NHL: Komplet zwycięstw gospodarzy i inne ciekawostki wczorajszych gier (WIDEO)

Dziewięć meczów i tyleż wygranych gospodarzy to bilans dnia wczorajszego. W historii ligi było 5 takich dat, w których zespoły u siebie wygrywały aż tyle spotkań. W obecnym sezonie drużyny grające przed swoją publicznością wygrały ponad 60% gier. Co zatem ciekawego wydarzyło się w tym dniu bez krzty gościnności?

Debiutant strzela jak na zawołanie

Vancouver Canucks przegrali wyjazdowe spotkanie z Detroit Red Wings 2:3 po rzutach karnych. Bramkę wyjątkowej urody zdobył dla „Orek” Elias Pettersson. Zawodnik, który zadebiutował w NHL 3 października ma już na koncie 10 goli. Zdążył w swojej karierze rozegrać 10 spotkań, co daje średnią jednej bramki na mecz. Szwed zgromadził 16 „oczek” i przewodzi w klasyfikacji punktowej oraz strzeleckiej pierwszoroczniaków.

10. ligowy gol Eliasa Petterssona

Pettersson został jednym z pięciu hokeistów, licząc od sezonu 1918/19, który zanotował w pierwszych 10 meczach co najmniej 10 bramek. Na czele tabeli znajduje się Odie Cleghorn z Montrealu, zdobywca 12 trafień w sezonie 1918/19.

19-latek został 17. zawodnikiem w historii NHL, który zdobył przynajmniej 16 punktów w pierwszych 10 grach w karierze. To pierwszy taki przypadek od sezonu 1992/93. Wtedy Dmitrij Kwartalnikow rozpoczął swoją karierę w najlepszej lidze świata od 17 „oczek” w barwach Boston Bruins, a Nikołaj Borsczewskij z Toronto Maple Leafs po 10 meczach miał na koncie 16 punktów.

5 „oczek” w meczu i najskuteczniejszy defensor

Mark Stone wyrównał swój najlepszy wynik w karierze. Po raz drugi zdobył 5 punktów w meczu. Pierwszy raz zdarzyło mu się to w ubiegłym roku w spotkaniu z Toronto Maple Leafs. Wczoraj w pojedynku z New Jersey Devils strzelił 2 gole oraz zaliczył 3 asysty. Jego „Senatorowie” wygrali ten pojedynek 7:3. 26-letni Kanadyjczyk jest piątym zawodnikiem w historii klubu z Ottawy, który miał więcej niż jeden mecz w karierze, w którym zdobył co najmniej 5 „oczek”. Daniel Alfredsson dokonał tego aż 4 razy. Marian Hossa i Aleksiej Jaszyn zrobili to trzykrotnie, natomiast Jason Spezza ma taki sam wynik jak Stone.

Thomas Chabot strzelił wczoraj gola dla zwycięzców i zaliczył dwie asysty. 21-letni Kanadyjczyk jest ligowym liderem rankingu najskuteczniejszych wśród obrońców. Ma na koncie 20 punktów (4G + 16A). To najlepszy wynik ze wszystkich defensorów Senators w dziejach tego klubu na dystansie pierwszych 15 meczów w sezonie. To pierwszy taki przypadek w całej lidze od czasu Briana Leetcha (2000/01), który popisał się 21 punktami w trakcie pierwszych 15 spotkań w kampanii.

Pierwszy hat trick

St.Louis Blues wygrali 4:1 z Carolina Hurricanes, a napastnik gospodarzy Ryan O’Reilly zdobył swojego pierwszego w karierze hat tricka. Przedłużył swoją serię punktową do 8 gier (7G + 8A). Kanadyjczyk dołączył do „Nutek” z początkiem lipca. Tylko trzech zawodników klubu z St.Louis w historii zdobyło więcej punktów w swoich debiutanckich 13 grach dla tego klubu. Byli to: Phil Goyette (23 punkty, 1969/70), Craig Janney (23 „oczka”, 1991/92) oraz Wayne Babych (20 punktów, 1978/79).

Fot. media.nhl.com

Strzela pięć razy więcej niż w poprzednich rozgrywkach

Montreal Canadiens nie sprostali New York Rangers w meczu wyjazdowym, który zakończyli porażką 3:5. Jedną z bramek dla gości zdobył Max Domi, który tym samym przedłużył swoją serię bramkową do 4 gier. W bieżących rozgrywkach uzbierał już 16 „oczek” (9G + 7A). 23-latek po 15 grach tego sezonu ma na koncie tyle bramek, ile zdobył w całej kampanii 2017/18 (82 występy), a także w rozgrywkach 2016/17 (59 gier).

Domi jest 8. zawodnikiem w dziejach Canadiens, licząc od sezonu 1943/44, który zdobył co najmniej 9 goli w trakcie pierwszych 15 meczów w barwach tego klubu.

U progu wielkiego wyczynu

Joe Thornton uczcił golem i wygraną 4:3 nad Minnesota Wild swój 1499 mecz w fazie zasadniczej. Napastnik San Jose Sharks tym samym dogonił na liście wszech czasów Mike’a Modano i zajmuje razem z nim 19. miejsce w rankingu hokeistów z największą liczbą gier. 39-latek rodem z St.Thomas w Ontario ma szansę zostać 19. graczem w historii z liczbą półtorej tysiąca gier. Jednocześnie może zostać pierwszą draftową „1” w historii ligi, która rozegra taką ilość meczów.

Na liczniku Thorntona jest już 399 goli, co oznacza, że za chwilę zostanie 11. graczem w dziejach NHL, który zdobył 400 bramek i co najmniej 1000 asyst, bowiem w swoim dorobku ma 1031 kluczowych podań.