Hokej.net Logo
MAJ
7

NHL: Swiecznikow zdmuchnął świeczki. Hurricanes gromią w St. Louis [WIDEO]

2022-03-27 07:02 NHL
NHL: Swiecznikow zdmuchnął świeczki. Hurricanes gromią w St. Louis [WIDEO]

Zespół Carolina Hurricanes rozbił na wyjeździe St. Louis Blues, przerywając serię porażek z tym rywalem na jego terenie. Bohaterem wieczoru został obchodzący urodziny Rosjanin Andriej Swiecznikow.

Jak powiedział trener Hurricanes Rod Brind'Amour po spotkaniu, jego zespół nie zagrał najlepiej, ale i tak wygrał w St. Louis aż 7:2. Po 2 gole strzelili dla przyjezdnych: Seth Jarvis i obchodzący 22. urodziny Swiecznikow. Ten drugi dodatkowo dostał po meczu w prezencie wyróżnienie dla pierwszej gwiazdy wieczoru. Po bramce i asyście zanotowali dla gości: Martin Nečas i obrońca Brett Pesce, a trafił także Nino Niedrreiter. Szwajcar i Swiecznikow w 56. minucie strzelali do pustej bramki gospodarzy, bo ich trener Craig Berube dość wcześnie zdecydował się wycofać bramkarza przy dwubramkowej stracie, a później trzymał się tej decyzji, gdy jego zespół przegrywał już trzema golami.

Swiecznikow ma teraz na koncie 25 goli w tym sezonie, co jest jego najlepszym wynikiem w dotychczasowej karierze w NHL. Jego drużyna tej nocy wykorzystała swoją jedyną grę w przewadze, a z kolei Nečas trafił do siatki w osłabieniu po rykoszecie od nogi byłego obrońcy "Huraganów" Justina Faulka. Goście otrzymali 25 minut karnych, z których aż 19 "zgarnął" Jesperi Kotkaniemi. Fin 17 z nich dostał w drugiej tercji jako karę po bójce z Rosjaninem Aleksiejem Toropczenką. Kotkaniemi wyzwał rywala na pojedynek po tym, jak ten ostro zaatakował Dereka Stepana. Sędziowie wpisali do protokołu 5 minut za bójkę, 2 za jej wywołanie i 10 za niesportowe zachowanie.

Bójka Aleksieja Toropczenki z Jesperim Kotkaniemim po ataku na Dereka Stepana:

Zespół z Raleigh przerwał serię 3 porażek w St. Louis. Z dorobkiem 93 punktów prowadzi w tabeli dywizji metropolitalnej. Dla Blues oba gole zdobył Rosjanin Pawieł Buczniewicz, który osiągnął granicę 100 trafień w sezonach zasadniczych NHL. Jego drużyna 79 punktów znajduje się na 3. miejscu w dywizji centralnej.

Skrót meczu:


W dobrej formie jest zespół Boston Bruins, który odniósł już 4. zwycięstwo z rzędu. Podopieczni Bruce'a Cassidy'ego przed własną publicznością pokonali New York Islanders 6:3. Najważniejsza była dla nich druga tercja, wygrana 4:1. Taylor Hall i Brad Marchand dorzucili na swoje punktowe konta po golu i dwie asysty, z bramką i asystą meczu kończyli Erik Haula i David Pastrňák, a trafili także Craig Smith i Jake DeBrusk. Ten ostatni próbował z ujemnego kąta zagrać krążek za siebie, a obrońca Islanders Adam Pelech podbił "gumę" kijem tak nieszczęśliwie, że skierował ją do własnej bramki. Bruins awansowali na 2. pozycję w dywizji atlantyckiej. "Wyspiarze" pozostają na 6. miejscu w dywizji metropolitalnej bez realnych szans na awans do fazy play-off.

"Samobójczy" gol Adama Pelecha:

Zespół Tampa Bay Lightning przerwał serię porażek, pokonując na wyjeździe po dogrywce Detroit Red Wings 2:1. Decydującego gola dla mistrzów NHL strzelił w przewadze Brayden Point, któremu asystował kapitan Steven Stamkos. Wcześniej, w trzeciej tercji, do dogrywki - również golem zdobytym w przewadze - doprowadził Stamkos, a asystował Point. Przy obu bramkach podawał z kolei Anthony Cirelli. Bramkarz Lightning Brian Elliott, który tym razem zastępował odpoczywającego Andrieja Wasilewskiego, obronił 26 z 27 strzałów. "Błyskawica" wykorzystała 2 z 3 gier w przewadze, podczas gdy jej rywale nie zamienili na gola żadnej z 5 takich okazji. W dywizji atlantyckiej wróciła na premiowane awansem do play-off niezależnie od zdobyczy punktowej 3. miejsce. Red Wings przegrali 9 z ostatnich 11 meczów i zajmują w niej 5. miejsce, nie mając nadziei na awans do fazy play-off.

Także dogrywka rozstrzygnęła mecz w Paradise, Las Vegas. Miejscowi Vegas Golden Knights dogonili tam Chicago Blackhawks i wygrali 5:4, choć po dwóch tercjach przegrywali już 0:3, a w trzeciej, po wyrównaniu, stracili jeszcze jednego gola i przez niespełna minutę przegrywali także 3:4. Zwycięstwo dał im Jewgienij Dadonow, którego "Złoci Rycerze" chcieli się pozbyć tuż przed zamknięciem okresu transferowego. Ogłosili wówczas, że oddali go w wymianie do Anaheim Ducks, ale NHL unieważniła ten transfer, ponieważ klub z Kalifornii znajdował się na liście tych, do których zgodnie z klauzulą kontraktową Dadonow przejść nie mógł. Rosjanin zaliczył wczoraj także asystę. W 2 meczach po swoim niedoszłym transferze zdobył 5 punktów. Również z golem i asystą mecz zakończył Chandler Stephenson, a trafiali jeszcze: Jack Eichel, William Karlsson i Alex Pietrangelo. Gospodarze odrobili w trzeciej tercji straty strzelając 3 gole w odstępie 1 minuty i 53 sekund. Pietrangelo doprowadził z kolei później do remisu strzałem po rykoszecie od nogi gracza rywali Kirby'ego Dacha. Golden Knights zajmują 4. miejsce w dywizji Pacyfiku i dające awans do play-off 2. w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej. Blackhawks są przedostatni w dywizji centralnej.

Szczęśliwy wyrównujący gol Alexa Pietrangelo po rykoszecie od Kirby'ego Dacha:

Drużyna z Las Vegas wróciła na pozycję dającą awans do play-off także dzięki porażce Dallas Stars. "Gwiazdy" przed własną publicznością uległy 1:4 Vancouver Canucks. Bohaterem gości był Elias Pettersson, który strzelił 2 gole, w tym zwycięskiego i osiągnął granicę 200 punktów w NHL. J.T. Miller zdobył bramkę i zanotował asystę, Bo Horvat trafił do pustej bramki rywali w trzeciej tercji, a Thatcher Demko obronił 35 z 36 strzałów gospodarzy. W trzeciej tercji, jeszcze przy jednobramkowym prowadzeniu swojej drużyny, bramkarz Canucks, leżąc już na lodzie, popisał się fenomenalną interwencją prawą nogą i zatrzymał strzelającego z bliska Esę Lindella. Stars zakończyli serię 3 zwycięstw i są na 5. miejscu w dywizji centralnej, a w wyścigu po dwie "dzikie karty" do play-off w konferencji zachodniej spadli na 3. pozycję. Drużyna z Vancouver ich goni, bo w rankingu "dzikiej karty" jest na 4. miejscu, a w swojej dywizji Pacyfiku na 5. Stars do miejsca dającego awans tracą 1, a Canucks 3 punkty.

Fantastyczna interwencja nogą leżącego Thatchera Demki:

W klasyku z udziałem dwóch najbardziej utytułowanych klubów w historii NHL wyeliminowani już z walki o fazę play-off Montréal Canadiens niespodziewanie pokonali Toronto Maple Leafs 4:2. Dzień wcześniej pauzujący wówczas gracze "Habs" jako pierwsi w tym sezonie stracili już nawet matematyczne szanse na play-off, gdy zwycięstwo odniósł zespół Washington Capitals. Ekipa z Montrealu pierwsza została pozbawiona szans na grę o Puchar Stanleya 9 miesięcy po tym, jak grała w jego finale. Maple Leafs ostatniej nocy przegrali mimo że oddali aż 51 celnych strzałów przy zaledwie 18 uderzeniach rywali. Bramkarz Canadiens Jake Allen obronił 49 strzałów. Żaden bramkarz jego klubu nie zanotował tylu interwencji w klasyku z ekipą z Toronto od 1955 roku, gdy NHL oficjalnie zaczęła liczyć strzały na bramkę. Allena pokonał najlepszy - wspólnie z Leonem Draisaitlem z Edmonton Oilers - strzelec NHL Auston Matthews, który ma już 47 trafień w tym sezonie. Amerykanin wyrównał rekord kariery w liczbie goli w jednych rozgrywkach i pobił swój rekord pod względem liczby punktów (81). Jego zespół spadł jednak z 2. od razu na 4. miejsce w dywizji atlantyckiej. Prowadzi za to w rywalizacji o "dziką kartę" do fazy play-off w konferencji wschodniej.

3. zwycięstwo z rzędu odniósł prowadzący w konferencji wschodniej zespół Florida Panthers. Najpierw odrobił 3 gole straty do Ottawa Senators, a później przesądził o swoim zwycięstwie 4:3 w serii rzutów karnych. Kluczową postacią był kapitan "Panter" Aleksander Barkov, który doprowadził do remisu w 58. minucie, a w decydującej rozgrywce jako jedyny wykorzystał karnego. Dla drużyny z Sunrise trafili też Anthony Duclair i Patric Hörnqvist. Największe kontrowersje wzbudził gol tego ostatniego. Szwed z ujemnego kąta odbił krążek od swojego rodaka Antona Forsberga, stojącego w bramce Senators. Forsberg sięgnął za plecy i złapał krążek, ale sędziowie po analizie wideo stwierdzili, że w jego łapaczce "guma" znalazła się już za linią bramkową. Panthers mieli w celnych strzałach przygniatającą przewagę 49-22. Już po raz 3. w tym sezonie wygrali mecz, w którym przegrywali aż trzema golami. Od 32 lat żaden zespół w NHL nie zanotował w jednych rozgrywkach więcej takich zwycięstw. Drużyna z Florydy prowadzi w dywizji atlantyckiej i konferencji wschodniej z 94 punktami. Senators są w niej przedostatni.

Gol Patrica Hörnqvista z ujemnego kąta uznany po analizie wideo:

Washington Capitals odwrócili w trzeciej tercji losy meczu z New Jersey Devils i wygrali 4:3. Po dwóch tercjach było 2:1 dla "Diabłów". Drugi raz w ciągu dwóch dni zwycięstwo dał "Stołecznym" Aleksandr Owieczkin. W piątek wykorzystał rzut karny decydujący o wygranej z Buffalo Sabres, a tym razem zdobył gola zwycięskiego w przewadze w 52. minucie. Nicklas Bäckström zdobył bramkę i asystował, a trafiali też Connor McMichael i Tom Wilson. Asystując przy golu Owieczkina Jewgienij Kuzniecow wydłużył do 12 swoją serię meczów ze zdobytym punktem. Bäckström przed meczem został uhonorowany za osiągnięcie 9 marca granicy 1 000 punktów w NHL, a jego gola kibice uczcili... rzucając na lód specjalnie przygotowane na tę okazję gumowe jabłka z hasłem "NIKY 1 000 punktów". Owieczkin ma już 121 zwycięskich goli w sezonach zasadniczych NHL i zrównał się z zajmującym 2. miejsce w tej klasyfikacji wszech czasów Gordie'em Howe'em. Więcej razy zwycięstwa swojej drużynie dawał tylko Jaromír Jágr (135). Zespół z Waszyngtonu jest 4. w dywizji metropolitalnej i 2. w rankingu "dzikiej karty" w konferencji wschodniej. Devils zamykają tabelę tej samej dywizji z dorobkiem 51 punktów i już w najbliższych dniach zostaną zapewne oficjalnie wyeliminowani z walki o play-off.

Gumowe jabłka na lodzie po golu Nicklasa Bäckströma:

Najdłuższą aktualnie serię zwycięstw w NHL ma zespół Minnesota Wild, który wygrał już po raz 5. z rzędu. Przed własną publicznością po dogrywce pokonał Columbus Blue Jackets 3:2. Kiriłł Kaprizow strzelił 2 gole, a kapitan Jared Spurgeon przesądził o wygranej w dodatkowej części meczu. Więcej po spotkaniu mówiło się jednak o udanym debiucie w barwach "Dzikich" Marc-André Fleury'ego, który tuż przed zamknięciem okresu transferowego trafił do St. Paul w wymianie z Chicago Blackhawks. Tej nocy obronił 23 strzały. Jego nowy zespół był blisko porażki, bowiem do 59. minuty przegrywał 1:2, a Kaprizow doprowadził do dogrywki golem strzelonym 6 na 5 w polu, po wycofaniu Fleury'ego. Ekipa Wild jest wiceliderem dywizji centralnej. Blue Jackets przegrali po raz 3. z rzędu. W dywizji metropolitalnej zajmują 5. miejsce. Do tego już w pierwszej tercji stracili Zacha Werenskiego, który zjechał z tafli z kontuzją po wejściu Jacoba Middletona.

Kontuzja Zacha Werenskiego po ataku Jacoba Middletona:

Prawdziwy grad goli zobaczyli kibice w derbach kanadyjskiej prowincji Alberta. Calgary Flames pokonali u siebie Edmonton Oilers 9:5. Johnny Gaudreau ustanowił swój rekord kariery asystując przy 5 golach "Płomieni". Matthew Tkachuk strzelił 2 gole i zaliczył 2 asysty, Mikael Backlund do 2 bramek dołożył 1 asystę, także 2 razy trafił najlepszy strzelec drużyny Elias Lindholm, Chris Tanev zdobył bramkę i podawał przy 2 trafieniach kolegów, Dillon Dubé zanotował gola i punktowe podanie, a długą listę strzelców w drużynie gospodarzy uzupełnił Oliver Kylington. Co ciekawe, mimo zdobycia 9 goli, punktowało tylko 11 graczy Flames. Gościom z Edmonton nie wystarczył nawet hat trick Leona Draisaitla, który z 47 golami zrównał się na czele klasyfikacji strzelców ligi z Austonem Matthewsem. Asystujący 2 razy Connor McDavid ma 97 punktów i przewodzi ligowej klasyfikacji punktowej. Obaj z Draisaitlem zanotowali jednak -4 w statystyce +/-. Dla McDavida to najgorszy wynik w karierze w NHL. Jego zespół przegrał wysoko, choć wykorzystał 3 z 5 gier w przewadze i obronił wszystkie 4 osłabienia. Bramkarz gości Mikko Koskinen zjechał z tafli po wpuszczeniu 5 z 12 strzałów. Zastępujący go Mike Smith został pokonany 4 razy na 26 uderzeń. Flames prowadzą w dywizji Pacyfiku z 88 punktami. Oilers są w niej na 3. miejscu.

Oba zespoły z Alberty przedzielają w tabeli dywizji gracze Los Angeles Kings, którzy tej nocy pokonali u siebie Seattle Kraken 4:2. Mecz przejdzie do historii jako ten, w którym pierwszego gola w NHL strzelił hokeista urodzony w Australii. Jordan Spence to w ogóle pierwszy urodzony w tym kraju zawodnik w dziejach ligi, a w swoim 9. występie na taflach NHL w barwach "Królów" doczekał się pierwszego trafienia, które od razu okazało się być zwycięskim. Spence został wybrany na pierwszą gwiazdę spotkania. Kapitan Kings Anže Kopitar strzelił gola i asystował, a na listę strzelców trafili też Sean Durzi i Gabriel Vilardi. Zespół Kraken próbował po raz pierwszy w swojej krótkiej historii wygrać 3 mecze z rzędu, ale mu się nie udało. Z 46 punktami zamyka tabelę dywizji Pacyfiku.

San Jose Sharks pokonali u siebie pogrążonych w kryzysie Anaheim Ducks 4:1 w derbach Kalifornii. Swoim trzecim w NHL hat trickiem do zwycięstwa poprowadził "Rekiny" Timo Meier, który ma już 30 goli w tych rozgrywkach i wyrównał rekord kariery. Trafił również Marc-Édouard Vlasic, a asystujący dwukrotnie Tomáš Hertl ma już 200 asyst w sezonach zasadniczych NHL. 27 strzałów stanowych rywali obronił bramkarz Sharks James Reimer. Meier 2 ze swoich 3 hat tricków w NHL zanotował w tym sezonie. Ten poprzedni w styczniowym meczu z drugim rywalem z Kalifornii, Los Angeles Kings, gdy łącznie aż 5 razy wpisał się na listę strzelców. W drugiej tercji wczorajszego spotkania gracz Ducks Sam Carrick wyzwał na pięściarski pojedynek Jonaha Gadjovicha, który wcześniej ostrym wejściem potraktował Cama Fowlera. Zespół z San Jose dzięki zwycięstwu wyprzedził swoich wczorajszych rywali i awansował na 6. miejsce w dywizji Pacyfiku. W klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej też jest na 6. pozycji i aż 10 punktów dzieli go od miejsca dającego awans do play-off. Ducks przegrali już 9 meczów z rzędu i są w swojej dywizji przedostatni.

Bójka Jonaha Gadjovicha z Samem Carrickiem:

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Oświęcimianin_23: Pan Mariusz Sibik od 5 lat robi dobrą robotę:) Kurde, już tyle lat minęło...
  • narut: Luque - dzięki Bogu jest jeszcze co jest ale i tak mocno przetrzebione, żal na to wszystko patrzeć.. na przykładzie siatki, pamiętam ile było świetnych klubów, po których ślad nie pozostał - jedynie graja dziś potomkowie niektórych z zawodników rej wiodących wówczas..dla przykładu - Hutnik Kraków, Stal Stocznia Szczecin, Wifama Łódź czy Płomień Milowice/Sosnowiec, nawet Jastrzębie się nazywało Borynia, zaś Katowice Bildon.. to były czasy.. :)
  • Jamer: Tak Oswiecimianin cała piątka i bramkarz :)
  • Oświęcimianin_23: Jamer, no to czekamy na te strzelby:)
  • Paskal79: Jedna piątka,🇫🇮jedna,🇸🇪to 10 będzie niedźwiedź 🐻....:-)
  • Oświęcimianin_23: Czyli co, 1 SWE, 2 FIN, 3 i 4 mix międzynarodowy?:)
  • Paskal79: 3 piątki będą piekielnie mocne,a i czwarta mocna, namawiające ciotki ,kolegów siostry ,braci .kochanki i kochanków sąsiadów i sąsiadki by kupowali karnety...i wchodzili do klubu 100,.by dołożyć do pieca.....:-)
  • Jamer: 4 piątka ma być także mocna…
  • Oświęcimianin_23: Ja mam wniosek przygotowany do Klubu 100, tylko zeskanować i wysłać:)
  • Paskal79: Jamer będzie mocna, Ale 3 pierwsze będą piekielnie mocne....
  • Oświęcimianin_23: Nie pompujcie balonika:)
  • emeryt: sezon ogórkowy można pompować
  • Luque: Narut popatrz ile klubów hokejowych obecnie praktycznie nie istnieje...
  • Jamer: Paskalu79: to zweryfikuje lód… :) ale na papierze na pewno…
  • emeryt: kocham ten czas,podobnie jak sparingi i nowi grajkowie
  • Jamer: Mam nadzieje że bramkarz numer 2 to będzie wybór Zupy…
  • Paskal79: No wiadomo na papierze... myślę że lód też to potwierdzi.... choć jak zwykłe czasem potrzeba czasu....by to zaskoczyło, choć w tym roku praktycznie od razu musi być dobrze....
  • Paskal79: Jamer przypuszczam że to też mógł być jednen z kilku warunków Zupy.... Ale to moje przypuszczenia
  • Jamer: Eme: Zawsze nowe twarze w drużynie budzą emocje, BARDZO duża praca Zupy przy kontraktowaniu nowych… dlatego na 10 trafiamy 9…
  • Paskal79: No w tamtym roku dostał takich zawodników jakich chciał,w sensie takie profile co chciał ofesywnch obrońców czyli Vatola i Acered plus szybkich i technicznych Finów i dalo to efekt
  • narut: Luque - rozwałka.. a było tego troszkę jak sięgam pamięcią, było..
  • Oświęcimianin_23: In Zupa We Trust i tyle w temacie:) Jeżeli TYLKO i WYŁĄCZNIE Zupa będzie maczał palce w transferach to będzie dobrze:)
  • Jamer: Paskal79: Podpis pod kontraktem to już kwestia Zupy… Mam nadzieje ze w trakcie sezonu Zupa nie będzie musiał „rzucać bidonami” On ma taki styl jaki ma i tego nikt nie zmieni…
  • Jamer: Paskal79: Tak zgoda, dostał jakich chciał… ale nie wszystkich :) Mam nadzieje ze teraz będzie w 100% tak jak on chce… budżet na to pozwoli…
  • Paskal79: Ja wiem jaki ma styl, choć ma jedną słabą stronę, już niee raz tu o tym pisałem, choć robotę w tym kierunku wykonuje nasz kapitan...i majster jest po tylu latach....
  • emeryt: Surykatki tak majo....obserwujo teren bo kochajo swoje potomstwo
  • Jamer: Paskal79: Nic dodać nic ująć… :)
  • Oświęcimianin_23: Jamer, skąd taki budżet? Re-Plast więcej sypnął? Czy nowi się pojawili?
  • Jamer: eme: Byłem na kilku treningach i widziałem jak długo i dużo tłumaczy zawodnikom pewne schematy gry… on jest świetny taktycznie… W boksie się zmienia bo nie lubi się powtarzać… :)
  • Paskal79: Jako warsztat trenerski najwyższa półka, przygotowanie fizycznie też dobre, choć wiadomo na sucho odpowiada p Annia
  • Jamer: Pojawili się nowi oraz obecni dają więcej… Ile dał RE-PLAST nie wiem. Oprócz RE-PLASTU Nasza siłą są Ci mniejsi i lojalni… dlatego kolejny dzień im dziękujemy jednemu po drugim :)
  • Oświęcimianin_23: No i fajnie:) Dzięki nim wszystkim mamy tyle radości:)
  • Arma: Zrzutka się zaraz kończy w takim tempie, całkiem nieźle
  • born-for-unia: Bardzo dobre wiadomości. In Zupa we trust!
  • Paskal79: My kibice też możemy dorzucić do pieca karnety i klub 100 , choć to już jest wydatek ,ale z tego co wiem kilku doszło do klubu 100....:-)
  • emeryt: dla Unii pozostanie Zupy super sprawa natomiast dla rywali z thl niekoniecznie
  • Oświęcimianin_23: Ania stworzy Potwora 2.0 :)
  • emeryt: Zupa ma już rozpracowane kto i jak,wie gdzie drzemio rezerwy i co poprawić
  • Paskal79: Wychodzi na to że nowych twarzy będzie 3-5 zależy od obecnie trwających negocjacji...Jamer jak sądzisz...:-) ?
  • Oświęcimianin_23: Musi być więcej skoro jedna piątka ma być SWE :)
  • hubal: szykujcie się na sensację w MŚ
  • hubal: a o Unii odpocznijcie Zamostowi
  • hubal: od*
  • Paskal79: W sumie może 6 ....:-)
  • Jamer: Paskal79: Zarząd na nowy sezon założył że nowych twarzy będzie dokładnie 4 :) Ale założył także że z każdym którego chce pozostawić w drużynie podpisze kontrakt… a tutaj wypada Jasiek… wiec może być 5 :) Zobaczymy.
  • Oświęcimianin_23: hubalu, to jest miłość na 24/7:)
  • Paskal79: No hubal jake typujesz sensację.....?
  • Paskal79: Tak mi wyszło z analizy....ale życie piszę różne scenariusze,wiem że z niektórymi jest ciężko przedłużyć, choć próbują choć to nie jest łatwe....:-)
  • Jamer: Paskal79: Po weekendzie będę wiedział więcej… ;)
  • Paskal79: Jamer idziesz na grilla do Prezesa....:-)
  • Paskal79: No jutro na4 mecze 3 się super zapowiadają na Elicie....
  • hubal: Panowie sami obaczycie
  • emeryt: hubi utrzymamy sie w elicie?
  • Paskal79: Jutro jak może być sensacja jak grają cze -fin,szwe -usa, Szwa- nor,czy slow- niem czyli jutro bieda z sensacjami...
  • Jamer: Paskal79: Może nie do Prezesa ale coś w tym stylu… ;) Ps. Cały czas męczą mnie wysokości kontraktów w naszej lidze… drążę ten temat… :)
  • Paskal79: Uwierz mi z Tą Unia ,tak jak Ci pisałem przesadziłeś:-) i to ostro...:-) z kontaktami.....
  • Paskal79: Ale jakaś tolerancja błędu jest....., choć niektórzy wiedzą dużo....
  • Jamer: Paskalu79: Wierze ale jeszcze popytam… :) Ciekawe za jaką kasę chcieli u Nas grać Michalski i Krężołek skoro nie usiedliśmy do stołu negocjacji :)
  • emeryt: Radzie popraw sobie prosze 24 asysty Krzemyka,raczej min karne
  • hubal: eme nie odpowiem
    zbyt wiele spadków kadry przeżyłem
  • Paskal79: A Nie pytałem o Pasia,czy w ogóle jest jeszcze temat,jak był....
  • hubal: Paskalu ja o sensacji nie niespodziance
  • Luque: Hubi dla mnie najważniejsze, żeby Nasi tam pojechali grać w hokeja, jaki będzie wynik końcowy to się na lodzie okaże...
  • Paskal79: Sensacja cię masz na myśli ,jaki mecz....?
  • Luque: Paskal każdy wie jaki wynik w pierwszej kolejce będzie sensacją ;)
  • Paskal79: Panowie na utrzymanie jestem jakaś szansa, mamy dobry terminarz z drużynami co możemy powalczyć w tym temacie gramy zawszę po dniu przerwy to duży Plus....
  • hubal: Luqu mają się bawić i uczyć
    ja Rejtana po ewentualnym spadku nie odwalę :)
  • hubal: oj tam Paskalu przestań drążyć , obaczysz
  • Jamer: Paskal79: Temat Pasia rozegra się zapewne po MŚ… Mam nadzieje że Nasz Kapitan sprawdzi się także jako negocjator… ale nic na sile … chociaż atak: Mark - Dziubek - Paś wyglądałby fajnie :)
  • Arma: Zrzutka właśnie przekroczyła 100%. Brawo dla wszystkich
  • Luque: Hubi pierwszy mecz, mamy siły czemu nie powtórzyć meczu z Kazachami czy Białorusinami? Ze Szwedami nikt się nie będzie czepiał jak Nam nie pójdzie
  • unista55: Brawo, zrzutka przekroczyła 5000, teraz wymienić na jednogroszówki i zawieźć do PZHLu
  • Paskal79: Pierwszy mecz to pierwszy mecz... każdemu może nie wyjść.... może właśnie Łotwa nas zlekceważy i słabo zagra bramkarz....
  • Prawdziwy Kibic Unii: Jamer pierwszy ataka kamil dziubek mark wolabym osobiscie
  • Paskal79: unista55 z tymi jednogroszówkiami super pomysł niech liczą.....:-)!!!
  • Paskal79: Dobra kończę pozdro....
  • hubal: Luqu ja już przeżyłem takie wejścia smoka naszych 6-4 z rusami , 2-1 z Czechosłowakami i spadki
  • Jamer: Prawdziwy Kibic Unii: a może Kamil - Dziubek - Paś :) Myśle że będzie cieżko podpisać kontrakt z Kamilem… oczywiście trzymam kciuki, ofertę dostał także czekamy…
  • Arma: Ciekawe czy Kamil ucieszył się że Zupa zostaje... : )
  • Jamer: Arma: W PO Zupa zaufał mu i dał do pierwszej piątku a Kamil super to wykorzystał wiec może nawiązała się dobra chemia… :)
  • narut: Luque - ja śledzę nasz hokej od 86, też pamiętam mecz z Czechosłowacją, 2-1 ale niestety nie pamiętam abyśmy się kiedykolwiek utrzymali a w grupie A, czy elicie.. są tutaj zapewne tacy kibice ale to już sa bardzo bardzo stare dzieje..to byłoby niesamowite..
  • narut: poprawce mnie - kiedy ostatni raz się utrzymaliśmy - 75 r.?
  • narut: jedyne co to regularnie graliśmy na IO do 92 r....
  • Paskal79: Kurde ja nie pamiętam takich czasów, że nasi się utrzymali może teraz...:-)
  • Luque: Ja się interesuję hokejem dzięki Mariuszowi i Krzyśkowi, więc wiecie trzeba kibicować następnemu Krzyśkowi ;)
  • kłapek: Dobrze Narut piszesz jedyny raz utrzymaliśmy się w 75r
  • hubal: w latach 70 XX w przez kilka lat chyba 3/4 byliśmy w elicie , elicie 8 zespołowej
  • narut: nawet chyba i 6 się utrzymywaliśmy ..
  • narut: i jak hubal pisze - przez 3 albo 4 lata z rzędu i to były najlepsze czasy naszego hokeja... niestety czy stety nie pamiętam..
  • Luque: W 72 awansowali, a w 76 spadli, amen ;)
  • hubal: narucie najlepsze lata były przed II wojną , byliśmy w czołówce światowej
  • Zaba: Paradoksalnie... 18 miejsce na świecie w 2023 rok dało nam awans do elity, a 7 miejsce w '76 dało nam spadek po MŚ u siebie
  • Luque: Żaba ale ile drużyn było wtedy, a ile jest teraz...
  • Zaba: no jasne :)
  • Luque: Rozpad ZSRR i Czechosłowacji to już zrobiło swoje... Szwajcarzy, Niemcy, Austriacy zrobili krok naprzód, a Nasi z polityką rozkradania wszystkiego zostali w czarnej...
  • Zaba: w 76 toku ówczesną grupę C stanowiły zespołu, które w tym sezonie albo będą grał w elicie, albo do niej awansowały :)
  • Zaba: Zapomniałes o Duńczykach, Norwegach czy Finach...
  • Zaba: w tamtych latach w MŚ nie brała też udziału Kanada
  • Zaba: wrócili do grania dopiero w 77
  • Luque: A ta "czarcia" RP taka cudowna... chyba w złodziejstwie, bo raczej nie w budowaniu czegokolwiek sensownego
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe