NHL: Kris Letang znów miał udar
Jeden z najbardziej utytułowanych obrońców ostatnich lat w NHL Kris Letang już po raz drugi w karierze doznał udaru. Hokeista w najbliższym czasie nie pojawi się na lodzie, ale wierzy, że problemy zdrowotne nie grożą mu zakończeniem kariery.
Klub Pittsburgh Penguins, w którym Letang występuje od początku swojej kariery, poinformował, że hokeista w poniedziałek po treningu powiedział klubowym medykom o bólach głowy, które identyfikował jako migrenowe. Ci natychmiast skierowali go do szpitala, gdzie badania pokazały, że doznał udaru.
To już druga taka sytuacja w jego karierze. Poprzednia miała miejsce w 2014 roku, wtedy zawodnik pauzował przez dwa miesiące.
Generalny menedżer Penguins Ron Hextall poinformował, że ostatni przypadek był łagodniejszy niż ten pierwszy. Letang we wtorek nie wystąpił w spotkaniu z Carolina Hurricanes, ale był na meczu i pojawił się w szatni drużyny. Na razie jest wyłączony z gry bez podania terminu możliwego powrotu.
Hextall poinformował, że ze wstępnych ustaleń wynika, że sytuacja zdrowotna nie grozi zakończeniem przez 35-letniego obrońcę kariery, ale hokeista ma w przyszłym tygodniu przejść serię dokładnych badań.
- Myślę, że najważniejsze jest to, że biorąc pod uwagę to, co się stało, Kris czuje się dobrze. Był na meczu, rozmawiałem z nim całą drugą tercję, a gdy trener Mike Sullivan powiedział zawodnikom po spotkaniu, co tak naprawdę się wydarzyło, Kris sam wszedł do szatni. Chciał zapewnić wszystkich, że czuje się tak dobrze, jak to możliwe. W tej chwili nie ma żadnych przewlekłych skutków tego udaru. Jak do tej pory wszystko wygląda tak pozytywnie, jak tylko to może - skomentował Hextall.
Badania Letanga po pierwszym udarze wykazały u niego otwór w ścianie serca. U większości ludzi zamyka się on samoczynnie w pierwszych miesiącach życia, ale u innych pozostaje drożny. Nie jest to jednak wada uważana za wymagającą leczenia.
Kris Letang cieszy się sławą jednego z najlepszych ofensywnych obrońców swojego pokolenia. W NHL rozegrał do tej pory 962 mecze sezonów zasadniczych, w których zdobył 662 punkty za 145 goli i 517 asyst. Jest trzecim najlepiej punktującym obrońcą wśród obecnie występujących w lidze zawodników. Więcej punktów od niego zdobyli tylko Brent Burns, który grywał też jako napastnik, i Erik Karlsson.
W fazie play-off w 149 spotkaniach zdobył 90 punktów, co także daje mu 3. miejsce wśród wciąż aktywnych obrońców NHL. W barwach Pittsburgh Penguins sięgnął po 3 Puchary Stanleya (2009, 2016 i 2017). 6 razy występował w Meczu Gwiazd NHL.
- Mam to szczęście, że znam swój organizm na tyle, by rozpoznać, że coś jest nie w porządku. Choć trudno jest opowiadać o tej kwestii publicznie, to mam nadzieję, że może to podnieść świadomość w tej sprawie. Dla mnie jest ważne, żeby moi koledzy z drużyny, rodzina i kibice wiedzieli, że czuję się dobrze. Jestem dobrej myśli, że wkrótce wrócę na lód - napisał Letang w swoim oświadczeniu.
Komentarze