Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: "Lawina" zasypała Boston (WIDEO)

2019-12-08 07:21 NHL
NHL: "Lawina" zasypała Boston (WIDEO)

Colorado Avalanche są pierwszym zespołem, który zdołał w tym sezonie wygrać w 60 minutach w Bostonie. "Lawina" kontynuuje swoją zwycięską passę.


"Avs" tej nocy wygrali na wyjeździe z Boston Bruins 4:1, przerywając gospodarzom serię 17 meczów bez porażki w regulaminowym czasie 60 minut przed własną publicznością. Kluczowa dla losów spotkania była druga tercja, wygrana przez gości 2:0, po której miejscowi już się nie podnieśli. Ian Cole uczcił swój jubileuszowy, 500. występ w NHL pierwszym golem w obecnych rozgrywkach i dał drużynie zwycięstwo. Obrońca Avalanche dopiero 2. raz w karierze w najlepszej lidze świata trafił do siatki na wagę wygranej, a ogółem strzelił dotąd tylko 23 gole. Bramki dla zwycięzców zdobyli także: Walerij Niczuszkin, André Burakovsky i Gabriel Landeskog. Gościom w odniesieniu zwycięstwa nie przeszkodziły kontuzje bramkarza Philippa Grubauera i najlepiej punktującego debiutanta tego sezonu Cole'a Makara. Grubauera w pierwszej tercji zmienił Pavel Francouz, a Makar w trzeciej zjechał do szatni po ostrym, ale czystym ataku Brada Marchanda przy bandzie. Avalanche wygrali już 6. mecz z rzędu. To ich najdłuższa zwycięska seria w tym sezonie. W Bostonie punktowali po raz 13. z rzędu, wygrywając 12 z tych meczów, a po raz ostatni nie zdobyli punktu w tym mieeście 30 marca 1998 roku. 40 "oczek" daje im 2. miejsce w dywizji centralnej. Bruins, dla których w trzecim meczu z rzędu gola nie zdobył najlepszy strzelec NHL David Pastrňák, nie punktowali po raz pierwszy od 14 spotkań. Ich 46 punktów to nadal najlepszy wynik w dywizji atlantyckiej i drugi najlepszy w NHL.

Philadelphia Flyers odnieśli 6. zwycięstwo w 7 ostatnich meczach. Przed własną publicznością pokonali 4:3 Ottawa Senators. Scott Laughton strzelił zwycięskiego gola zaledwie 11 sekund po tym, jak Anthony Duclair doprowadził do remisu. To jego 2. zwycięski gol w NHL, a pierwszego strzelił 11 marca tego roku, także w meczu z "Senatorami". Wczoraj zaliczył jeszcze asystę przy golu Iwana Proworowa, a ponadto dla "Lotników" strzelali: Travis Konecny i Shayne Gostisbehere. Duclair dla "Sens" zdobył wczoraj dwie bramki - pierwszą w osłabieniu w 33. ninucie po fatalnym błędzie bramkarza rywali Cartera Harta, który zbyt długo zastanawiał się do kogo zagrać krążek i po chwili musiał go wyjmować z bramki. Z kolei bramkarz gości Craig Anderson wpuścił 2 gole na 6 strzałów i został zmieniony przez Andersa Nilssona, ale z powodu kontuzji. Anderson 3 dni wcześniej wrócił do gry po poprzednim urazie. Jego zespół ma 25 punktów i zajmuje przedostatnie miejsce w dywizji atlantyckiej. Flyers z dorobkiem 39 "oczek" są 3. w metropolitalnej.

Gol Anthony'ego Duclaira po fatalnym błędzie Cartera Harta



"Radosny hokej" obejrzeli kibice w Vancouver, a najważniejsze dla nich było to, że Canucks pokonali Buffalo Sabres 6:5. Zdecydowała dogrywka, w której J.T. Miller zamienił na gola grę w przewadze po karze dla Henriego Jokiharju. To jego pierwszy zwycięski gol w tym sezonie i pierwszy w dogrywce od 1 stycznia ubiegłego roku, gdy jako gracz New York Rangers także rozstrzygnął spotkanie z Sabres. Wczoraj zaliczył też asystę, wybrany pierwszą gwiazdą spotkania Antoine Roussel i Josh Leivo trafili do siatki po 2 razy, a swojego gola i asystę dla Canucks uzyskał także obrońca Tyler Myers, który został przez klub z Buffalo wybrany w drafcie NHL w 2008 roku i spędził w nim niemal 6 sezonów. Drużyna gości do 53. minuty przegrywała 3:5, ale zdołała uratować punkt, a do remisu doprowadziła po wycofaniu bramkarza na 59 sekund przed końcem trzeciej tercji. W dogrywce wydawało się nawet, że wygrała, ale gol Jacka Eichela nie został uznany właśnie przez przeszkadzanie, za które Jokiharju dostał karę skutkującą później porażką. Canucks mają 34 punkty i zajmują 4. miejsce w dywizji Pacyfiku. Sabres zgromadzili o 2 "oczka" mniej.

Toronto Maple Leafs wygrali w St. Louis z Blues pierwszą tercję 4:1, a później obronili swoją przewagę i ostatecznie zwyciężyli 5:2. Zach Hyman i Auston Matthews strzelili po 2 gole, a do siatki trafił także Jason Spezza. Hyman w osłabieniu trafił na wagę zwycięstwa po raz pierwszy w tym sezonie. Ponadto "Klonowe Liście" strzeliły 2 gole w przewagach i przerwały serię 7 kolejnych porażek z Blues. Już w pierwszej tercji po wpuszczeniu 4 z 11 strzałów z bramki gospodarzy zjechał Jordan Binnington, którego zmienił Jake Allen. Po raz pierwszy w swojej karierze w NHL Binnington został zmieniony w trakcie meczu sezonu zasadniczego. Blues, mimo drugiej porażki z rzędu, utrzymali prowadzenie w dywizji centralnej z dorobkiem 42 punktów. Maple Leafs mają o 10 punktów mniej i ciągle nie są na miejscu dającym awans do play-offów. Zajmują 5. pozycję w dywizji atlantyckiej i 4. w tabeli "dzikiej karty" w konferencji wschodniej.

Już po raz 11. z rzędu przegrał najsłabszy zespół tego sezonu Detroit Red Wings. "Czerwone Skrzydła" uległy u siebie Pittsburgh Penguins 3:5. Gości do zwycięstwa poprowadzili Jake Guentzel i Jewgienij Małkin, którzy na swoje indywidualne konta punktowe zapisali po golu i 2 asysty. Po bramce i asyście zaliczyli obrońcy Chad Ruhwedel i John Marino, a listę strzelców w zwycięskim zespole zasilił także Dominik Kahun. Wciąż radzący sobie bez kontuzjowanego Sidneya Crosby'ego Penguins odnieśli 3. zwycięstwo z rzędu, ale zakończyła się ich passa bez straty gola, którą budował zachowując "czyste konta" w 2 poprzednich spotkaniach Tristan Jarry. Tym razem w bramce stanął Matt Murray. "Pingwiny" grały bez straty gola łącznie przez 148 minut i 56 sekund. 38 punktów daje im 4. miejsce w dywizji metropolitalnej i 1. w klasyfikacji "dzikiej karty" do play-offów w konferencji wschodniej. Red Wings z 17 "oczkami" są ostatni w całej lidze.

Tampa Bay Lightning rozbili przed własną publicznością San Jose Sharks 7:1. Steven Stamkos strzelił 2 gole i zaliczył asystę, także dwukrotnie trafił do siatki Tyler Johnson, Alex Killorn został wybrany najlepszym graczem meczu dzięki bramce i 3 asystom, a Victor Hedman i Carter Verhaeghe również zdobyli gole i każdy z nich podawał przy dwóch innych. Debiutujący w tym sezonie w NHL Verhaeghe po raz pierwszy trafił do siatki. W bramce gospodarzy świetnie spisał się zaś najlepszy bramkarz ostatniego sezonu zasadniczego Andriej Wasilewski, który zatrzymał 37 strzałów. Znacznie gorszy wieczór mieli jego koledzy po fachu w zespole Sharks. Martin Jones wpuścił 4 z 21 strzałów i w trzeciej tercji został zmieniony przez Aarona Della. Ten jednak nie spisał się lepiej. Szybko sprezentował gola Johnsonowi źle zagrywając krążek po opuszczeniu bramki, a do końca meczu zdążył wpuścić 3 gole na 17 uderzeń. "Błyskawica" ma 31 punktów i zajmuje 6. miejsce w dywizji atlantyckiej. Sharks przegrali 3. mecz z rzędu i z 32 punktami są na 6. pozycji w dywizji Pacyfiku. Stracili w tym sezonie najwięcej goli w całej konferencji zachodniej (106).

Błąd Aarona Della i gol Tylera Johnsona



Siergiej Bobrowski błysnął w swoim pierwszym występie przeciwko drużynie Columbus Blue Jackets, której barwy reprezentował przez 7 poprzednich sezonów. Rosjanin obronił 33 z 34 strzałów byłych kolegów z zespołu i wydatnie pomógł Florida Panthers w odniesieniu w Columbus zwycięstwa 4:1. Mike Hoffman zdobył bramkę i zaliczył asystę, obrońca Josh Brown pierwszy raz w NHL strzelił zwycięskiego gola, a dla "Panter" strzelali też: Brett Connolly i Jewgienij Dadonow. Bobrowski pierwszy raz w karierze wygrał mecz z Blue Jackets i teraz ma już na koncie wygrane z każdym zespołem obecnie występującym w NHL. Jego drużyna z 33. punktami jest druga w dywizji atlantyckiej. Z kolei zespół z Columbus poniósł 4. porażkę z rzędu, a jego debiutujący w tym sezonie w NHL łotewski bramkarz Elvis Merzļikins przegrał wszystkie 7 meczów i ciągle nie doczekał się pierwszej wygranej. Podopieczni Johna Tortorelli mają 26 punktów i są przedostatni w dywizji metropolitalnej.

Po słabszym występie w poprzednim meczu, Sebastian Aho tej nocy zrehabilitował się prowadząc Carolina Hurricanes do wygranej 6:2 nad Minnesota Wild. Fin w czwartek nie punktował i przegrał większość wznowień, nie pomagając drużynie w odniesieniu zwycięstwa nad San Jose Sharks, ale tym razem miał udział niemal przy wszystkich golach "Huraganów". Co prawda we wznowieniach znów mu nie poszło i uzyskał bilans 3-7, ale nikt nie zwrócił na to uwagi, bo popisał się hat trickiem i asystował 2 razy, co dało mu najlepszy w karierze w NHL wynik 5 punktów w jednym meczu. A to wszystko w 15 minut i 31 sekund na lodzie - to niemal najkrótszy występ Aho w tym sezonie. Bramki dla zwycięzców zdobyli także: Joel Edmundson, Andriej Swiecznikow i Lucas Wallmark, a Teuvo Teräväinen asystował 3 razy. Aho jest 3. graczem w historii Hurricanes, który w jednym meczu zdobył 5 punktów. Dwaj pozostali także uczestniczyli we wczorajszym spotkaniu, choć w różnych rolach. Eric Staal zaliczył asystę dla Wild, a Rod Brind'Amour jest trenerem Fina w ekipie z Raleigh. Hurricanes mają 37 punktów i zajmują 5. miejsce w dywizji metropolitalnej. Wild zakończyli serię 5 zwycięstw i z 32 punktami są na 5. pozycji w dywizji centralnej. Wczorajszy wieczór w hali PNC Arena stał pod znakiem "Gwiezdnych Wojen". Gospodarze w swojej tradycyjnej pomeczowej "cieszynce" uczcili to pojedynkiem na miecze świetlne, których role odegrały kije.

"Cieszynka" Carolina Hurricanes inspirowana "Gwiezdnymi Wojnami"



10 goli padło w Nashville, gdzie miejscowi Predators pokonali New Jersey Devils 6:4. Pierwszą gwiazdą meczu wybrany został najniższy hokeista NHL. Mierzący 168 centymetrów Rocco Grimaldi strzelił gola i zaliczył asystę przy pierwszym w tej lidze, przypadkowym trafieniu Jakowa Trienina. Grimaldi oddał strzał po którym krążek trafił w łyżwę rozgrywającego swój drugi mecz w NHL Rosjanina i wpadł do bramki. Nick Bonino zdobył zwycięskiego gola i także asystował, a z bramką i asystą spotkanie zakończył też obrońca gospodarzy Dante Fabbro. Daniel Carr otworzył wynik już w 46. sekundzie pierwszym golem w sezonie, a listę strzelców uzupełnił Filip Forsberg. Predators mają 31 punktów, ale nadal są przedostatni w dywizji centralnej. Jeszcze gorzej wygląda sytuacja Devils, którym nic na razie nie dała zmiana trenera Johna Hynesa na Alaina Nasreddine'a. "Diabły" przegrały już 5. mecz z rzędu i poniosły porażki we wszystkich 3 spotkaniach pod wodzą nowego szkoleniowca. Z wynikiem -3 swój pierwszy mecz w barwach Devils przeciwko Predators zakończył P.K. Subban, który spędził w Nashville 3 poprzednie sezony. Jego obecny zespół ma 23 punkty i jest przedostatni w tabeli całej ligi.

Pierwszy w NHL gol Jakowa Trienina strzelony łyżwą po rykoszecie



Dobra gra w przewagach i świetna postawa bramkarza przesądziły o zwycięstwie Dallas Stars nad New York Islanders. "Gwiazdy" wykorzystały obie swoje okazje do gry w liczebniejszym składzie po karach, które otrzymał w obu przypadkach ofensywny lider rywali Mathew Barzal, a Ben Bishop obronił 34 strzał rywali. Tyle samo interwencji zaliczył w bramce Islanders Thomas Greiss. Pokonali go: Andrew Cogliano, Aleksandr Radułow i Dienis Gurianow. Radułow także asystował Gurianowowi, a Cogliano w 30. występie trafił do siatki dopiero po raz 1. w tym sezonie. Miał sporo szczęścia, bo krążek po zagraniu Jamie'ego Oleksiaka odbił się od jego łyżwy i wpadł do bramki. Ekipa z Teksasu po drugim kolejnym zwycięstwie ma 37 punktów i awansowała na 3. miejsce w dywizji centralnej. Jej wczorajsi rywale zdobyli 40 "oczek" i pozostają drudzy w metropolitalnej.

W dobrej formie po zmianie trenera znajduje się zespół Calgary Flames. "Płomienie" pod wodzą Geoffa Warda wygrały wszystkie 4 mecze. Tym razem przed własną publicznością udało im się wygrać 4:3 z Los Angeles Kings. Gospodarzom nie przeszkodził w tym nawet fakt, że w pierwszej tercji stracili 2 gole w osłabieniu i przegrywali 0:2. Milan Lucic, który w swoich 27 pierwszych meczach w barwach Flames nie mógł strzelić gola, trafił w drugim spotkaniu z rzędu, osiągając granicę 200 bramek w NHL, a do tego dołożył asystę. Także z bramką i asystą zakończył spotkanie Dillon Dubé, Zac Rinaldo strzelił pierwszego gola w barwach drużyny z Calgary i pobił się z Kyle'em Cliffordem, a Sean Monahan trafił do siatki po fantastycznej indywidualnej akcji przez całą taflę Johnny'ego Gaudreau. 21-letni Dubé pierwszy raz w NHL strzelił zwycięskiego gola. Jego drużyna ma 34 punkty i jest 5. w dywizji Pacyfiku. Kings w tej dywizji i całej konferencji zachodniej zajmują ostatnie miejsce z 24 punktami. Przegrali 4 mecze z rzędu i aż 11 ostatnich na wyjazdach.

Gol Seana Monahana po fantastycznym rajdzie Johnny'ego Gaudreau





WYNIKI NHL
TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • dzidzio: jaki tu spokój
  • rawa: Witam Dzidzio
  • rawa: Boston objął prowadzenie.
  • dzidzio: myślałem że wiara w narodzie umarła
  • dzidzio: witam ale początek nie za dobry
  • rawa: Lepiej wyglądają
  • rawa: Kocury nie mają jak na razie sposobu na Swaymana
  • dzidzio: trzeba w tym meczu zagrać skutecznie bo obrona to nie jest domena kocia
  • dzidzio: Zobaczymy jak zareagują na tą stratę
  • dzidzio: tutaj dużo dzieje się w głowie i wiele zależy od mentalu
  • rawa: W tym sezonie jeszcze z Miśkami nie wygrali.
  • dzidzio: lawiny udowodniły to w Dallas pomimo fatalnego początku
  • dzidzio: my też nie wygraliśmy z Wami w sezonie regularnym a w playoffach było już gorąco ;)
  • rawa: GieKSie zawsze sie ciężko hra z Zagłębiem.
  • dzidzio: czasem 1 mecz potrafi odwrócić serię
  • rawa: Zgadza się.
  • rawa: Boston słupek
  • dzidzio: szalona końcówka ostro poszli
  • rawa: Bruins lepsze w pierwszej.
  • dzidzio: widać większą dojrzałość i opanowanie po stronie niedźwiadków
  • rawa: Będzie się działo w drugiej
  • dzidzio: kocurki za bardzo chcą a czasami im bardziej się chce tym mniej wychodzi
  • dzidzio: pośpiech to zły doradca
  • rawa: Maurice powinien Tarasa do lini z Barkovem i Reinhartem.
  • rawa: Zobaczymy co wymiałczą w drugiej.
  • dzidzio: no tak Rosjanie się lepiej ze sobą dogadają
  • rawa: Lorentz w końcu strzelił
  • dzidzio: ważny mecz w końcu wymaga przełamania
  • rawa: Należało by go wygrać.
  • rawa: Będziesz na jakiś meczu w Ostrawie?
  • dzidzio: do Ostravy myślę się wybrać myślę 1 albo 2 mecze
  • rawa: Jest. Sasza 2;1
  • dzidzio: wreszcie coś ruszyło
  • dzidzio: sam się wybierasz?
  • dzidzio: Do Ostravy albo Pragi
  • rawa: Ja bede ze Stanami, Niemcami i Kazachstanem. Jakbyś był na którymś z tych meczy to fajnie byłoby się spotkać. PanFan będzie też na meczu ze Stanami.
  • rawa: Będzie nas tam kilku.
  • dzidzio: Ja myślę o meczu otwarcia i może Francja
  • dzidzio: szaleć nie będę bo bilety do tanich nie należą ale można też strefe kibica zaliczyć
  • dzidzio: też jakaś opcja
  • rawa: Tanio nie jest niestety.
  • rawa: Na takie playoffy w Stanach kupisz bilet taniej. Wiadomo podróż i pobyt kosztuje.
  • rawa: Wykorzystają w końcu Kocury jakiś PP?
  • dzidzio: chyba nie tym razem
  • rawa: Ale się zagotowało w końcówce. Swayman górą.
  • dzidzio: coś im się lepiej gra w pełnych składach
  • rawa: Na 0.3 sekundy do końca drugiej Gustav Forsling 3:1
  • rawa: Podziurawili w końcu Swaymana. Dotychczas wpuszczał w playoffach nie więcej niż dwie na mecz.
  • dzidzio: kary też odegrały pośrednią rolę
  • dzidzio: pewna utrata sił tylko teraz ważna będzie koncentracja szczególnie na początku tercji
  • rawa: W końcu Miśki mają w nogach 7 meczy z Toronto. Teraz bronili 4 kary.
  • dzidzio: udanej zabawy w 3 tercji
  • dzidzio: trzeba ładować baterię na championat :)
  • rawa: Dzięki Dzidzio za wspólne oglądanie. Do zaś.
  • rawa: Eetu Luostarinen ustrzelił Misie na początku trzeciej. 4:1
  • rawa: Ullmark zmienia Swaymana w bramie.
  • rawa: W końcu w trzeciej Maurice wrzucił Tarasa do Barkova i Reinharta i od razu lepiej graja
  • rawa: Sasza Barkov 5:1 w PP. W końcu wykorzystana przewaga.
  • rawa: Ale napi.erdalanka:)
  • rawa: Montour brama w osłabieniu 6:1
  • rawa: Znowu przytulanki:)
  • rawa: Po pięciu graczy z kazdej drużyny odesłani do szatni.
  • rawa: Teraz Pastrnak z Tkachukiem naparzanka. Stary Tkachuk na trybunach szczęśliwy:)
  • rawa: Brawo Kocury!
    1;1 w serii.
  • PanFan1: Świetny mecz Kocurni, genialny dziś Barkov, pod koniec meczu myślałem że jak ta grupen-napierdzielanka będzie trwać dalej, to mecz będą musieli dograć Montgomery i Mourice 😉
  • PanFan1: ... swoją drogą puściły nerwy Misiom, Marchand po golu Montura zachował się w typowy dla siebie chamski sposób.
  • PanFan1: Kto ma ochotę na kawał rewelacyjnego hokeja dziś, proponuję obejrzeć z odtworzenia Panthers/Bruins na NHL66
  • rawa: https://m.youtube.com/watch?v=hP7-9hqbV0w&t=10s&pp=ygUQZmxvcmlkYSBwYW50aGVycw%3D%3D
  • rawa: Zajechany jestem i trzeba do roboty iść ale mecz był warty oglądania.
  • Hokejowy1964: Pastor ooooo żesz ty......nikt nigdy w życiu mnie tak nie obraził !!! Mnie wyzywasz od oświęcimskich ?! Chyba cię Bóg opuścił jak to pisałeś.....nie pisz nigdy więcej takich bzdur.....zapamiętaj to sobie raz na zawsze boroku !
  • KubaKSU: Ah ta cisza ... :)
  • uniaosw: 🇸🇪✅📝
  • KubaKSU: Kołcz czy grajek?
  • Passtor: 🤣 Hokejowy w porządku zwracam honor i sorki za złą ocenę 👍
  • Oświęcimianin_23: uniaosw, nie uwierzę póki nie zobaczę:)
  • Hokejowy1964: Pastor no to rozumiem :). Od bajtla jestem GieKSiarz więc wiesz o co chodzi 😉
  • KubaKSU: Matczak show 🤣
  • weekendhero: On ściągnął mniej zawodników z ligi niż ściągną teraz po zmianie filozofiii transferowej hahaha
  • Luque: Trzech z ligi już mamy... pora więc chyba na nowych...
  • KubaKSU: Ee tam Luq jeszcze z 3-4 pewnie będzie:D
  • zakuosw: jednak przydomek dzbany jest jak najbardziej odpowiedni. nic się nie uczą na błędach w tychach. Dla nas dobrze :)
  • Luque: Martw się tam lepiej powiatowy czy Ci tam Zupa czasem nieskiśnie... bo będzie płacz za chwilę że połowa czerwca i trenera dalej nie ma
  • Arma: Jak Unii nie uda się znaleźć trenera, myślę że bobersi są w gotowości by podjąć się tego trudnego wyzwania
  • zakuosw: nie muszę się martwić, ponieważ od kilku lat nasz zarząd działa całkiem sprawnie i wiem, że nawet jeśli nie będzie Zupy to mają nagrane inne kontakty
  • uniaosw: Brawo Zupa
  • Oświęcimianin_23: Zupaaaaaaaa
  • Luque: "Z Naszych informacji wynika..." to jeszcze nie jest podpis pod kontraktem ;)
  • Oświęcimianin_23: Rado by nie siał plotek;))))
  • kłapek: A to ci niespodzianka Damian Kapica nie porozumiał się z Podhalem a jego usługami zainteresowana jest Cracovia
  • Arma: Tymczasem prawie 3.5k na zbiórce, dziękujemy za każdą wpłatę
  • Beta: ostatnie uściski z rodziną,znajomymi,pozowanie do zdjęć ,autografy i chłopaki odjechali na MŚ
  • emeryt: Surykatka Kochana witamy w domu
  • Jamer: Nie wierzyłem, ale dobra decyzja... mam nadzieje ze będzie pracował według swoich zasad i Pani Ania będzie z Nim. Powodzenia Zupa w nowym sezonie!
  • Arma: Po transferach było widać w jaką to idzie stronę
  • Arma: a bardziej podpisach
  • Jamer: Arma: Masz rację, ale miejmy nadzieje, że nikt tej Zupy nie będzie chciał przypalić w trakcie sezonu...
  • KubaKSU: Krzemiń i Beza,to było pewne;)
  • emeryt: czyli na dzisiaj mocny znak zapytania przy Marku,Diukovie i Jakobsie...coś cisza o Uimusiu a to bardzo pewny def
  • Arma: Rozwiązanie jest proste, jak ktoś chce zmienić klub to niech to zrobi i tyle. Zupa ma prowadzić zespół i reagować na grę drużyny, nic poza tym. Najwyraźniej Zupa wyczuł że można wyczyścić drużynę i to mam nadzieję zrobi, niech mu wezmą ludzi którzy chcą pracować
  • emeryt: poczatek maja,mozna jeszcze dobrze poszukac sportowo i finansowo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe