Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Pokerowa zagrywka dała zwycięstwo. Zawodnicy poznali "nieznany" przepis" [WIDEO]

2024-03-11 10:35 NHL
Zespół Minnesota Wild wycofał bramkarza w dogrywce meczu z Nashville Predators w NHL i zdobył zwycięskiego gola.
Zespół Minnesota Wild wycofał bramkarza w dogrywce meczu z Nashville Predators w NHL i zdobył zwycięskiego gola.

Pokerowa zagrywka trenera w dogrywce mogła doprowadzić jego drużynę do straty ważnego punktu. Okazała się jednak strzałem w "dziesiątkę" i przyniosła zwycięstwo zespołowi, którego gracze przyznawali później, że nie znali przepisu regulującego takie sytuacje.

Trener drużyny Minnesota Wild John Hynes zdecydował się zagrać va banque w dogrywce niedzielnego meczu z jego byłym zespołem Nashville Predators w NHL.

Szkoleniowiec "Dzikich" postawił wszystko na jedną kartę, wycofując z bramki Marc-André Fleury'ego, by jego zespół mógł zagrać w polu 4 na 3.

Posunięcie okazało się być genialnym, bo za Fleury'ego na lodzie pojawił się Matt Boldy i to właśnie on po podaniu Matsa Zuccarello Aasena dał ekipie z St. Paul zwycięstwo 4:3.

Tego typu manewry są spotykane w ligach europejskich, ale w NHL takie posunięcie jest znacznie bardziej ryzykowne.

W najlepszej lidze świata bowiem strata gola w dogrywce, gdy wycofało się bramkarza, oznacza, iż zespół przegrywający traci także punkt zdobyty za remis w regulaminowych 60 minutach. Porażka jest więc wówczas traktowana tak, jak przegrana po trzech tercjach.

Hynes licytował więc bardzo wysoko, szczególnie, że sam po meczu wyjaśniał, iż powodem jego decyzji była duża strata do miejsca dającego prawo gry w play-off. Zespół potrzebował więc wygranej, ale mógł skończyć z pustymi rękami, a więc mając o punkt większą stratę niż przed dogrywką.

- Nie jest to coś, co się robi cały czas, ale chcemy być w tej walce agresywni. Chcieliśmy zdobyć 2 punkty, nadal chcemy walczyć. Myślę więc, że w sytuacji, w której jesteśmy, jeden punkt czy zero punktów nie dałoby nam zbyt wiele. Musieliśmy zdobyć 2 - skomentował Hynes.

Jego gracze różnie reagowali po meczu na ten pomysł. Ryan Hartman powiedział "kocham to!", a Nick Foligno przyznał, że gdy trener przed dogrywką rozrysowywał wariant gry 4 na 3, był przekonany, że to pomysł na wypadek gry w przewadze. 

I on, i Boldy przyznawali po spotkaniu, że nie mieli pojęcia o mało znanym, bo rzadko stosowanym przepisie, który odebrałby ich drużynie punkt w przypadku straty gola.

- Nie wiedziałem. Tym bardziej dobrze, że strzeliłem - z uśmiechem mówił Boldy.

Swojego zwycięskiego gola dołożył do 2 asyst, Kiriłł Kaprizow zanotował bramkę i asystę, a na listę strzelców w zwycięskiej drużynie wpisali się też Jonas Brodin i Hartman.

Dla Predators gola i asystę zanotował Mark Jankowski, a strzelali też Luke Evangelista i Ryan O'Reilly.

Sytuacje taka, jak ta z dogrywki wczorajszego meczu, zdarzają się niezwykle rzadko. NHL co prawda nie była w stanie potwierdzić, ile razy zespół wycofywał bramkarza w dogrywce bez sygnalizacji odłożonej kary, ale wiadomo, że poprzedni przypadek zdobycia gola w takich okolicznościach miał miejsce 28 października 2017 roku w niesamowitej końcówce meczu Los Angeles Kings z Boston Bruins.

Trudno jednak do końca porównać te sytuacje, bo prowadzący Kings John Stevens zdjął wówczas bramkarza mając wznowienie w tercji ataku na 0,9 sekundy przed końcem dogrywki, a zatem nie będąc de facto zagrożonym stratą gola.

Anže Kopitar wygrał wtedy wznowienie z Davidem Pastrňákiem, a Tyler Toffoli natychmiast wypalił w stronę bramki i trafił do niej na 0,3 sekundy przed upływem 5 minut dodatkowej części meczu (wideo poniżej).

Dwukrotnie za to zdarzyło się, że zespół stracił punkt wywalczony za remis po 60 minutach, przegrywając mecz w dogrywce po wycofaniu bramkarza. 

W kwietniu 2000 roku Vancouver Canucks ulegli tak Edmonton Oilers, wycofując bramkarza w przedostatnim meczu sezonu, gdy koniecznie musieli wygrać, by przedłużyć szanse na awans do play-off, a nie rozgrywano wówczas rzutów karnych.

Z kolei w marcu 2003 roku Los Angeles Kings przegrali w ten sposób z Columbus Blue Jackets. Co ciekawe, zwycięskiego gola dla Blue Jackets zdobył wtedy Andrew Cassels, który 3 lata wcześniej był po przegranej stronie takiej sytuacji jako gracz Canucks.

John Hynes w niedzielnym meczu wierzył, że jego zespół do tej dwójki drużyn nie dołączy.

- Czuliśmy, że mamy to zorganizowane, zawodnicy wiedzieli, o co chodzi i wierzyliśmy, że kiedy wyślemy na lód tych 4 zawodników, to daje nam to największą szansę zdobycia 2 punktów - skomentował Hynes.

Jego zespół nadal jednak czeka wiele pracy w walce o play-off. Po wygranej z Predators zajmuje 5. miejsce w dywizji centralnej ze stratą 9 punktów do znajdujących się bezpośrednio przed nim wczorajszych rywali.

Najważniejsze jednak, że jest dopiero 4. w klasyfikacji "dzikiej karty" do play-off w konferencji zachodniej, której przewodzi drużyna z Nashville. Gracze Wild tracą w tej chwili do pozycji dającej prawo gry w fazie play-off.

Liczba komentarzy: 2

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • Beta
    2024-03-11 13:08:38

    nie znali takiego przepisu ? hmm trochę dziwne trener Kalaber o tym wie :)

    • jrk1
      2024-03-11 14:57:10

      No właśnie piszemy o tym, że w NHL jest inaczej i w przypadku porażki w takiej sytuacji zostaje się bez punktu. O tym zawodnicy nie wiedzieli. W ligach, w których tego przepisu nie ma, nie ma też o czym wiedzieć.

Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • rawa: Boston słupek
  • dzidzio: szalona końcówka ostro poszli
  • rawa: Bruins lepsze w pierwszej.
  • dzidzio: widać większą dojrzałość i opanowanie po stronie niedźwiadków
  • rawa: Będzie się działo w drugiej
  • dzidzio: kocurki za bardzo chcą a czasami im bardziej się chce tym mniej wychodzi
  • dzidzio: pośpiech to zły doradca
  • rawa: Maurice powinien Tarasa do lini z Barkovem i Reinhartem.
  • rawa: Zobaczymy co wymiałczą w drugiej.
  • dzidzio: no tak Rosjanie się lepiej ze sobą dogadają
  • rawa: Lorentz w końcu strzelił
  • dzidzio: ważny mecz w końcu wymaga przełamania
  • rawa: Należało by go wygrać.
  • rawa: Będziesz na jakiś meczu w Ostrawie?
  • dzidzio: do Ostravy myślę się wybrać myślę 1 albo 2 mecze
  • rawa: Jest. Sasza 2;1
  • dzidzio: wreszcie coś ruszyło
  • dzidzio: sam się wybierasz?
  • dzidzio: Do Ostravy albo Pragi
  • rawa: Ja bede ze Stanami, Niemcami i Kazachstanem. Jakbyś był na którymś z tych meczy to fajnie byłoby się spotkać. PanFan będzie też na meczu ze Stanami.
  • rawa: Będzie nas tam kilku.
  • dzidzio: Ja myślę o meczu otwarcia i może Francja
  • dzidzio: szaleć nie będę bo bilety do tanich nie należą ale można też strefe kibica zaliczyć
  • dzidzio: też jakaś opcja
  • rawa: Tanio nie jest niestety.
  • rawa: Na takie playoffy w Stanach kupisz bilet taniej. Wiadomo podróż i pobyt kosztuje.
  • rawa: Wykorzystają w końcu Kocury jakiś PP?
  • dzidzio: chyba nie tym razem
  • rawa: Ale się zagotowało w końcówce. Swayman górą.
  • dzidzio: coś im się lepiej gra w pełnych składach
  • rawa: Na 0.3 sekundy do końca drugiej Gustav Forsling 3:1
  • rawa: Podziurawili w końcu Swaymana. Dotychczas wpuszczał w playoffach nie więcej niż dwie na mecz.
  • dzidzio: kary też odegrały pośrednią rolę
  • dzidzio: pewna utrata sił tylko teraz ważna będzie koncentracja szczególnie na początku tercji
  • rawa: W końcu Miśki mają w nogach 7 meczy z Toronto. Teraz bronili 4 kary.
  • dzidzio: udanej zabawy w 3 tercji
  • dzidzio: trzeba ładować baterię na championat :)
  • rawa: Dzięki Dzidzio za wspólne oglądanie. Do zaś.
  • rawa: Eetu Luostarinen ustrzelił Misie na początku trzeciej. 4:1
  • rawa: Ullmark zmienia Swaymana w bramie.
  • rawa: W końcu w trzeciej Maurice wrzucił Tarasa do Barkova i Reinharta i od razu lepiej graja
  • rawa: Sasza Barkov 5:1 w PP. W końcu wykorzystana przewaga.
  • rawa: Ale napi.erdalanka:)
  • rawa: Montour brama w osłabieniu 6:1
  • rawa: Znowu przytulanki:)
  • rawa: Po pięciu graczy z kazdej drużyny odesłani do szatni.
  • rawa: Teraz Pastrnak z Tkachukiem naparzanka. Stary Tkachuk na trybunach szczęśliwy:)
  • rawa: Brawo Kocury!
    1;1 w serii.
  • PanFan1: Świetny mecz Kocurni, genialny dziś Barkov, pod koniec meczu myślałem że jak ta grupen-napierdzielanka będzie trwać dalej, to mecz będą musieli dograć Montgomery i Mourice 😉
  • PanFan1: ... swoją drogą puściły nerwy Misiom, Marchand po golu Montura zachował się w typowy dla siebie chamski sposób.
  • PanFan1: Kto ma ochotę na kawał rewelacyjnego hokeja dziś, proponuję obejrzeć z odtworzenia Panthers/Bruins na NHL66
  • rawa: https://m.youtube.com/watch?v=hP7-9hqbV0w&t=10s&pp=ygUQZmxvcmlkYSBwYW50aGVycw%3D%3D
  • rawa: Zajechany jestem i trzeba do roboty iść ale mecz był warty oglądania.
  • Hokejowy1964: Pastor ooooo żesz ty......nikt nigdy w życiu mnie tak nie obraził !!! Mnie wyzywasz od oświęcimskich ?! Chyba cię Bóg opuścił jak to pisałeś.....nie pisz nigdy więcej takich bzdur.....zapamiętaj to sobie raz na zawsze boroku !
  • KubaKSU: Ah ta cisza ... :)
  • uniaosw: 🇸🇪✅📝
  • KubaKSU: Kołcz czy grajek?
  • Passtor: 🤣 Hokejowy w porządku zwracam honor i sorki za złą ocenę 👍
  • Oświęcimianin_23: uniaosw, nie uwierzę póki nie zobaczę:)
  • Hokejowy1964: Pastor no to rozumiem :). Od bajtla jestem GieKSiarz więc wiesz o co chodzi 😉
  • KubaKSU: Matczak show 🤣
  • weekendhero: On ściągnął mniej zawodników z ligi niż ściągną teraz po zmianie filozofiii transferowej hahaha
  • Luque: Trzech z ligi już mamy... pora więc chyba na nowych...
  • KubaKSU: Ee tam Luq jeszcze z 3-4 pewnie będzie:D
  • zakuosw: jednak przydomek dzbany jest jak najbardziej odpowiedni. nic się nie uczą na błędach w tychach. Dla nas dobrze :)
  • Luque: Martw się tam lepiej powiatowy czy Ci tam Zupa czasem nieskiśnie... bo będzie płacz za chwilę że połowa czerwca i trenera dalej nie ma
  • Arma: Jak Unii nie uda się znaleźć trenera, myślę że bobersi są w gotowości by podjąć się tego trudnego wyzwania
  • zakuosw: nie muszę się martwić, ponieważ od kilku lat nasz zarząd działa całkiem sprawnie i wiem, że nawet jeśli nie będzie Zupy to mają nagrane inne kontakty
  • uniaosw: Brawo Zupa
  • Oświęcimianin_23: Zupaaaaaaaa
  • Luque: "Z Naszych informacji wynika..." to jeszcze nie jest podpis pod kontraktem ;)
  • Oświęcimianin_23: Rado by nie siał plotek;))))
  • kłapek: A to ci niespodzianka Damian Kapica nie porozumiał się z Podhalem a jego usługami zainteresowana jest Cracovia
  • Arma: Tymczasem prawie 3.5k na zbiórce, dziękujemy za każdą wpłatę
  • Beta: ostatnie uściski z rodziną,znajomymi,pozowanie do zdjęć ,autografy i chłopaki odjechali na MŚ
  • emeryt: Surykatka Kochana witamy w domu
  • Jamer: Nie wierzyłem, ale dobra decyzja... mam nadzieje ze będzie pracował według swoich zasad i Pani Ania będzie z Nim. Powodzenia Zupa w nowym sezonie!
  • Arma: Po transferach było widać w jaką to idzie stronę
  • Arma: a bardziej podpisach
  • Jamer: Arma: Masz rację, ale miejmy nadzieje, że nikt tej Zupy nie będzie chciał przypalić w trakcie sezonu...
  • KubaKSU: Krzemiń i Beza,to było pewne;)
  • emeryt: czyli na dzisiaj mocny znak zapytania przy Marku,Diukovie i Jakobsie...coś cisza o Uimusiu a to bardzo pewny def
  • Arma: Rozwiązanie jest proste, jak ktoś chce zmienić klub to niech to zrobi i tyle. Zupa ma prowadzić zespół i reagować na grę drużyny, nic poza tym. Najwyraźniej Zupa wyczuł że można wyczyścić drużynę i to mam nadzieję zrobi, niech mu wezmą ludzi którzy chcą pracować
  • emeryt: poczatek maja,mozna jeszcze dobrze poszukac sportowo i finansowo
  • Jamer: eme: mam nadzieję, że Zupa w 100% dobierze sztab i zawodników z którymi chce pracować...
  • sethmartin: Tychy na razie zbierają a kiedy zaczną szukać?
  • KubaKSU: Podejrzewam że Zupa ma już teraz 100 %manerw pod każdym kątem, inaczej nie zostałby .
  • Oświęcimianin_23: Jamer, jeżeli mamy większy budżet to zapewne będzie miał większy komfort:)
  • Luque: Seth po co się męczyć... Póki co nie widać szeroko wytężonej pracy Jarosława w porozumieniu z trenerem... Oby się nie okazało że będą same odgrzewane kotlety...
  • szop: kłapek to bylo do przewidzenia a licytowanie sie o Damiana mija sie z celem bardzo duzo kontuzji lapie a kontrakt trzeba placic czy gra czy nie
  • Luque: Kluby się chyba też zabezpieczają przed tym jak chłop nie gra
  • szop: niby jak Luq?
  • kłapek: Oto mi chodziło że wrócił rok temu bo nikt nie chciał kontuzjowanego tylko u nas się ucieszyli że wrócił
  • Jamer: Oswiecimianin_23: Na pewno tak i nowi zawodnicy podniosą jakość ( oczywiście lód zweryfikuje ) zależy mi na dobrej atmosferze wew klubu... Lina Zarząd - Trener - Sztab - Zawodnicy...
  • szop: ja uwazam ze Damian to swietny gracz jak gra ale niestety czesciej go nie ma wiec jak woli do Krakowa to trzeba to uszanowac
  • Luque: A no pewnie zależy od zapisów umowy i pewnie jakieś ubezpieczenie zdrowotne musi być, oni nie są na umowie o pracę...
  • szop: ale ubezpieczenie gracz bierze do kieszeni w razie kontuzji a klub placi mu jeszcze kontrakt
  • narut: Tipsport extraliga
    @telhcz
    Své zástupce na mistrovství světa bude mít #TELH také v reprezentaci Polska! 🇵🇱🙌
  • sethmartin: Sam Jarosław niewiele wymyśli wszak debiutuje na tym dość przecież eksponowanym i wymagającym (wiedzy,rozeznania, układów?) stanowisku. Oby mu się udało!! Ale do sukcesu daleko.
  • hubal: najwyżej założy szuły i pomoże na lodzie
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe