Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

"Sam na Sam" z… Bartoszem Ciurą

Bartosz Ciura, obrońca GKS Tychy (Foto: Polski Hokej)
Bartosz Ciura, obrońca GKS Tychy (Foto: Polski Hokej)

Powracamy do naszej legendarnej serii „Sam na Sam”. Tym razem naszym gościem był Bartosz Ciura. Doświadczony gracz GKS-u Tychy zdradził nam swoje ukryte talenty, wybrał najlepszego hokeistę w Polskiej Hokej Lidze oraz opowiedział o swoich najcięższych momentach w karierze.

HOKEJ.NET: – Zaczniemy od kilku szybkich wyborów. Ciężka praca czy talent?

Bartosz Ciura, obrońca GKS-u Tychy: – Ciężka praca.

Dodatkowy trening czy odnowa biologiczna?

– Kilka lat temu bez zastanowienia odpowiedziałbym, że dodatkowy trening, ale teraz wraz z wiekiem doceniam odnowę biologiczną.

Ładna asysta czy brzydki gol?

– Na moim koncie nie ma zbyt wiele punktów, ale wybrałbym ładną asystę.

Dla obrońcy przydatniejsze są warunki fizyczne czy jednak technika?

– Myślę, że technika. Brak warunków fizycznych zawsze można nadrobić dobrą jazdą na łyżwach czy techniką kija.

Soczysty bodiczek czy pojedynek na pięści?

– Jedno i drugie, chociaż tych pojedynków na pieści w naszej lidze jest bardzo mało, a szkoda ponieważ myślę, że jest to atrakcyjne dla kibiców.

Oglądanie spotkania z wysokości trybun czy na ławce kar?

– Zdecydowanie ławka kar.

Jakie rozgrywki poza PHL-em śledzi pan najchętniej?

– Nie jestem dużym fanem sportu, czasami spojrzę na suchy wynik czy to NHL, czy czeskiej pierwszej ligi.

Który napastnik w Polskiej Hokej Lidze sprawia panu najwięcej problemów?

– Damian Kapica. Jest bardzo nieprzewidywalny i potrafi zagrać nieszablonowo.

A z kim w parze grało się panu najlepiej?

– Grałem z wieloma świetnymi zawodnikami jak Bartłomiej Pociecha, Oskar Jaśkiewicz czy Olaf Bizacki, ale wybiorę Marcina Kolusza. Jego przegląd pola, technika i jazda na łyżwach są niesamowite.

Jaki był najtrudniejszy moment w pańskiej karierze?

– Kontuzja, a konkretnie złamanie szczęki i brak możliwości grania oraz trenowania przez dłuższy czas.

Jaki moment w swoim sportowym życiu zapamięta pan aż do grobowej deski?

– Jest ich kilka. Na pewno wygrana z Kazachstanem w prekwalifikacjach olimpijskich i strzelenie w tym meczu może brzydkiej, jednak bramki. Na pewno zapadł mi w pamięci mecz w barwach Trzyńca i cały turniej w Nottingham.

Największy błąd, jaki popełnił pan na lodzie?

– Pewnie było ich wiele, ale żaden nie zapadł mi w pamięci.

Jak od kulis wyglądał transfer do Frydka-Mistka? Skąd narodził się taki pomysł?

– Zawsze chciałem spróbować sił za granicą. Wspólnie z Filipem stwierdziliśmy, że musimy spróbować, a wiadomo, że w dwójkę raźniej. Dlatego właśnie poprosiliśmy Michaela Kolarza, naszego dobrego przyjaciela i  agenta o to, żeby czegoś nam poszukał. Pojawił się Frydek-Mistek. Miałem mętlik w głowie czy to dobry pomysł, czy nie, ale dzięki mojej żonie i Filipowi dzisiaj wiem, że to był dobry ruch.

Jak wspomina pan grę w zespole mistrza Czech?

– To było fantastyczne uczucie, było dużo emocji. Bardzo się cieszę, że dostałem taką okazję.

Czy życie hokeisty w Polsce jest łatwe?

– Jeśli chodzi o życie hokeisty, to na pewno nie jest łatwe, gdyż trzeba dużo poświęcić. Najbardziej rozumieją to nasze rodziny.

Jadąc na tegoroczne Mistrzostwa Świata Dywizji IA mówiliście między sobą, że jedyna możliwość, to awans do elity? Czy jednak chcieliście się utrzymać?

– Braliśmy tylko jeden scenariusz pod uwagę i był to awans. Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo, ale ta drużyna na to zapracowała. Każdy dał z siebie to, co najlepsze.

Na co możemy liczyć w Elicie?

– Pokazaliśmy niejednokrotnie, że potrafimy grać z mocnymi rywalami. Jedziemy na te mistrzostwa, żeby się utrzymać i wygrać jak najwięcej meczów.

Miał pan okazję występować z wieloma zawodnikami. Kto wywarł jednak na panu największe wrażenie?

– Był nim Tomáš Sýkora. Świetny zawodnik, bardzo ambitny i pracowity, ale przede wszystkim fantastyczny człowiek.

Który polski hokeista zmarnował swój talent?

– Ciężko wymienić kogoś personalnie, natomiast będąc w szkole mistrzostwa sportowego miałem wielu bardzo utalentowanych kolegów, którzy skończyli grę - według mnie - zdecydowanie za szybko. 

Najlepszy gracz w Polskiej Hokej Lidze?

– Zdecydowanie Grzegorz Pasiut. Niejednokrotnie pokazał, że jego przydomek "Profesor" nie jest przypadkowy. 

Pracował pan też z wieloma trenerami. Którego natomiast wspomina pan najlepiej?

– Myślę, że wymienię tutaj Tomka Valtonena. Podobała mi się jego wizja hokeja. 

A z którym nie potrafił pan znaleźć wspólnego języka?

– Jan Vodila i Peter Křemen. Byłem młodym zawodnikiem i za dużo u nich nie grałem.

Największy sukces w karierze?

– Zdecydowanie mecz w Trzyńcu.

Największy żartowniś w szatni?

– Przychodzi mi do głowy tylko jedna osoba, którą jest Kuba Witecki. Jego pomysły były niesamowite! 

A kto najbardziej rozkręca wszystkie imprezy?

– Kamil Kalinowski. Świetny zawodnik, a zarazem najlepszy wodzirej na każdej imprezie.

Krytyka - motywuje czy denerwuje?

– Jeśli jest to konstruktywna krytyka osoby znającej się na hokeju, to motywuje. 

Kto jest największym spóźnialskim?

– Może nie spóźnialskim, ale zawsze na ostatni dzwonek jest "Bukoś" (Jakub Bukowski). 

Kultowy tekst z hokejowej szatni?

– „Doperdele” lub „Za nami jeno małpy” - te dwa przychodzą mi do głowy.

Największy twardziel w lidze?

– Patryk Wajda - pokazał to na MŚ w Katowicach. Grał ze złamaną szczęką ostatni mecz bodajże z Japonią oraz w tym sezonie w play-offach grał z kontuzją łokcia. 

Największy młody talent w Polsce?

– Uważam, że jest nim Kamil Wałega. Przed wyjazdem na Słowację był świetny, natomiast patrząc na niego teraz, zrobił olbrzymi postęp.

Co pana najbardziej denerwuje w polskim hokeju lub w lidze?

– To, że jest go tak mało w mediach i nie jest ogólnie dostępny dla kibica niezwiązanego z tym sportem. Poznaje wiele osób, które nie mają pojęcia, że w Polsce jest liga hokejowa, a gdy tylko obejrzą mecz, to zakochują się w tym sporcie. 

A za co można lubić polski hokej?

– Za atmosferę na meczach. Kto przyjdzie na jeden mecz, zostanie na dłużej.

Mecz, który zapamięta pan na zawsze?

– Zdecydowanie mecz z Kazachstanem podczas ostatnich kwalifikacji do Zimowych Igrzysk Olimpijskich.

Najczęściej słyszane pytanie od fanów, bądź dziennikarzy?

– Zbyt często nie udzielałem wywiadów, więc ciężko powiedzieć.

Największe kłamstwo, które kiedykolwiek usłyszał pan na swój temat?

– Ciężkie pytanie, nic nie przychodzi mi do głowy. Jedynie, że stosuję niedozwolone substancje, żeby rosnąć (śmiech). Ale to bardziej żarty kolegów z szatni. Jestem "full natural"!

Ukryty talent?

– Gotowanie! Lubię przygotowywać posiłki dla mojej rodziny i z tego, co mówią, to całkiem nieźle mi to wychodzi.

Największe marzenie z dzieciństwa?

– Chyba jak każdego, kto grał w hokeja, czyli gra w NHL.

Czego najtrudniej sobie odmówić?

– Ostatnimi czasy są to chipsy.

I na koniec, jak często się pan denerwuje?

– Bardzo rzadko, ciężko jest mnie wyprowadzić z równowagi.

Rozmawiał: Mikołaj Hoder

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • omgKsu: Wielkie dzięki dla fanów Podhala NT oraz Gks Katowice którzy wpłacili na zrzutke dla Dziubka.
  • rawa: To zaś będę mongolskie kocie monologi prowadził na nocnym eSBeku:)
    No chyba, że Dzidzio wesprze.
  • rawa: Nie dziękuj tylko daruj se nasyępnym razem te cygańskie dosrywki.
  • PanFan1: dajcie ten link na Dziubka jeszcze raz, miałem kliknąć, a przysypalismy pierdołami
  • emeryt: rawie a Ty zaś z Fanem pornusy po nocach...
  • Arma: https://zrzutka.pl/myee6m#
  • emeryt: zrzutka kibiców na kare to chyba ewenement w skali kraju,trzeba by to nagłośnić ,niech sie pzhl wstydu naje....a jest na to szansa bo MŚ w tv
  • fruwaj: no cóż kara za mówienie prawdy - oto Polska właśnie...
  • PanFan1: ... nie tylko Polska fruwaju
  • omgKsu: Fanie thx 👌🤝
  • omgKsu: Juz ponad 15oo zl :)
  • hubal: a Dziubek honorowo uzbieraną kasę powinien przekazać na oprawę LM
  • fanhookeja: Larionovs witamy
  • fruwaj: Danila Larionovs nowym zawodnikiem GKS Tychy - czyli dalej idziemy drogą szukania wśród zespołów rywali...
  • hokej_fan: https://zrzutka.pl/myee6m
  • Oświęcimianin_23: W Tychach nowe twarze:)))
  • unista55: A ta zrzutka jest w jakikolwiek sposób zweryfikowana? Czy ktoś sobie ot tak stworzył ?
  • Alex2023: fruwaj@ Rozliczaj po sezonie. Całą drużynę myślisz , że ściągną z innego kraju ? Bądźmy poważni. Ważne , że będą to zawodnic, którzy będą zdyscyplinowani taktycznie i będą grać , to czego oczeujod nich trener.
  • Oświęcimianin_23: Ta zrzutka to najbardziej idiotyczny pomysł jaki widziałem. Zróbcie zrzutkę na chore dzieci, a nie na Krystiana, który sam sobie opłaci "mandat" bo go stać...
  • unista55: O_23, chodzi o danie pstryczka w nos PZHL-owi, który się ośmiesza takimi karami, a nie o to, czy go stać, czy nie
  • omgKsu: Zweryfikowana przelewem i dowodem osobistym zalozyciela
  • hokej_fan: O_23. Chyba nie zrozumiałeś sensu tej zrzutki
  • emeryt: 55 dokładnie...nagłośnić i ośmieszyć pzhl
  • Oświęcimianin_23: unista55, ale co to zmieni? Jaki pstryczek w nos? Coś się zmieni jak kibice zapłacą za Dziubińskiego? PZHL nagle się "naprawi"? Odpowiem Ci. Nie.
  • Oświęcimianin_23: Nic się nie zmieni przez jakąś zrzutkę. Sam wywiad powinien coś zmienić.
  • Oświęcimianin_23: Ja doskonale wiem po co została założona zrzutka, ale ona nic nie da.
  • Arma: Nie musi się zmienić. To nasz kapitan, swoich się nie zostawia. Ludzie chcą się dołożyć i chwała im za to
  • hokej_fan: O_23. Nie chcesz, to nie wpłacaj i po temacie.
  • MKaczmar: @unista55 Ja jestem założycielem zrzutki i jest ona zweryfikowana. Przekazanie środków dla Krystiana też będzie potwierdzone, żeby nie było żadnych wątpliwości.
  • fruwaj: @Alex2023 - z rozliczniem po sezonie się zgadzam ale póki co szukamy na rynku krajowym tak jak robiliśmy to dotychczas co jak wiemy sukcesu nie przynosiło... czekam na realne wzmocnienia, czyli takie które nie są skażone grą w PL
  • hokej_fan: GKS TYCHY widzę politykę transferową bez zmian.
  • J_Ruutu: Zrzutka jeśli już to na prawnika który pokaże "panom działaczom" gdzie raki zimują.
  • narut: niech najpierw pokaże a później się zrzucimy ew..
  • Passtor: Emeryt jestem tu od lat ale czasami naprawdę się nie da. Wasze komentarze niestety odzwierciedlają wasze zachowania butelkowo słonecznikowo monetowe na tym chasioku zwanym lodowiskiem
  • Arma: Ok, ale kto pytał ?
  • rawa: Vamos Los Gatos!
  • dzidzio: jaki tu spokój
  • rawa: Witam Dzidzio
  • rawa: Boston objął prowadzenie.
  • dzidzio: myślałem że wiara w narodzie umarła
  • dzidzio: witam ale początek nie za dobry
  • rawa: Lepiej wyglądają
  • rawa: Kocury nie mają jak na razie sposobu na Swaymana
  • dzidzio: trzeba w tym meczu zagrać skutecznie bo obrona to nie jest domena kocia
  • dzidzio: Zobaczymy jak zareagują na tą stratę
  • dzidzio: tutaj dużo dzieje się w głowie i wiele zależy od mentalu
  • rawa: W tym sezonie jeszcze z Miśkami nie wygrali.
  • dzidzio: lawiny udowodniły to w Dallas pomimo fatalnego początku
  • dzidzio: my też nie wygraliśmy z Wami w sezonie regularnym a w playoffach było już gorąco ;)
  • rawa: GieKSie zawsze sie ciężko hra z Zagłębiem.
  • dzidzio: czasem 1 mecz potrafi odwrócić serię
  • rawa: Zgadza się.
  • rawa: Boston słupek
  • dzidzio: szalona końcówka ostro poszli
  • rawa: Bruins lepsze w pierwszej.
  • dzidzio: widać większą dojrzałość i opanowanie po stronie niedźwiadków
  • rawa: Będzie się działo w drugiej
  • dzidzio: kocurki za bardzo chcą a czasami im bardziej się chce tym mniej wychodzi
  • dzidzio: pośpiech to zły doradca
  • rawa: Maurice powinien Tarasa do lini z Barkovem i Reinhartem.
  • rawa: Zobaczymy co wymiałczą w drugiej.
  • dzidzio: no tak Rosjanie się lepiej ze sobą dogadają
  • rawa: Lorentz w końcu strzelił
  • dzidzio: ważny mecz w końcu wymaga przełamania
  • rawa: Należało by go wygrać.
  • rawa: Będziesz na jakiś meczu w Ostrawie?
  • dzidzio: do Ostravy myślę się wybrać myślę 1 albo 2 mecze
  • rawa: Jest. Sasza 2;1
  • dzidzio: wreszcie coś ruszyło
  • dzidzio: sam się wybierasz?
  • dzidzio: Do Ostravy albo Pragi
  • rawa: Ja bede ze Stanami, Niemcami i Kazachstanem. Jakbyś był na którymś z tych meczy to fajnie byłoby się spotkać. PanFan będzie też na meczu ze Stanami.
  • rawa: Będzie nas tam kilku.
  • dzidzio: Ja myślę o meczu otwarcia i może Francja
  • dzidzio: szaleć nie będę bo bilety do tanich nie należą ale można też strefe kibica zaliczyć
  • dzidzio: też jakaś opcja
  • rawa: Tanio nie jest niestety.
  • rawa: Na takie playoffy w Stanach kupisz bilet taniej. Wiadomo podróż i pobyt kosztuje.
  • rawa: Wykorzystają w końcu Kocury jakiś PP?
  • dzidzio: chyba nie tym razem
  • rawa: Ale się zagotowało w końcówce. Swayman górą.
  • dzidzio: coś im się lepiej gra w pełnych składach
  • rawa: Na 0.3 sekundy do końca drugiej Gustav Forsling 3:1
  • rawa: Podziurawili w końcu Swaymana. Dotychczas wpuszczał w playoffach nie więcej niż dwie na mecz.
  • dzidzio: kary też odegrały pośrednią rolę
  • dzidzio: pewna utrata sił tylko teraz ważna będzie koncentracja szczególnie na początku tercji
  • rawa: W końcu Miśki mają w nogach 7 meczy z Toronto. Teraz bronili 4 kary.
  • dzidzio: udanej zabawy w 3 tercji
  • dzidzio: trzeba ładować baterię na championat :)
  • rawa: Dzięki Dzidzio za wspólne oglądanie. Do zaś.
  • rawa: Eetu Luostarinen ustrzelił Misie na początku trzeciej. 4:1
  • rawa: Ullmark zmienia Swaymana w bramie.
  • rawa: W końcu w trzeciej Maurice wrzucił Tarasa do Barkova i Reinharta i od razu lepiej graja
  • rawa: Sasza Barkov 5:1 w PP. W końcu wykorzystana przewaga.
  • rawa: Ale napi.erdalanka:)
  • rawa: Montour brama w osłabieniu 6:1
  • rawa: Znowu przytulanki:)
  • rawa: Po pięciu graczy z kazdej drużyny odesłani do szatni.
  • rawa: Teraz Pastrnak z Tkachukiem naparzanka. Stary Tkachuk na trybunach szczęśliwy:)
  • rawa: Brawo Kocury!
    1;1 w serii.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe