Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: "Pszczoła robotnica" zastąpiła kapitana [WIDEO]

2023-03-15 07:03 NHL
Brandon Hagel (Tampa Bay Lightning).
Brandon Hagel (Tampa Bay Lightning).

Kontuzja kapitana Stevena Stamkosa stworzyła kadrowe problemy dla drużyny Tampa Bay Lightning. Trener Jon Cooper ze swoją decyzją trafił jednak w "dziesiątkę", bo gracz, którego przesunął do ataku Stamkosa poprowadził zespół do zwycięstwa.

Pod nieobecność Stamkosa, który doznał urazu w poprzednim spotkaniu, w najlepszym ataku Lightning z Braydenem Pointem i Nikitą Kuczerowem zagrał przeciwko New Jersey Devils Brandon Hagel. Poprowadził drużynę do wygranej 4:1 strzelając zwycięskiego gola i dwukrotnie asystując.

Paradoksalnie Hagel nie asystował żadnemu z partnerów ze swojej formacji, ale Cooper chwalił go po meczu za wejście do najlepszego ataku i ciężką pracę wykonywaną przez niego w każdym meczu na lodzie, nazywając go "pszczołą robotnicą" ze względu na duży wkład w grę zespołu, który nie zawsze jest wystarczająco doceniany. Zawodnik "Błyskawicy" najpierw asystował, gdy Anthony Cirelli w drugim meczu z rzędu zdobył gola w osłabieniu, a później podawał też przy trafieniu Alexa Killorna na 3:1. Wynik w końcówce drugiej tercji ustalił Kuczerow.

Cirelli jest drugim w historii klubu z Tampy graczem, który w dwóch kolejnych spotkaniach zdobywał gole w osłabieniu. Pierwszym był w 2019 roku Stamkos.

Devils prowadzili we wczorajszym meczu po golu zdobytym w 6. minucie przez obrońcę Damona Seversona, ale na tym ich strzelanie się skończyło. Andriej Wasilewski obronił pozostałe 22 uderzenia gospodarzy. Co prawda w 12. minucie wydawało się, że "Diabły" podwyższyły na 2:0 po strzale Ryana Gravesa, ale po "challenge'u" rywali sędziowie uznali, że Tomáš Tatar w polu bramkowym uniemożliwił rosyjskiemu bramkarzowi wykonanie interwencji i gola anulowano.

Zespół ze stanu New Jersey przegrał po serii 3 zwycięstw i stracił dystans do prowadzących w dywizji metropolitalnej Carolina Hurricanes. Zajmuje w swojej grupie 2. miejsce z dorobkiem 94 punktów.

Z kolei ekipa Lightning ma 86 punktów i znajduje się na 3. pozycji w dywizji atlantyckiej. Cooper powiedział po meczu, że przerwa Stamkosa w grze nie powinna potrwać dłużej niż kilka dni.

Skrót meczu:


Serię 7 porażek przerwał zespół Montréal Canadiens, który niespodziewanie pokonał na wyjeździe Pittsburgh Penguins 6:4. Był to dość szalony mecz, bo "Habs" najpierw przegrywali 0:2, później prowadzili 4:2, następnie zrobiło się 4:4, ale 2 gole w trzeciej tercji dały gościom wygraną. Joel Edmundson zdobył bramkę i zaliczył asystę, Anthony Richard strzelił gola zwycięskiego, a trafili także: Mike Hoffman, Jesse Ylönen, Dienis Gurianow i Josh Anderson. Canadiens strzelali niemal dwukrotnie rzadziej niż ich rywale (22-43) i nie wykorzystali żadnej z 2 przewag, a sami stracili 2 gole w osłabieniu, ale mimo to cieszyli się z wygranej. Bramkarz Penguins Tristan Jarry wpuścił w pierwszej tercji aż 4 gole na 7 strzałów i od początku drugiej odsłony został zmieniony przez Caseya DeSmitha, który obronił 13 z 14 uderzeń. Mimo porażki zespół z Pittsburgha utrzymał prowadzenie w klasyfikacji "dzikiej karty" do play-off w konferencji wschodniej. W dywizji metropolitalnej jest na 4. miejscu. Canadiens zamykają tabelę dywizji atlantyckiej.

4. mecz z rzędu wygrał prowadzący w konferencji zachodniej zespół Vegas Golden Knights. "Złoci Rycerze" na wyjeździe pokonali Philadelphia Flyers 5:3. Jonathan Marchessault strzelił dla gości gola i zaliczył 2 asysty, dwukrotnie trafił do siatki Rosjanin Iwan Barbaszow, a po razie jego rodak Pawieł Dorofiejew i Łotysz Teodors Bļugers. Jonathan Quick obronił 27 strzałów i ma na razie na koncie komplet 4 zwycięstw po przenosinach do Las Vegas z Los Angeles Kings przez Columbus Blue Jackets. Pokonał go m.in. po kapitalnej indywidualnej akcji Nick Seeler. Flyers, którzy rozpoczęli najdłuższą w sezonie serię 7 meczów u siebie, ponieśli porażki w 4 spotkaniach z rzędu i w 8 z ostatnich 9. W dywizji metropolitalnej są na przedostatniej pozycji.

Gol Nicka Seelera po pięknej indywidualnej akcji:

New York Rangers wygrali u siebie z Washington Capitals 5:3. Mika Zibanejad strzelił 2 gole, Patrick Kane zdobył bramkę i asystował, a na listę strzelców w zwycięskim zespole wpisali się także Jacob Trouba i Jimmy Vesey. Trafienie Trouby było tym zwycięskim, z kolei Vesey przypieczętował wygraną strzelając do pustej bramki w końcówce. Kane trafił do siatki po raz pierwszy przed własną publicznością po transferze z Chicago Blackhawks sprzed dwóch tygodni i zdobył swój 400. punkt w przewagach w karierze w NHL. Rangers wykorzystali 1 z 2 gier w przewadze i obronili wszystkie 4 osłabienia. Zespół z Nowego Jorku zajmuje 3. miejsce w dywizji metropolitalnej, w której grający wczoraj bez kontuzjowanego Aleksandra Owieczkina Capitals są na 6. pozycji. "Stołeczni" zajmują też 5. miejsce w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej.

Zespół Carolina Hurricanes przełamał się po dwóch przegranych do zera weekendowych spotkaniach i pokonał u siebie Winnipeg Jets 5:3. Jesperi Kotkaniemi trafił do siatki 2 razy i zaliczył asystę, bramkę i asystę zanotował obrońca Brady Skjei, trafił także inny defensor Jaccob Slavin, a oprócz nich na liście strzelców pierwszy raz w tym sezonie NHL pojawił się wezwany dzień wcześniej z AHL Jack Drury. "Huragany" miały tej nocy sporo szczęścia, bo Kotkaniemi jednego z goli strzelił, gdy po objechaniu bramki krążek zagrany przez niego odbił się od łyżwy bramkarza rywali Davida Ritticha, a Slavin zdobył kuriozalnego gola, gdy obrońca rywali Brenden Dillon trafił go krążkiem próbując z powietrza wybić "gumę" przed własną bramką. Trener Jets Rick Bowness przez ponad połowę pierwszej tercji nie wpuszczał na lód swojego pierwszego ataku złożonego z Kyle'a Connora, Nino Niederreitera i Marka Scheifele'ego. Ten tercet był na lodzie przy pierwszych trzech golach rywali. Connor i Scheifele skończyli mecz z wynikiem -4 w statystyce +/-. Niederreiter miał -3. Zespół Hurricanes, który ma drugi najlepszy dorobek punktowy w NHL (96 punktów) umocnił się na prowadzeniu w dywizji metropolitalnej. Jets są na 4. pozycji w dywizji centralnej i na 2. w wyścigu po 2 "dzikie karty" do play-off w konferencji zachodniej.

Kuriozalny gol Jaccoba Slavina po nieudanym wybiciu krążka przez rywala:

Nashville Predators kontynuują pogoń za fazą play-off. "Drapieżnicy" odnieśli już 3. zwycięstwo z rzędu, pokonując u siebie Detroit Red Wings 2:1. Zwycięskiego gola zdobył Tommy Novak, wcześniej trafił też asystujący Novakowi Kiefer Sherwood, a bramkarz Juuse Saros zatrzymał 28 z 29 strzałów. Drużynie z Nashville do wygranej wystarczyło 16 celnych strzałów. Podopieczni Johna Hynesa zajmują 5. miejsce w dywizji centralnej i 3. w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej. Do premiowanej awansem do play-off 2. pozycji w rankingu dzikiej karty tracą 4 punkty, ale mają do rozegrania o 3 mecze więcej od zajmujących ją Jets. Do tego w najbliższych dniach do gry powinien wrócić ich czołowy napastnik Filip Forsberg, który z powodu kontuzji opuścił już 15 spotkań. Red Wings są na przedostatnim, 7. miejscu w dywizji atlantyckiej i także na 7. pozycji w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej ze stratą 7 "oczek" do strefy play-off.

Największy dołek formy w tym sezonie przechodzi lider ligi, Boston Bruins. "Niedźwiedzie" na wyjeździe uległy 3:6 Chicago Blackhawks. Bohaterem wieczoru był napastnik gospodarzy Taylor Raddysh, który po raz pierwszy w NHL zanotował hat trick. Boris Katchouk zdobył bramkę po pięknej indywidualnej akcji, dwukrotnie asystował i uzyskał +4 w +/-, Joey Anderson do swojego gola dołożył asystę, a trafił jeszcze MacKenzie Entwistle. Blackhawks w trzeciej tercji przegrywali 2:3, ale zdobyli 4 gole z rzędu. Ich bramkarz Petr Mrázek w drugiej odsłonie opuścił taflę z kolejną kontuzją pachwiny. Wcześniej obronił wszystkie 16 strzałów rywali. Zastępujący go Alex Stalock został pokonany 3 razy na 16 uderzeń, ale to on zapisał na swoje konto zwycięstwo, ponieważ był na lodzie, gdy jego zespół zdobył decydującego gola. W 52. minucie anulowany został gol Tylera Bertuzziego dla Bruins, bo powtórka pokazała, że - wbrew opinii sędziów z lodu - krążek nie przekroczył linii bramkowej. Z kolei 7 minut później David Pastrňák nie wykorzystał dla ekipy z Bostonu rzutu karnego. Bruins nadal są zdecydowanym liderem ligowej tabeli, ale przegrali 3 z 4 ostatnich meczów po serii 10 zwycięstw. Ich bramkarz Linus Ullmark zjeżdżał z lodu jako pokonany po raz pierwszy od 29 stycznia. Blackhawks pozostają ostatni w dywizji centralnej.

Efektowny gol Borisa Katchouka:

Także 6:3 u siebie wygrał tej nocy zespół Edmonton Oilers, który pokonał Ottawa Senators. Kluczowa była wygrana przez gospodarzy 3:0 druga tercja. Leon Draisaitl strzelił 2 gole i jako drugi zawodnik w tym sezonie osiągnął granicę 100 punktów. Przed nim zrobił to tylko klubowy kolega Connor McDavid, który tej nocy zdobył bramkę i asystował, już na 14 meczów przed końcem sezonu bijąc rekord XXI wieku pod względem liczby punktów zdobytych w jednych rozgrywkach. Kapitan Oilers ma ich już 129. Dotąd rekordzistą był Nikita Kuczerow ze 128 punktami zdobytymi 4 sezony temu. McDavid ma najwięcej goli (56) i asyst (73) w obecnych rozgrywkach. Gola i asystę dla Oilers zdobył tej nocy także Ryan Nugent-Hopkins, a trafili jeszcze Nick Bjugstad i Derek Ryan. Drużyna z Edmonton wykorzystała 1 z 3 przewag. W tym elemencie jest najlepsza w NHL ze skutecznością 31,6 %. W dywizji Pacyfiku podopieczni Jaya Woodcrofta awansowali na 3. miejsce, dające prawo gry w fazie play-off bez konieczności rywalizowania o "dziką kartę". Senators są na 6. miejscu w dywizji atlantyckiej i w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej.

Przegrał za to tej nocy rywal Oilers z prowincji Alberta, Calgary Flames. "Płomienie" na wyjeździe po dogrywce uległy Arizona Coyotes 3:4. Zwycięskiego gola dla "Kojotów" zdobył Travis Boyd. Wcześniej 2 razy trafił Clayton Keller, z kolei Matias Maccelli strzelił gola i zaliczył asystę. Boyd mógł mieć swoją bramkę wcześniej, ale gdy pierwszy raz trafił do siatki, rywale zgłosili "challenge" i gol został anulowany, ponieważ Maccelli w niedozwolony sposób przeszkadzał bramkarzowi rywali w interwencji. Bramkarz gospodarzy Connor Ingram obronił 42 strzały, bo przyjezdni w tym elemencie mieli zdecydowaną przewagę 45-25. Coyotes strzelają na bramkę najrzadziej w NHL (średnio 25,8 razy na mecz) i dopuszczają przeciwników do drugiej największej liczby strzałów ze wszystkich zespołów (36 na mecz). Zespół ze stanu Arizona nie liczy się już w walce o play-off. Zajmuje 7. miejsce w dywizji centralnej. Z kolei Flames są na 5. pozycji w dywizji Pacyfiku i na 4. w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej ze stratą 5 punktów do strefy play-off. Przegrali najwięcej w lidze, bo aż 14 dogrywek w tym sezonie. Wczoraj szczęśliwego gola zdobył dla nich Mikael Backlund, który zagrywał przed bramkę, ale krążek wtoczył się za linię bramkową po rykoszecie od łyżwy obrońcy rywali Janisa Jérôme'a Mosera.

Szczęśliwy gol Mikaela Backlunda po rykoszecie od łyżwy rywala:

Trwa najdłuższa aktualnie w NHL zwycięska passa Vancouver Canucks. Zespół Ricka Toccheta odniósł już 5. zwycięstwo z rzędu, tym razem pokonując u siebie 5:2 Dallas Stars. J.T. Miller strzelił gola i zaliczył asystę, Anthony Beauvillier zdobył bramkę zwycięską, trafiali także: Phillip Di Giuseppe, Andriej Kuźmienko oraz po raz pierwszy w NHL obrońca Guillaume Brisebois, a Brock Boeser asystował 3 razy i przekroczył granicę 300 punktów w najlepszej lidze świata. Zespół z Vancouver nieco za późno zabrał się do gonienia rywali w tabeli, bo nie ma już realnych szans na udział w fazie play-off. Na 16 meczów przed końcem sezonu traci 16 punktów do ostatniej premiowanej awansem pozycji. W dywizji Pacyfiku zajmuje 6. miejsce. Z kolei Stars, którzy wygrali poprzednie 3 mecze na wyjeździe, nadal prowadzą w dywizji centralnej.

W meczu dwóch zespołów z najgorszym dorobkiem w całej NHL "czerwona latarnia" ligi Columbus Blue Jackets na wyjeździe pokonała po dogrywce 6:5 zajmujących przedostatnie miejsce w ogólnoligowej tabeli San Jose Sharks. Fantastyczny mecz rozegrał Johnny Gaudreau, który zdobył 5 punktów za 2 gole i 3 asysty. To on rozstrzygnął spotkanie celnym strzałem w dogrywce. Także dwukrotnie dla zwycięzców trafił Boone Jenner, a po razie Liam Foudy i Kent Johnson. Gaudreau po raz trzeci w NHL zdobył w jednym meczu 5 punktów. Jego zespół przerwał serię 4 porażek, ale pozostał na ostatnim miejscu w NHL. Jeszcze oficjalnie nie stracił szans na awans do play-off, ale zapewne zdarzy się to w najbliższym czasie. Pierwszym zespołem, który nawet matematycznych szans już nie ma, zostali po wczorajszej porażce Sharks. Ekipa Davida Quinna przegrała 9 z ostatnich 10 meczów.

Los Angeles Kings pokonali u siebie New York Islanders 5:2. Najważniejsza była druga tercja, wygrana przez "Królów" 4:1. Alex Iafallo strzelił zwycięskiego gola, a oprócz niego trafiali: Blake Lizotte, Drew Doughty, Trevor Moore i Quinton Byfield. Stojący w bramce gospodarzy Joonas Korpisalo obronił 26 strzałów. Fiński bramkarz wygrał wszystkie 3 mecze w bramce Kings po transferze z Columbus Blue Jackets w zamian za Jonathana Quicka. Gospodarze wczoraj 2 razy grali w przewagach i obie okazje zamienili na gole. Sami zaś obronili wszystkie 3 osłabienia. W dywizji Pacyfiku zajmują pozycję wicelidera. Islanders są na 5. miejscu w dywizji metropolitalnej i na dającym awans do play-off 2. w rankingu "dzikiej karty" w konferencji wschodniej.

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • rawa: Boston słupek
  • dzidzio: szalona końcówka ostro poszli
  • rawa: Bruins lepsze w pierwszej.
  • dzidzio: widać większą dojrzałość i opanowanie po stronie niedźwiadków
  • rawa: Będzie się działo w drugiej
  • dzidzio: kocurki za bardzo chcą a czasami im bardziej się chce tym mniej wychodzi
  • dzidzio: pośpiech to zły doradca
  • rawa: Maurice powinien Tarasa do lini z Barkovem i Reinhartem.
  • rawa: Zobaczymy co wymiałczą w drugiej.
  • dzidzio: no tak Rosjanie się lepiej ze sobą dogadają
  • rawa: Lorentz w końcu strzelił
  • dzidzio: ważny mecz w końcu wymaga przełamania
  • rawa: Należało by go wygrać.
  • rawa: Będziesz na jakiś meczu w Ostrawie?
  • dzidzio: do Ostravy myślę się wybrać myślę 1 albo 2 mecze
  • rawa: Jest. Sasza 2;1
  • dzidzio: wreszcie coś ruszyło
  • dzidzio: sam się wybierasz?
  • dzidzio: Do Ostravy albo Pragi
  • rawa: Ja bede ze Stanami, Niemcami i Kazachstanem. Jakbyś był na którymś z tych meczy to fajnie byłoby się spotkać. PanFan będzie też na meczu ze Stanami.
  • rawa: Będzie nas tam kilku.
  • dzidzio: Ja myślę o meczu otwarcia i może Francja
  • dzidzio: szaleć nie będę bo bilety do tanich nie należą ale można też strefe kibica zaliczyć
  • dzidzio: też jakaś opcja
  • rawa: Tanio nie jest niestety.
  • rawa: Na takie playoffy w Stanach kupisz bilet taniej. Wiadomo podróż i pobyt kosztuje.
  • rawa: Wykorzystają w końcu Kocury jakiś PP?
  • dzidzio: chyba nie tym razem
  • rawa: Ale się zagotowało w końcówce. Swayman górą.
  • dzidzio: coś im się lepiej gra w pełnych składach
  • rawa: Na 0.3 sekundy do końca drugiej Gustav Forsling 3:1
  • rawa: Podziurawili w końcu Swaymana. Dotychczas wpuszczał w playoffach nie więcej niż dwie na mecz.
  • dzidzio: kary też odegrały pośrednią rolę
  • dzidzio: pewna utrata sił tylko teraz ważna będzie koncentracja szczególnie na początku tercji
  • rawa: W końcu Miśki mają w nogach 7 meczy z Toronto. Teraz bronili 4 kary.
  • dzidzio: udanej zabawy w 3 tercji
  • dzidzio: trzeba ładować baterię na championat :)
  • rawa: Dzięki Dzidzio za wspólne oglądanie. Do zaś.
  • rawa: Eetu Luostarinen ustrzelił Misie na początku trzeciej. 4:1
  • rawa: Ullmark zmienia Swaymana w bramie.
  • rawa: W końcu w trzeciej Maurice wrzucił Tarasa do Barkova i Reinharta i od razu lepiej graja
  • rawa: Sasza Barkov 5:1 w PP. W końcu wykorzystana przewaga.
  • rawa: Ale napi.erdalanka:)
  • rawa: Montour brama w osłabieniu 6:1
  • rawa: Znowu przytulanki:)
  • rawa: Po pięciu graczy z kazdej drużyny odesłani do szatni.
  • rawa: Teraz Pastrnak z Tkachukiem naparzanka. Stary Tkachuk na trybunach szczęśliwy:)
  • rawa: Brawo Kocury!
    1;1 w serii.
  • PanFan1: Świetny mecz Kocurni, genialny dziś Barkov, pod koniec meczu myślałem że jak ta grupen-napierdzielanka będzie trwać dalej, to mecz będą musieli dograć Montgomery i Mourice 😉
  • PanFan1: ... swoją drogą puściły nerwy Misiom, Marchand po golu Montura zachował się w typowy dla siebie chamski sposób.
  • PanFan1: Kto ma ochotę na kawał rewelacyjnego hokeja dziś, proponuję obejrzeć z odtworzenia Panthers/Bruins na NHL66
  • rawa: https://m.youtube.com/watch?v=hP7-9hqbV0w&t=10s&pp=ygUQZmxvcmlkYSBwYW50aGVycw%3D%3D
  • rawa: Zajechany jestem i trzeba do roboty iść ale mecz był warty oglądania.
  • Hokejowy1964: Pastor ooooo żesz ty......nikt nigdy w życiu mnie tak nie obraził !!! Mnie wyzywasz od oświęcimskich ?! Chyba cię Bóg opuścił jak to pisałeś.....nie pisz nigdy więcej takich bzdur.....zapamiętaj to sobie raz na zawsze boroku !
  • KubaKSU: Ah ta cisza ... :)
  • uniaosw: 🇸🇪✅📝
  • KubaKSU: Kołcz czy grajek?
  • Passtor: 🤣 Hokejowy w porządku zwracam honor i sorki za złą ocenę 👍
  • Oświęcimianin_23: uniaosw, nie uwierzę póki nie zobaczę:)
  • Hokejowy1964: Pastor no to rozumiem :). Od bajtla jestem GieKSiarz więc wiesz o co chodzi 😉
  • KubaKSU: Matczak show 🤣
  • weekendhero: On ściągnął mniej zawodników z ligi niż ściągną teraz po zmianie filozofiii transferowej hahaha
  • Luque: Trzech z ligi już mamy... pora więc chyba na nowych...
  • KubaKSU: Ee tam Luq jeszcze z 3-4 pewnie będzie:D
  • zakuosw: jednak przydomek dzbany jest jak najbardziej odpowiedni. nic się nie uczą na błędach w tychach. Dla nas dobrze :)
  • Luque: Martw się tam lepiej powiatowy czy Ci tam Zupa czasem nieskiśnie... bo będzie płacz za chwilę że połowa czerwca i trenera dalej nie ma
  • Arma: Jak Unii nie uda się znaleźć trenera, myślę że bobersi są w gotowości by podjąć się tego trudnego wyzwania
  • zakuosw: nie muszę się martwić, ponieważ od kilku lat nasz zarząd działa całkiem sprawnie i wiem, że nawet jeśli nie będzie Zupy to mają nagrane inne kontakty
  • uniaosw: Brawo Zupa
  • Oświęcimianin_23: Zupaaaaaaaa
  • Luque: "Z Naszych informacji wynika..." to jeszcze nie jest podpis pod kontraktem ;)
  • Oświęcimianin_23: Rado by nie siał plotek;))))
  • kłapek: A to ci niespodzianka Damian Kapica nie porozumiał się z Podhalem a jego usługami zainteresowana jest Cracovia
  • Arma: Tymczasem prawie 3.5k na zbiórce, dziękujemy za każdą wpłatę
  • Beta: ostatnie uściski z rodziną,znajomymi,pozowanie do zdjęć ,autografy i chłopaki odjechali na MŚ
  • emeryt: Surykatka Kochana witamy w domu
  • Jamer: Nie wierzyłem, ale dobra decyzja... mam nadzieje ze będzie pracował według swoich zasad i Pani Ania będzie z Nim. Powodzenia Zupa w nowym sezonie!
  • Arma: Po transferach było widać w jaką to idzie stronę
  • Arma: a bardziej podpisach
  • Jamer: Arma: Masz rację, ale miejmy nadzieje, że nikt tej Zupy nie będzie chciał przypalić w trakcie sezonu...
  • KubaKSU: Krzemiń i Beza,to było pewne;)
  • emeryt: czyli na dzisiaj mocny znak zapytania przy Marku,Diukovie i Jakobsie...coś cisza o Uimusiu a to bardzo pewny def
  • Arma: Rozwiązanie jest proste, jak ktoś chce zmienić klub to niech to zrobi i tyle. Zupa ma prowadzić zespół i reagować na grę drużyny, nic poza tym. Najwyraźniej Zupa wyczuł że można wyczyścić drużynę i to mam nadzieję zrobi, niech mu wezmą ludzi którzy chcą pracować
  • emeryt: poczatek maja,mozna jeszcze dobrze poszukac sportowo i finansowo
  • Jamer: eme: mam nadzieję, że Zupa w 100% dobierze sztab i zawodników z którymi chce pracować...
  • sethmartin: Tychy na razie zbierają a kiedy zaczną szukać?
  • KubaKSU: Podejrzewam że Zupa ma już teraz 100 %manerw pod każdym kątem, inaczej nie zostałby .
  • Oświęcimianin_23: Jamer, jeżeli mamy większy budżet to zapewne będzie miał większy komfort:)
  • Luque: Seth po co się męczyć... Póki co nie widać szeroko wytężonej pracy Jarosława w porozumieniu z trenerem... Oby się nie okazało że będą same odgrzewane kotlety...
  • szop: kłapek to bylo do przewidzenia a licytowanie sie o Damiana mija sie z celem bardzo duzo kontuzji lapie a kontrakt trzeba placic czy gra czy nie
  • Luque: Kluby się chyba też zabezpieczają przed tym jak chłop nie gra
  • szop: niby jak Luq?
  • kłapek: Oto mi chodziło że wrócił rok temu bo nikt nie chciał kontuzjowanego tylko u nas się ucieszyli że wrócił
  • Jamer: Oswiecimianin_23: Na pewno tak i nowi zawodnicy podniosą jakość ( oczywiście lód zweryfikuje ) zależy mi na dobrej atmosferze wew klubu... Lina Zarząd - Trener - Sztab - Zawodnicy...
  • szop: ja uwazam ze Damian to swietny gracz jak gra ale niestety czesciej go nie ma wiec jak woli do Krakowa to trzeba to uszanowac
  • Luque: A no pewnie zależy od zapisów umowy i pewnie jakieś ubezpieczenie zdrowotne musi być, oni nie są na umowie o pracę...
  • szop: ale ubezpieczenie gracz bierze do kieszeni w razie kontuzji a klub placi mu jeszcze kontrakt
  • narut: Tipsport extraliga
    @telhcz
    Své zástupce na mistrovství světa bude mít #TELH také v reprezentaci Polska! 🇵🇱🙌
  • sethmartin: Sam Jarosław niewiele wymyśli wszak debiutuje na tym dość przecież eksponowanym i wymagającym (wiedzy,rozeznania, układów?) stanowisku. Oby mu się udało!! Ale do sukcesu daleko.
  • hubal: najwyżej założy szuły i pomoże na lodzie
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe