Hokej.net Logo
MAJ
7

NHL: Szestiorkin bezbłędny, Rangers znów na czele dywizji [WIDEO]

2022-01-14 07:40 NHL
NHL: Szestiorkin bezbłędny, Rangers znów na czele dywizji [WIDEO]

New York Rangers wrócili na czoło dywizji metropolitalnej NHL. Tej nocy w San Jose drużyna z Nowego Jorku nie dała sobie strzelić gola, bo bezbłędny był jej wracający z izolacji bramkarz.

Rangers na wyjeździe pokonali miejscowych Sharks 3:0. Jak często bywa w takich sytuacjach, pierwszą gwiazdą spotkania wybrany został ich bramkrarz Igor Szestiorkin, który obronił wszystkie 37 strzałów gospodarzy. Rosjanin wrócił do gry po 3-meczowej przerwie spowodowanej protokołem COVID-19 i zanotował 5. "czyste konto" w najlepszej lidze świata. Szestiorkin nie wpuścił gola w dwóch swoich meczach z rzędu, bo przed przerwą miał komplet 38 skutecznych interwencji w spotkaniu z Tampa Bay Lightning.

2 gole dla gości strzelił ich najlepszy strzelec Chris Kreider. Amerykanin prawie 9 lat od swojego debiutu czekał na pierwsze w NHL trafienie podczas gry w osłabieniu i właśnie tej nocy je zaliczył. A w końcówce ustalił wynik strzałem do pustej bramki, który dał mu 200 goli w sezonach zasadniczych. Z kolei w swoim debiucie w NHL na listę strzelców wpisał się Braden Schneider. To 20-letni napastnik wybrany z numerem 19 ubiegłorocznego draftu, który zanim zadebiutował w tej lidze, zdążył w czerwcu zostać z reprezentacją Kanady mistrzem świata pod wodzą swojego obecnego klubowego trenera Gerarda Gallanta, który jednak tej nocy drużyny nie prowadził z boksu, bo znajduje się na liście protokołu COVID-19. Po raz kolejny zespołem zza ławki dowodził Kris Knoblauch wezwany z filialnego klubu Hartford Wolf Pack w AHL.

Rangers odnieśli już 14. wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie. To największa liczba takich wygranych w całej NHL. Dzięki sukcesowi w San Jose wrócili na prowadzenie w dywizji metropolitalnej z dorobkiem 52 punktów. Z kolei Sharks zakończyli swoją passę na 3 zwycięstwach. Mają 41 punktów, co daje im 4. miejsce w dywizji Pacyfiku. Pierwszy gol Kreidera był dla nich już 6. straconym w tym sezonie we własnej przewadze. Żaden zespół nie ma takich strat więcej.

Skrót meczu:


David Pastrňák trzykrotnie ustrzelił Philadelphia Flyers. Czech zdobył dla Boston Bruins wszystkie gole w wygranym 3:2 meczu z "Lotnikami". To jego 11. hat trick w karierze w NHL i 3. przeciwko Flyers. Wszystkie 3 hat tricki w meczach z zespołem z Filadelfii zanotował w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Wczoraj dwa razy trafił w przewadze, a raz w równych składach. Drużyna z Bostonu ostatecznie wygrała, choć najpierw straciła prowadzenie 2:0. W jej bramce po raz pierwszy w tym sezonie stanął Tuukka Rask, który dopiero we wtorek podpisał nowy kontrakt z klubem. Fin latem przeszedł operację barku, ale też zastanawiał się nad kontynuowaniem kariery. Tej nocy obronił 25 z 27 strzałów rywali. Jego koledzy wygrali 4 mecze z rzędu, co jest w tej chwili najdłuższą zwycięską serią w NHL. Podopieczni Bruce'a Cassidy'ego są na 4. miejscu w dywizji atlantyckiej. Flyers, do składu których z protokołu COVID-19 wrócił kapitan Claude Giroux, przegrali już 5. kolejny mecz i w dywizji metropolitalnej zajmują 6. miejsce. W drugiej tercji w efektownym pojedynku na pięści zmierzyli się Zack MacEwen (Flyers) i Tyler Lewington.

Bójka Tylera Lewingtona z Zackiem MacEwenem:

Najlepszym dorobkiem punktowym w całej NHL może się pochwalić drużyna Tampa Bay Lightning. Obrońcy Pucharu Stanleya tej nocy pokonali u siebie 4:2 Vancouver Canucks. Tegoroczny debiutant Boris Katchouk pierwszy raz w NHL strzelił gola zwycięskiego, a do siatki trafiali też: kapitan "Błyskawicy" Steven Stamkos, Anthony Cirelli i Brayden Point. Najlepiej punktujący obrońca ligi Victor Hedman zdobył swoje 39. "oczko" w tym sezonie raz asystując. Najpiękniejszego gola meczu zdobył za to gracz Canucks Tyler Motte, który trafił do siatki z przełożeniem kija między nogami. Jego zespół przegrał jednak 2 mecze z rzędu po raz pierwszy pod wodzą Bruce'a Boudreau, który objął drużynę 5 grudnia ubiegłego roku. Canucks pozostają na przedostatnim, 7. miejscu w dywizji Pacyfiku. Z kolei ekipa Lightning wygrała 4 z ostatnich 5 spotkań i z 55 punktami przewodzi zarówno dywizji atlantyckiej, jak i całej NHL.

Piękny gol Tylera Motte'a z przełożeniem kija między nogami:

Prowadzący do wczoraj w dywizji metropolitalnej zespół Carolina Hurricanes niespodziewanie został u siebie rozbity przez Columbus Blue Jackets. Ekipa Brada Larsena wywiozła z Raleigh zwycięstwo 6:0. Bramkarz gości Elvis Merzļikins zatrzymał wszystkie 31 strzałów "Huraganów" i został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania notując swoje 9. "czyste konto" w NHL. Po drugiej stronie tafli wybrany wczoraj do udziału w Meczu Gwiazd NHL Frederik Andersen wpuścił 4 z 28 strzałów i został między słupkami zmieniony przez debiutującego w NHL Jacka LaFontaine'a. Debiut nie był jednak zbyt udany, bo w stronę 24-latka poleciały 3 strzały, a 2 z nich wpadły do bramki. 2 gole dla Blue Jackets strzelił Jegor Czinachow, po bramce i asyście zaliczyli Emil Bemström oraz Jack Roslovic, a trafiali też Patrik Laine i Cole Sillinger. Zespół Hurricanes, pierwszy raz w tym sezonie stracił 6 goli w jednym meczu. Podopieczni Roda Brind'Amoura ciągle są drużyną tracącą najmniej goli w obecnych rozgrywkach (79). W swojej dywizji spadli na 2. miejsce. Blue Jackets są w niej na 5. pozycji.

Kolejnym bramkarzem, który zachował tej nocy "czyste konto" był Connor Hellebuyck. Pochodzący z Commerce na przedmieściach Detroit Amerykanin obronił wszystkie 33 strzały Detroit Red Wings i po raz 26. w NHL nie dał się w meczu pokonać. Nie tylko on miał szczególną motywację do gry w rodzinnych stronach, bo 2 gole strzelił pochodzący z położonego nieopodal Detroit Ann Arbor Andrew Copp, a raz trafił Kyle Connor, który swoje młodzieńcze lata spędził w Clinton na przedmieściach "Motor City". Grający bez 8 zawodników znajdujących się na liście protokołu COVID-19 Jets zajmują 5. miejsce w dywizji centralnej. Red Wings przegrali już 4. mecz z rzędu i są nadal na 5. pozycji w dywizji atlantyckiej.

New York Islanders wrócili do gry po 11-dniowej przerwie i pokonali u siebie 3:2 New Jersey Devils. Josh Bailey zaliczył bramkę i asystę przy zwycięskim trafieniu Mathew Barzala, a pierwszego gola w tym sezonie strzelił Adam Pelech. "Wyspiarze" mieli przełożone 4 ostatnie mecze. 3 z nich, które miały się odbyć w Kanadzie, nie doszły do skutku w pierwotnym terminie z powodu wprowadzonych ograniczeń liczby widzów na trybunach, a jedno ze Seattle Kraken z powodu COVID-19. Właśnie covidowa izolacja była zaś ostatniej nocy przyczyną nieobecności w boksie Islanders trenera Barry'ego Trotza. Wrócił za to do składu najlepszy strzelec drużyny Brock Nelson, który został z protokołu skreślony. Trener Devils Barry Trotz nie mógł skorzystać aż z 4 bramkarzy. Mackenzie Blackwood i Akira Schmid są w protokole COVID-19, podobnie jak najskuteczniejszy gracz zespołu Jesper Bratt, a Jonathan Bernier i Nico Daws zmagają się z kontuzjami. Między słupkami stał Jon Gillies. Islanders mimo 3 zwycięstw z rzędu pozostają ostatni w dywizji metropolitalnej z dorobkiem 28 punktów. Mają jednak lepszą punktową średnią niż znajdujący się bezpośrednio przed nimi Devils, którzy co prawda wyprzedzają ich o 5 punktow, ale grali też o 8 spotkań więcej.

St. Louis Blues w meczu z Seattle Kraken w swoim stylu wolno się rozkręcali, ale zdołali odwrócić losy meczu. W pierwszej tercji stracili gola, ale w trzeciej odpowiedzieli dwoma trafieniami i pokonali debiutujący w tym sezonie zespół z Seattle 2:1. Drużyna Craiga Berube'ego wygrała w obecnych rozgrywkach już 12 z 18 meczów, w których pierwsza traciła gole. To najlepszy wynik w NHL. Z kolei Kraken po raz 3. przegrał w regulaminowych 60 minutach spotkanie mimo prowadzenia po dwóch tercjach. Żadna drużyna nie ma więcej takich porażek. Tej nocy Pawieł Buczniewicz strzelił dla Blues gola zwycięskiego, a trafił też Robert Thomas. Pierwszą gwiazdą meczu wybrany został jednak Ville Husso, który obronił 31 z 32 strzałów gości. Zespół z St. Louis punktował w 13 ostatnich spotkaniach u siebie, wygrał 3 mecze z rzędu i zajmuje 2. miejsce w dywizji centralnej. Gracze Kraken mają na koncie już 8 kolejnych porażek i z 24 punktami zajmują ostatnie miejsce w dywizji Pacyfiku.

Buffalo Sabres niespodziewanie za jednym zamachem przerwali w Nashville dwie serie: swoich 6 porażek i 5 zwycięstw miejscowych Predators. Jeff Skinner strzelił dla gości 2 gole, a na listę strzelców wpisali się też Vinnie Hinostroza i po raz pierwszy w tym sezonie Mark Jankowski. Dla tego ostatniego było to też pierwsze trafienie w barwach "Szabel", bo do Buffalo trafił w trakcie tego sezonu dzięki dobrym występom w ich filialnym klubie Rochester Americans w AHL. Tej nocy miał dużo szczęścia, bo to właściwie gospodarze sami sobie jego gola strzelili. Matt Benning próbował wybić krążek sprzed własnej bramki, ale trafił w parkan bramkarza Juuse Sarosa i "guma" wtoczyła się między słupki. Skinner osiągnął z kolei granicę 500 punktów w sezonach zasadniczych NHL. W bramce Sabres 29 skutecznych interwencji na 30 strzałów zaliczył wezwany z Rochester wobec kryzysu bramkarskiego w drużynie Aaron Dell. W ekipie z Buffalo nie może grać poddany protokołowi COVID-19 Dustin Tokarski, a we wtorkowym meczu z Tampa Bay Lightning kontuzji doznali obaj grający wtedy bramkarze Sabres: Ukko-Pekka Luukkonen i Malcolm Subban. Ich zespół pozostaje na 6. miejscu w dywizji atlantyckiej. Predators mimo porażki utrzymali prowadzenie w centralnej.

Kuriozalny "samobójczy" gol Nashville Predators zaliczony Markowi Jankowskiemu:

Chicago Blackhawks pokonali u siebie Montréal Canadiens 3:2 po dogrywce w meczu z jednym z najdziwniejszych zakończeń w NHL w ostatnich latach. W decydującej akcji znajdujący się w sytuacji "sam na sam" Philipp Kurashev został sfaulowany przez Mike'a Hoffmana. Obaj siłą rozpędu wpadli na bramkę i przesunęli ją, zderzając się także z bramkarzem "Habs" Samem Montembeaultem. Krążek jednak przekroczył linię bramkową między pozycjami słupków, a sędziowie stwierdzili, że to Hoffman doprowadził do poruszenia bramki i gola zaliczyli. Później przeprowadzili jeszcze na żądanie "pokoju sytuacyjnego" w Toronto analizę czy nie doszło w tej akcji do spalonego i ponownie uznali, że gol był prawidłowy. Kurashev trafił do siatki w dogrywce meczu NHL po raz pierwszy w karierze. Strzelali też Dominik Kubalík i Patrick Kane, który przerwał serię 13 meczów bez gola. Zespół z Chicago wygrał 3 mecze z rzędu, ale w dywizji centralnej nadal jest przedostatni. Canadiens mają za sobą 5 kolejnych porażek i z 19 punktami zamykają tabele: dywizji atlantyckiej, konferencji wschodniej oraz całej NHL.

Zwycięski gol Philippa Kurasheva w dogrywce uznany po dwóch analizach wideo:

Ottawa Senators wygrali w Calgary z miejscowymi Flames 4:1. Nick Paul strzelił 2 gole, Connor Brown raz trafił i raz asystował, na liście strzelców znalazł się też Drake Batherson, a Matt Murray doczekał się pierwszego zwycięstwa w tym sezonie. Bramkarz, który przegrał swoich pierwszych 6 meczów w obecnych rozgrywkach, tej nocy bronił 27 z 28 strzałów rywali. Drużyna ze stolicy Kanady przerwała serię 3 porażek. W dywizji atlantyckiej zajmuje 7. miejsce. Flames grali u siebie po raz pierwszy od 11 grudnia. W tym sezonie we własnej hali rozegrali dotąd tylko 12 meczów, wygrywając zaledwie 4 z nich. Przegrali 4 ostatnie spotkania i w dywizji Pacyfiku zajmują 5. miejsce. W drugiej tercji w efektownym pięściarskim pojedynku gracz "Płomieni" Milan Lucic mocno zbił Scotta Sabourina.

Bójka Milana Lucica ze Scottem Sabourinem:

Los Angeles Kings wygrali 3. mecz z rzędu pokonując u siebie Pittsburgh Penguins 6:2. Kapitan Anže Kopitar strzelił 2 gole i raz asystował, Sean Durzi zdobył bramkę i zaliczył 2 asysty, z golem i punktowym podaniem mecz kończył Dustin Brown, który osiągnął granicę 700 punktów w sezonach zasadniczych NHL. Swojego pierwszego gola w tym sezonie strzelił obrońca "Królów" Mikey Anderson, a trafił też Viktor Arvidsson. Drużyna Kings od stanu 2:2 zdobyła w trzeciej tercji 3 bramki w odstępie zaledwie 83 sekund. Dla gości z Pittsburgha Kris Letang trafił w bardzo szczęśliwych okolicznościach, bo podawał zza przedłużenia linii bramkowej, a krążek odbity od łyżwy bramkarza miejscowych Jonathana Quicka wpadł do bramki. Kings zajmują 3. miejsce w dywizji Pacyfiku. Penguins są na 4. pozycji w metropolitalnej. Przegrali 2 z 3 meczów rozegranych po serii 10 zwycięstw.

Szczęśliwy gol Krisa Letanga po rykoszecie od łyżwy Jonathana Quicka:

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Oświęcimianin_23: Pan Mariusz Sibik od 5 lat robi dobrą robotę:) Kurde, już tyle lat minęło...
  • narut: Luque - dzięki Bogu jest jeszcze co jest ale i tak mocno przetrzebione, żal na to wszystko patrzeć.. na przykładzie siatki, pamiętam ile było świetnych klubów, po których ślad nie pozostał - jedynie graja dziś potomkowie niektórych z zawodników rej wiodących wówczas..dla przykładu - Hutnik Kraków, Stal Stocznia Szczecin, Wifama Łódź czy Płomień Milowice/Sosnowiec, nawet Jastrzębie się nazywało Borynia, zaś Katowice Bildon.. to były czasy.. :)
  • Jamer: Tak Oswiecimianin cała piątka i bramkarz :)
  • Oświęcimianin_23: Jamer, no to czekamy na te strzelby:)
  • Paskal79: Jedna piątka,🇫🇮jedna,🇸🇪to 10 będzie niedźwiedź 🐻....:-)
  • Oświęcimianin_23: Czyli co, 1 SWE, 2 FIN, 3 i 4 mix międzynarodowy?:)
  • Paskal79: 3 piątki będą piekielnie mocne,a i czwarta mocna, namawiające ciotki ,kolegów siostry ,braci .kochanki i kochanków sąsiadów i sąsiadki by kupowali karnety...i wchodzili do klubu 100,.by dołożyć do pieca.....:-)
  • Jamer: 4 piątka ma być także mocna…
  • Oświęcimianin_23: Ja mam wniosek przygotowany do Klubu 100, tylko zeskanować i wysłać:)
  • Paskal79: Jamer będzie mocna, Ale 3 pierwsze będą piekielnie mocne....
  • Oświęcimianin_23: Nie pompujcie balonika:)
  • emeryt: sezon ogórkowy można pompować
  • Luque: Narut popatrz ile klubów hokejowych obecnie praktycznie nie istnieje...
  • Jamer: Paskalu79: to zweryfikuje lód… :) ale na papierze na pewno…
  • emeryt: kocham ten czas,podobnie jak sparingi i nowi grajkowie
  • Jamer: Mam nadzieje że bramkarz numer 2 to będzie wybór Zupy…
  • Paskal79: No wiadomo na papierze... myślę że lód też to potwierdzi.... choć jak zwykłe czasem potrzeba czasu....by to zaskoczyło, choć w tym roku praktycznie od razu musi być dobrze....
  • Paskal79: Jamer przypuszczam że to też mógł być jednen z kilku warunków Zupy.... Ale to moje przypuszczenia
  • Jamer: Eme: Zawsze nowe twarze w drużynie budzą emocje, BARDZO duża praca Zupy przy kontraktowaniu nowych… dlatego na 10 trafiamy 9…
  • Paskal79: No w tamtym roku dostał takich zawodników jakich chciał,w sensie takie profile co chciał ofesywnch obrońców czyli Vatola i Acered plus szybkich i technicznych Finów i dalo to efekt
  • narut: Luque - rozwałka.. a było tego troszkę jak sięgam pamięcią, było..
  • Oświęcimianin_23: In Zupa We Trust i tyle w temacie:) Jeżeli TYLKO i WYŁĄCZNIE Zupa będzie maczał palce w transferach to będzie dobrze:)
  • Jamer: Paskal79: Podpis pod kontraktem to już kwestia Zupy… Mam nadzieje ze w trakcie sezonu Zupa nie będzie musiał „rzucać bidonami” On ma taki styl jaki ma i tego nikt nie zmieni…
  • Jamer: Paskal79: Tak zgoda, dostał jakich chciał… ale nie wszystkich :) Mam nadzieje ze teraz będzie w 100% tak jak on chce… budżet na to pozwoli…
  • Paskal79: Ja wiem jaki ma styl, choć ma jedną słabą stronę, już niee raz tu o tym pisałem, choć robotę w tym kierunku wykonuje nasz kapitan...i majster jest po tylu latach....
  • emeryt: Surykatki tak majo....obserwujo teren bo kochajo swoje potomstwo
  • Jamer: Paskal79: Nic dodać nic ująć… :)
  • Oświęcimianin_23: Jamer, skąd taki budżet? Re-Plast więcej sypnął? Czy nowi się pojawili?
  • Jamer: eme: Byłem na kilku treningach i widziałem jak długo i dużo tłumaczy zawodnikom pewne schematy gry… on jest świetny taktycznie… W boksie się zmienia bo nie lubi się powtarzać… :)
  • Paskal79: Jako warsztat trenerski najwyższa półka, przygotowanie fizycznie też dobre, choć wiadomo na sucho odpowiada p Annia
  • Jamer: Pojawili się nowi oraz obecni dają więcej… Ile dał RE-PLAST nie wiem. Oprócz RE-PLASTU Nasza siłą są Ci mniejsi i lojalni… dlatego kolejny dzień im dziękujemy jednemu po drugim :)
  • Oświęcimianin_23: No i fajnie:) Dzięki nim wszystkim mamy tyle radości:)
  • Arma: Zrzutka się zaraz kończy w takim tempie, całkiem nieźle
  • born-for-unia: Bardzo dobre wiadomości. In Zupa we trust!
  • Paskal79: My kibice też możemy dorzucić do pieca karnety i klub 100 , choć to już jest wydatek ,ale z tego co wiem kilku doszło do klubu 100....:-)
  • emeryt: dla Unii pozostanie Zupy super sprawa natomiast dla rywali z thl niekoniecznie
  • Oświęcimianin_23: Ania stworzy Potwora 2.0 :)
  • emeryt: Zupa ma już rozpracowane kto i jak,wie gdzie drzemio rezerwy i co poprawić
  • Paskal79: Wychodzi na to że nowych twarzy będzie 3-5 zależy od obecnie trwających negocjacji...Jamer jak sądzisz...:-) ?
  • Oświęcimianin_23: Musi być więcej skoro jedna piątka ma być SWE :)
  • hubal: szykujcie się na sensację w MŚ
  • hubal: a o Unii odpocznijcie Zamostowi
  • hubal: od*
  • Paskal79: W sumie może 6 ....:-)
  • Jamer: Paskal79: Zarząd na nowy sezon założył że nowych twarzy będzie dokładnie 4 :) Ale założył także że z każdym którego chce pozostawić w drużynie podpisze kontrakt… a tutaj wypada Jasiek… wiec może być 5 :) Zobaczymy.
  • Oświęcimianin_23: hubalu, to jest miłość na 24/7:)
  • Paskal79: No hubal jake typujesz sensację.....?
  • Paskal79: Tak mi wyszło z analizy....ale życie piszę różne scenariusze,wiem że z niektórymi jest ciężko przedłużyć, choć próbują choć to nie jest łatwe....:-)
  • Jamer: Paskal79: Po weekendzie będę wiedział więcej… ;)
  • Paskal79: Jamer idziesz na grilla do Prezesa....:-)
  • Paskal79: No jutro na4 mecze 3 się super zapowiadają na Elicie....
  • hubal: Panowie sami obaczycie
  • emeryt: hubi utrzymamy sie w elicie?
  • Paskal79: Jutro jak może być sensacja jak grają cze -fin,szwe -usa, Szwa- nor,czy slow- niem czyli jutro bieda z sensacjami...
  • Jamer: Paskal79: Może nie do Prezesa ale coś w tym stylu… ;) Ps. Cały czas męczą mnie wysokości kontraktów w naszej lidze… drążę ten temat… :)
  • Paskal79: Uwierz mi z Tą Unia ,tak jak Ci pisałem przesadziłeś:-) i to ostro...:-) z kontaktami.....
  • Paskal79: Ale jakaś tolerancja błędu jest....., choć niektórzy wiedzą dużo....
  • Jamer: Paskalu79: Wierze ale jeszcze popytam… :) Ciekawe za jaką kasę chcieli u Nas grać Michalski i Krężołek skoro nie usiedliśmy do stołu negocjacji :)
  • emeryt: Radzie popraw sobie prosze 24 asysty Krzemyka,raczej min karne
  • hubal: eme nie odpowiem
    zbyt wiele spadków kadry przeżyłem
  • Paskal79: A Nie pytałem o Pasia,czy w ogóle jest jeszcze temat,jak był....
  • hubal: Paskalu ja o sensacji nie niespodziance
  • Luque: Hubi dla mnie najważniejsze, żeby Nasi tam pojechali grać w hokeja, jaki będzie wynik końcowy to się na lodzie okaże...
  • Paskal79: Sensacja cię masz na myśli ,jaki mecz....?
  • Luque: Paskal każdy wie jaki wynik w pierwszej kolejce będzie sensacją ;)
  • Paskal79: Panowie na utrzymanie jestem jakaś szansa, mamy dobry terminarz z drużynami co możemy powalczyć w tym temacie gramy zawszę po dniu przerwy to duży Plus....
  • hubal: Luqu mają się bawić i uczyć
    ja Rejtana po ewentualnym spadku nie odwalę :)
  • hubal: oj tam Paskalu przestań drążyć , obaczysz
  • Jamer: Paskal79: Temat Pasia rozegra się zapewne po MŚ… Mam nadzieje że Nasz Kapitan sprawdzi się także jako negocjator… ale nic na sile … chociaż atak: Mark - Dziubek - Paś wyglądałby fajnie :)
  • Arma: Zrzutka właśnie przekroczyła 100%. Brawo dla wszystkich
  • Luque: Hubi pierwszy mecz, mamy siły czemu nie powtórzyć meczu z Kazachami czy Białorusinami? Ze Szwedami nikt się nie będzie czepiał jak Nam nie pójdzie
  • unista55: Brawo, zrzutka przekroczyła 5000, teraz wymienić na jednogroszówki i zawieźć do PZHLu
  • Paskal79: Pierwszy mecz to pierwszy mecz... każdemu może nie wyjść.... może właśnie Łotwa nas zlekceważy i słabo zagra bramkarz....
  • Prawdziwy Kibic Unii: Jamer pierwszy ataka kamil dziubek mark wolabym osobiscie
  • Paskal79: unista55 z tymi jednogroszówkiami super pomysł niech liczą.....:-)!!!
  • Paskal79: Dobra kończę pozdro....
  • hubal: Luqu ja już przeżyłem takie wejścia smoka naszych 6-4 z rusami , 2-1 z Czechosłowakami i spadki
  • Jamer: Prawdziwy Kibic Unii: a może Kamil - Dziubek - Paś :) Myśle że będzie cieżko podpisać kontrakt z Kamilem… oczywiście trzymam kciuki, ofertę dostał także czekamy…
  • Arma: Ciekawe czy Kamil ucieszył się że Zupa zostaje... : )
  • Jamer: Arma: W PO Zupa zaufał mu i dał do pierwszej piątku a Kamil super to wykorzystał wiec może nawiązała się dobra chemia… :)
  • narut: Luque - ja śledzę nasz hokej od 86, też pamiętam mecz z Czechosłowacją, 2-1 ale niestety nie pamiętam abyśmy się kiedykolwiek utrzymali a w grupie A, czy elicie.. są tutaj zapewne tacy kibice ale to już sa bardzo bardzo stare dzieje..to byłoby niesamowite..
  • narut: poprawce mnie - kiedy ostatni raz się utrzymaliśmy - 75 r.?
  • narut: jedyne co to regularnie graliśmy na IO do 92 r....
  • Paskal79: Kurde ja nie pamiętam takich czasów, że nasi się utrzymali może teraz...:-)
  • Luque: Ja się interesuję hokejem dzięki Mariuszowi i Krzyśkowi, więc wiecie trzeba kibicować następnemu Krzyśkowi ;)
  • kłapek: Dobrze Narut piszesz jedyny raz utrzymaliśmy się w 75r
  • hubal: w latach 70 XX w przez kilka lat chyba 3/4 byliśmy w elicie , elicie 8 zespołowej
  • narut: nawet chyba i 6 się utrzymywaliśmy ..
  • narut: i jak hubal pisze - przez 3 albo 4 lata z rzędu i to były najlepsze czasy naszego hokeja... niestety czy stety nie pamiętam..
  • Luque: W 72 awansowali, a w 76 spadli, amen ;)
  • hubal: narucie najlepsze lata były przed II wojną , byliśmy w czołówce światowej
  • Zaba: Paradoksalnie... 18 miejsce na świecie w 2023 rok dało nam awans do elity, a 7 miejsce w '76 dało nam spadek po MŚ u siebie
  • Luque: Żaba ale ile drużyn było wtedy, a ile jest teraz...
  • Zaba: no jasne :)
  • Luque: Rozpad ZSRR i Czechosłowacji to już zrobiło swoje... Szwajcarzy, Niemcy, Austriacy zrobili krok naprzód, a Nasi z polityką rozkradania wszystkiego zostali w czarnej...
  • Zaba: w 76 toku ówczesną grupę C stanowiły zespołu, które w tym sezonie albo będą grał w elicie, albo do niej awansowały :)
  • Zaba: Zapomniałes o Duńczykach, Norwegach czy Finach...
  • Zaba: w tamtych latach w MŚ nie brała też udziału Kanada
  • Zaba: wrócili do grania dopiero w 77
  • Luque: A ta "czarcia" RP taka cudowna... chyba w złodziejstwie, bo raczej nie w budowaniu czegokolwiek sensownego
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe