NHL: Obrońcy Pucharu Stanleya odzyskali zawodnika po... 11 dniach
Broniący Pucharu Stanleya klub Tampa Bay Lightning sprowadził ze Seattle Kraken zawodnika, z którym pożegnał się... 11 dni wcześniej.
Działacze Lightning ściągnęli z powrotem na Florydę Alexa Barré-Bouleta, przejmując go z listy zawodników odrzuconych przez nowy klub NHL Seattle Kraken.
Zrobili więc dokładnie to samo, co półtora tygodnia wcześniej wydarzyło się w drugą stronę. Wtedy władze Lightning próbowały odesłać Barré-Bouleta do Syracuse Crunch w AHL, ale musiały to zrobić właśnie przez listę odrzuconych. Z niej zaś zawodników mogą przejmować inne kluby i to właśnie zrobił Kraken.
24-letni napastnik w trakcie swojego bardzo krótkiego pobytu w Seattle wystąpił w 2 meczach i zaliczył 1 asystę. Teraz wraca do Tampy, gdzie w poprzednim sezonie rozegrał 15 meczów w najlepszej lidze świata i strzelił 3 gole. Nie występował jednak w fazie play-off, którą "Błyskawica" zakończyła drugim Pucharem Stanleya z rzędu.
W okresie przygotowawczym walczył o miejsce w składzie drużyny w NHL, ale przegrał rywalizację, stąd klub chciał "zesłać" go do AHL. Nie zamierzał się go jednak pozbywać na stałe, więc gdy nadarzyła się okazja, postanowił odzyskać to, co stracił.
Szczególnie, że dziś mistrzowie NHL mają w ofensywie większe potrzeby, a jednocześnie więcej miejsca pod limitem wynagrodzeń, by zatrzymać go w Tampie, jeśli taka będzie decyzja. Powodem jest kontuzja Nikity Kuczerowa, która na dłużej wykluczyła Rosjanina z gry. A po wpisaniu go na listę kontuzjowanych jego wynagrodzenie przestało być wliczane do sumy pensji zespołu.
Barré-Boulet nigdy nie znalazł się w drafcie NHL, ale dostał w tej lidze szansę dzięki świetnym występom w rozgrywkach juniorskich, a później także w AHL. W sezonie 2017-18 był najlepszym strzelcem, najlepiej punktującym graczem i MVP jednej z trzech najsilniejszych lig juniorskich w Kanadzie QMJHL, a także został wybrany najlepszym zawodnikiem wszystkich trzech lig zrzeszonych w Canadian Hockey League.
Z kolei w pierwszym sezonie w AHL rok później sięgnął od razu po koronę króla strzelców i był najlepiej punktującym debiutantem rozgrywek, za co otrzymał Nagrodę im. Reda Garretta dla najbardziej wartościowego pierwszoroczniaka ligi.
Komentarze