Hokej.net Logo
MAJ
7

NHL: Mistrzowie znów przegrali. Bruins wracają na czoło ligi [WIDEO]

2022-12-08 07:05 NHL
Radość zawodników Boston Bruins.
Radość zawodników Boston Bruins.

Przetrzebiony kontuzjami zespół Colorado Avalanche poniósł trzecią porażkę z rzędu. Gdyby faza play-off startowała dziś, to mistrzowie NHL w ogóle by w niej nie wystąpili.

Ekipa Avalanche przegrała u siebie 0:4 z Bruins, którzy dzięki zwycięstwu wrócili na pierwsze miejsce w tabeli całej ligi. W sobotę "Niedźwiedzie" z Bostonu także pokonały obrońców Pucharu Stanleya, ale 5:1 u siebie.

Ostatniej nocy Taylor Hall strzelił dla zwycięzców 2 gole i zaliczył asystę przy bramce zdobytej przez Trenta Frederica. A wynik otworzył swoim 18. trafieniem w tym sezonie najlepszy snajper Bruins David Pastrňák, którego gol tym samym okazał się być zwycięskim.

Stojący w bramce gości Linus Ullmark obronił wszystkie 23 strzały i po raz 2. w tym sezonie, a 6. w NHL zachował "czyste konto". Szwed, który broni w tym sezonie ze skutecznością 93,9 %, wygrał już 15 meczów i pod tym względem jest bramkarskim liderem obecnych rozgrywek.

W drugiej tercji, po ostrym ataku Drydena Hunta na Pastrňáka, w obronie swojego kolegi z zespołu i rodaka stanął Tomáš Nosek. Czech w pojedynku pięściarskim został jednak przez Hunta powalony na lód.

Atak Drydena Hunta na Davida Pastrňáka i bójka z Tomášem Noskiem:

Drużyna Avalanche zagrała bez kontuzjowanego Nathana MacKinnona. Ofensywny lider "Lawiny" doznał urazu w poprzednim spotkaniu z Philadelphia Flyers i będzie musiał pauzować przez 4 tygodnie. Od początku sezonu w ekipie mistrzów NHL nie gra ich kapitan Gabriel Landeskog, a kontuzjowani są także: Artturi Lehkonen, Josh Manson, Walerij Niczuszkin, Evan Rodrigues, Darren Helm i Kurtis MacDermid.

Efekt jest taki, że mistrzowie NHL po 3 porażkach z rzędu z 27 punktami zajmują dopiero 4. miejsce w dywizji centralnej, a w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej są na 3. pozycji, która nie daje awansu do play-off na koniec sezonu.

Zupełnie inne nastroje panują w Bostonie. Podopieczni Jima Montgomery'ego mają 43 punkty i znów prowadzą w ligowej tabeli, wyprzedzając legitymujących się takim samym dorobkiem New Jersey Devils dzięki temu, że rozegrali o jedno spotkanie mniej. 

Gdy po ostatnim sezonie zwalniano trenera Bruce'a Cassidy'ego, władze klubu z Bostonu mówiły, że jego następca powinien promować bardziej ofensywny styl gry, nie zapominając jednocześnie o obronie. Na razie się udaje, bo pod wodzą Montgomery'ego, zespół Bruins jako pierwszy w tym sezonie osiągnął granicę 100 goli, a sam stracił najmniej bramek w lidze (53).

Skrót meczu:


Washington Capitals pokonali na wyjeździe Philadelphia Flyers 4:1, choć po pierwszej tercji przegrywali 0:1. Drużyna z Waszyngtonu pierwszy raz w tym sezonie wygrała mecz po przegraniu pierwszej tercji, a ta z Filadelfii pierwszy raz przegrała spotkanie pomimo prowadzenia po 20 minutach. Aleksandr Owieczkin w 2 ostatnich minutach meczu strzelił 2 gole do pustej już bramki "Lotników", a Dylan Strome zdobył bramkę zwycięską i asystował przy trafieniu T.J.'a Oshie'ego. Bramkarz gości Charlie Lindgren obronił 29 z 30 strzałów rywali. Capitals zajmują 6., a Flyers 7. miejsce w dywizji metropolitalnej.

Buffalo Sabres pokonali na wyjeździe Columbus Blue Jackets 9:4, a fenomenalny mecz rozegrał Tage Thompson. Napastnik "Szabel" strzelił aż 5 goli, w tym 4 w wygranej przez jego zespół 6:0 pierwszej tercji. Do tego dorzucił asystę. Gola i 3 asysty dla Sabres zaliczył Alex Tuch, bramkę i 2 asysty na swoje punktowe konta zapisali Dylan Cozens i Rasmus Dahlin, trafił też Peyton Krebs, a Jeff Skinner nie zdobył gola, ale 4 razy asystował swoim kolegom. 4 gole Thompsona po 16 minutach i 40 sekundach meczu to drugi najszybciej osiągnięty taki wynik w historii NHL. Szybszy był tylko w 1921 roku Joe Malone. Napastnik Sabres wyrównał także rekord ligi pod względem liczby trafień w jednej tercji. Już po raz drugi w tym sezonie zdobył 6 punktów w jednym spotkaniu, bo 31 października miał 3 gole i 3 asysty w meczu z Detroit Red Wings. Żaden inny gracz NHL w obecnych rozgrywkach nie zgromadził 6 "oczek" w jednym meczu. Drużyna Blue Jackets ostatniej nocy aż dwukrotnie zmieniała bramkarza. Joonas Korpisalo zjechał z bramki w 8. minucie po wpuszczeniu 3 z 5 uderzeń rywali. Zastępujący go Elvis Merzļikins wpuścił jednak 6 z 21 kolejnych strzałów i nie wyjechał na trzecią tercję. Korpisalo wrócił między słupki i już nie dał się pokonać, broniąc 4 strzały i pomagając drużynie uniknąć "dwucyfrówki". Sabres są na przedostatnim miejscu w dywizji atlantyckiej. Blue Jackets przegrali 3 ostatnie mecze i zamykają tabelę dywizji metropolitalnej.

W Calgary miejscowi Flames wygrali 5:3 z Minnesota Wild, choć po pierwszej tercji przegrywali 0:2. Tyler Toffoli strzelił dla gospodarzy 2 gole, obrońca Rasmus Andersson zdobył bramkę i dwukrotnie asystował, co dało mu miano pierwszej gwiazdy meczu, Blake Coleman zaliczył gola i asystę, a trafił jeszcze Nazem Kadri. Drużyna z Calgary, która wygrała 3. mecz z rzędu, zajmuje 5. miejsce w dywizji Pacyfiku. Ekipa Wild zakończyła serię 4 zwycięstw, ale nadal jest na 3. pozycji w dywizji centralnej.

Klęską w Edmonton zakończyła drużyna Arizona Coyotes 14-meczową serię wyjazdową, która była ex aequo najdłuższą w historii NHL. "Kojoty" przegrały z Oilers 2:8. Connor McDavid strzelił dla gospodarzy 2 gole i zaliczył 2 asysty. Kapitan "Nafciarzy" ma najwięcej goli (24), asyst (28) i punktów (52) w tym sezonie. 2 bramki i asystę zanotował Ryan Nugent-Hopkins, Leon Draisaitl raz trafił i podawał przy golu McDavida, Klim Kostin i Derek Ryan także zanotowali po bramce i punktowym podaniu, a na liście strzelców w zwycięskim zespole znalazł się jeszcze Brett Kulak. Kostin uzyskał "hat trick Gordie'ego Howe'a", bo do gola i asysty dołożył bójkę z Zackiem Kassianem, który jeszcze w zeszłym sezonie był graczem Oilers. McDavid osiągnął granicę 50 punktów w sezonie w 27 meczach, czyli najszybciej od 2002 roku, gdy w 26 spotkaniach zrobił to Mario Lemieux. Drużyna z Edmonton zajmuje 4. miejsce w dywizji Pacyfiku. Coyotes są na przedostatnim w centralnej. Przegrali 6 ostatnich meczów i 10 z 14 swojej wyjazdowej serii, która była spowodowana tym, że pierwszeństwo w użytkowaniu hali Mullett Arena, w której występują, ma Uniwersytet Stanu Arizona.

Świetna trzecia tercja dała New York Rangers wyjazdowe zwycięstwo nad prowadzącymi w konferencji zachodniej Vegas Golden Knights. Goście w ostatnich 20 minutach strzelili 4 gole bez odpowiedzi gospodarzy, a cały mecz wygrali 5:1. Mika Zibanejad 2 razy trafił do siatki i raz asystował, bramki zdobyli też Filip Chytil, Kaapo Kakko i Alexis Lafrenière, a Artiemij Panarin zanotował 3 asysty i przekroczył granicę 600 punktów w sezonach zasadniczych NHL. Bramkarz gości Igor Szestiorkin obronił 25 z 26 strzałów. W drugiej tercji doszło do bójki Keegana Kolesara (Golden Knights) z Barclayem Goodrowem. Obaj najpierw po przepychance otrzymali kary 2-minutowe, ale mieli sobie więcej do wyjaśnienia i zrzucili rękawice zaraz po opuszczeniu ławek kar. Trener Rangers Gerard Gallant po raz pierwszy wygrał w Paradise, Las Vegas z drużyną Golden Knights, którą w pierwszym sezonie jej istnienia doprowadził w 2018 roku do finału Pucharu Stanleya. Jego obecny zespół zajmuje 5. miejsce w dywizji metropolitalnej. "Złoci Rycerze" prowadzą z kolei nadal w dywizji Pacyfiku i konferencji zachodniej, ale przegrali już 3 mecze z rzędu u siebie.

Bójka Keegana Kolesara z Barclayem Goodrowem:

W San Jose miejscowi Sharks ulegli po dogrywce Vancouver Canucks 5:6. Zespół z Vancouver wygrał 3 mecze z rzędu i wszystkie po dogrywkach. W 2 ostatnich zwycięstwa dawał mu Elias Pettersson. Szwed wczoraj przed swoim rozstrzygającym trafieniem zanotował też asystę. Dakota Joshua wrócił do składu Canucks po jednomeczowej przerwie spowodowanej kontuzją, strzelił 2 gole i stoczył bójkę z Radimem Šimkiem. Przez chwilę myślał, że ma hat tricka, ale jego trzecie trafienie zostało anulowane po "challenge'u" Sharks z powodu niedozwolonego przeszkadzania bramkarzowi. Bramkę i asystę dla gości zaliczył jeszcze Andriej Kuźmienko, a trafiali też Nils Höglander i Ilja Michiejew. W dywizji Pacyfiku Canucks są na 6., a Sharks na 7. miejscu.

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • thpwk: Szkoda tej kary, wynik na wyrost w stosunku do tego co się działo
  • botanick: Jaaa pier..
  • botanick: Ale akcja
  • Zaba: Ze Frachu teraz nie trafił
  • Paskal79: Przekombikowali nasi:-)
  • Zaba: Kamil Wałęga powinien grać w wyższej formacji
  • PanFan1: bouncing puck ... to bad
  • thpwk: Detale, podać po lodzie i byłoby 2
  • 1946KSUnia: Ale za to jak pięknie, trzeba próbować żeby wyszło
  • PanFan1: Napiszę jeszcze raz - wstydu nie ma
  • Foxxy: MVP Zabolotny jak dla mnie
  • redgar: Dzisiaj pogrążyły nas kary. Czy nałożone słusznie wszystkie? No nie wiem
  • redgar: Ogólnie prezentujemy się dobrze
  • botanick: Przy 0-8 brytoli jest suuper
  • redgar: Widać kolektyw i serce zostawiamy na lodzie
  • Foxxy: nie zgodzę, się
  • PanFan1: Dzięki za walkę, wstydu nie ma
  • J_Ruutu: Ciekawe jak nasi zagrają w meczu o konkretną stawkę z Francuzami.
  • Paskal79: Super gra, graliśmy z NHL szacunek i wielkie brawa dla chłopaków!!!!
  • Foxxy: redgar
    Nasza nieskuteczność oraz nasze błędy. ale i tak Wielkie Brawa DLA NASZYCH ORŁÓW
  • botanick: Dziękujemy
  • Paskal79: Panowie 👍👍👍👍
  • PanFan1: Powiem tak, przy tym składzie Szwedów, cokolwiek mniej niż złoto, będzie ich porażką.
  • hanysTHU: Nie ma wstydu x 2
  • Zaba: z 5 kar wybroniliśmy 3... Przy takim zespole jak Szwecja to dobry wynik
  • hanysTHU: Bryku
  • rawa: Takich bramek jak My to nikt nie strzela. Gol z d...😉
    A tak poważnie: brawo Panowie.
  • hanysTHU: Teraz dychnąć i we środę puknąć żabki
  • Paskal79: Mam nadzieję że choć raz będzie grany Mazurek..
  • szop: a z Francja nie gramy we wtorek?
  • PanFan1: Brodin, Kempe, Hedman ... Jezus Maria - tak przegrać to jak wygrać
  • unista55: Dżentelmen z tego E.Karlssona ;)
  • PanFan1: A Alan taki numer Gusstavsonwi - trza mieć tupet 😉
  • szop: brawo brawo kibicujemy nie narzekamy
  • narut: że nasi honor uratowali to o wiele za mało powiedziane.. o wile wiele za mało.. klasa występ bez 2 zdań..
  • Paskal79: Z Francją www wtorek
  • narut: ci szwedzcy zawodnicy toż miliony zarabiają a na przeciw nich bramkarz z 3 ligi niemieckiej..
  • PanFan1: Austria Helvetia 5:5 oglądamy ???
  • botanick: Komentatorzy czescy chwalą Naszych,za walkę.
  • Luque: Chłopaki nie dali się zbić, przegrali no ale walczyli i zostawili na lodzie serducho, to cieszy i oby teraz włożyli wszystko w ten wtorkowy mecz z Francją
  • narut: może nasz łotewski kolega już nie będzie nam mówić o przypadkach i fuksach w kontekście naszego wczorajszego występu..
  • PanFan1: Rawa zobacz bluzy Helvetów - co ci przypomina widok znajomy ten 😉❓
  • PanFan1: Narut rzuć okiem
  • botanick: Alan i Dawid dwaj nasi według Czechów najlepsi gracze meczu!
  • szop: i slusznie MY tez musimy brawo Panowie Pan Maciek Urbanowicz mega szacun
  • PanFan1: Roman Josi u Helvetów, świetny mecz
  • PanFan1: Racja Szopie, Urban mucha nie siada
  • rawa: PF1 zauważyłem. Zerżneli Twój patent.
  • PanFan1: 6:5 Helvetia
  • PanFan1: prawda że tak Rawa idę kutfa po tantiemę
  • botanick: Kaliber mówi że postanowili przed 3 tercją strzelić bramkę..
  • botanick: Łycha po czesku..wywiad
  • emeryt: Pan Kalaber wiedzial co robi zabierając Urbana na MŚ,a tyle było narzekania że emeryta zabiera...
  • PanFan1: "Kasztania" 5:6 w doopę, ale dzielnie postawili się Helvetom
  • hanysTHU: Tak jest szopie wtorek, jutro już poniedziałek...na mistrzostwach inaczej czas leci hehe
  • PanFan1: Na tym turniej pukniemy Niemców, rzekłem !
  • redgar: Ciekawe co szwedzkie mebeluxy powiedzą po meczu. Mowili, że dwucyfrowka będzie, że z palcem w tyłku. A co? Nasi się postawili
  • szop: Paskalu miej na oriencie koszulko we wtorek hihi hanysie gdzies mie 1 dzien pouciekal:D
  • Paskal79: Szop popytam myślę że tam będzie do kupienia na miejscu,jak byłam ostatnio na.MS w Czechach to chyba było można kupić koszulkę drużyny
  • Paskal79: Szwedzi już nie raz śmiali się z masę jeżeli chodzi o hokej, wcześniej jakąś była gwiazda mówiła po cię w LMe takowe drużyny jak mistrz Polski,nie pamiętam jego nazwiska...
  • Paskal79: Z nas sie śmiali..
  • Luque: Fakt eme, póki co Urban się broni, wybacz Pan Panie Macieju, liczę że jeszcze coś Nam wywalczysz pozytywnego
  • Paskal79: Valtonen wali ostro i bez skrupułów wielki fachowiec,to jest ekspert na prawdę
  • Paskal79: Ale Valtonen pkt Polski hokej działaczy i wszystko super gość , super ekspert i fachowiec,takich to miło posłuchać, brawo Polsat za takich ekspertów!
  • PanFan1: amen 👍
  • rawa: Let's go Panthers
  • rawa: Iskrzy dzisiaj.
  • rawa: Pasta 1:0 w PP dla Bostonu
  • rawa: Piękny strzał Pasty.
  • rawa: Miśki 2:0
  • rawa: Kocurom wykończenia i skuteczności brakuje.
  • rawa: W końcu Anton Lundell strzela dla Kocurów 2:1
  • rawa: Forsling słupek
  • rawa: 27:12 w strzałach dla Kocurów ale słaba skuteczność
  • rawa: Bennett na 2 sekundy przed końcem PP wyrównuje 2:2
  • rawa: Publika lekko wkur... Bennett im brame wcisnal a cały mecz buczą na niego za Marchanda.
  • rawa: Barkov ale pięknie wcisnął. Kocury 3:2
  • rawa: 1:23 do końca
  • rawa: Ekblad kara. 35 sekund
  • rawa: Brawo Kocury! 3:1 w serii.
    Bramka Bennetta w PP na 2:2 dyskusyjna.
    🐀
  • emeryt: my tu gadu gadu o MŚ a w kuluarach thl aż huczy...
  • thpwk: Po tych dwóch spotkaniach naszej reprezentacji naszła mnie pewna refleksja. Wydaje mi się, że Te 22 lata braku gry na najwyższym poziomie zatarły postrzeganie naszej ligii i kadry. Może ta różnica między nami, a elitą nie jest, aż tak kolosalna jak się nam utarło myśleć przez lata lata. Ciężko to było zweryfikować przez brak kontaktu nawet na poziomie spotkań towarzyskich
  • KubaKSU: Mam nadzieję, że po tych MS skauci będą patrzyć innym okiem na naszych grajków i w końcu doczekamy się gracza w NHL..tak jak mówisz przez to zatarcie i skazywanie na porażkę nasi boją się wypłynąć na głęboka wodę.. wola pewne i dobre sianko w THL ,przecież kariera nie jest zbyt długa..:)
  • JajcoW: Kara dla Górnego sprawdzana przez pasiastych na VAR....i kara w jedną stronę, chociaż Górny zaliczył sekundę wcześniej od Szweda gałę w twarz pod przykrytą rękawicą i musieli to widzieć p a l a n t y.....ale główny z krainy serów i czekolady miał własną interpretację przepisów i tylko naszemu zaaplikował 2+2.....generalnie oglądając już kilka szpilów należy stwierdzić, że jak zawsze do poziomu gry nie dopasowali się poziomem panowie w białoczarnych trykotach.
  • Arma: Łatwiej się nadrabia zaległości niż się ucieka przed resztą. Nasza liga nie jest taka słaba w Europie, tak samo repra daje radę, trzeba tylko naprawić parę spraw i coraz odważniej pukać do lepszego świata
  • PanFan1: thpwk - Arma : pełna z wami moja zgoda (już od mistrzostw 1B w Tychach pisałem że my nie jesteśmy aż tacy słabi w tę grę, a większość problemów wynika nie tyle z poziomu naszych zawodników, co z pokłosia Chwałkowego burdlu, że ten koleś do dziś nie został rozliczony ... cóż no comment) o jednym tylko trzeba pamiętać już teraz ...
  • PanFan1: ... jeżeli nadal będziemy mieli dramatycznie niskie wymagane minimum polskich graczy w meczu ligowym (6), to za dwa trzy lata będziemy mieć ogromny deficyt zawodników gotowych do gry - albo nawet zbliżonych - na dobrym poziomie i już teraz trzeba patrzeć dalej do przodu niż tylko to co za rok.
  • PanFan1: "sześciu to mało"
  • Zaba: ^^ gdyby to jeszcze dotyczyło 6 w grze... to byłoby pół biedy... ale to chodzi o 6 w składzie czy nawet w kadrze...
  • Zaba: odliczając 2 bramkarza i czwartą obronę czy nawet całą piątkę to wygląda to już znacznie słabiej...
  • Zaba: Natomiast mocna liga mocno rozwija tych Polaków, którzy się do niej łapią i w niej regularnie grają. Dlatego nie do końca zgadzam się, ze stwierdzeniem, że dla naszych młodych zawodników jedyną droga na rozwój jest uciekanie do innych lig. Co z tego, ze sa w kadrach zespołów z lepszych lig jesli w nich regularnie nie grają, albo trafiają na farmy do np I ligi czeskiej, która jest słabsza od naszej THL.
  • Zaba: Kiedyś kadrowicze, którzy grali w PLH byli w niej najlepszymi, lub co najmniej wyróżniającymi sie zawodnikami. Nie musieli się wiec wybitnie starać a i tak byli gwiazdami... Mecze na wysokim poziomie grali kilka razy w sezonie. Dziś, dzięki znacznemu wzrostowi poziomu, a także wyrównaniu ligi niemal na co dzień grają takie mecze z zawodnikami znacznie lepszymi od siebie, dzieki czemy nawet w wieku dojrzałym znacznie się rozwinęli i poprawili swoje umiejętności...
  • Zaba: ... co przełożyło się na poziom tej obecnej reprezentacji... Natomiast zgadzam się, ze jak oni zakończą grę, a do ligi nie przebiją sie kolejni młodzi to niesttey w przyszłości może sie to odbić na pozimie repry... Dlatego uważam,że bardziej potrzebna nam jest mocniejsza I liga niż zwiększanie limitu Polaków w składzie do kilkunastu zawodników i zmniejszanie pozimmu ligi.. Niesttey nie stać nas obiecnie na to aby utrzymać poziom THL przy znacznie zwiększnym limicie Polaków w składach.
  • J_Ruutu: Żaba, wszystko ok, ale to nie jest limit.
  • J_Ruutu: To jest wymagane minimum.
  • J_Ruutu: Możesz grać samymi Polakami, nie ma przeszkód.
  • Arma: Ale jest poczucie że klub grający Polakami traci możliwość rywalizowania z resztą na równych zasadach a tak byłoby minimum 10 Polaków w klubach to by liga wróciła do stanu sprzed paru lat tylko zamiast Craxy czy Sanoka byłyby Katowice
  • majk1984: Cześć. Pytanie odnośnie dojazdu do Ostravy - był ktoś z Was? Gdzie najlepiej zaparkować samochód? Pytam pod kątem zajętości tych pod halą gdzie można jeszcze zostawić?
  • AdaM1234: Pod okolicznymi sklepami masz bezpłatne parkingi.
  • AdaM1234: Np pod Kauflandem duży parking.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe