Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: "Pingwiny" wygrały mimo kontuzji bramkarza (WIDEO)

2021-03-30 07:02 NHL
NHL: "Pingwiny" wygrały mimo kontuzji bramkarza (WIDEO)

Nawet kontuzja bramkarza nie przeszkodziła drużynie Pittsburgh Penguins w odniesieniu kolejnego zwycięstwa. "Pingwiny" drugi raz w ciągu trzech dni pokonały tego samego rywala i udanie zakończyły znakomity dla siebie marzec.


W obecności 2 800 widzów w hali PPG Paints Arena w Pittsburghu podopieczni Mike'a Sullivana wygrali 2:1 z New York Islanders, których w sobotę pokonali 6:3. Jared McCann strzelił gola zwycięskiego w 18. minucie, gdy obie drużyny grały 4 na 4 w polu, a wcześniej w przewadze trafił Anthony Angello. Przy obu golach asystowali obrońcy występujący w drugim składzie wychodzącym na przewagi w ekipie z Pittsburgha Mike Matheson i John Marino. Dla Islanders honorową bramkę zdobył w drugiej tercji Matt Martin. Potężny skrzydłowy pokonał Caseya DeSmitha, który od początku drugiej odsłony zastąpił w bramce gospodarzy kontuzjowanego Tristana Jarry'ego. Ten ostatni zdążył w pierwszej tercji obronić wszystkie 5 strzałów rywali, ale doznał kontuzji "górnej części ciała". Jeszcze nie wiadomo, jak poważny jest uraz. Zastępujący go DeSmith zatrzymał 19 z 20 strzałów i został wybrany pierwszą gwiazdą meczu.

Penguins wygrali już 4. mecz z rzędu. W marcu zdobyli 25 punktów w 16 spotkaniach i są w tym miesiącu najlepszą drużyną NHL. W całym sezonie we własnej hali odnieśli już 16 zwycięstw w 20 meczach. Gdyby do tabeli liczyły się tylko występy u siebie, byliby liderami całej ligi. Po wczorajszym zwycięstwie zrównali się punktami z Islanders, ale nadal są za tym zespołem w klasyfikacji dywizji wschodniej. Obie drużyny zdobyły po 48 "oczek" w 36 meczach, jednak ta z Nowego Jorku ma w dorobku więcej zwycięstw w regulaminowych 60 minutach (18-16). W bezpośrednich meczach w tym sezonie to jednak "Pingwiny" były wyraźnie lepsze (6-2). Obie drużyny w rozgrywkach zasadniczych już ze sobą nie zagrają, ale gdyby play-offy startowały dziś, to trafiłyby na siebie w pierwszej rundzie.




18. porażki z rzędu doznała drużyna Buffalo Sabres, która u siebie uległa Philadelphia Flyers 3:4. "Szable" nie potrafiły wygrać nawet prowadząc po dwóch tercjach 3:0. Goście w trzeciej części meczu wyrównali, a w dogrywce zwycięstwo dał im Iwan Proworow, który wcześniej także asystował. Również z bramką i asystą kończyli mecz Sean Couturier i Claude Giroux, a pościg swoim trafieniem rozpoczął Kevin Hayes. Couturier doprowadził do dogrywki golem strzelonym już po wycofaniu bramkarza, na 1:29 przed końcem trzeciej tercji. Drużyna z Buffalo jest drugą w historii NHL, która przegrała 18 meczów z rzędu. W sezonie 2003-04 taką serię mieli też Penguins. Liga nie liczy tego jednak do swoich oficjalnych rekordów, bo oba zespoły w trakcie tych serii miały mecze przegrane po dogrywkach, które NHL dla potrzeb tej statystyki uznaje za zremisowane. Aktualna passa przegranych Sabres jest za to dla NHL najdłuższą od czasu wprowadzenia w 2005 roku rzutów karnych jako sposobu rozstrzygania meczów. Zespół Dona Granato jest ostatni w tabeli całej ligi. Flyers zajmują 5. miejsce w dywizji wschodniej.

W dywizji północnej Edmonton Oilers udanie zrewanżowali się Toronto Maple Leafs za porażkę po dogrywce 3:4 poniesioną w sobotę. Wczoraj w Toronto znów była dogrywka, ale tym razem to goście ją wygrali. W 17. sekundzie dodatkowej części spotkania rozstrzygającego gola na 3:2 strzelił Darnell Nurse. To już jego 12. trafienie w tym sezonie, co daje mu prowadzenie w klasyfikacji najlepszych strzelców ligi wśród obrońców. Dla zwycięzców bramki zdobyli też Josh Archibald i Kyle Turris, a asystujący Nurse'owi Connor McDavid zdobył 63. punkt i umocnił się na prowadzeniu w rankingu najlepiej punktujących graczy ligi. Kapitan Oilers punktował już w 11 spotkaniach z rzędu. Był to ostatni bezpośredni mecz obu drużyn w tym sezonie. 6 z 9 spotkań wygrała ekipa z Toronto, która wciąż prowadzi w dywizji północnej. Oilers są na 3. miejscu.

Zespół Colorado Avalanche u siebie pokonał Anaheim Ducks 5:2. Świetny mecz rozegrał najlepszy debiutant ubiegłego sezonu Cale Makar, który co prawda nie strzelił gola, ale trzykrotnie asystował. Walerij Niczuszkin zdobył dla "Lawiny" bramkę i zaliczył asystę, Gabriel Landeskog strzelił gola zwycięskiego, Mikko Rantanen trafił po raz 20. w tym sezonie, a na listę strzelców wpisali się także Tyson Jost i J.T. Compher. Rantanen zdobył 12 goli w marcu i jest w tym miesiącu najlepszym strzelcem NHL. Wczoraj trafił po pięknym zwodzie, którym "wkręcił w lód" Josha Mansona. Bramkarz Avalanche Philipp Grubauer odniósł 100. zwycięstwo w sezonach zasadniczych najlepszej ligi świata, ale nie miał dużo pracy, bo rywale oddali na jego bramkę zaledwie 15 strzałów, podczas gdy jego partnerzy uderzali celnie aż 48 razy. Drużyna z Denver punktowała już w 11 meczach z rzędu. W dywizji zachodniej zajmuje 2. miejsce. Ducks zamykają jej tabelę.

Piękny gol Mikko Rantanena



Pierwsze miejsce w dywizji zachodniej przed atakiem "Lawiny" obroniła drużyna Vegas Golden Knights. "Złoci Rycerze" przed własną publicznością (3 950 widzów) pokonali Los Angeles Kings 4:1. Decydująca była druga tercja, wygrana przez gospodarzy 3:0. Tomáš Nosek pierwszy raz w tym sezonie strzelił gola zwycięskiego, Alec Martinez trafił po raz pierwszy przeciwko drużynie, dla której w 2014 roku zdobył bramkę na wagę zdobycia Pucharu Stanleya, a na listę strzelców wpisali się także Nicolas Hague i Reilly Smith. 24 strzały obronił bramkarz Golden Knights Robin Lehner. Krótko przed meczem z powodu urazu ze składu wypadł Marc-André Fleury. Drużyna Kings przegrała 3 mecze z rzędu. W dywizji zachodniej zajmuje 6. miejsce.

Winnipeg Jets wygrali w Calgary z Flames 5:1. Bohaterem wieczoru był Mark Scheifele, który strzelił 2 gole i zaliczył asystę. Trzykrotnie asystował Nikolaj Ehlers, a oprócz Scheifele'ego bramki zdobyli Andrew Copp, Pierre-Luc Dubois i Nate Thompson. Najbardziej kontrowersyjny był gol tego ostatniego. Thompson skierował krążek do siatki łyżwą, ale po analizie wideo sędziowie uznali, że nie było ruchu kopnięcia "gumy" i zaliczyli trafienie, które było bardzo istotne, bo pozwoliło "Odrzutowcom" wyrównać na 1:1. Obie drużyny rozegrały w Calgary 3 mecze z rzędu. 2 z nich wygrali Jets, którzy w dywizji północnej zajmują 2. miejsce. Flames są w niej na pozycji 5., która na koniec sezonu nie daje awansu do play-off. "Płomienie" przegrały 5 z ostatnich 6 spotkań.

Gol Nate'a Thompsona strzelony łyżwą



8 rund rzutów karnych było potrzebnych do wyłonienia zwycięzcy meczu San Jose Sharks z Minnesota Wild. Ostatecznie "Rekiny" wygrały całe spotkanie 4:3. W decydującej serii karnych było 3:2 dla nich, a mecz zakończył potężnym strzałem "z klepy" Erik Karlsson, który wcześniej strzelił także 2 gole z gry. Szwed nie należy do specjalistów od karnych, stąd został wyznaczony do strzelania dopiero w 8. kolejności. W NHL wykorzystał dotąd tylko 6 z 21 takich okazji, ale 5 jego goli w karnych przesądzało o zwycięstwach. Karlsson poprzedniego karnego wykorzystał w listopadzie 2016 roku, jeszcze jako gracz Ottawa Senators. Oprócz niego wczoraj w decydującej rozgrywce trafili stali wykonawcy tego elementu w zespole "Rekinów" Kevin Labanc i Logan Couture, a z gry bramkę zdobył Radim Šimek. Bramkarz Martin Jones obronił 22 strzały z gry oraz 3 karne. Jego skuteczność interwencji 77,3 % w karnych jest najlepszą w historii NHL wśród wszystkich bramkarzy, którzy uczestniczyli w przynajmniej 20 seriach. Mecz z Wild był 1 757. w sezonach zasadniczych NHL dla Patricka Marleau, który teraz samodzielnie zajmuje 2. miejsce w tej klasyfikacji wszech czasów. Wild pozostają na 3. miejscu w dywizji zachodniej, Sharks są w niej na pozycji 7.

Potężny strzał Erika Karlssona na wagę zwycięstwa w rzutach karnych




WYNIKI

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • rawa: Vamos Los Gatos!
  • dzidzio: jaki tu spokój
  • rawa: Witam Dzidzio
  • rawa: Boston objął prowadzenie.
  • dzidzio: myślałem że wiara w narodzie umarła
  • dzidzio: witam ale początek nie za dobry
  • rawa: Lepiej wyglądają
  • rawa: Kocury nie mają jak na razie sposobu na Swaymana
  • dzidzio: trzeba w tym meczu zagrać skutecznie bo obrona to nie jest domena kocia
  • dzidzio: Zobaczymy jak zareagują na tą stratę
  • dzidzio: tutaj dużo dzieje się w głowie i wiele zależy od mentalu
  • rawa: W tym sezonie jeszcze z Miśkami nie wygrali.
  • dzidzio: lawiny udowodniły to w Dallas pomimo fatalnego początku
  • dzidzio: my też nie wygraliśmy z Wami w sezonie regularnym a w playoffach było już gorąco ;)
  • rawa: GieKSie zawsze sie ciężko hra z Zagłębiem.
  • dzidzio: czasem 1 mecz potrafi odwrócić serię
  • rawa: Zgadza się.
  • rawa: Boston słupek
  • dzidzio: szalona końcówka ostro poszli
  • rawa: Bruins lepsze w pierwszej.
  • dzidzio: widać większą dojrzałość i opanowanie po stronie niedźwiadków
  • rawa: Będzie się działo w drugiej
  • dzidzio: kocurki za bardzo chcą a czasami im bardziej się chce tym mniej wychodzi
  • dzidzio: pośpiech to zły doradca
  • rawa: Maurice powinien Tarasa do lini z Barkovem i Reinhartem.
  • rawa: Zobaczymy co wymiałczą w drugiej.
  • dzidzio: no tak Rosjanie się lepiej ze sobą dogadają
  • rawa: Lorentz w końcu strzelił
  • dzidzio: ważny mecz w końcu wymaga przełamania
  • rawa: Należało by go wygrać.
  • rawa: Będziesz na jakiś meczu w Ostrawie?
  • dzidzio: do Ostravy myślę się wybrać myślę 1 albo 2 mecze
  • rawa: Jest. Sasza 2;1
  • dzidzio: wreszcie coś ruszyło
  • dzidzio: sam się wybierasz?
  • dzidzio: Do Ostravy albo Pragi
  • rawa: Ja bede ze Stanami, Niemcami i Kazachstanem. Jakbyś był na którymś z tych meczy to fajnie byłoby się spotkać. PanFan będzie też na meczu ze Stanami.
  • rawa: Będzie nas tam kilku.
  • dzidzio: Ja myślę o meczu otwarcia i może Francja
  • dzidzio: szaleć nie będę bo bilety do tanich nie należą ale można też strefe kibica zaliczyć
  • dzidzio: też jakaś opcja
  • rawa: Tanio nie jest niestety.
  • rawa: Na takie playoffy w Stanach kupisz bilet taniej. Wiadomo podróż i pobyt kosztuje.
  • rawa: Wykorzystają w końcu Kocury jakiś PP?
  • dzidzio: chyba nie tym razem
  • rawa: Ale się zagotowało w końcówce. Swayman górą.
  • dzidzio: coś im się lepiej gra w pełnych składach
  • rawa: Na 0.3 sekundy do końca drugiej Gustav Forsling 3:1
  • rawa: Podziurawili w końcu Swaymana. Dotychczas wpuszczał w playoffach nie więcej niż dwie na mecz.
  • dzidzio: kary też odegrały pośrednią rolę
  • dzidzio: pewna utrata sił tylko teraz ważna będzie koncentracja szczególnie na początku tercji
  • rawa: W końcu Miśki mają w nogach 7 meczy z Toronto. Teraz bronili 4 kary.
  • dzidzio: udanej zabawy w 3 tercji
  • dzidzio: trzeba ładować baterię na championat :)
  • rawa: Dzięki Dzidzio za wspólne oglądanie. Do zaś.
  • rawa: Eetu Luostarinen ustrzelił Misie na początku trzeciej. 4:1
  • rawa: Ullmark zmienia Swaymana w bramie.
  • rawa: W końcu w trzeciej Maurice wrzucił Tarasa do Barkova i Reinharta i od razu lepiej graja
  • rawa: Sasza Barkov 5:1 w PP. W końcu wykorzystana przewaga.
  • rawa: Ale napi.erdalanka:)
  • rawa: Montour brama w osłabieniu 6:1
  • rawa: Znowu przytulanki:)
  • rawa: Po pięciu graczy z kazdej drużyny odesłani do szatni.
  • rawa: Teraz Pastrnak z Tkachukiem naparzanka. Stary Tkachuk na trybunach szczęśliwy:)
  • rawa: Brawo Kocury!
    1;1 w serii.
  • PanFan1: Świetny mecz Kocurni, genialny dziś Barkov, pod koniec meczu myślałem że jak ta grupen-napierdzielanka będzie trwać dalej, to mecz będą musieli dograć Montgomery i Mourice 😉
  • PanFan1: ... swoją drogą puściły nerwy Misiom, Marchand po golu Montura zachował się w typowy dla siebie chamski sposób.
  • PanFan1: Kto ma ochotę na kawał rewelacyjnego hokeja dziś, proponuję obejrzeć z odtworzenia Panthers/Bruins na NHL66
  • rawa: https://m.youtube.com/watch?v=hP7-9hqbV0w&t=10s&pp=ygUQZmxvcmlkYSBwYW50aGVycw%3D%3D
  • rawa: Zajechany jestem i trzeba do roboty iść ale mecz był warty oglądania.
  • Hokejowy1964: Pastor ooooo żesz ty......nikt nigdy w życiu mnie tak nie obraził !!! Mnie wyzywasz od oświęcimskich ?! Chyba cię Bóg opuścił jak to pisałeś.....nie pisz nigdy więcej takich bzdur.....zapamiętaj to sobie raz na zawsze boroku !
  • KubaKSU: Ah ta cisza ... :)
  • uniaosw: 🇸🇪✅📝
  • KubaKSU: Kołcz czy grajek?
  • Passtor: 🤣 Hokejowy w porządku zwracam honor i sorki za złą ocenę 👍
  • Oświęcimianin_23: uniaosw, nie uwierzę póki nie zobaczę:)
  • Hokejowy1964: Pastor no to rozumiem :). Od bajtla jestem GieKSiarz więc wiesz o co chodzi 😉
  • KubaKSU: Matczak show 🤣
  • weekendhero: On ściągnął mniej zawodników z ligi niż ściągną teraz po zmianie filozofiii transferowej hahaha
  • Luque: Trzech z ligi już mamy... pora więc chyba na nowych...
  • KubaKSU: Ee tam Luq jeszcze z 3-4 pewnie będzie:D
  • zakuosw: jednak przydomek dzbany jest jak najbardziej odpowiedni. nic się nie uczą na błędach w tychach. Dla nas dobrze :)
  • Luque: Martw się tam lepiej powiatowy czy Ci tam Zupa czasem nieskiśnie... bo będzie płacz za chwilę że połowa czerwca i trenera dalej nie ma
  • Arma: Jak Unii nie uda się znaleźć trenera, myślę że bobersi są w gotowości by podjąć się tego trudnego wyzwania
  • zakuosw: nie muszę się martwić, ponieważ od kilku lat nasz zarząd działa całkiem sprawnie i wiem, że nawet jeśli nie będzie Zupy to mają nagrane inne kontakty
  • uniaosw: Brawo Zupa
  • Oświęcimianin_23: Zupaaaaaaaa
  • Luque: "Z Naszych informacji wynika..." to jeszcze nie jest podpis pod kontraktem ;)
  • Oświęcimianin_23: Rado by nie siał plotek;))))
  • kłapek: A to ci niespodzianka Damian Kapica nie porozumiał się z Podhalem a jego usługami zainteresowana jest Cracovia
  • Arma: Tymczasem prawie 3.5k na zbiórce, dziękujemy za każdą wpłatę
  • Beta: ostatnie uściski z rodziną,znajomymi,pozowanie do zdjęć ,autografy i chłopaki odjechali na MŚ
  • emeryt: Surykatka Kochana witamy w domu
  • Jamer: Nie wierzyłem, ale dobra decyzja... mam nadzieje ze będzie pracował według swoich zasad i Pani Ania będzie z Nim. Powodzenia Zupa w nowym sezonie!
  • Arma: Po transferach było widać w jaką to idzie stronę
  • Arma: a bardziej podpisach
  • Jamer: Arma: Masz rację, ale miejmy nadzieje, że nikt tej Zupy nie będzie chciał przypalić w trakcie sezonu...
  • KubaKSU: Krzemiń i Beza,to było pewne;)
  • emeryt: czyli na dzisiaj mocny znak zapytania przy Marku,Diukovie i Jakobsie...coś cisza o Uimusiu a to bardzo pewny def
  • Arma: Rozwiązanie jest proste, jak ktoś chce zmienić klub to niech to zrobi i tyle. Zupa ma prowadzić zespół i reagować na grę drużyny, nic poza tym. Najwyraźniej Zupa wyczuł że można wyczyścić drużynę i to mam nadzieję zrobi, niech mu wezmą ludzi którzy chcą pracować
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe