Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Play-off NHL: Sensacyjny powrót "Kurtek" (WIDEO)

2019-04-11 07:22 NHL
Play-off NHL: Sensacyjny powrót "Kurtek" (WIDEO)

Dominujący w sezonie zasadniczym NHL zespół Tampa Bay Lightning bardzo szybko uświadomił sobie, że zaczęły się zupełnie nowe rozgrywki. Columbus Blue Jackets w pierwszym meczu play-offów pokonali ich sensacyjnie po wspaniałym powrocie w trzeciej tercji


Gracze Lightning mają za sobą znakomity sezon zasadniczym, w którym zgromadzili 128 punktów i drugi w tabeli zespół wyprzedzili aż o 21. Wyrównali rekord liczby wygranych w rozgrywkach regularnych, odnosząc 62 zwycięstwa, a od Columbus Blue Jackets, na których trafili w pierwszej rundzie play-offów, mieli o 30 "oczek" więcej. "Kurtki" do play-offów zakwalifikowały się z kolei jako ostatnie. A jednak trener "Błyskawicy" Jon Cooper wspominał po 82. meczu swojej drużyny, że teraz zaczynają się zupełnie nowe rozgrywki. Wczoraj w pierwszym spotkaniu play-offów rywale przypomnieli o tym jego zespołowi bardzo boleśnie.


Wszystko wydawało się iść zgodnie z planem gospodarzy rozgrywanego w Tampie meczu, gdy obie drużyny zjeżdżały na przerwę po pierwszej tercji. Było już 3:0 dla Lightning, których prowadzili do boju głównie napastnicy zwykle nastawieni przede wszystkim na przeszkadzanie rywalom. W 5. minucie wynik otworzył Alex Killorn, który w osłabieniu wykorzystał błąd Setha Jonesa na linii niebieskiej otwierającej tercję obronną "Błyskawicy" i zabrał rywalowi krążek, by wykorzystać sytuację "sam na sam" z Siergiejem Bobrowskim. W 12. na 2:0 podwyższył Anthony Cirelli, który dobił strzał Erika Černáka po nieudanej interwencji rosyjskiego bramkarza, a później jeszcze Yanni Gourde zmienił tor lotu krążka po strzale Michaiła Siergaczowa i miejscowi prowadzili trzema bramkami.


Świetnie broniący w końcówce sezonu zasadniczego Bobrowski zaczął ten mecz niejako jak zwykle w play-offach. Był nerwowy i wpuścił trzy gole. Zdarzyło mu się to w karierze w 19 z 21 meczów, jakie rozpoczynał między słupkami w rozgrywkach o Puchar Stanleya. Ale trener John Tortorella nie zdecydował się go zmienić i - jak się okazało - to była słuszna decyzja. Rosjanin zaczął drugą tercję zabierając niemal pewnego gola najskuteczniejszemu w sezonie zasadniczym rodakowi Nikicie Kuczerowowi, chwilę później po strzale tego samego gracza krążek trafił w poprzeczkę, a Bobrowski kończył drugą odsłonę kolejną fantastyczną paradą niemal równo z końcową syreną, tym razem po strzale Stevena Stamkosa.


W międzyczasie jego koledzy zmniejszyli część strat. Kapitan Nick Foligno w sytuacji "sam na sam" pokonał Andrieja Wasilewskiego. Gdyby to był sezon zasadniczy, to Lightning oczekiwaliby, że nie będzie to miało żadnego znaczenia, bo nie przegrali w tej części rozgrywek żadnego meczu, w którym prowadzili trzema golami. Ale zaczęły się play-offy i w trzeciej odsłonie czekało ich "trzęsienie ziemi".


W 48. minucie piękną indywidualną akcję przeprowadził obrońca David Savard, który strzelił gola kontaktowego. Wydawało się, że nadzieje na udany pościg odebrał gościom Brandon Dubinsky, gdy zranił Cédrica Paquette'a wysoko uniesionym kijem. Cztery minuty obrony w osłabieniu przeciwko najlepiej grającej w przewagach drużynie rozgrywek zasadniczych wydawały się być niezwykle trudnym zadaniem. Tymczasem właśnie w takiej sytuacji goście doprowadzili do remisu. Udaną kontrę wyprowadził Josh Anderson, który pokonał Wasilewskiego.


A później to fatalnie grający w sezonie zasadniczym w przewagacj Blue Jackets wykorzystali swoją grę w liczniejszym składzie. I jak na ironię ich bohaterem został winowajca z sytuacji przy pierwszym golu Lightning, Seth Jones. To jego mocny strzał pod poprzeczkę w 55. minucie przypieczętował wspaniały pościg "Kurtek" i dał im prowadzenie 4:3, a później okazało się, że także zwycięstwo, bo rywale już nie zdołali jego zespołu dogonić. Jones zrehabilitował się za zły występ w pierwszej tercji, podobnie jak Bobrowski. Rosjanin obronił ostatnich 17 strzałów na jego bramkę i gdyby nie jego interwencje w drugiej tercji, to zapewne pościg zespołu nie byłby możliwy.


Drużyna z Columbus, która jeszcze nigdy nie wygrała żadnej serii w play-offach, jako 27. w historii tych rozgrywek odniosła zwycięstwo odrabiając wcześniej przynajmniej trzybramkową stratę. Od razu przejęła w tej serii przewagę własnej tafli. Historyczne statystyki nie pokazują jednak, by bardzo przybliżało to do awansu do kolejnej rundy. Zespoły rozpoczynające serie od wygranej na wyjeździe awansowały dalej w 56,5 % przypadków, a w pierwszej rundzie play-offów w 53,9 %. Strzelec zwycięskiego gola Jones przestrzega przed hurraoptymizmem. - Nie możemy czuć się zbyt pewnie. Teraz nie będzie łatwiej, tylko coraz trudniej - powiedział po spotkaniu.


Z kolei trener Lightning Jon Cooper mówił, że jego podopieczni, którzy imponowali dyspozycją strzelecką w sezonie zasadniczym, teraz muszą przestawić swoją mentalność. - Nasza mentalność w sytuacjach takich jak 3:0 musi być taka, żeby myśleć przede wszystkim o tym, by nie pozwolić strzelać przeciwnikom, a nie o dorzuceniu kolejnych bramek - skomentował. - Jeśli chcesz wygrać jak najwyżej, to takie rzeczy mogą ci się zdarzyć. Drugi mecz, także w Tampie, odbędzie się w piątek.


Tampa Bay Lightning - Columbus Blue Jackets 3:4 (3:0, 0:1, 0:3)
1:0 Killorn 04:12 (w osłabieniu)
2:0 Cirelli - Černák - Miller 11:01
3:0 Gourde - Siergaczow - Rutta 17:50
3:1 Foligno - Anderson 29:15
3:2 Savard 47:56
3:3 Anderson - Jenner 51:54 (w osłabieniu)
3:4 Jones - Panarin - Werenski 54:05 (w przewadze)
Strzały: 29-26.
Minuty kar: 6-8.
Widzów: 19 092.





U siebie wygrał za to swój pierwszy mecz w serii zespół New York Islanders, który pokonał Pittsburgh Penguins 4:3, ale dopiero po dogrywce. Josh Bailey w 65. minucie meczu strzelił swojego pierwszego zwycięskiego gola w play-offach NHL. Wcześniej bramkę i asystę dla "Wyspiarzy" zaliczył Jordan Eberle, a do siatki trafili również: Brock Nelson i Nick Leddy. Penguins do dogrywki doprowadzili golem strzelonym w przedostatniej minucie trzeciej tercji. 41 strzałów gości obronił po raz pierwszy rozpoczynający mecz w play-offach bramkarz miejscowych Robin Lehner, choć można go było obwinić o stratę pierwszego gola po strzale Phila Kessela. Już w 1. minucie spotkania napastnik Islanders Tom Kühnhackl myślał, że zdobył bramkę w meczu ze swoim byłym zespołem, ale rywale zgłosili challenge i trafienie zostało anulowane ze względu na spalonego. W dogrywce Niemcowi nie zaliczono kolejnego gola po analizie wideo. Islanders mają przewagę własnej tafli w serii play-off po raz pierwszy od 1988 roku. Drużyny wygrywające mecz numer 1 u siebie w historii NHL wygrały serie w 75,5 % przypadków.

New York Islanders - Pittsburgh Penguins 4:3 (2:1, 0:1, 1:1, 1:0)
1:0 Eberle - Pelech 01:40
1:1 Kessel - Simon - Dumoulin 05:42
2:1 Nelson - Eberle - Toews 15:46 (w przewadze)
2:2 Małkin - Schultz - Kessel 33:41 (w przewadze)

3:2 Leddy - Filppula - Komarov 52:35

3:3 Schultz - Letang - Małkin 58:31

4:3 Bailey - Barzal 64:39

Strzały: 33-44.
Minuty kar: 10-8.
Widzów: 13 917.

Prowadzenie w serii drużyn z najbardziej wyrównanym dorobkiem w sezonie zasadniczym objął po pierwszym meczu zespół St. Louis Blues, który na wyjeździe pokonał Winnipeg Jets. Obie drużyny miały w rozgrywkach regularnych tyle samo punktów, ale Jets byli wyżej dzięki większej liczbie zwycięstw w regulaminowym czasie i po dogrywkach. Dzięki temu mieli przewagę własnej tafli, jednak od razu ją stracili, przegrywając wczoraj 1:2. "Odrzutowce" prowadziły po dwóch tercjach 1:0, ale Blues odwrócili losy spotkania dwiema bramkami zdobytymi w trzeciej tercji. Do siatki trafili David Perron i Tyler Bozak. A w samej końcówce zwycięstwo uratował gościom debiutujący w play-offach NHL bohater sezonu zasadniczego Jordan Binnington. Bramkarz gości zrobił szpagat i popisał się fantastyczną paradą po strzale Marka Scheifele'ego. W całym meczu obronił 24 strzały. Winnipeg Jets ponieśli piątą z rzędu porażkę w play-offach, bo poprzednie zakończyli czterema porażkami w finale konferencji zachodniej z Vegas Golden Knights. Klub ani jako nowe wcielenie Jets, ani wcześniej jako Atlanta Thrashers nigdy nie wygrał serii, którą zaczął od porażki.

Winnipeg Jets - St. Louis Blues 1:2 (1:0, 0:0, 0:2)
1:0 Laine - Little - Byfuglien 13:28

1:1 Perron - Parayko - Sundqvist 44:05

1:2 Bozak - Maroon - Pietrangelo 57:55

Strzały: 25-26.
Minuty kar: 6-2.
Widzów: 15 321.


Fantastyczna interwencja Jordana Binningtona w ostatnich sekundach meczu



W drugiej parze z udziałem drużyn z dywizji centralnej także w pierwszym meczu lepsi okazali się być goście. Grający w play-offach dzięki "dzikiej karcie" Dallas Stars pokonali najlepszych w sezonie zasadniczym w swojej dywizji Nashville Predators 3:2. Debiutujący w play-offach 19-letni obrońca Miro Heiskanen strzelił dla "Gwiazd" dwa gole, a zwycięskie trafienie było dziełem borykającego się ostatnio z urazem Matsa Zuccarello Aasena, którego występ w tym meczu stał pod znakiem zapytania. Norweg trafił do Dallas 24 lutego z New York Rangers i w debiucie strzelił gola oraz zaliczył asystę, ale od razu także doznał urazu. Wczoraj grał w drużynie z Teksasu dopiero po raz trzeci. Bramkarz gości Ben Bishop obronił 30 strzałów. Predators przegrali w swojej historii wszystkie 9 serii play-offów, które rozpoczęli od porażki. Jeśli chcą awansować, to muszą coś zrobić ze swoimi przewagami. W sezonie zasadniczym byli w nich najgorsi w NHL, a wczoraj zmarnowali wszystkie cztery.


Nashville Predators - Dallas Stars 2:3 (1:0, 0:1, 1:2)

1:0 Josi - Ellis - Bonino 12:12

1:1 Heiskanen 32:37 (w przewadze)

1:2 Heiskanen - Klingberg 46:10

1:3 Zuccarello Aasen - Lovejoy - Benn 50:39

2:3 Subban - Boyle - Ekholm 53:24

Strzały: 32-29.
Minuty kar: 8-10.
Widzów: 17 458.

San Jose Sharks od zwycięstwa 5:2 u siebie rozpoczęli rywalizację z Vegas Golden Knights, która jest rewanżem za ubiegłoroczny półfinał konferencji zachodniej. Wtedy "Złoci Rycerze" wygrali serię i później sensacyjnie awansowali do finału Pucharu Stanleya. Wczoraj w San Jose aż czterech graczy gospodarzy zaliczyło po golu i asyście. Byli to: Brent Burns, Tomáš Hertl, Evander Kane i Marc-Édouard Vlasic, a bramkę w nietypowy sposób zdobył także Joe Pavelski. Kapitan "Rekinów" został... trafiony w twarz mocnym strzałem Brenta Burnsa, po czym krążek wpadł do siatki. Pavelski po tym uderzeniu zjechał do szatni, ale wrócił do gry na drugą tercję. Przed rokiem rywalizacja obu zespołów w półfinale konferencji zachodniej zaczęła się od zwycięstwa Golden Knights u siebie aż 7:0. W całej serii było 4-2 dla drużyny z Las Vegas. Obie ekipy ponownie zagrają ze sobą jutro, także w San Jose.

San Jose Sharks - Vegas Golden Knights 5:2 (1:0, 3:1, 1:1)

1:0 Pavelski - Burns 14:42 (w przewadze)

2:0 Burns - E. Karlsson - Hertl 26:59

3:0 Vlasic - Thornton - Kane 27:44

3:1 Stone - Stastny - Pacioretty 28:32

4:1 Kane - E. Karlsson - Nyquist 39:42

4:2 Stone - Theodore - Pacioretty 55:26 (w przewadze)

5:2 Hertl - Couture - Vlasic 58:11 (pusta bramka)

Strzały: 33-26.
Minuty kar: 22-34.
Widzów: 17 562.


Gol Joe Pavelskiego strzelony twarzą



Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • unista55: Krzemyk podpisał na 3 lata
  • Jamer: Ale że na 3 lata…
  • emeryt: solidny,oby zrobił choć kroczek do przodu
  • narut: jego żywot opierał się czy też zasadzał się na tym w co ta transformacja nieszczęsna celowała - destruowała.. i dlatego te wszystkie władze nie wspierały i nie myślały poważnie o hokeju ..taka jest moja teoretyka.. zaorano Śląsk jako Śląsk (z przyległościami)
  • Jamer: Brawo Łukasz…
  • Luque: Narut myślę, że tutaj mógłby być kimś, pojechałby zza ocean i wcale nie byłby na straconej pozycji... mam nadzieję, że u Nas ma drzwi pozamykane, przeliczył się to niech teraz zbiera owoce
  • Luque: Śląsk to tam jeszcze się trzyma, zaorano huty, stocznie, włókiennictwo itd. Kopalnie jeszcze są i temu zostało to co jest...
  • Paskal79: No to Panowie są i inne..... niż Beza i Krzemyk... będą ogłoszone w następnych dniach....
  • Luque: Z kopalń to zaorali zagłębie wałbrzyskie...
  • Jamer: Paskal79: Wiedziałem o Krzemyku, jutro pewnie Beza… nowi w przyszłym tygodniu. Jedna piatka bedzie SWE…
  • Oświęcimianin_23: Paskalu, przedłużenia czy nowe twarze?
  • Oświęcimianin_23: Jamer, cała? :)
  • Paskal79: Jeno przedłużenie i nowy zawodnik blisko, choć dogadują szczegóły.....a może i dwa przedłużenia....
  • Paskal79: Włodarze robią dobrą robotę.... zobaczcie będzie zadowoleni.....:-)
  • Oświęcimianin_23: Pan Mariusz Sibik od 5 lat robi dobrą robotę:) Kurde, już tyle lat minęło...
  • narut: Luque - dzięki Bogu jest jeszcze co jest ale i tak mocno przetrzebione, żal na to wszystko patrzeć.. na przykładzie siatki, pamiętam ile było świetnych klubów, po których ślad nie pozostał - jedynie graja dziś potomkowie niektórych z zawodników rej wiodących wówczas..dla przykładu - Hutnik Kraków, Stal Stocznia Szczecin, Wifama Łódź czy Płomień Milowice/Sosnowiec, nawet Jastrzębie się nazywało Borynia, zaś Katowice Bildon.. to były czasy.. :)
  • Jamer: Tak Oswiecimianin cała piątka i bramkarz :)
  • Oświęcimianin_23: Jamer, no to czekamy na te strzelby:)
  • Paskal79: Jedna piątka,🇫🇮jedna,🇸🇪to 10 będzie niedźwiedź 🐻....:-)
  • Oświęcimianin_23: Czyli co, 1 SWE, 2 FIN, 3 i 4 mix międzynarodowy?:)
  • Paskal79: 3 piątki będą piekielnie mocne,a i czwarta mocna, namawiające ciotki ,kolegów siostry ,braci .kochanki i kochanków sąsiadów i sąsiadki by kupowali karnety...i wchodzili do klubu 100,.by dołożyć do pieca.....:-)
  • Jamer: 4 piątka ma być także mocna…
  • Oświęcimianin_23: Ja mam wniosek przygotowany do Klubu 100, tylko zeskanować i wysłać:)
  • Paskal79: Jamer będzie mocna, Ale 3 pierwsze będą piekielnie mocne....
  • Oświęcimianin_23: Nie pompujcie balonika:)
  • emeryt: sezon ogórkowy można pompować
  • Luque: Narut popatrz ile klubów hokejowych obecnie praktycznie nie istnieje...
  • Jamer: Paskalu79: to zweryfikuje lód… :) ale na papierze na pewno…
  • emeryt: kocham ten czas,podobnie jak sparingi i nowi grajkowie
  • Jamer: Mam nadzieje że bramkarz numer 2 to będzie wybór Zupy…
  • Paskal79: No wiadomo na papierze... myślę że lód też to potwierdzi.... choć jak zwykłe czasem potrzeba czasu....by to zaskoczyło, choć w tym roku praktycznie od razu musi być dobrze....
  • Paskal79: Jamer przypuszczam że to też mógł być jednen z kilku warunków Zupy.... Ale to moje przypuszczenia
  • Jamer: Eme: Zawsze nowe twarze w drużynie budzą emocje, BARDZO duża praca Zupy przy kontraktowaniu nowych… dlatego na 10 trafiamy 9…
  • Paskal79: No w tamtym roku dostał takich zawodników jakich chciał,w sensie takie profile co chciał ofesywnch obrońców czyli Vatola i Acered plus szybkich i technicznych Finów i dalo to efekt
  • narut: Luque - rozwałka.. a było tego troszkę jak sięgam pamięcią, było..
  • Oświęcimianin_23: In Zupa We Trust i tyle w temacie:) Jeżeli TYLKO i WYŁĄCZNIE Zupa będzie maczał palce w transferach to będzie dobrze:)
  • Jamer: Paskal79: Podpis pod kontraktem to już kwestia Zupy… Mam nadzieje ze w trakcie sezonu Zupa nie będzie musiał „rzucać bidonami” On ma taki styl jaki ma i tego nikt nie zmieni…
  • Jamer: Paskal79: Tak zgoda, dostał jakich chciał… ale nie wszystkich :) Mam nadzieje ze teraz będzie w 100% tak jak on chce… budżet na to pozwoli…
  • Paskal79: Ja wiem jaki ma styl, choć ma jedną słabą stronę, już niee raz tu o tym pisałem, choć robotę w tym kierunku wykonuje nasz kapitan...i majster jest po tylu latach....
  • emeryt: Surykatki tak majo....obserwujo teren bo kochajo swoje potomstwo
  • Jamer: Paskal79: Nic dodać nic ująć… :)
  • Oświęcimianin_23: Jamer, skąd taki budżet? Re-Plast więcej sypnął? Czy nowi się pojawili?
  • Jamer: eme: Byłem na kilku treningach i widziałem jak długo i dużo tłumaczy zawodnikom pewne schematy gry… on jest świetny taktycznie… W boksie się zmienia bo nie lubi się powtarzać… :)
  • Paskal79: Jako warsztat trenerski najwyższa półka, przygotowanie fizycznie też dobre, choć wiadomo na sucho odpowiada p Annia
  • Jamer: Pojawili się nowi oraz obecni dają więcej… Ile dał RE-PLAST nie wiem. Oprócz RE-PLASTU Nasza siłą są Ci mniejsi i lojalni… dlatego kolejny dzień im dziękujemy jednemu po drugim :)
  • Oświęcimianin_23: No i fajnie:) Dzięki nim wszystkim mamy tyle radości:)
  • Arma: Zrzutka się zaraz kończy w takim tempie, całkiem nieźle
  • born-for-unia: Bardzo dobre wiadomości. In Zupa we trust!
  • Paskal79: My kibice też możemy dorzucić do pieca karnety i klub 100 , choć to już jest wydatek ,ale z tego co wiem kilku doszło do klubu 100....:-)
  • emeryt: dla Unii pozostanie Zupy super sprawa natomiast dla rywali z thl niekoniecznie
  • Oświęcimianin_23: Ania stworzy Potwora 2.0 :)
  • emeryt: Zupa ma już rozpracowane kto i jak,wie gdzie drzemio rezerwy i co poprawić
  • Paskal79: Wychodzi na to że nowych twarzy będzie 3-5 zależy od obecnie trwających negocjacji...Jamer jak sądzisz...:-) ?
  • Oświęcimianin_23: Musi być więcej skoro jedna piątka ma być SWE :)
  • hubal: szykujcie się na sensację w MŚ
  • hubal: a o Unii odpocznijcie Zamostowi
  • hubal: od*
  • Paskal79: W sumie może 6 ....:-)
  • Jamer: Paskal79: Zarząd na nowy sezon założył że nowych twarzy będzie dokładnie 4 :) Ale założył także że z każdym którego chce pozostawić w drużynie podpisze kontrakt… a tutaj wypada Jasiek… wiec może być 5 :) Zobaczymy.
  • Oświęcimianin_23: hubalu, to jest miłość na 24/7:)
  • Paskal79: No hubal jake typujesz sensację.....?
  • Paskal79: Tak mi wyszło z analizy....ale życie piszę różne scenariusze,wiem że z niektórymi jest ciężko przedłużyć, choć próbują choć to nie jest łatwe....:-)
  • Jamer: Paskal79: Po weekendzie będę wiedział więcej… ;)
  • Paskal79: Jamer idziesz na grilla do Prezesa....:-)
  • Paskal79: No jutro na4 mecze 3 się super zapowiadają na Elicie....
  • hubal: Panowie sami obaczycie
  • emeryt: hubi utrzymamy sie w elicie?
  • Paskal79: Jutro jak może być sensacja jak grają cze -fin,szwe -usa, Szwa- nor,czy slow- niem czyli jutro bieda z sensacjami...
  • Jamer: Paskal79: Może nie do Prezesa ale coś w tym stylu… ;) Ps. Cały czas męczą mnie wysokości kontraktów w naszej lidze… drążę ten temat… :)
  • Paskal79: Uwierz mi z Tą Unia ,tak jak Ci pisałem przesadziłeś:-) i to ostro...:-) z kontaktami.....
  • Paskal79: Ale jakaś tolerancja błędu jest....., choć niektórzy wiedzą dużo....
  • Jamer: Paskalu79: Wierze ale jeszcze popytam… :) Ciekawe za jaką kasę chcieli u Nas grać Michalski i Krężołek skoro nie usiedliśmy do stołu negocjacji :)
  • emeryt: Radzie popraw sobie prosze 24 asysty Krzemyka,raczej min karne
  • hubal: eme nie odpowiem
    zbyt wiele spadków kadry przeżyłem
  • Paskal79: A Nie pytałem o Pasia,czy w ogóle jest jeszcze temat,jak był....
  • hubal: Paskalu ja o sensacji nie niespodziance
  • Luque: Hubi dla mnie najważniejsze, żeby Nasi tam pojechali grać w hokeja, jaki będzie wynik końcowy to się na lodzie okaże...
  • Paskal79: Sensacja cię masz na myśli ,jaki mecz....?
  • Luque: Paskal każdy wie jaki wynik w pierwszej kolejce będzie sensacją ;)
  • Paskal79: Panowie na utrzymanie jestem jakaś szansa, mamy dobry terminarz z drużynami co możemy powalczyć w tym temacie gramy zawszę po dniu przerwy to duży Plus....
  • hubal: Luqu mają się bawić i uczyć
    ja Rejtana po ewentualnym spadku nie odwalę :)
  • hubal: oj tam Paskalu przestań drążyć , obaczysz
  • Jamer: Paskal79: Temat Pasia rozegra się zapewne po MŚ… Mam nadzieje że Nasz Kapitan sprawdzi się także jako negocjator… ale nic na sile … chociaż atak: Mark - Dziubek - Paś wyglądałby fajnie :)
  • Arma: Zrzutka właśnie przekroczyła 100%. Brawo dla wszystkich
  • Luque: Hubi pierwszy mecz, mamy siły czemu nie powtórzyć meczu z Kazachami czy Białorusinami? Ze Szwedami nikt się nie będzie czepiał jak Nam nie pójdzie
  • unista55: Brawo, zrzutka przekroczyła 5000, teraz wymienić na jednogroszówki i zawieźć do PZHLu
  • Paskal79: Pierwszy mecz to pierwszy mecz... każdemu może nie wyjść.... może właśnie Łotwa nas zlekceważy i słabo zagra bramkarz....
  • Prawdziwy Kibic Unii: Jamer pierwszy ataka kamil dziubek mark wolabym osobiscie
  • Paskal79: unista55 z tymi jednogroszówkiami super pomysł niech liczą.....:-)!!!
  • Paskal79: Dobra kończę pozdro....
  • hubal: Luqu ja już przeżyłem takie wejścia smoka naszych 6-4 z rusami , 2-1 z Czechosłowakami i spadki
  • Jamer: Prawdziwy Kibic Unii: a może Kamil - Dziubek - Paś :) Myśle że będzie cieżko podpisać kontrakt z Kamilem… oczywiście trzymam kciuki, ofertę dostał także czekamy…
  • Arma: Ciekawe czy Kamil ucieszył się że Zupa zostaje... : )
  • Jamer: Arma: W PO Zupa zaufał mu i dał do pierwszej piątku a Kamil super to wykorzystał wiec może nawiązała się dobra chemia… :)
  • narut: Luque - ja śledzę nasz hokej od 86, też pamiętam mecz z Czechosłowacją, 2-1 ale niestety nie pamiętam abyśmy się kiedykolwiek utrzymali a w grupie A, czy elicie.. są tutaj zapewne tacy kibice ale to już sa bardzo bardzo stare dzieje..to byłoby niesamowite..
  • narut: poprawce mnie - kiedy ostatni raz się utrzymaliśmy - 75 r.?
  • narut: jedyne co to regularnie graliśmy na IO do 92 r....
  • Paskal79: Kurde ja nie pamiętam takich czasów, że nasi się utrzymali może teraz...:-)
  • Luque: Ja się interesuję hokejem dzięki Mariuszowi i Krzyśkowi, więc wiecie trzeba kibicować następnemu Krzyśkowi ;)
  • kłapek: Dobrze Narut piszesz jedyny raz utrzymaliśmy się w 75r
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe