Hokej.net Logo
MAJ
7

Przygodzki: Unia ma pierwszeństwo w rozmowach

Przygodzki: Unia ma pierwszeństwo w rozmowach

O ciekawej i wyrównanej rywalizacji z Tauronem KH GKS-em Katowice, wsparciu kibiców, a także o planach na przyszłość rozmawiamy z Martinem Przygodzkim, napastnikiem Unii Oświęcim.


HOKEJ.NET: – Nie da się ukryć, że był to dla Was niezwykle trudny sezon. Zmiana na ławce trenerskiej, odejścia Miloslava Jáchyma i Aleša Ježeka aż w końcu kwalifikacje do fazy play-off z Zagłębiem Sosnowiec. Zastanawia mnie, czy biorąc pod uwagę te okoliczności tuż przed startem rywalizacji z katowiczanami wzięlibyście ten wynik w ciemno?


Martin Przygodzki, skrzydłowy Unii: – Nie lubię tego określenia, bo ja nigdy nie brałbył czegoś w ciemno. Do każdego meczu zawsze przystępuje z prostym zamiarem: chcę go wygrać.


Niemniej muszę się zgodzić z tym, że wcześniej wspomniane sytuacje odcisnęły na nas pewne piętno. Musieliśmy to wszystko poukładać sobie w głowach. Przed meczami z Tauronem KH GKS-em Katowice powiedzieliśmy sobie w szatni, że jesteśmy w stanie z nimi powalczyć. Może w pierwszym meczu zawiedliśmy, ale później prezentowaliśmy się znacznie lepiej.


Mam wrażenie, że jedność w zespole wytworzyła się po wygranej w drugim starciu. Pewne mury runęły.


– Zgadza się. Wtedy w końcu uwierzyliśmy w siebie. Każdy z nas wiedział, że przeciwko rywalom, którzy wygrali sezon zasadniczy i dysponują mocnym składem, musimy zagrać zadziornie, a przede wszystkim konsekwentnie.


Jak mantrę powtarzaliście, że o losach spotkania zdecyduje pierwsza odsłona.


– Wiedzieliśmy, że im dłużej wynik będzie oscylował w okolicach remisu, to katowiczanie będą pod większą presją. Wtedy pojawiała się szansa dla nas.


Wygraliście piąty mecz 3:0 i było to jedno z Waszych najlepszych spotkań w tym sezonie.


– Oczywiście. To był najbardziej odpowiedzialny mecz w trakcie całych rozgrywek. Wszyscy dobrze broniliśmy, byliśmy skuteczni w ataku i wygraliśmy jak najbardziej zasłużenie.


Stanęliście przed szansą zakończenia rywalizacji na własnym lodzie. Po pierwszej odsłonie wygrywaliście 1:0. Co stało się z Wami w drugiej tercji? Na usta ciśnie się pewne angielskie słowo blackout...


– W przerwie dużo mówiliśmy o tym, że dalej musimy grać na zero z tyłu. Tymczasem pół minuty po rozpoczęciu drugiej odsłony tracimy pierwszego gola, chwilę później drugiego. Pojawia się dekoncentracja i nerwowość.


Nie masz wrażenia, że przegraliście, bo mieliście krótszą ławkę? W kluczowych momentach szóstego i siódmego spotkania graliście na pięciu obrońców i jedenastu napastników.


– Fakt, że katowiczanie mieli szerszą ławkę był znaczący. Z naszego składu wypadło dwóch graczy i było to bardzo odczuwalne. Potrzebowaliśmy każdego z zawodników, tym bardziej, że niektórzy z nas grali z urazami i na własną odpowiedzialność. Po prostu w tych trudnych chwilach chcieli pomóc zespołowi.


Cóż, mieliśmy trochę pecha. Mam nadzieję, że w nowym sezonie będzie inaczej.



Czym naraziłeś się katowickim kibicom? Oglądając mecze miałem wrażenie, że byłeś zawodnikiem Unii, któremu najmocniej obrywało się z trybun.


– Skoro wywołałeś ten temat, to chciałbym przeprosić za jedno zachowanie. Po strzeleniu gola w piątym meczu ćwierćfinałowym podjechałem do kibiców i zacząłem mocno się cieszyć. Z czego to wynikało? Otóż na trybunach doszło do nieprzyjemnej sytuacji między moim tatą a tamtejszymi fanami. Miałem to w głowie, chciałem strzelić gola i w pewien sposób odkuć się za tamto zdarzenie. Nie było to profesjonalne zachowanie, poniosło mnie i pragnę za to przeprosić.


Zresztą jestem zawodnikiem, który szanuje kibiców niezależnie od tego, z jakiego miasta pochodzą. Przecież to dla nich gramy w hokeja. Chciałem też podziękować, że miałem okazję grać przed świetną publicznością w Oświęcimiu, która zapełniała halę i głośno nas dopingowała. To dla mnie spełnienie marzeń z dzieciństwa.


Po porażce w siódmym meczu czekała na Was miła niespodzianka. Grupka 100 kibiców przyszła, by podziękować Wam za heroiczną postawę w starciu z silniejszym kadrowo rywalem.


– To naprawdę bardzo miłe, że kibice potrafią docenić zespół. Zwłaszcza, że wracamy z meczów w późnych porach. To była taka wisienka na torcie, docenienie tej pracy, którą wykonujemy na lodzie. Naprawdę było nam bardzo miło.


Pamiętasz podobne zachowania kibiców?


– Pamiętam, że podobna sytuacja miała też miejsce, gdy reprezentowałem barwy JKH GKS-u Jastrzębie. Zresztą w Oświęcimiu, po wygranym meczu numer pięć, też odwiedzili nas kibice i podziękowali za walkę. Dla takich chwil warto uprawiać tę piękną dyscyplinę sportu. Warto od małego wstawać z łóżka rano i iść na trening nawet na szóstą rano. Zresztą ciężko to opisać słowami.


Widać, że głód hokeja w Oświęcimiu jest ogromny, zresztą w Polsce to bardzo niedoceniany sport, zbyt mało rozreklamowany, bo jestem przekonany, że zainteresowanie nim mogłoby być znacznie większe.


Dołączyłeś do zespołu w trakcie rozgrywek, ale chyba nie miałeś większych problemów z aklimatyzacją?


– Zawsze pierwszy tydzień jest trudny, bo wchodzisz do nowego otoczenia. Poznajesz jak funkcjonuje klub, jak wygląda drużyna. W meczach nie miało to jednak większego znaczenia. Pamiętam, że długo nie mogłem strzelić gola.


I rozważałeś nawet zmianę numeru 11...


– Mówiłem tak w żartach (śmiech). Wiedziałem, że w takiej sytuacji moje zaangażowanie musi być na jak najwyższym poziomie. Starałem się grać jak najlepiej i w końcu te gole przyszły. Taki jest sport: nie wszystko wychodzi od razu, czasem trzeba być bardzo cierpliwym.


Wiem, że myślisz już nowym sezonie. We wtorek odbyłeś rozmowy z działaczami Unii na temat przedłużenia kontraktu.


– To prawda, zarząd Unii przedstawił mi, jak i Aleksiejowi Trandinowi warunki nowych kontraktów. Nie ukrywam, że chcemy grać razem i dlatego do rozmów przystępujemy wspólnie. Poza tym pojawiło się kilka ofert z innych klubów, dlatego musimy sobie wszystko rozważyć i wybrać najlepszą opcję.


Kiedy podejmiecie ostateczną decyzję?


– Myślę, że w ciągu najbliższych dni. Unia dostała pierwszeństwo w rozmowach, bo wciąż jesteśmy z nią związani kontraktami. Moim zdaniem trzeba mieć lojalność do obecnego pracodawcy i w pierwszej kolejności z nim rozmawiać o nowych warunkach współpracy. Dopiero później, w przypadku braku porozumienia, szukać czegoś nowego.


Rozmawiał: Radosław Kozłowski.



wywiad autoryzowany

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • botanick: Bardzo pozytywne rozczarowanie z gry Naszych Orłów
  • botanick: Oby starczyło sił,a będzie dobrze.
  • emeryt: wygrywamy tercje z 3 drużyno świata jakby nie patrzeć...duża rzecz
  • Paskal79: Nic tylko się cieszyć grą i zaangażowaniem brawo!
  • Paskal79: Dokładnie z takich rzeczy trzeba się cieszyć....
  • fruwaj: pierwsza tercja na plus ale wydaje mi się że Łotysze po prostu zlekceważyli nas więc teraz przycisną...
  • emeryt: narazie super to wygląda,a Łotysze chyba myśleli ze nasi sie położo
  • botanick: Klękam i przepraszam za drwiny.Zwątpiłem.
  • szop: botanick byl
  • szop: jego Tata mieszka w Hiszpanii
  • Jamer: Oby tylko wytrzymali kondycyjnie… Super tercja! Szkoda akcji Dziubka…! Bravo!
  • emeryt: bocie również
  • thpwk: Bardzo dobra tercja, przy lepszych celownikach mogłoby więcej niż 1. Nasi groźniejsi pod bramką Łotyszy.
  • Hokejowy1964: Elegancko, oby sił starczyło i zimne głowy chłopaki żeby zachowali
  • Arma: Panie Turek, kończ pan ten mecz
  • Paskal79: No tak dużo sił nas ta tercja kosztowała, ale Kalaber potrafi przygotować fizycznie drużyny, Ale to elita, będzie bardzo ciężko, chociaż pkt będzie super
    ...
  • 1946KSUnia: Ogromne brawa i gratulacje dla naszych Orłów przez duże "O". Żal mi tylko tych, którzy po sparingach, kwalifikacjach IO jechali po naszych. Wiara czyni cuda!!!!
  • emeryt: kochali ale mimo wyniku Łotwa dalej faworytem w tym meczu,druga tercja bedzie batdzo ciężka
  • botanick: Tak szopie ,mówili że Mama kazała Patrykowi wracać do Polski i zaczął grę w hokeja.
  • Paskal79: Dziubek delikatnie spięcie miał pod koniec, Ale nie które potężne chłopy z Łotwy...!
  • Rafał Unia: Panowie gdzie poza Polsatem sport oglądnę mecz
  • Paskal79: Panowie spokojnie,bo i może być jeszcze 5:1 dla Łotwy.... Oby nie
  • szop: Łotysze beda sie denerwowac z uplywem czasu a bledy tez robia grajmy swoje bez podniety
  • emeryt: bardzo cieszy ze nasi grajo na luzie bez spiny
  • Paskal79: Może na ct sport lub wpisz livetv...
  • Paskal79: Nasi nic nie muszą tylko mogą...
  • szop: eme musze sie zgodzic w 150%
  • botanick: W ogóle chwalą grę Wronki,może wyjazd do ligi czeskiej jeszcze?
  • Hokejowy1964: botanické pozytywne nie rozczarowanie a zaskoczenie. Jeśli czujesz się rozczarowany nawet pozytywnie to znaczy że chłopakom źle życzyłeś. To tak na przyszłość i nie dziękuj.
  • emeryt: pozdro szopie
  • botanick: Tylko czy mu się jeszcze chce?
  • Młodziutki: Nie wierzyłem że będziemy wygrywać w jakimś meczu
  • szop: milo rowniez pozdrawiam eme :)
  • botanick: Rozpędź się 64 ,albo otwórz okno..
  • fruwaj: https://livetv.sx/pl/eventinfo/204971947_polska_ootwa/
  • emeryt: kochani odłóżmy spory i animozje chociaż na czas trwania tych mistrzostw...miłujmy sie
  • emeryt: bocie-64 prosze natychmmiast sie przeprosić
  • fruwaj: @botanick - z nim nie warto w ogóle w polemikę wchodzić... następca janosa ;)
  • botanick: Ja nic nie mówiłem.
  • botanick: Mnie tu w ogóle nie ma .
  • szop: nawet ja i eme jestesmy dla siebie mili :D
  • kunta: Rafał Unia: onhockey tv
  • szop: jestem ciekaw ogladalnosci :D
  • Paskal79: No Łotwa pewnie ruszy jak byk na płachtę, przetrzymać z 10 min i wtedy zaczną się naprawdę denerwować.... trzeba powiedzieć że Jasiek super dobrze wszedł w mecz ,jak cała drużyna...
  • Paskal79: Praktyczne bez błędów w obronie, może jeden chyba fracho stracił krążek i poszła kontra
  • J_Ruutu: Panie Turek, kończ pan ten mecz :D
  • Paskal79: No nic tylko dalej o kibicować..... już jest dobrze
  • botanick: Szkoda tej akcji na dwie minuty przed końcem.Mogło być dwa.
  • Paskal79: No rutu jeszcze by trochę.....
  • hanysTHU: Kaj jest liczba?
  • botanick: Ładnie Zygmunt ustawia Łotyszy.brawo.
  • kiliczawa: Niech ktoś mi napisze jak grają, bo jestem w robicie
  • emeryt: Łotysze wyszli na wkoorwieniu
  • Hokejowy1964: botanick wybaczam ci bo nie wiesz co czynisz znaczy piszesz
  • ksu79: echhh
  • Paskal79: Szkoda...
  • fruwaj: przycisnęli i tego efekt...
  • 1946KSUnia: Gramy dalej!
  • szop: gramy gramy nie placzemy
  • Paskal79: No Łotwa już ma maxa grze, żarty się skończyły....
  • hanysTHU: Wychodzi różnica pomiędzy drużynami,które planują grę w całym turnieju a nie z meczu na mecz.
  • 1946KSUnia: I dlatego się tak męczą z drużyną która powinni zjeść na papierze?
  • 1946KSUnia: Dla mnie trochę się Łotwa wypompowała tym początkiem
  • thpwk: Nasze stroje bardzo zbliżone do Detroit ;) ładnie to wygląda
  • Andrzejek111: Daliśmy się wyszumieć Łotyszom
  • szop: Maciaś cisnie
  • botanick: Gra tyż..:)
  • Hokejowy1964: Jeżeli Krzysiu Maciaś będzie grał na takim poziomie kolejne mecze zapracuje sobie na kontrakt w NHL w najbliższym sezonie. On gra u siebie tak naprawdę.
  • emeryt: polowa meczu i 1:1 zŁotwo...grosza bym na to nie postawił
  • botanick: Komora spinaj doopsko i dawaj radość!
  • szop: gol;
  • 1946KSUnia: Jesttttt
  • thpwk: Coś pięknego
  • hanysTHU: Jeszcze jeden!!!!!¡
  • fruwaj: drugi wielbłąd bramkarza łotewskiego
  • emeryt: taaaaaaaa.
  • normas: 2:1, co się dzieje...
  • botanick: Jjjaaaa pier...
  • Młodziutki: Jasny gwint
  • emeryt: Urban zrobił kawał roboty
  • 1946KSUnia: Co to znaczy strzelać z każdej pozycji
  • thpwk: Z każdej pozycji w stronę bramki i dzieją się dobre rzeczy
  • thpwk: Urban stary lis
  • Hokejowy1964: No niewiarygodne
  • Młodziutki: Nie ważne jak się skończy mecz i tak zagrali bardzo dobrze
  • Andrzejek111: Krążek odbił się od nogi Łotysza
  • fruwaj: szkółka Barcelony się przydała ;)
  • thpwk: Michalski i Maciaś Top
  • 1946KSUnia: Naprawdę wygląda na to, że wypompowało ich to pierwsze 5 min 2 tercji
  • szop: k.....a co Nasi :D
  • botanick: Śmieją się że Wronce przydała się
  • szop: oj beda o Nas mowic
  • 1946KSUnia: @thpwk ogólnie cała 2 piątka jak dla mnie najlepsza dotychczas
  • botanick: Komentatorzy z ctsport są w szoku.
  • J_Ruutu: Jeszcze po jednym i mój wynik padnie :)
  • Paskal79: Kurde przewagi słabo, ciężko się ustawić w iche tercji
  • emeryt: Rucie czymam kciuki
  • redgar: Gramy jak nie my, sam jestem zdziwiony. Jeszcze, żeby przewagi lepsze były. Bałem się, że będziemy kary często łapać, ale jest dobrze
  • kłapek: Henio fajnie komentuje ale niech się wkoncu weźmie za trenerkę u nas
  • redgar: No komentatorzy z polsatu to na zawał zejdą zaraz
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe