Hokej.net Logo
MAJ
7

NHL: Red Wings "nie dokończyli roboty" (WIDEO)

2018-12-24 07:04 NHL
NHL: Red Wings "nie dokończyli roboty" (WIDEO)

8 sekund dzieliło drużynę Toronto Maple Leafs od porażki w ostatnim meczu przed przerwą świąteczną. Ostatecznie drugi najlepszy zespół tego sezonu po dramatycznej końcówce odwrócił losy rywalizacji z Detroit Red Wings.


Rozgrywany w Scotiabank Arena w Toronto mecz Maple Leafs z Red Wings zaczął się zgodnie z oczekiwaniami, bo już w 27. sekundzie Kasperi Kapanen dał faworyzowanym gospodarzom prowadzenie. Ale przez większą część spotkania albo był remis, albo "Klonowe Liście" musiały gonić wynik. Najpierw ze stanu 1:3, po tym jak Szwed Christoffer Ehn strzelił swojego pierwszego gola w NHL dla Red Wings, a gdy już udało się wyrównać, to Frans Nielsen w trzeciej tercji dał przyjezdnym prowadzenie 4:3. Taki wynik utrzymał się niemal do samego końca meczu.


Niemal, bo gdy już wydawało się, że "Czerwone Skrzydła" wywiozą z Toronto 2 punkty, to gospodarze rzutem na taśmę zdołali wyrównać. Grali 6 na 5 w polu po zdjęciu z bramki Garreta Sparksa, a Jake Gardiner oddał strzał z dystansu, po którym tor lotu krążka zmienił przed bramką John Tavares i zrobiło się 4:4, a o wyniku końcowym musiała decydować dogrywka. W niej po raz drugi na listę strzelców wpisał się Kapanen. Fin już upadając na lód oddał strzał z backhandu, po którym krążek przecisnął się między parkanami źle interweniującego byłego bramkarza Maple Leafs Jonathana Berniera i przekroczył linię bramkową, dając miejscowym zwycięstwo 5:4.


To pierwszy gol Kapanena w dogrywce meczu sezonu zasadniczego NHL. W kwietniu 2017 roku zdobył jednak zwycięską bramkę w drugiej dodatkowej części spotkania nr 2 pierwszej rundy play-offów z Washington Capitals. A w styczniu 2016 roku to jego gol w dogrywce finału z Rosją przesądził o zdobyciu przez Finlandię tytułu mistrza świata juniorów w Helsinkach.


Wczoraj oprócz Kapanena i Tavaresa gole dla gospodarzy strzelali: Frédérik Gauthier, który trafił do siatki po raz pierwszy w tym sezonie oraz najskuteczniejszy obrońca NHL Morgan Rielly. To ich trafienia pozwoliły w odstępie zaledwie 68 sekund zmienić wynik z 1:3 na 3:3 w drugiej tercji. Rielly ma już na koncie 44 punkty, w tym 13 za gole i został samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców wśród defensorów, w której wyprzedził kontuzjowanego Matta Dumbę z Minnesota Wild. 25-letni obrońca Maple Leafs w 5 ostatnich meczach strzelił 3 gole i zaliczył 8 asyst. W obecnych rozgrywkach trafił już do siatki więcej razy niż w dwóch poprzednich sezonach razem wziętych.


W zespole Red Wings, w którym mecz nr 1 000 w NHL rozegrał obrońca Trevor Daley, na listę strzelców wpisali się oprócz Ehna i Nielsena Filip Hronek i Michael Rasmussen. Hronek miał sporo szczęścia, bo po jego strzale Sparks odbił krążek parkanem wprost w obrońcę gospodarzy Nikitę Zajcewa, po czym "guma" wturlała się do bramki. Trener gości Jeff Blashill po meczu bardzo żałował, że w decydującej akcji jego podopiecznym nie udało się wybić krążka ze swojej tercji, choć Niklas Kronwall miał go na kiju. - Nie ustrzegliśmy się błędów, ale zagraliśmy wystarczająco dobrze, by wygrać ten mecz. Prawdopodobnie pod wieloma względami zasłużyliśmy na zwycięstwo - powiedział. - Niestety nie wygraliśmy, bo w ostatnich sekundach nie dokończyliśmy naszej roboty. Statystycy zapisali wczoraj przynajmniej jeden atak ciałem każdemu zawodnikowi gości z pola.


Red Wings przegrali 6 z ostatnich 7 spotkań i z 36 punktami są przedostatni w dywizji atlantyckiej. Z kolei ich wczorajsi rywale po czwartym kolejnym zwycięstwie mają 52 "oczka" i są drudzy w tabeli całej ligi. Do prowadzących Tampa Bay Lightning tracą 6 punktów. Ich trener Mike Babcock, który w 2008 roku zdobył Puchar Stanleya z drużyną z Detroit, mówił jednak po spotkaniu, że wolałby oglądać zwycięstwa w nieco innym stylu. - Podoba mi się ta nasza odporność, gdy jej potrzebujemy. Po prostu wolałbym, żebyśmy nie musieli jej używać - skomentował. - Ale cóż... Kiedy patrzysz na cały, 82-meczowy sezon, to dobre drużyny często wygrywają np. 3:2, po odrabianiu strat, w meczach, w których trzeba znaleźć sposób na wygranie. Nie każdy wieczór jest idealny.


Toronto Maple Leafs - Detroit Red Wings 5:4 (1:2, 2:1, 1:1, 1:0)
1:0 Kapanen - Matthews - Rielly 00:27
1:1 Hronek 03:45
1:2 Rasmussen - Larkin - Jensen 19:18
1:3 Ehn - Megan 29:53
2:3 Gauthier - Lindholm - Moore 32:52
3:3 Rielly - Tavares - Johnsson 34:00

3:4 Nielsen - Kronwall - Bertuzzi 52:03

4:4 Tavares - Gardiner 59:52 (bez bramkarza)

5:4 Kapanen - Dermott - Kadri 61:53

Strzały: 24-30.
Minuty kar: 6-4.
Widzów: 19 196.





Już czwarte z rzędu zwycięstwo odniósł zespół Columbus Blue Jackets, który wczoraj pokonał na wyjeździe New Jersey Devils 3:0. Artiemij Panarin strzelił gola z backhandu i asystował, Cam Atkinson zdobył zwycięską bramkę, a do siatki trafił także Oliver Bjorkstrand. Pierwszą gwiazdą meczu był jednak rosyjski bramkarz Blue Jackets Siergiej Bobrowski, który zatrzymał wszystkie 39 strzałów przeważających przez dużą część meczu rywali i po raz 26. w NHL zachował "czyste konto". Atkinson drugi raz w ciągu 4 dni przesądził o zwycięstwie nad Devils. W czwartek Blue Jackets wygrali z "Diabłami" u siebie 2:1. 29-letni Amerykanin w ostatnich 3 meczach strzelił 4 gole, a w całym sezonie ma ich już 23 i jest najlepszym strzelcem drużyny. W całych poprzednich rozgrywkach trafiał do bramek rywali 24 razy. W odniesieniu zwycięstwa ekipie CBJ nie przeszkodził fakt, że nie wykorzystała żadnej z 4 przewag, oddając w nich zaledwie 1 strzał na bramkę. Z bramki Devils Keith Kinkaid zjechał po wpuszczeniu 3 z 11 uderzeń. Zastąpił go MacKenzie Blackwood. Drużyna z Newark z dorobkiem 31 punktów jest ostatnia w całej konferencji wschodniej. Jej wczorajsi rywale mają 45 "oczek" i są drudzy w dywizji metropolitalnej.

Carolina Hurricanes pokonali Boston Bruins 5:3, choć w 9. minucie przegrywali 0:2. To był fiński wieczór w Raleigh. Sebastian Aho i Teuvo Teräväinen strzelili po dwa gole swojemu rodakowi Tuukce Raskowi i zaliczyli po dwie asysty, prowadząc "Huragany" do zwycięstwa. Obaj zdobyli po jednej bramce w osłabieniu, a kuriozalna była zwłaszcza ta, którą Teräväinen ustalił wynik. Rask zgubił krążek przed swoją bramką i najpierw w niesamowity sposób tyłem obronił strzał Aho, ale wobec dobitki drugiego z rodaków był bezradny. Do siatki w zwycięskim zespole trafił także obrońca Justin Faulk. Gospodarze zaliczyli 23 odbiory krążka i w całym sezonie mają ich już 415, czyli najwięcej w NHL. Podopieczni Roda Brind'Amoura w poprzednich 34 meczach tego sezonu łącznie strzelili dwa gole w osłabieniu. We wczorajszym meczu zagrali w strojach Hartford Whalers, czyli klubu sprzed przeniesienia go do Raleigh w 1997 roku. Bruins od początku zeszłego sezonu stracili w przewagach 17 goli. To najgorszy wynik w NHL. Po przerwaniu serii 3 zwycięstw pozostają z 44 punktami na czwartym miejscu w dywizji atlantyckiej. Hurricanes mają 35 "oczek" i są nadal dopiero szóstym zespołem dywizji metropolitalnej.

Gol w osłabieniu Teuvo Teräväinena po błędzie Tuukki Raska


Nie udało się Chicago Blackhawks po raz pierwszy w tym sezonie wygrać czterech meczów z rzędu. Podopieczni Jeremy'ego Collitona przed własną publicznością ulegli Florida Panthers 3:6. Nieoczekiwanym bohaterem "Panter" był Jayce Hawryluk, który w swoim piątym meczu w NHL oddał dwa strzały i zdobył dwa pierwsze gole w tej lidze. Po bramce i asyście dla zwycięzców zaliczyli: rozgrywający swój dwusetny mecz w NHL Jared McCann i Frank Vatrano, a do siatki trafiali także: Mike Hoffman i Denis Malgin. Ich drużyna wygrała 4 z ostatnich 5 meczów i z 36 punktami awansowała na szóste miejsce w dywizji atlantyckiej. Blackhawks zakończyli swoją najdłuższą w tym sezonie serię zwycięstw i nadal są ostatni w dywizji centralnej z dorobkiem 32 "oczek".


Żadna drużyna nie wygrała w historii NHL więcej serii rzutów karnych niż New York Rangers, a żaden bramkarz więcej niż Henrik Lundqvist. Ale ostatniej nocy w Madison Square Garden Szwed i jego koledzy właśnie w karnych musieli uznać wyższość Philadelphia Flyers. Jako jedyny w czwartej rundzie decydującej rozgrywki trafił Nolan Patrick, który zdecydował o zwycięstwie "Lotników" 3:2. To dopiero jego drugi wykorzystany rzut karny w NHL, ale oba dały jego drużynie wygrane. Wcześniej z gry dla Flyers Michael Raffl zdobył pierwszą bramkę w sezonie, a gola zdobył również Wayne Simmonds. Stojący w bramce gości Michal Neuvirth obronił 32 strzały z gry i 3 rzuty karne. Rangers wygrali w NHL 76 serii karnych, w tym 61 z Lundqvistem w bramce. Z 36 punktami są na piątym miejscu w dywizji metropolitalnej. Flyers zajmują w niej przedostatnią pozycję i tracą jeszcze 2 "oczka" do swoich wczorajszych rywali, ale wygrali 3 z 4 meczów od poniedziałku, gdy Scott Gordon zastąpił na stanowisku trenera Dave'a Hakstola.


Los Angeles Kings pozostają na święta najgorszym zespołem NHL, ale tej nocy odnieśli już trzecie zwycięstwo z rzędu. Na wyjeździe pokonali Vegas Golden Knights 4:3 po dogrywce. Decydującego gola w dodatkowej części meczu strzelił Tyler Toffoli, a wcześniej dla zwycięzców trafiali także: Michael Amadio, Alex Iafallo i Jeff Carter. "Królowie" drugi raz w ciągu dwóch dni wygrali po dogrywce dzięki golowi zawodnika, który wcześniej nie miał w tym sezonie na koncie zwycięskiego trafienia. W sobotę w spotkaniu z San Jose Sharks wygraną dał im Ilja Kowalczuk. Golden Knights przegrali w ciągu ostatnich 10 dni 3 dogrywki. Każdą z nich przez pierwszy oddany w tej części meczu strzał rywali. Finaliści ostatnich play-offów z 44 punktami pozostają na trzecim miejscu w dywizji Pacyfiku. Kings mają 31 "oczek", czyli tyle, ile New Jersey Devils, ale wciąż są w ligowej tabeli ostatni, bo rozegrali o 2 mecze więcej od "Diabłów".


Alex Galchenyuk poprowadził Arizona Coyotes do zwycięstwa 4:3 po rzutach karnych nad San Jose Sharks. Amerykanin najpierw strzelił dwa gole z gry, a później jako jedyny trafił w decydującej serii karnych. W poprzednich 16 meczach nie potrafił wpisać się na listę strzelców. Dla zwycięzców w drugim meczu w ciągu dwóch dni gola strzelił też tegoroczny debiutant Conor Garland. Galchenyuk nie należy do specjalistów od rzutów karnych. Wykorzystał w NHL tylko 9 z 35. W bramce "Kojotów" bardzo dobrze zaprezentował się wczoraj Darcy Kuemper, który obronił 35 strzałów z gry, w tym 8 w dogrywce, w której jego zespół obronił osłabienie po karze za nadmierną liczbę graczy na lodzie. Później jeszcze Kuemper zatrzymał wszystkich 3 strzelców Sharks w serii karnych. Dla "Rekinów" Joe Thornton podając przy golu Tima Heeda zaliczył asystę nr 1 041 w NHL i awansował na 10. miejsce w klasyfikacji wszech czasów. Drużyna z San Jose ma 45 punktów i nadal jest druga w dywizji Pacyfiku. Coyotes z 34 punktami także są w niej drudzy, tyle że... od końca. Wyprzedzają tylko "czerwoną latarnię" ligi z Los Angeles.


New York Islanders w dobrych nastrojach wracają na święta do domu z czteromeczowej serii wyjazdowej. "Wyspiarze" pokonali wczoraj w Dallas miejscowych Stars 3:1 i zakończyli podróż z bilansem 3-1-0. Casey Cizikas, Anders Lee i Leo Komarov zdobyli gole dla drużyny Barry'ego Trotza, a Robin Lehner obronił 19 z 20 strzałów. Niezwykle szczęśliwy był gol Cizikasa, po którego strzale krążek odbił się od głowy bramkarza gospodarzy Antona Chudobina, poszybował w powietrze, spadł na siatkę z góry i wrócił, odbijając się od pleców Rosjanina, by wpaść do bramki. 4 z 5 kar drużyny Stars otrzymał wczoraj Aleksandr Radułow. Dwie z nich sędziowie nałożyli za nadmierną ostrość w grze po starciach z Komarovem. Islanders mają 40 punktów i zajmują czwarte miejsce w dywizji metropolitalnej. "Gwiazdy" z dorobkiem 39 "oczek" także są na czwartej pozycji, ale w dywizji centralnej.


Niezwykle szczęśliwy gol Caseya Cizikasa


WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • rawa: Forsling słupek
  • rawa: 27:12 w strzałach dla Kocurów ale słaba skuteczność
  • rawa: Bennett na 2 sekundy przed końcem PP wyrównuje 2:2
  • rawa: Publika lekko wkur... Bennett im brame wcisnal a cały mecz buczą na niego za Marchanda.
  • rawa: Barkov ale pięknie wcisnął. Kocury 3:2
  • rawa: 1:23 do końca
  • rawa: Ekblad kara. 35 sekund
  • rawa: Brawo Kocury! 3:1 w serii.
    Bramka Bennetta w PP na 2:2 dyskusyjna.
    🐀
  • emeryt: my tu gadu gadu o MŚ a w kuluarach thl aż huczy...
  • thpwk: Po tych dwóch spotkaniach naszej reprezentacji naszła mnie pewna refleksja. Wydaje mi się, że Te 22 lata braku gry na najwyższym poziomie zatarły postrzeganie naszej ligii i kadry. Może ta różnica między nami, a elitą nie jest, aż tak kolosalna jak się nam utarło myśleć przez lata lata. Ciężko to było zweryfikować przez brak kontaktu nawet na poziomie spotkań towarzyskich
  • KubaKSU: Mam nadzieję, że po tych MS skauci będą patrzyć innym okiem na naszych grajków i w końcu doczekamy się gracza w NHL..tak jak mówisz przez to zatarcie i skazywanie na porażkę nasi boją się wypłynąć na głęboka wodę.. wola pewne i dobre sianko w THL ,przecież kariera nie jest zbyt długa..:)
  • JajcoW: Kara dla Górnego sprawdzana przez pasiastych na VAR....i kara w jedną stronę, chociaż Górny zaliczył sekundę wcześniej od Szweda gałę w twarz pod przykrytą rękawicą i musieli to widzieć p a l a n t y.....ale główny z krainy serów i czekolady miał własną interpretację przepisów i tylko naszemu zaaplikował 2+2.....generalnie oglądając już kilka szpilów należy stwierdzić, że jak zawsze do poziomu gry nie dopasowali się poziomem panowie w białoczarnych trykotach.
  • Arma: Łatwiej się nadrabia zaległości niż się ucieka przed resztą. Nasza liga nie jest taka słaba w Europie, tak samo repra daje radę, trzeba tylko naprawić parę spraw i coraz odważniej pukać do lepszego świata
  • PanFan1: thpwk - Arma : pełna z wami moja zgoda (już od mistrzostw 1B w Tychach pisałem że my nie jesteśmy aż tacy słabi w tę grę, a większość problemów wynika nie tyle z poziomu naszych zawodników, co z pokłosia Chwałkowego burdlu, że ten koleś do dziś nie został rozliczony ... cóż no comment) o jednym tylko trzeba pamiętać już teraz ...
  • PanFan1: ... jeżeli nadal będziemy mieli dramatycznie niskie wymagane minimum polskich graczy w meczu ligowym (6), to za dwa trzy lata będziemy mieć ogromny deficyt zawodników gotowych do gry - albo nawet zbliżonych - na dobrym poziomie i już teraz trzeba patrzeć dalej do przodu niż tylko to co za rok.
  • PanFan1: "sześciu to mało"
  • Zaba: ^^ gdyby to jeszcze dotyczyło 6 w grze... to byłoby pół biedy... ale to chodzi o 6 w składzie czy nawet w kadrze...
  • Zaba: odliczając 2 bramkarza i czwartą obronę czy nawet całą piątkę to wygląda to już znacznie słabiej...
  • Zaba: Natomiast mocna liga mocno rozwija tych Polaków, którzy się do niej łapią i w niej regularnie grają. Dlatego nie do końca zgadzam się, ze stwierdzeniem, że dla naszych młodych zawodników jedyną droga na rozwój jest uciekanie do innych lig. Co z tego, ze sa w kadrach zespołów z lepszych lig jesli w nich regularnie nie grają, albo trafiają na farmy do np I ligi czeskiej, która jest słabsza od naszej THL.
  • Zaba: Kiedyś kadrowicze, którzy grali w PLH byli w niej najlepszymi, lub co najmniej wyróżniającymi sie zawodnikami. Nie musieli się wiec wybitnie starać a i tak byli gwiazdami... Mecze na wysokim poziomie grali kilka razy w sezonie. Dziś, dzięki znacznemu wzrostowi poziomu, a także wyrównaniu ligi niemal na co dzień grają takie mecze z zawodnikami znacznie lepszymi od siebie, dzieki czemy nawet w wieku dojrzałym znacznie się rozwinęli i poprawili swoje umiejętności...
  • Zaba: ... co przełożyło się na poziom tej obecnej reprezentacji... Natomiast zgadzam się, ze jak oni zakończą grę, a do ligi nie przebiją sie kolejni młodzi to niesttey w przyszłości może sie to odbić na pozimie repry... Dlatego uważam,że bardziej potrzebna nam jest mocniejsza I liga niż zwiększanie limitu Polaków w składzie do kilkunastu zawodników i zmniejszanie pozimmu ligi.. Niesttey nie stać nas obiecnie na to aby utrzymać poziom THL przy znacznie zwiększnym limicie Polaków w składach.
  • J_Ruutu: Żaba, wszystko ok, ale to nie jest limit.
  • J_Ruutu: To jest wymagane minimum.
  • J_Ruutu: Możesz grać samymi Polakami, nie ma przeszkód.
  • Arma: Ale jest poczucie że klub grający Polakami traci możliwość rywalizowania z resztą na równych zasadach a tak byłoby minimum 10 Polaków w klubach to by liga wróciła do stanu sprzed paru lat tylko zamiast Craxy czy Sanoka byłyby Katowice
  • majk1984: Cześć. Pytanie odnośnie dojazdu do Ostravy - był ktoś z Was? Gdzie najlepiej zaparkować samochód? Pytam pod kątem zajętości tych pod halą gdzie można jeszcze zostawić?
  • AdaM1234: Pod okolicznymi sklepami masz bezpłatne parkingi.
  • AdaM1234: Np pod Kauflandem duży parking.
  • J_Ruutu: Arma, ja tylko w kwestii formalnej, po prostu nie używajmy określenia "limit Polaków w składzie", bo nie ma czegoś takiego. Jest jedynie wymagane minimum. Limit określałby maksimum.
  • Beta: Myslę ze kolega z Jastrzębia się nie obrazi jak wykorzystam jego podpowiedz odnośnie parkowania
  • Beta: poleca parkować pod OBI a stamtad 3 przystanki tramwajowe-około 7 min
  • Beta: przystanek pod sklepem
  • PanFan1: to i ja za tę podpowiedź dziękuję
  • narut: to był chyba najlepszy mecz naszej kadry w ostatnim 30 leciu...
  • Ixat: @Zaba. Święte słowa, trzeba budować mocną I Ligę z normalną ilością rund by tam mogli się ogrywać młodzi. Do tego łatwa możliwość przenoszenia się mlodych zawodników między I ligą a ekstraklasą (kontrakt na dwie ligi).
    Podniesienie minimum Polaków może nieść za sobą pułapkę finansową - polscy gracze (szczególnie teraz, przy małej ich podaży) będą oplacani powyżej rynkowej wartości bo kluby będą "na musiku".
  • szop: limit powinien zostac wole 6 Polakow w skladzie ale majacych pojecie o grze a nie po 15 i jeden gorszy od drugiego ligi Open tez nikt nie chcial a jakby nie ta liga nie byloby Nas dzis w Ostravie
  • PanFan1: To skąd weźmiemy hokeistów z przyzwoitymi umiejętnościami za lat parę Szopie ?
  • uniaosw: Ale że Jacuś juz be
  • PanFan1: Weź taką Unię - Oświęcim tylko bez urazy, podaje was za przykład, bo dobitnie dowodzi on mojemu stwierdzeniu że "minimum sześciu to zbyt mało", nie wyzłośliwiam się, bo skład macie taki a nie inny ponieważ wam przepisy pozwalają na to - mistrz Polski który do obecnej Repry dostarczył całego JEDNEGO zawodnika i to jeszcze wychowanka Podhala ...
  • PanFan1: ... gdzie są, jak za dawniejszych lat nowe oświęcimskie Wielochy, Klisiaki, Kotońscy, Garbocze itd. ?
  • narut: o tak, to były nazwiska.. faktycznie, gdzie są ich następcy ...?
  • PanFan1: Od początku byłem i nadal jestem zwolennikiem ligi open, w warunkach jakie zaistniały w naszym hokeju, żeby utrzymać, albo zbudować dobry poziom ligi, liga open jest niezbędna, ale będę się upierał że: "doors are open too wide", a "minimum sześciu to mało"
  • Arma: I ok, w czym masz problem ? Każdy klub ma dać reprze 20 grajków ? Jedni prowadzą klub tak, inni tak. Skoro chcesz rozmawiać o wychowankach do kadry to zadajmy pytanie ilu grajków do lat załóżmy 22 dało Podhale, Kato, Tychy. Okaże się wtedy że Unia niewiele odstaje od reszty
  • PanFan1: Czytałeś dokładnie co napisałem Arma ?
  • Arma: Odnoszę się do pierwszej wiadomości.
  • Paskal79: Panfan te nazwiska były temu możliwe bo Unia miała taki budżet w tamtych latach jak teraz Kato czu Tychy i mogła sobię pozwolić ściągnąć praktycznie każdego reprezentamta jakiego chciała, i w latach 90do przełomu 00miala dużo wychowanków z lat dużo wcześniejszych, gdzie miała mnóstwo chłopaków co grali w Uni od dziecka i był mega wybór,bo po pierwsze to były dzieci z roczników 76-83 gdzie Sport był praktycznie jedyna rozrywka i odskocznia od szarego życia,a po drugie rodzice za nic
  • Luque: A ja Wam powiem że kwota transferowa w wysokości 250 tyś i kluby nie będą tak sobie podkupywać, a i młody zawodnik bardziej będzie musiał próbować w lepszej lidze, no i kluby zaczną się przykładać do kształcenia sobie graczy
  • Paskal79: Nie płacili,no i nie było komputerów , smartfonów PS i innych zabijających życie podwórkowe zabawek
  • Paskal79: Lugue a skąd wzioles te 250 tys?
  • Luque: A stąd że zakładam jakieś minimum na wyszkolenie gracza...
  • Luque: No chyba że te 35 tyś. czy ile teraz tam jest to wg Ciebie odpowiednia kwota ;)
  • Paskal79: Teraz jest 50 chyba? No wiadomo że to chore, choć kogo na to stać ?Tychy i Kato
  • Luque: I jeszcze bym tą kwotę podzielił 50% rodzice, 50% klub ;)
  • Paskal79: Tychy stać zapłacić za wyszkolenie te 35 tys przykładowo i dać wysoki kontrakt, jest mało polskich zawodników ,i zarabiają więcej niż nie gorsi Szwedzi i Finowie , przykładowo Unia by z wami walczyć musi pojawić na2-3 składu z zagranicy
  • narut: Zegras, w 3 formacji razem z Farabee i młodym Smithem, póty co w USA rej wiodą ci bardziej doświadczeni, młode gwiazdki nie powalają (m. in. Zegras, czy Caufield, Hughes, Sanderson), zobaczymy jak dzisiaj będzie ze Słowacją
  • Prawdziwy Kibic Unii: Panowie nie mamy zadnych nastepcow bo u Nas Mariusz nie bedzie sie zajmowal programem szkolenia dzieci i mlodziezy na pytanie gdzie sa ? Odpowiadam znikneli w czekusciach tej calej kadry trenerskiej ktora zyje sukcesami sprzed 25 lat a od tamtej pory nikogo nie wyszkolila nie zachecila do przyjscia na lodowisko sa poukladani na sztucznych stolkach nauczycieli - trenerow i tyle w temacie, no koze poza bombardowaniem kazdego pomyslu ktory zmusilby ich do zakomczenia tej pozorowanej pracy
  • Paskal79: Wy możecie mieć 5-7 reprezentantów Plus obco 10 i kilku młodych, wyciąg. Tyche kadrowiczów i gdzie będzie na4-6 miejscu...?
  • Paskal79: Myślę że z tego cię wiem pierwsi wychowankowie mogą być w Uni za4-5 lat bo niee wcześniej,takie są fakty
  • Luque: Paskalu ja tylko mówię co mogłoby spowodować lepszą pracę z dzieciakami w klubach i zainwestowanie w trenerów dla nich
  • Luque: Prokopiak chyba by już powinien być w składzie? Tak mi się rzuciło jedno nazwisko
  • Prawdziwy Kibic Unii: Natomiast co do kadry to chyba nikt nie wierzy w to co widzi gramy hokej ktory powinien obudzic ludzi z kasa na poczatek w naszym rzadzie i w koncu zadbac wprowadzic program kilkuletni dla wszysykich istniejacych i nowych - zainteresowanych osrodkow proponuje 2 -3 mld jak na tvp bylo.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Paskalu nie mamy w ukh zawodnikow serio zero sprawdz wyniki w kategoriach w ktorych wogole mozemy skleic druzyne ….
  • Prawdziwy Kibic Unii: A jak juz znajdzie sie jednostka to niestety nie gra wiec pomysl Zaby mocna poerwsza liga dla mnie 👍🏻 najlepiej polaczona z obowoazkiem nauki czyli de facto hokejem akademickim i wtedy to ma sens dla calej Polski
  • Hokejowy1964: Hej oświęcimioki przestańcie dupcyć na klubowe tematy bo Polacy grają tak że duma rozpiera i dzieją się rzeczy niezwykłe. W swoich spekulacjach budżet przekroczyliście znacznie już . Zajmijcie się Reprezentacją
  • Oświęcimianin_23: Będziemy rozmawiać na co tylko mamy ochotę i nic Ci do tego:)
  • Oświęcimianin_23: Paskalu, co tam na CH4? Jakieś ruchy so?
  • Paskal79: Są są ruchu,a bardziej trwają rozmowy... Raz lepiej raz gorzej,nie którzy chcą z dużo....:-) i trwają rozmowy ogonie wzmocnienia będą 🇸🇪
  • PanFan1: Według mnie już od nadchodzącego sezonu w każdym składzie meczowym powinno być minimum 10ciu Polaków.
  • Paskal79: Jest dobrze kluby muszą się przygotować teraz 6 za rok 8 bo inaczej znów będziemy mieć ligę 2 drużyn i finał można przewidzieć już we wrzy
  • Arma: Oj tak tak. Karuzela finansowa za 35 latków którzy będą pykać na jednej nodze, już lece
  • PanFan1: No to może w ogóle znieśmy minimum, właściwie po diabła nam ta Repra ;)
  • J_Ruutu: Hahaha, znów te cudowne recepty na sb. Panowie, to wszystko już było.
    A fakty są takie że tylko sukces reprezentacji może pociągnąć w górę w Polsce dyscyplinę inną niż kopana.
    Tak było z piłką ręczną, ze skokami (tu wystarczył sam Małysz), z siatkówką...
  • Hokejowy1964: Kufa chopy wyście już 2 budżety Pardubic wydali ;))))
  • J_Ruutu: Bo niestety wszystko rozbija się o kasę. Możemy sobie wprowadzać dowolne "limity, minimalne ilości itp itd.. Gdy nie będzie dzieciaków chętnych by ciężko trenować, to nawet 15 Polaków w składzie nie wywoła wzrostu poziomu, a wręcz przeciwnie. Będą grały różne ofermy bo "musi być X Polaków". I tyle w temacie.
  • Paskal79: No tak rutu już to było,nasze mądrości:-)
  • Arma: Czyli rozumiem że wprowadzamy ligę gdzie jest wymóg przynajmniej 10 Polaków w zespole mając najemników w lidze którzy pójdą gdzie indziej bo dostaną odrobinę więcej na wypłacie, chyba już to gdzieś widziałem
  • botanick: Słowaki cisno Amerykonów
  • PanFan1: Z tego co wiem to do tego dążymy, tak zapowiadał prezes, ja jedynie proponuję żeby to nieco przyspieszyć
  • Paskal79: To jest złożony i ciężki temat.....
  • Paskal79: No Amerykanie zaczeli ,za raz mecz z Polakami będzie o 6 pkt:-)
  • fanhookeja: czy to prawda że Jean wraca do Polski?
  • HokejfanNT: Wraca i to nie sam
  • fanhookeja: a jednak to prawda co slyszałem dzisiaj i to do was
  • HokejfanNT: Niezaprzeczam niepotwierdzam😉
  • fanhookeja: dobra dobra ja już tam wiem
  • Andrzejek111: Jakby w UK wprowadzili jakieś ograniczenia w zatrudnieniu obcokrajowców, to co niektórzy z was musieliby wrócić do PL.
  • HokejfanNT: Szykuje się naprawdę bardzo mocna ekipa w NT ..myślę ze konkurencyjna dla całej czołówki
  • fanhookeja: no i dobrze będzie ciekawiej czym więcej mocnych ekip tym lepiej
  • HokejfanNT: Mnie osobiście bardzo cieszy że zostaje Szczerba ..bardzo mądry ruch zarzadu ..chlopak będzie wkrótce podpora nie tylko Podhala ale także repry..wspomnicie moje slowa
  • Oświęcimianin_23: Polska powalczy o pierwszą czwórkę, czuję to w kościach.
  • Stoleczny1982: Widac ze w hokeju sie dzieje podobnie jak w pilce na swiecie. Poziomy sie zblizaja do siebie a przepasci coraz mniejsze.
  • Stoleczny1982: Kruczek i Keleman to blizniaki?
  • PanFan1: Szczerba zostaje ? rewelacja ! to już pewne HokejfanNT ?
  • rawa: Brawo Słowacy! Fajny mecz.
  • emeryt: 19:46 yebnie
  • HokejfanNT: Tak to juz pewne Szczerba zostaje w NT
  • 6908TB: Wstawili relacje na Instagram że Tomasz zostaje. Zazdro, fajny zawodnik
  • szop: to fajnie chlopak pasuje na polnocno amerykanski styl gry :)
  • HokejfanNT: Szczerba to super zawodnik z prawdziwą mentalnością zwycięscy..jak tylko troszkę okrzepnie w dorosłym hokeju to da nam przy Parkowej wiele radosci
  • szop: tez jestem tego zdania :)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe