NLA: Berno wyrównało straty z pierwszego meczu (WIDEO)
SC Berno grając na wyjeździe, wyrównało straty z pierwszego spotkania z „Lwami” z Zurychu i obecnie w serii jest remis po jeden.
Półfinały play-off
W Hallenstadion AG w Zurychu zgromadziło się 11.200 widzów by podziwiać zmagania miejscowych „Lwów” z berneńskimi „Wilkami” w półfinale ligi. Powody do radości mieli już po upływie 35 sekund, kiedy to pierwszego gola dla gospodarzy strzelił Reto Schäppi. Później, podczas kary odsiadywanej przez Maxima Noreau, Fredrik Pettersson zdobył kolejną bramkę dla Zurychu, ale goście nie dali się tak łatwo „odstawić”. Kontaktowe trafienie zaliczył Calle Andersson, a następnie golem do szatni Ramon Untersander doprowadził do wyrównania. Ta bramka padła w chwili, gdy „Lwy” zmuszone były grać z jednym zawodnikiem mniej na skutek kary nałożonej na Ronaldsa Keninsa. W drugiej tercji za przeszkadzanie na dwie minuty „odpoczynku” skierował się Mathias Seger. Simon Moser zdobył w tym czasie gola i „Wilki’ po raz pierwszy w meczu objęły prowadzenie. Dokładnie po 60 sekundach był z powrotem remis za sprawą trafienia Kevina Kleina. W podstawowym czasie gry nie padła już żadna bramka, a w dogrywce zaskoczył wszystkich Simon Bodenmann uderzając wprost w bramkę Lukas Flüelera, który nie poradził sobie z tym strzałem i Berno odniosło wyjazdowy sukces, doprowadzając do wyrównania w serii 1-1. Kilku zawodników z obu drużyn zdobyło w tym meczu po 2 punkty. Byli to: Tristan Scherwey (2A), Bodenmann (1G + 1A), Andrew Ebbett (2A), Andersson (1G + 1A) – wszyscy z Berna oraz Klein i Pettersson (po 1G + 1A) z ZSC Lions Zurych.
Lugano nie wykorzystało atutu własnego lodowiska i poległo w drugim już meczu z EHC Biel-Bienne, komplikując sobie już bardzo swoją sytuację. Wszystkie gole tego meczu padły w drugiej tercji, a zaczęło się od bramki gospodarzy strzelonej przez Władisława Zorina. Należałoby jednak powiedzieć „miłe złego początki”, gdyż Jacob Micflikier wyrównał, podczas gdy Maxim Lepierre przebywał poza lodowiskiem osłabiając swoją drużynę otrzymaną karą. Na prowadzenie gości wywiódł Toni Rajala zdobywając swoją ósmą bramkę w tegorocznych play-offach, co daje mu pierwsze miejsce w wyścigu po tytuł króla strzelców tej fazy rozgrywek. Fin zajmuje drugie miejsce w klasyfikacji najskuteczniejszych. Uzbierał już 10 „oczek” (8G + 2A). Jego trafienie okazało się golem wygrywającym, który dał gościom prowadzenie 2-0 w serii. Jonas Hiller z Biel-Bienne obronił 33 z 34 uderzeń rywali, co sprawiło, że jego skuteczność obron wyniosła 97,06%.
Wyniki meczów półfinałowych play-off z czwartku 29 marca:
ZSC Lions Zurych - SC Berno 3:4 po dogrywce (stan rywalizacji: 1-1)
HC Lugano - EHC Biel-Bienne 1:2 (stan rywalizacji: 0-2)
Finał play-out
EHC Kloten podjęło rękawicę i wygrało pierwszy mecz finału play-out rozgrywany na swoim lodowisku, co doprowadziło do wyrównania w serii po jeden. Tommi Santala otworzył wynik bramkowy, a potem dodał jeszcze asystę, zaś Spencer Abbott dokonał tego samego, ale w odwrotnej kolejności. Luca Boltshauser z zespołu gospodarzy miał 97,22% udanych interwencji.
Wynik meczu finałowego play-out z czwartku 29 marca:
EHC Kloten - HC Ambri-Piotta 3:1 (stan rywalizacji: 1-1)
Komentarze