"Rzeszut" zostaje w Tychach. Na kolejne dwa lata
Kolejna dobra informacja dla kibiców GKS-u Tychy. W drużynie mistrzów Polski zostaje Jarosław Rzeszutko, który podpisał dziś dwuletni kontrakt.
31-letni środkowy był jednym z kluczowych zawodników trójkolorowych. Imponował walecznością, a także dobrą grą w przewagach i na punktach wznowień. W 51 meczach zdobył 49 punktów za 24 bramki i 25 asyst. Więcej "oczek" zgromadzili tylko Michael Cichy (68) i Alex Szczechura (53). Z kolei więcej goli strzelił od "Rzeszuta" tylko Cichy (27).
– Bardzo cieszę się, że zostaję w Tychach. Przede mną i przed nami wiele wyzwań. Pierwszym jest oczywiście gra w Hokejowej Lidze Mistrzów. Wierzę, że swoją postawą damy naszym kibicom wiele radości i niezapomnianych chwil. Oczywiście chcielibyśmy także obronić Puchar i mistrzostwo Polski. To będzie interesujący i wymagający sezon – powiedział nam Jarosław Rzeszutko.
Niewielu kibiców zdawało sobie sprawę, że tyski napastnik w sezonie doznał nieprzyjemnej kontuzji biodra. Zagryzł jednak wargi i wspomagając się środkami przeciwbólowymi dokończył sezon.
– W styczniu zapadła decyzja, że potrzebny będzie zabieg operacyjny. Bardzo chciałem dograć sezon i pomimo bólu pomoc drużynie. Jednak od razu po sezonie trzeba było to naprawić – wyjaśnił "Rzeszut".
– Teraz przechodzę rehabilitację i jeśli nic złego się nie wydarzy, to od początku rozgrywek będę gotowy do gry – dodał.
Komentarze