Puchar Kontynentalny jedzie na Słowację. Rozstrzygnął były gracz Cracovii
Wicemistrz Słowacji, HK Nitra, zdobył Puchar Kontynentalny. Słowacka ekipa wygrała rozgrywany we Francji turniej finałowy tych rozgrywek, a gola na wagę tytułu strzelił były gracz Comarch Cracovii.
Dziś na turnieju w Angers w decydującym spotkaniu drużyna, której trenerem jest Czech Antonín Stavjaňa, pokonała 3:2 brytyjską ekipę Cardiff Devils.
Kluczowe dla losów spotkania wydarzenia miały miejsce w końcówce pierwszej tercji. Właśnie wtedy zespół z Nitry w odstępie 4 minut i 38 sekund strzelił 3 gole i wyszedł na prowadzenie 3:0. Najpierw trafił Filip Krivošík, później Jakub Lacka, a w ostatniej minucie tej części meczu na 3:0 podwyższył znany w Polsce z gry w Comarch Cracovii Marek Tvrdoň.
29-letni dziś napastnik grał w barwach "Pasów" w turnieju finałowym Pucharu Kontynentalnego w 2020 roku w duńskim Vojens, ale wtedy zajął z kolegami ostatnie miejsce. Dziś świętował sukces z macierzystym klubem z rodzinnego miasta, bo jego zespół już nie dał się dogonić "Diabłom". Mimo że w drugiej tercji ich straty zmniejszył Cole Sanford, a w trzeciej gola kontaktowego zdobył Trevor Cox.
Walijska ekipa miała znakomitą szansę na odwrócenie losów meczu i całego turnieju, gdy w 53. minucie karę 5 minut plus karę meczu za niesportowe zachowanie po ataku kolanem na rywala otrzymał kanadyjski napastnik HK Nitra, Reid Duke. Podopieczni Brodie'ego Duponta nie zdołali jednak wykorzystać gry w liczebniejszym składzie. Przegrali, mimo że oddali w meczu aż 47 strzałów. W bramce rywali znakomity był jednak Czech Libor Kašík, który 45 razy interweniował skutecznie.
Drużyna z Nitry wygrała wszystkie 6 meczów w tej edycji Pucharu Kontynentalnego. W turnieju trzeciej rundy w listopadzie ubiegłego roku przed własną publicznością wyprzedziła m.in. Re-Plast Unię Oświęcim. W Angers, z kolei, uporała się z ekipą Asiago Hockey, którą pokonała także w listopadzie oraz z Ducs d'Angers po rzutach karnych.
Triumf w Pucharze Kontynentalnym to jeden z nielicznych radosnych momentów dla kibiców klubu z zachodniej Słowacji w tym sezonie. Ich ukochany zespół zupełnie bowiem nie przypomina tego, który przed rokiem sięgnął po wicemistrzostwo kraju i w Tipos extralidze zajmuje przedostatnie miejsce.
W 25. edycji Pucharu Kontynentalnego triumfował zespół z kraju, którego przedstawiciel wygrał pierwsze takie rozgrywki w 1998 roku. Wtedy w Tampere najlepsza była drużyna TJ VSŽ Koszyce. Słowacja wyszła na pierwsze miejsce pod względem liczby triumfów w PK. Jako jedyna ma ich na koncie 5, ale na ten 5. musiała czekać aż 14 lat. Poprzednio w 2009 roku we francuskim Rouen wygrał MHC Martin.
Jedynym polskim zdobywcą tego trofeum jest Cracovia, która przed rokiem wywalczyła je w Aalborgu.
HK Nitra - Cardiff Devils 3:2 (3:0, 0:1, 0:1)
1:0 Krivošík - Gill - Green 14:36
2:0 Lacka - Pekarčík 15:53
3:0 Tvrdoň 19:14
3:1 Sanford 33:39
3:2 Cox - Penny 46:25
Strzały: 33-47.
Minuty kar: 27-8.
Widzów: 1 095.
Drugie miejsce na turnieju w Angers zajęła miejscowa drużyna Ducs, choć dziś na zakończenie imprezy uległa Asiago Hockey 2:3 po dogrywce. Dla ekipy z Asiago 2 punkty zdobyte za zwycięstwo w tym spotkaniu były jedynymi w turnieju finałowym, który zakończyła na 4. miejscu.
Tabela końcowa turnieju finałowego Pucharu Kontynentalnego:
Miejsce | Drużyna | Mecze | Gole | Punkty |
1. | HK Nitra (Słowacja) | 3 | 11-7 | 8 |
2. | Ducs d'Angers (Francja) | 3 | 6-7 | 4 |
3. | Cardiff Devils (Wielka Brytania) | 3 | 10-6 | 4 |
4. | Asiago Hockey (Włochy) | 3 | 7-14 | 2 |
Komentarze