pomimo fatalnego początku
  • dzidzio: my też nie wygraliśmy z Wami w sezonie regularnym a w playoffach było już gorąco ;)
  • rawa: GieKSie zawsze sie ciężko hra z Zagłębiem.
  • dzidzio: czasem 1 mecz potrafi odwrócić serię
  • rawa: Zgadza się.
  • rawa: Boston słupek
  • dzidzio: szalona końcówka ostro poszli
  • rawa: Bruins lepsze w pierwszej.
  • dzidzio: widać większą dojrzałość i opanowanie po stronie niedźwiadków
  • rawa: Będzie się działo w drugiej
  • dzidzio: kocurki za bardzo chcą a czasami im bardziej się chce tym mniej wychodzi
  • dzidzio: pośpiech to zły doradca
  • rawa: Maurice powinien Tarasa do lini z Barkovem i Reinhartem.
  • rawa: Zobaczymy co wymiałczą w drugiej.
  • dzidzio: no tak Rosjanie się lepiej ze sobą dogadają
  • rawa: Lorentz w końcu strzelił
  • dzidzio: ważny mecz w końcu wymaga przełamania
  • rawa: Należało by go wygrać.
  • rawa: Będziesz na jakiś meczu w Ostrawie?
  • dzidzio: do Ostravy myślę się wybrać myślę 1 albo 2 mecze
  • rawa: Jest. Sasza 2;1
  • dzidzio: wreszcie coś ruszyło
  • dzidzio: sam się wybierasz?
  • dzidzio: Do Ostravy albo Pragi
  • rawa: Ja bede ze Stanami, Niemcami i Kazachstanem. Jakbyś był na którymś z tych meczy to fajnie byłoby się spotkać. PanFan będzie też na meczu ze Stanami.
  • rawa: Będzie nas tam kilku.
  • dzidzio: Ja myślę o meczu otwarcia i może Francja
  • dzidzio: szaleć nie będę bo bilety do tanich nie należą ale można też strefe kibica zaliczyć
  • dzidzio: też jakaś opcja
  • rawa: Tanio nie jest niestety.
  • rawa: Na takie playoffy w Stanach kupisz bilet taniej. Wiadomo podróż i pobyt kosztuje.
  • rawa: Wykorzystają w końcu Kocury jakiś PP?
  • dzidzio: chyba nie tym razem
  • rawa: Ale się zagotowało w końcówce. Swayman górą.
  • dzidzio: coś im się lepiej gra w pełnych składach
  • rawa: Na 0.3 sekundy do końca drugiej Gustav Forsling 3:1
  • rawa: Podziurawili w końcu Swaymana. Dotychczas wpuszczał w playoffach nie więcej niż dwie na mecz.
  • dzidzio: kary też odegrały pośrednią rolę
  • dzidzio: pewna utrata sił tylko teraz ważna będzie koncentracja szczególnie na początku tercji
  • rawa: W końcu Miśki mają w nogach 7 meczy z Toronto. Teraz bronili 4 kary.
  • dzidzio: udanej zabawy w 3 tercji
  • dzidzio: trzeba ładować baterię na championat :)
  • rawa: Dzięki Dzidzio za wspólne oglądanie. Do zaś.
  • rawa: Eetu Luostarinen ustrzelił Misie na początku trzeciej. 4:1
  • rawa: Ullmark zmienia Swaymana w bramie.
  • rawa: W końcu w trzeciej Maurice wrzucił Tarasa do Barkova i Reinharta i od razu lepiej graja
  • rawa: Sasza Barkov 5:1 w PP. W końcu wykorzystana przewaga.
  • rawa: Ale napi.erdalanka:)
  • rawa: Montour brama w osłabieniu 6:1
  • rawa: Znowu przytulanki:)
  • rawa: Po pięciu graczy z kazdej drużyny odesłani do szatni.
  • rawa: Teraz Pastrnak z Tkachukiem naparzanka. Stary Tkachuk na trybunach szczęśliwy:)
  • rawa: Brawo Kocury!
    1;1 w serii.
  • PanFan1: Świetny mecz Kocurni, genialny dziś Barkov, pod koniec meczu myślałem że jak ta grupen-napierdzielanka będzie trwać dalej, to mecz będą musieli dograć Montgomery i Mourice 😉
  • PanFan1: ... swoją drogą puściły nerwy Misiom, Marchand po golu Montura zachował się w typowy dla siebie chamski sposób.
  • PanFan1: Kto ma ochotę na kawał rewelacyjnego hokeja dziś, proponuję obejrzeć z odtworzenia Panthers/Bruins na NHL66
  • rawa: https://m.youtube.com/watch?v=hP7-9hqbV0w&t=10s&pp=ygUQZmxvcmlkYSBwYW50aGVycw%3D%3D
  • rawa: Zajechany jestem i trzeba do roboty iść ale mecz był warty oglądania.
  • Hokejowy1964: Pastor ooooo żesz ty......nikt nigdy w życiu mnie tak nie obraził !!! Mnie wyzywasz od oświęcimskich ?! Chyba cię Bóg opuścił jak to pisałeś.....nie pisz nigdy więcej takich bzdur.....zapamiętaj to sobie raz na zawsze boroku !
  • KubaKSU: Ah ta cisza ... :)
  • uniaosw: 🇸🇪✅📝
  • KubaKSU: Kołcz czy grajek?
  • Passtor: 🤣 Hokejowy w porządku zwracam honor i sorki za złą ocenę 👍
  • Oświęcimianin_23: uniaosw, nie uwierzę póki nie zobaczę:)
  • Hokejowy1964: Pastor no to rozumiem :). Od bajtla jestem GieKSiarz więc wiesz o co chodzi 😉
  • KubaKSU: Matczak show 🤣
  • weekendhero: On ściągnął mniej zawodników z ligi niż ściągną teraz po zmianie filozofiii transferowej hahaha
  • Luque: Trzech z ligi już mamy... pora więc chyba na nowych...
  • KubaKSU: Ee tam Luq jeszcze z 3-4 pewnie będzie:D
  • zakuosw: jednak przydomek dzbany jest jak najbardziej odpowiedni. nic się nie uczą na błędach w tychach. Dla nas dobrze :)
  • Luque: Martw się tam lepiej powiatowy czy Ci tam Zupa czasem nieskiśnie... bo będzie płacz za chwilę że połowa czerwca i trenera dalej nie ma
  • Arma: Jak Unii nie uda się znaleźć trenera, myślę że bobersi są w gotowości by podjąć się tego trudnego wyzwania
  • zakuosw: nie muszę się martwić, ponieważ od kilku lat nasz zarząd działa całkiem sprawnie i wiem, że nawet jeśli nie będzie Zupy to mają nagrane inne kontakty
  • uniaosw: Brawo Zupa
  • Oświęcimianin_23: Zupaaaaaaaa
  • Luque: "Z Naszych informacji wynika..." to jeszcze nie jest podpis pod kontraktem ;)
  • Oświęcimianin_23: Rado by nie siał plotek;))))
  • kłapek: A to ci niespodzianka Damian Kapica nie porozumiał się z Podhalem a jego usługami zainteresowana jest Cracovia
  • Arma: Tymczasem prawie 3.5k na zbiórce, dziękujemy za każdą wpłatę
  • Beta: ostatnie uściski z rodziną,znajomymi,pozowanie do zdjęć ,autografy i chłopaki odjechali na MŚ
  • emeryt: Surykatka Kochana witamy w domu
  • Jamer: Nie wierzyłem, ale dobra decyzja... mam nadzieje ze będzie pracował według swoich zasad i Pani Ania będzie z Nim. Powodzenia Zupa w nowym sezonie!
  • Arma: Po transferach było widać w jaką to idzie stronę
  • Arma: a bardziej podpisach
  • Jamer: Arma: Masz rację, ale miejmy nadzieje, że nikt tej Zupy nie będzie chciał przypalić w trakcie sezonu...
  • KubaKSU: Krzemiń i Beza,to było pewne;)
  • emeryt: czyli na dzisiaj mocny znak zapytania przy Marku,Diukovie i Jakobsie...coś cisza o Uimusiu a to bardzo pewny def
  • Arma: Rozwiązanie jest proste, jak ktoś chce zmienić klub to niech to zrobi i tyle. Zupa ma prowadzić zespół i reagować na grę drużyny, nic poza tym. Najwyraźniej Zupa wyczuł że można wyczyścić drużynę i to mam nadzieję zrobi, niech mu wezmą ludzi którzy chcą pracować
  • emeryt: poczatek maja,mozna jeszcze dobrze poszukac sportowo i finansowo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe