Patryk Noworyta: Poświęciliśmy sporo czasu na analizę gry katowiczan

Niezwykle ważne zwycięstwo odnieśli we wtorek hokeiści Re-Plast Unii Oświęcim. Biało-niebiescy pokonali na wyjeździe GKS Katowice 5:4 i umocnili się na pozycji lidera Polskiej Hokej Ligi.

 

– Wspólnie z trenerem poświęciliśmy sporo czasu na analizę gry katowiczan. Staraliśmy się ich taktycznie rozgryźć i myślę, że w pierwszych dwóch tercjach utrzymanie dyscypliny taktycznej było kluczowym czynnikiem – wyjaśnił Patryk Noworyta, doświadczony obrońca Unii.

Po pierwszej odsłonie wicemistrzowie Polski prowadzili 1:0, a w 27. minucie wyrównał Marcin Kolusz. Później jednak do głosu doszli oświęcimianie, którzy w ciągu pięciu minut zdobyli trzy gole. Prowadzenie przywrócił im właśni 39-letni defensor, który dobrze podłączył się do akcji i precyzyjnym uderzeniem z korytarza międzybulikowego zaskoczył Johna Murraya. 

– Każdy gol jest ważny i każdy cieszy. Cieszę się, że swoim trafieniem dołożyłem cegiełkę do tego zwycięstwa – przyznał wychowanek Unii, którego zapytaliśmy też, kiedy ostatni raz wpisał się na listę strzelców.

– W tym sezonie to moje pierwsze trafienie, a w zeszłym sezonie nie trafiłem do siatki. Chyba było to bardzo dawno – uśmiechnął się defensor biało-niebieskich. Sprawdziliśmy i miało to miejsce 5 stycznia 2021 w przegranym 3:5 meczu z Comarch Cracovią.

Biało-niebiescy po czterdziestu minutach prowadzili różnicą trzech bramek. Podobnie było też w 55. minucie, gdy na trafienie Dawida Musioła odpowiedział Andrij Denyskin. Ale później w grze biało-niebieskich wyraźnie się coś zacięło.

– Wszyscy już myśleli, że spokojnie dowieziemy ten wynik do końca, a może nawet coś jeszcze wpadnie. W hokeju często zdarza się tak, że jeśli do gry wkradnie się rozluźnienie, to później jest coraz ciężej – wyjaśnił Patyk Noworyta.

W piątek podopieczni Nika Zupančiča rozpoczną zmagania w Pucharze Kontynentalnym. Ich rywalami będą wicemistrz Słowacji HK Nitra, druga najlepsza drużyna ligi ukraińskiej HK Krzemieńczuk oraz Asiago Hockey, najlepsza ekipa Ligi Alpejskiej. Warto jednak dodać, że od tego sezonu Włosi występują w ICE Hockey League.

– Na pewno każda drużyna przystąpi do tych rozgrywek z zamiarem ich wygrania. Zakwalifikowanie się do wielkiego finału będzie sukcesem – przekonywał najstarszy z braci Noworytów.

– Według mnie najtrudniejszym rywalem będzie Nitra, ale każda drużyna, która tam przyjedzie będzie wymagająca. Trzeba będzie się sporo napocić, żeby wygrać każdy mecz. Kluczowa może okazać się realizacja założeń taktycznych – zakończył najbardziej doświadczony defensor Unii.