Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Sanocki hokej nie zginie

Sanocki hokej nie zginie

Dla miłośników sanockiego hokeja mam dwie wiadomości, dobrą i złą. Dobra, to taka, że w sezonie 2019/2020 dyscyplina ta nie zginie, a w rozgrywkach wystartuje także drużyna seniorów. Zła mówi o tym, że nie doczekają się pełni szczęścia, jakie wiążą z powrotem ich drużyny do ekstraklasy. Pocieszającym jest fakt, że do gry o sanocki hokej włączają się włodarze miasta.

Wprawdzie jeszcze nie z deklaracją przekazania nań rocznej dotacji rzędu – powiedzmy – 1 miliona złotych, ale z pewnymi propozycjami organizacyjnymi, które miałyby objąć cały sanocki sport, zapewnić mu transparentność finansową i zachęcić przedsiębiorców do powiększenia grona sponsorów. Spełniałyby one rolę fundamentów, na których można by budować siłę poszczególnych dyscyplin.

Zapowiedziana przez burmistrza Sanoka na 20 maja br. konferencja prasowa poświęcona hokejowi wzbudziła żywe zainteresowanie nie tylko mediów, ale również sympatyków tej dyscypliny. Burzą oklasków przyjęli oni pojawienie się na sali burmistrza w otoczeniu trzech przedsiębiorców: Ryszarda Ziarki – prezesa firmy „Ciarko”, Józefa Leśniaka – kierującego spółką „Automet Group” oraz Macieja Łyki – szefa firmy „Buksan-Łyko”. Ich wspólna obecność była sygnałem, że to nie jest koniec sanockiego hokeja. Potwierdził to burmistrz, mówiąc, że osoby te zdecydowały się sponsorować sanocki hokej w sezonie 2019/2020, przy czym dotyczy to także drużyny seniorów. Jednym zdaniem przeciął on krążące w mieście opinie, jakoby w mieście nie było klimatu dla rozwoju hokeja. – Jest to dyscyplina, która winna mieć godne miejsce na salonach sanockiego sportu – stwierdził.

Gdzie będą grać seniorzy?

Tu jest dylemat. Na pewno nie w PHL, gdyż w aktualnej sytuacji nie stać klubu na ekstraligę. Mówi się, że utrzymanie drużyny w polskiej ekstralidze jest to koszt ok. 2 mln. zł. W przypadku Sanoka, gdzie wiązałoby się to z potrzebą poważnego wzmocnienia składu zawodnikami z zewnątrz, ten koszt byłby jeszcze większy. Jeśli nie ekstraliga, to co? Jednym z rozwiązań byłby udział w rozgrywkach polskiej I ligi, alternatywą pozostanie w II lidze słowackiej. Wybrać trzeba lepszy, korzystniejszy wariant. Aby to zrobić, trzeba znać wszystkie szczegóły m. in. liczbę drużyn, które w nich wystąpią oraz ilość planowanych do rozegrania spotkań. Rzecz w tym, aby liczba meczów była jak największa, gdyż ma to istotny aspekt szkoleniowy. Jeśli chodzi o II ligę słowacką, dane te będą znane dopiero w drugim tygodniu czerwca, stąd trzeba się wstrzymać z decyzją. Za wyborem Słowacji optują szkoleniowcy, twierdząc, że jej poziom jest wyższy od polskiej I ligi.

Skoro mowa o polskiej I lidze, to wszystko wskazuje na to, że będzie składała się ona z drużyn seniorskich i juniorskich, które w rundzie zasadniczej będą grały w jednej grupie. Dopiero w II rundzie nastąpi podział na I-ligowców, którzy będą walczyć już tylko ze sobą o awans, oraz na centralną ligę juniorów, która wyłoni mistrza Polski juniorów. Dobrze byłoby zatem, gdyby w tej lidze wystąpił zespół sanockich juniorów. W drugiej rundzie powalczyłby o jak najwyższe miejsce wśród juniorów. Wydaje się, że to jest dla sanockiego hokeja optymalny wariant. Dawałby szanse na grę wszystkim zawodnikom, bez względu na wiek, nie zmuszając nikogo do szukania innego klubu. Pozostaje kwestia – czy Sanok udźwignie to od strony finansowej. I na tym należałoby skoncentrować obecne działania.

Przysłuchując się wypowiedziom podczas konferencji, odnosiło się wrażenie, że wszyscy mają tego świadomość. – Bardzo ważne jest, żeby wybrać takie rozwiązanie, aby nie zmarnować tego, co w minionym sezonie osiągnęła nasza młodzież – powiedział T. Matuszewski. – Wybierzemy taki wariant, aby zawodnicy rozgrywali jak największą ilość spotkań, a przeciwnicy zapewniali optymalną poprawę naszych umiejętności – stwierdził Ryszard Ziarko. A Maciej Łyko dodał: - Szczególną troską powinniśmy otaczać zawodników, którzy zdobyli mistrzostwo Polski juniorów. Niechby grali ze sobą, w odpowiednich zestawieniach, gdyż to oni w dużej mierze zdecydują o poziomie sanockiego hokeja w przyszłości.

Wśród kibiców słychać były opinie, że dwa ostatnie lata były czasem na przetrwanie, że nie przyniosły podwyższenia poziomu gry. Ten rok powinien już zaowocować efektami i takie zadanie trzeba postawić przed zawodnikami i szkoleniowcami. – Musimy zacząć nabierać wiatr w żagle! – mówiono.

Razem czy osobno

Powrócił temat struktury organizacyjnej sanockiego hokeja. Burmistrz T. Matuszewski zasugerował, aby cały sanocki hokej, od przedszkola po seniorów, funkcjonował razem, bez podziału na kluby, na seniorów i młodzież, jak ma to miejsce obecnie. Nie wszyscy okazali się zwolennikami takiego rozwiązania. - Myślę, że próba ponownego połączenia klubu seniorskiego z grupami młodzieżowym byłaby sporym krokiem wstecz. Nie tylko ze względów finansowych, ale też organizacyjnych. Jeśli chcemy mierzyć za kilka lat w extraklasę, to musimy pozostać spółką sportową – mówił jeden z wiernych kibiców, po części działacz, Bartosz Frączek. – Tak kiedyś było, lecz uznano, że lepszym rozwiązaniem będzie rozdział i do niego doprowadzono. To nie było złe doświadczenie. Wyniki naszych „Niedźwiadków”, od przedszkolaków do juniorów, potwierdzają tę ocenę – stwierdził Sebastian Królicki, o którym nie można powiedzieć, że nie zna się na hokeju.

Temat jest zbyt ważny, żeby eksperymentować. Bezwzględnie wymaga doprowadzenia do burzy mózgów, która pozwoli wypracować właściwą decyzję.

Z dyskusji na temat struktury organizacyjnej hokeja wyłowić można było wątek, że Miasto chce mieć nadzór nad finansami klubu. – Jako burmistrz podpiszę się pod wsparciem dla hokeja tylko wtedy, jeśli ludzie go reprezentujący będą współpracowali z burmistrzem, mając na celu dobro sportu, a nie realizowanie jakichś celów politycznych, nie mających ze sportem nic wspólnego. Ludzi, którzy będą wiedzieli, jak stworzyć biznesplan oraz strukturę organizacyjną, która będzie obejmowała pełny zakres szkolenia – mówił T. Matuszewski. - Twórzmy wspólnie klimat dla hokeja. A dobry klimat można stworzyć wtedy, gdy działa się razem. Wtedy też łatwiej pozyskiwać sponsorów – dodał.

Sanocka Federacja Sportu?

Nie bacząc na hokejowe towarzystwo i temat konferencji, burmistrz Matuszewski podkreślał wielokrotnie, że podstawowym założeniem i celem Miasta jest zrównoważony rozwój wszystkich uprawianych dyscyplin sportowych. Mając to na uwadze, zapowiedział utworzenie Sanockiej Federacji Sportu, która zajęłaby się pozyskiwaniem sponsorów oraz środków finansowych dla uprawianych dyscyplin, gromadzeniem funduszy i dokonywaniem ich rozdziału. Jej zadaniem byłoby urealnienie kosztów utrzymania poszczególnych dyscyplin oraz zagwarantowanie ich stabilnego i niezakłóconego rozwoju. – Cenimy sobie transparentność finansową, stawiamy ją jako wymóg, a istnienie Sanockiej Federacji Sportu byłoby jej gwarancją – podkreślił burmistrz.

Nie wszyscy podzielali ten pomysł. – Może jest on i ciekawy, myślę jednak, że jeśli już, to powinna to być instytucja wspierająca poszczególne kluby. A takie wrażenie odniosłem, wsłuchując się w słowa burmistrza. Każda dyscyplina ma inne wymagania i potrzebuje różnego wsparcia. Nie da się wrzucić wszystkich do jednego worka – stwierdził Bartosz Frączek. W kuluarowych rozmowach podkreślano również, że utworzenie nowego tworu i jego funkcjonowanie wiązać się będzie z ponoszeniem pewnych kosztów. Stąd wątpliwości czy na pewno sprzyjać to będzie rozwojowi sportu i kto je będzie ponosił.

Zostawmy jednak na boku rozważania dotyczące nowych struktur funkcjonowania sportu, choć przestrzegałbym przed pospiesznym ich wdrażaniem. Transparentność wydatkowania środków finansowych, zwłaszcza jeśli pochodzą one z dotacji, jest ważna, ale i w obecnych strukturach organizacyjnych można ją kontrolować. Trzeba tylko tego chcieć i żądać. Konferencja była ważna z innego powodu. Zwołując ją, władze miasta pokazały, że sport nie będzie ich kulą u nogi, że będą się nim interesować i będą go wspierać. Jest on cennym skarbem, będzie więc otaczany należną troską. A dla sympatyków hokeja na lodzie konferencja dała nadzieję na lepszą przyszłość ich ukochanej dyscypliny. Słowa burmistrza: - „hokej wraca na salony! Mamy finansowe gwarancje, aby drużyna seniorów wystąpiła w rozgrywkach sezonu 2019/2020!” – podziałały niczym miód spływający na ich serca!

Marian Struś


Marian Struś - "Nowe Podkarpacie".

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • KubaKSU: Krzemiń i Beza,to było pewne;)
  • emeryt: czyli na dzisiaj mocny znak zapytania przy Marku,Diukovie i Jakobsie...coś cisza o Uimusiu a to bardzo pewny def
  • Arma: Rozwiązanie jest proste, jak ktoś chce zmienić klub to niech to zrobi i tyle. Zupa ma prowadzić zespół i reagować na grę drużyny, nic poza tym. Najwyraźniej Zupa wyczuł że można wyczyścić drużynę i to mam nadzieję zrobi, niech mu wezmą ludzi którzy chcą pracować
  • emeryt: poczatek maja,mozna jeszcze dobrze poszukac sportowo i finansowo
  • Jamer: eme: mam nadzieję, że Zupa w 100% dobierze sztab i zawodników z którymi chce pracować...
  • sethmartin: Tychy na razie zbierają a kiedy zaczną szukać?
  • KubaKSU: Podejrzewam że Zupa ma już teraz 100 %manerw pod każdym kątem, inaczej nie zostałby .
  • Oświęcimianin_23: Jamer, jeżeli mamy większy budżet to zapewne będzie miał większy komfort:)
  • Luque: Seth po co się męczyć... Póki co nie widać szeroko wytężonej pracy Jarosława w porozumieniu z trenerem... Oby się nie okazało że będą same odgrzewane kotlety...
  • szop: kłapek to bylo do przewidzenia a licytowanie sie o Damiana mija sie z celem bardzo duzo kontuzji lapie a kontrakt trzeba placic czy gra czy nie
  • Luque: Kluby się chyba też zabezpieczają przed tym jak chłop nie gra
  • szop: niby jak Luq?
  • kłapek: Oto mi chodziło że wrócił rok temu bo nikt nie chciał kontuzjowanego tylko u nas się ucieszyli że wrócił
  • Jamer: Oswiecimianin_23: Na pewno tak i nowi zawodnicy podniosą jakość ( oczywiście lód zweryfikuje ) zależy mi na dobrej atmosferze wew klubu... Lina Zarząd - Trener - Sztab - Zawodnicy...
  • szop: ja uwazam ze Damian to swietny gracz jak gra ale niestety czesciej go nie ma wiec jak woli do Krakowa to trzeba to uszanowac
  • Luque: A no pewnie zależy od zapisów umowy i pewnie jakieś ubezpieczenie zdrowotne musi być, oni nie są na umowie o pracę...
  • szop: ale ubezpieczenie gracz bierze do kieszeni w razie kontuzji a klub placi mu jeszcze kontrakt
  • narut: Tipsport extraliga
    @telhcz
    Své zástupce na mistrovství světa bude mít #TELH také v reprezentaci Polska! 🇵🇱🙌
  • sethmartin: Sam Jarosław niewiele wymyśli wszak debiutuje na tym dość przecież eksponowanym i wymagającym (wiedzy,rozeznania, układów?) stanowisku. Oby mu się udało!! Ale do sukcesu daleko.
  • hubal: najwyżej założy szuły i pomoże na lodzie
  • Luque: Czekam na świeże nabytki Trenera i Jarosława, w końcu razem jadą na tym wózku
  • Luque: Hubi niy szuły ino szlynzuchy ;)
  • hokej_fan: Tychy mają nowego kierownika sekcji hokejowej, ale transfery po staremu
  • emeryt: _fanie...ale my też szabrowaliśmy z Sanoka,JKh czy Torunia,także tego...być moze też ktos teraz wpadnie
  • hubal: Luqu na szlynzuchy już chyba za późno , we szułach bydzie mu lepiyj :)
  • Oświęcimianin_23: Nigdy nie zapomnę jak nam tyscy podebrali Komorę, Ciurę, Bepierszcza i Kalinę.
  • hubal: 23 musisz przyznać wyszło im to na dobre
  • emeryt: my podebraliśmy Jastrzebiu Philipsa
  • Oświęcimianin_23: Myślę, że finalnie tak hubi
  • emeryt: także kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem
  • Arma: Trójce, Kalina nie zrobił takiej kariery jak mógł
  • emeryt: z własnej winy,tak nawiasem mówiąc
  • Luque: Hubi niy "za późno" ino niskorzij ;P
  • Luque: nieskorzij* ;)
  • hubal: Luqu staram się by Zamostowi też zrozumieli
  • uniaosw: W końcu się w Krakowie ktoś obudził. Duet Zielętara Szopen narobi zamieszania
  • Oświęcimianin_23: Może w tym sezonie bez medalu, ale za rok/dwa, kandydat na "pudło".
  • uniaosw: Ziętara*
  • uniaosw: A Tychy szkoda gadać
  • Luque: Też myślę że Ziętara z Szopińskim mogą w perspektywie 3 lat zrobić wynik i też wypromować sobie młodych graczy na najbliższe lata
  • Beta: eme nie tylko Zacka
  • emeryt: Beto to chyba ten najbardziej spektakularny
  • Arma: Dzięki Bogu że już nie bierzemy grajków z przypadku tylko to wszystko ma ręce i nogi
  • Luque: A tak tęskniliście za Roburem i wagonem Czechosłowaków...
  • Arma: Pleciesz głupoty, nie za Czechosłowakami a za tym by od czasu do czasu kogoś testować, zbyt mało docenia się fakt szukania perełek przez kluby, zawsze sparing jest ciekawszy bo ktoś może się pokazać, a nuż zostanie na dłużej
  • emeryt: Pepiki mialy swoje 5 minut,to byl bardzo popularny kierunek,Tychy również ochoczo z nich korzystaly
  • Oświęcimianin_23: Luque, Josef Dobos z bandą czechów na pace zawsze na propsie:)
  • emeryt: Bobcek pamietamy:)
  • emeryt: gralo sporo klasowych grajków z Czechosłowacji,teraz troche inna moda i inne finanse stąd mozna czesac rynek skandynawski
  • Oświęcimianin_23: Tychy się bawiły w Kartoshkinów itd.:)
  • narut: Latvijas pirmā pretiniece - Polijas izlase🇵🇱
    🚫Aiz borta atstāts četrkārtējs Čehijas čempions
    🧐 Čehu vārtsargs Polijas pasi ieguvis mazāk kā nedēļu pirms pasaules čempionāta
    💰 20 no 25 spēlētājiem nāk no vietējās līgas, kurā ir... pārāk daudz naudas
  • narut: Latvia's first opponent is the Polish national team 🇵🇱
    🚫 The four-time champion of the Czech Republic is left behind
    🧐 The Czech goalkeeper got a Polish passport less than a week before the World Championship
    💰 20 out of 25 players come from a domestic league that has... too much money
  • narut: tak nas widzą Łotysze...
  • szop: he czyli srednio ale fakt pieniedzy tu za duzo i psuja cala sytuacje
  • PanFan1: No niby miałoby się zgadzać
  • BOBEK: tego o Tychach to nie da się czytać już transfery po staremu Ludzie a skąd mają brać grajków podeślijcie parę CV Rzeszutce tych którzy lgną do PLH i prosto do Tychów i będą robić przewagę i jedli miskę ryżu Qurwa chłopy co z wami japi,...dajcie mu CV i nam i będziecie Tyskimi Skałtami !!!!!!
  • PanFan1: "too much money" well I wouldn't go that far, we can discuss balance in spreading money among Polish first and second division, but overpaid polish league is a mitth ;)
  • BOBEK: Jastrzębi Podhale Cracovia i inni tez biorą a nikt nie marudzi jak my ( wy )
  • szop: Fan nieprawdy nie napisali :)
  • PanFan1: Narut podeślij tam moją odpowiedź proszę
  • PanFan1: Ale i ździebko przesadzili Szopie
  • szop: duze pieniadze psuja ambicje zawodnikow i tu 100 % racji
  • narut: Poszło Fanie, jak będzie jakaś odpowiedź dam znać
  • staatys: Duże pieniądze psują w ogóle. A co do najbliższego meczu:
    Łotwo nie będzie.
  • szop: oj tak masz racje :)
  • narut: Fanie - to Tomek Valtonen rozrabia....
  • narut: "Problēma, kas eksistējusi jau ļoti ilgu laiku – Polijas hokejisti nespēlē spēcīgās ārzemju līgās. Jaunajiem Polijas hokejistiem vajadzētu braukt uz ārzemēm pēc iespējas ātrāk. Polijas čempionāts spēj piedāvāt tik labas algas, ka vadošie hokejisti mājās nopelnīs vairāk nekā ārzemēs. Lai izlauztos ārzemēs, vispirms jāpiekrīt algas samazinājumam, vairākus gadus smagi jāstrādā un tikai tad jābauda augļi. Manuprāt, tieši tā ir lielākā problēma," vērtēja Tomeks.
  • narut: „Problem istnieje od bardzo dawna – polscy hokeiści nie grają w mocnych zagranicznych ligach. Młodzi polscy hokeiści powinni jak najszybciej wyjechać za granicę. Mistrzostwa Polski mogą zaoferować tak dobre pensje, że czołowi hokeiści będą zarabiać więcej w kraju, a nie za granicą, żeby przebić się za granicą, trzeba przede wszystkim zgodzić się na obniżkę wynagrodzenia, trzeba ciężko pracować przez kilka lat, a potem dopiero cieszyć się owocami i to jest moim zdaniem największy proble
  • narut: – ocenił Tomek.
  • narut: https://sportacentrs.com/hokejs/pc_2024/09052024-pirma_pretiniece_polija_kurvitis_lielakaj
  • Arma: Czekajcie, chcecie powiedzieć że kluby mające budżet jak dwa inne kluby, psują rynek bo dają stawki z kosmosu i mogą każdego przebić w lidze ? Ja w szoku
  • Luque: Gadu, gadu, a jak przypadkiem zrobimy dobry wynik to ciekawe co wtedy powiedzą Łotysze...
  • PanFan1: Nie zgadzam się kompletnie Arma, w polskim hokeju nie ma jeszcze tyle hajsu żeby ustawiać "sellery cups" jak w NHL
  • RafałKawecki: Ta analiza Veltonena niestety nie trzyma się kupy. Gdyby było tak jak on pisze to obserwowalibyśmy zalew PLH młodymi Polakami. Niczego takiego się nie obserwuje.
  • RafałKawecki: @PanFan1 w polskim hokeju salary cap (a nie cup - bo to kubek) jest potrzebny z innych powodów. Żeby obniżyć koszty funkcjonowania drużyn. W przeciwnym razie prędzej czy później wykończymy wszystkie ośrodki. Apeluję o to od lat.
  • PanFan1: ... po drugie niech mi nikt nie próbuje nawet suflować rzewnych kawałków że bez odpowiedniego zasobu szmalu, da się porządny hokej dzisiaj robić
  • PanFan1: racja nie wyłączyłem słownika
  • PanFan1: Boże broń THL od salary cap - takie jest moje póki co zdanie
  • RafałKawecki: Ale nie da się zrobić porządnego hokeja bez powszechnego hokeja. Jasne, że nie będzie on nigdy w PL tak powszechny jak soker ale z 8-9 normalnie funkcjonującymi klubami świata nie zawojujemy.
  • Luque: Żeby hokej był porządny to popatrzmy na Słowaków chociaż... 2 porządne ligi po 14 drużyn to konieczne
  • RafałKawecki: Jak byliśmy 8-9 reprezentacją świata w zamierzchłych czasach to mieliśmy 2 ligi po 10 drużyn a i tak wtedy mówiło się, że baza jest mała.
  • RafałKawecki: Ale na tym można by już coś budować.
  • RafałKawecki: Obecny system jest patologiczny bo hokeiści krajowi zarabiają krocie a szkolące ich ośrodki pakujące w to masę kasy nie mają z tego nic. Nie dziwota, że nikt nie chce szkolić bo to jest po prostu palenie pieniędzy.
  • RafałKawecki: Lepiej wziąć gotowego do produkcji Szweda czy Fina.
  • PanFan1: Dlatego w odpowiedzi na to co rzucił Nrut, napisałem że problemem naszego hokeja jest rozkład środków (wszystko w THL) a nie jego przeinwestowanie
  • szop: Fanie ale po co ma sie przebijac za granica jak tu bez przebijania sie lepszy hajs zarobi ?
  • RafałKawecki: Ale kto zarabia ten mityczny hajs ? Wymień mi jednego młodzieżowca, który się w tym sezonie wybił w THL.
  • Arma: Macie przykład Bukowskiego, jeden dobry sezon w Sanoku i Tychy dały ofertę której nie mógł odrzucić. Tak byłoby z każdym młodym wyszkolonym za pieniądze klubu, w końcu bogaty wujek przyjdzie i da mu tyle ile nie zaproponujesz, bo chce.
  • PanFan1: Rośnie liczba młodych Polaków trenujących za granicą jak myślicie dlaczego ?
  • RafałKawecki: Bo polskie szkolenie jest słabe. Ale musi być słabe bo jest ekonomicznie nieopłacalne.
  • PanFan1: jest słabe bo nikt w nie nie inwestuje, przynajmniej nie tyle ile trzeba
  • RafałKawecki: Przypuszczam, że skumulowany koszt doprowadzenia zawodnika od żaka do pierwszej drużyny to ok. 1M zł. Po czym klub młodzieżowy (opłacany przez samorząd) dostaje za niego kilkanaście tysięcy ekwiwalentu za wyszkolenie.
  • RafałKawecki: Jak to się ma spinać ?
  • PanFan1: Skupiliśmy się wyłącznie na silnym THL, to faktycznie uważam za problem
  • RafałKawecki: No i przede wszystkim jak kogoś przekonać, żeby dał jeszcze więcej kasy ?
  • PanFan1: RK prowadzę, temat dobry do potem ?
  • RafałKawecki: Przede wszystkim 90% ludzi zupełnie nie rozumie, że kto inny ponosi koszty szkolenia (samorządy) a kto inny spija śmietankę - "profesjonalne" (cudzysłów zamierzony) kluby THL.
  • Arma: Nawet jakbyś miał najlepsze szkolenie w Polsce, nie masz możliwości utrzymać grajka u siebie dłużej niż sezon bo jak raz odmówi kontraktu 3 razy większego niż to co ty mu dajesz, to w następnym sezonie zażąda tyle samo u siebie. Nikt nie zatrudni super trenera do młodych by w dniu 18 urodzin patrzeć jak się pakuje i już nie wraca
  • RafałKawecki: Arma, przeczytaj moje poprzednie zdanie. Kluby nie "utrzymują" bo kluby nie szkolą. Robią to kluby młodzieżowe (w Osw UKH), które są zupełnie odrębnymi podmiotami.
  • RafałKawecki: Ale co do trenerów zgoda. Żaden samorząd nie wyda na trenera młodzieży dużej kasy bo to jest palenie pieniędzy.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe