Risto Dufva już w nowym klubie. "Pięknie jest wrócić do profesjonalnej ligi"
Potwierdziły się informacje o nowej pracy Risto Dufvy, o których pisaliśmy wczoraj. Były trener KH GKS-u Katowice oficjalnie objął drużynę w swojej ojczyźnie. - Pięknie jest wrócić do naprawdę profesjonalnej ligi - mówi.
Pracujący ostatnio w KH GKS-ie Katowice trener poprowadzi outsidera fińskiej ekstraklasy, Vaasan Sport. Na stanowisku zastąpi Ari-Pekkę Pajuluomę. Jak pisaliśmy wczoraj, o takiej zmianie w ostatnich kilkudziesięciu godzinach donosiły fińskie media, a dziś oficjalnie potwierdził ją klub. Decyzja mogła zapaść jeszcze przed wczorajszym meczem ligowym z Ässät Pori, który Sport przegrał 2:3, mimo że prowadził już 2:0. Wczoraj wieczorem fiński dziennik "Pohjalainen" napisał w swoim serwisie internetowym, że Pajuluoma późnym wieczorem po spotkaniu dowiedział się oficjalnie, że został zwolniony, a jego miejsce zajmie Dufva. Według portalu Jatkoaika.com decyzję zarząd oficjalnie podjął dziś.
Przypomnijmy, że Dufva opuścił kilka dni temu Katowice i wyjechał do ojczyzny. Władze "GieKSy" informowały, iż powodem są problemy zdrowotne, ale sam trener zaprzeczył i powiedział fińskim dziennikarzom, że nie wie, dlaczego taka wersja została przedstawiona mediom. - (W Katowicach) czułem, że nie jestem właściwym człowiekiem na to stanowisko - tłumaczył swoje pożegnanie z polskim klubem. Przekonywał także, że jego wyjazd z naszego kraju nie miał nic wspólnego z ofertą z Vaasan Sport, a z nikim z tego klubu nie rozmawiał przed powrotem do ojczyzny. Dziś mówi podobnie.
- To, że opuściłem Polskę nie miało nic wspólnego z sytuacją Vaasan Sport - powiedział w opublikowanym przez fiński klub oświadczeniu o jego zatrudnieniu. - Tak się po prostu złożyło, że moja sytuacja zgrała się czasowo z potrzebą klubu. Według portalu Jatkoaika.com działacze Sport chcieli tym razem koniecznie postawić na doświadczonego trenera po nieudanej przygodzie z młodym Pajuluomą.
Vaasan Sport to zespół, który w latach 2014-18 prowadził obecny selekcjoner reprezentacji Polski Tomek Valtonen. Drużyna została promowana do fińskiej ekstraklasy w 2014 roku, gdy Jokerit Helsinki dołączył do KHL. W tym sezonie spisuje się fatalnie i z 15 punktami zamyka tabelę fińskiej Liigi. Zespół przegrał 12 z ostatnich 13 meczów, a ostatnie zwycięstwo za 3 punkty odniósł 10 października.
- Świetnie zdaję sobie sprawę z wyzwania, jakie przede mną stoi i jestem gotów, by je podjąć - mówi Dufva. - W hokeju tak naprawdę gra się w dwie gry - w krótkiej i długiej perspektywie. Teraz musimy się skupić na krótkiej i na tym, co zdarzy się w najbliższym czasie. W tej dłuższej chcę się podzielić moim doświadczeniem i wiedzą, bo musimy wiedzieć, dlaczego znaleźliśmy się w tej sytuacji i jak z niej wyjść.
Fiński szkoleniowiec, który pracował także przy reprezentacji Polski najwyraźniej nie był zadowolony z poziomu profesjonalizmu, jaki zastał w hokeju w naszym kraju. Tak można wnioskować między wierszami z jego zdania, które znalazło się w oświadczeniu opublikowanym przez Vaasan Sport. - Pięknie jest wrócić do naprawdę profesjonalnej ligi - powiedział.
Dufva został trenerem KH GKS-u Katowice przed obecnym sezonem. Pod jego wodzą drużyna w 20 meczach ligowych zgromadziła 39 punktów. Teraz 56-latek wraca do fińskiej ekstraklasy, w której pracował wcześniej z 4 zespołami - JYP Jyväskylä, Tapparą Tampere, Lukko Rauma i Jukuritem Mikkeli. W nowej roli ma zadebiutować w poniedziałek w meczu z IFK Helsinki.
Komentarze