Slovan wzywa do powrotu kibiców i szacuje straty
Kierownictwo słowackiego HC Slovan Bratysława wzywa do odmrożenia liczby widzów na arenach sportowych. U naszych południowych sąsiadów od 1 lipca do końca roku, na stadiony będzie mogło wejść zaledwie 1000 widzów.
Aktualne przepisy pozwalają Słowakom zasiąść na trybunach w liczbie nie większej niż 500 widzów. Od 1 lipca w życie wejdzie jednak zmiana i liczba ta zwiększy się dwukrotnie. Taki stan rzeczy ma obowiązywać do końca roku kalendarzowego. Według dyrektora marketingu Slovana Bratysława, Milana Vajdy, ograniczenie liczby kibiców do zaledwie tysiąca spowoduje straty od 520 do 670 tysięcy euro! Wszystko zmierza zatem ku katastrofie.
- Według naszych szacunków utrata wpływów z biletów z powodu ograniczeń wstępu do tysiąca osób, oznaczałaby od 520 do 670 tysięcy euro straty dla Slovana tylko do końca roku kalendarzowego. Suma ta zależna jest od liczby meczów domowych i średniej ceny biletów - powiedział Milan Vajda cytowany przez portal hokejportal.net.
Zarząd klubu ze stolicy Słowacji spodziewał się, że dzięki stopniowemu łagodzeniu ograniczeń i środków ograniczających związanych z pandemią koronawirusa, fani będą mogli stopniowo powrócić na trybuny lodowisk i stadionów jesienią. W praktyce limit tysiąca osób, po odjęciu zawodników, trenerów, sędziów i innych osób technicznych ta liczba byłaby jeszcze mniejsza.
Kolejnym aspektem na który zwrócił uwagę zarząd Slovana jest różnica w bezwzględnej pojemności hal. Arena Ondreja Nepeli w Bratysławie może pomieścić 10 tysięcy widzów, Steel Arena w Koszycach 8 tysięcy, ale są też hale np. w Detvie lub Nowych Zamkach, gdzie miejsc jest znacznie mniej, bo nieco ponad tysiąc. Należy także zaznaczyć, że Slovan i HC Koszyce miały w przedwcześnie zakończonym sezonie najwyższą średnią liczbę kibiców na trybunach, która wynosiła 5200 widzów na mecz. Cztery bezpośrednie starcia między tymi ekipami były jednymi z pięciu najchętniej oglądanych meczów Tipsport Ligi.
Według szefostwa Slovana Bratysława, gra bez kibiców nie miałaby sensu. Słowackie kluby są gotowe do rozmów z ekspertami, władzami publicznymi i Słowackim Związkiem Hokeja na Lodzie w zakresie rozwiązania tego problemu. W oświadczeniu na swojej stronie internetowej, Slovan zadeklarował wdrożenie protokołu sanitarnego na swoim obiekcie m.in dezynfekcję rąk przy wejściach, pomiar temperatury, noszenie maseczek. Zarząd stołecznego klubu apeluje o pozwolenie na udział 5 tysięcy widzów w imprezach sportowych. Gdyby tak się nie stało, może to doprowadzić do poważnych problemów klubów z Bratysławy i Koszyc, których działają w oparciu o model biznesowy, który polega na napędzaniu klubowego budżetu przez kibiców. Ponadto oba kluby zmuszone są płacić wysokie opłaty za korzystanie z hal sportowych, w których urzędują.
Strona internetowa Slovana przypomniała także, że od sezonu 1964/65 nie rozegrano sezonu ligowego bez udziału klubów z Bratysławy i Koszyc. - Z całym szacunkiem dla innych klubów, miałoby to ogromny negatywny wpływ na całą Tipsport Ligę oraz słowacki hokej - dodał klub z Bratysławy w swoim oświadczeniu.
Komentarze