Hokej.net Logo
MAJ
7

NHL: Kilka znanych nazwisk zmieniło swoich pracodawców. Rozstanie w atmosferze łez (WIDEO)

2019-02-25 16:31 NHL
NHL: Kilka znanych nazwisk zmieniło swoich pracodawców. Rozstanie w atmosferze łez (WIDEO)

Kończące się dzisiaj „okienko transferowe” to zawsze gorący okres przynoszący ze sobą różne ciekawe zmiany. Ostatnie dwa dni obfitowały w ruchy, o których warto wspomnieć z uwagi na nazwiska, które brały w nich udział. Nie obyło się bez łez świadczących o silnych więzach przyjaźni.

Ostatnie zespół ligi, którym jest Ottawa Senators poszukuje rozwiązań, aby w przyszłym sezonie nie powtórzyć passy będącej ich udziałem w bieżących rozgrywkach. Mają temu służyć również odpowiednie transfery. W wymianie z Columbus Blue Jackets „Senatorowie” pozyskali w zamian za Ryana Dzingela i prawo wyboru w 7. rundzie tegorocznego draftu, Antony’ego Duclaira wraz z wraz z dwoma kartami draftowymi dotyczącymi drugich rund. Jedną z nich będzie można użyć w przyszłym roku, a następną za dwa lata.


Dzingel ma 26 lat i z dniem 1 lipca stanie się niezależnym wolnym agentem. W bieżącym sezonie rozegrał dla klubu ze stolicy Kanady 57 spotkań, w których uzbierał 44 punkty, po równo dzieląc je pomiędzy gole i asysty. Amerykański skrzydłowy przenosi się w rodzinne strony.


Znam to miejsce bardzo dobrze. Moja familia mieszka blisko – powiedział napastnik, który po raz pierwszy w karierze NHL jest transferowany. – Jest wiele aspektów tej przeprowadzki, które bardzo mi odpowiadają, Nie ukrywam, że jestem tą sytuacją podekscytowany.


Z Columbus do Ottawy przyszedł Duclair, który w amerykańskim klubie rozegrał w tym sezonie 52 spotkania, zdobywając w nich 19 punktów (11G + 8A). W swojej karierze uzbierał 108 „oczek” grając dla Blue Jackets, Chicago Blackhawks, Arizona Coyotes oraz New York Rangers.


Wraz z przyjściem Duclaira zyskujemy utalentowanego młodego skrzydłowego, który pokazał już, że potrafi strzelać w tej lidze gole – powiedział Pierre Dorion dyrektor generalny Senators. – Chcemy stworzyć mu odpowiednie warunki w naszym klubie do dalszego rozwoju i pokazać, że z jego atutami w postaci szybkości oraz techniki wiążemy duże nadzieje.


Kilka dni temu kluby z Ottawy i Columbus dokonały już jednej wymiany, której głównym bohaterem był Matt Duchene będący obecnie zawodnikiem „Niebieskich Kurtek”.


Do stolicy Kanady zawitał jeszcze jeden zawodnik. Jest nim kolejny napastnik. To Brian Gibbons z Anaheim Ducks. Jego miejsce w „Kaczorach” zajął natomiast obrońca Patrick Sieloff.


30-letni Gibbons to lewoskrzydłowy. Wystąpił w bieżących rozgrywkach w 44 meczach. Zdążył w tym czasie uzbierać 16 minut kar, a w ofensywie zapisał się głównie z powodu 5 „oczek” za dwa gole i trzy asysty. W Anaheim pojawił się 2 lipca ubiegłego roku jako wolny agent. Jego dorobek w NHL to 53 punkty (19G + 34A), ranking +/- na poziomie +9 i 50 minut kar. Tyle zdołał zrobić w czasie 169 spotkań w barwach klubów z Anaheim, New Jersey, Columbus i Pittsburgha. W ubiegłym roku na mistrzostwach świata w Danii wywalczył z reprezentacją USA brązowy medal.


Jego odejście to tylko część ubytków, które zafundowali sobie działacze spod Los Angeles. Szeregi obronne drużyny opuścił Brandon Montour. Kanadyjczyk przeniósł się na drugi koniec Stanów Zjednoczonych. Dołączył do ekipy Buffalo Sabres. „Kaczory” dostały w zamian innego defensora. To Brendan Guhle, choć chyba ważniejsze dla nich było, iż w pakiecie znajdowało się również prawo wyboru w 1. rundzie tegorocznego draftu.


Montour ma 24 lata. W bieżącym sezonie rozegrał 62 gry dla Ducks, Niezbyt dobrze prezentuje się jego ranking +/-, w którym zanotował -16. Strzelił 5 bramek i popisał się 20 asystami. Po następnym sezonie zyska status zależnego wolnego agenta.


„Szable” pozostają ze stratą 6 punktów do Carolina Hurricanes w walce o drugą dziką kartę konferencji wschodniej. Zdecydowanie muszą uszczelnić swoją obronę, bowiem średnio tracą ponad 3 bramki w meczu, co daje im 17. wynik w lidze. Wierzą, że pozyskanie dwukrotnego uczestnika Meczu Gwiazd AHL oraz najlepiej asystującego pierwszoroczniaka i defensora tej ligi w sezonie 2015/16, okaże się dostatecznym wsparciem szeregów defensywnych.


Ciekawych wzmocnień dokonały również teksańskie „Gwiazdy”. W Dallas pojawił się Mats Zuccarello z New York Rangers oraz Ben Lovejoy z New Jersey Devils. Pierwszy z nich zasili szeregi ofensywne, a drugi postara się poprawić grę w obronie Stars.


W zamian za norweskiego prawoskrzydłowego „Strażnicy” dostali prawa wyboru w 2. rundzie tegorocznego draftu oraz w 3. rundzie w przyszłym roku z możliwością ich warunkowej zamiany na karty, które będą mogły być użyte w 1. rundach obu tych naborów. 31-latek rodem z Oslo za kilka miesięcy zakończy swój czteroletni kontrakt. Od 1 lipca będzie niezależnym wolnym agentem.


W ogóle teraz się tym nie przejmuję – powiedział Zuccarello. – Przyszedłem tu po to, żebyśmy wywalczyli miejsce w play-offach i jak najdalej tam zaszli. Reszta jest teraz poza moją strefą zainteresowań.


W Rangersach rozegrał w tym sezonie 46 spotkań, zdobywając 37 punktów (11G + 26A). Przez ostatnie trzy lata zawsze kończył rozgrywki na czele listy najskuteczniejszych zawodników nowojorskiej drużyny. W swojej karierze zdobył już 352 „oczka” (113G + 239A) w 509 meczach rozgrywek zasadniczych. W 60 grach play-off zapisał na swoim koncie 31 punktów (11G + 20A).


Byłem w Nowym Jorku przez ostatnie 9 lat, więc takie rozstanie wywołuje pewne emocje – powiedział sześciokrotny zwycięzca nagrody dla najlepszego hokeisty norweskiego. – Gdzieś tam z tylu głowy miałem świadomość, że mogę stać się częścią wymiany, ale starałem się te myśli odganiać od siebie i skupiałem się na sprawach bieżących. Teraz cały będę zaprzątnięty tym, jak dobrze wypełnić kolejny rozdział kariery. Mogę zapewnić kibiców w Dallas, że dam z siebie wszystko.


Bardzo emocjonalnie do tego transferu podszedł bramkarz nowojorczyków Henrik Lundqvist, którego łączy z Zuccarello mocna przyjaźń. Zapytany o swój komentarz do odejścia Norwega, nie był w stanie udzielić odpowiedzi i nie wstydził się łez przed telewizyjnymi kamerami. Wszystko co zdołał powiedzieć to krótkie stwierdzenie "jest ciężko".



Rangersom zależy bardzo, aby ich gwiazdor pokazał w Teksasie pełnię swoich umiejętności. Jeżeli Stars awansują do finału konferencji zachodniej, a Zuccarello zagra w co najmniej połowie gier dwóch pierwszych rund play-off, to otrzymane przez „Strażników” prawo wyboru w 2. rundzie tegorocznego draftu ulegnie zamianie na prawo wyboru w 1. rundzie. Jeżeli natomiast Norweg podpisze po sezonie kontrakt z „Gwiazdami” to Rangers w przyszłorocznym naborze skorzystają z prawa wyboru Stars z 1. rundy draftu, a nie z trzeciej, jak to jest ustalone na tę chwilę.


Lovejoy „przehandlowany” został do Dallas przez New Jersey Devils w zamian za obrońcę Connora Carricka oraz prawo wyboru w 3. rundzie tegorocznego draftu. Były już defensor „Diabłów” z dniem 1 lipca stanie się niezależnym wolnym agentem. Jest to wynikiem kończącego mu się właśnie trzyletniego kontraktu. Ten 35-letni zawodnik ma na koncie zdobycie Pucharu Stanleya w 2016 roku z Pittsburgh Penguins. W bieżącym sezonie w 51 meczach Devils strzelił dwa gole i zaliczył 5 asyst. Średnio w meczu występuje 3:46 w czasie gier w osłabieniu. Zablokował 28 uderzeń rywali i wykonał 11 ataków ciałem.


Przez cały sezon prześladują nas kontuzje graczy tylnych szeregów – żali się Jim Nill dyrektor generalny klubu z Dallas. – Stąd też priorytetem było dla nas ściągnięcie jakichś defensywnych posiłków. Zbyt wiele opcji na rynku nie pojawiło się, Ben był dokładnie tym, czego szukaliśmy. Dobry rzemieślnik i specjalista od gry w osłabieniu.


Lovejoy ma na koncie już ponad pół tysiąca gier w NHL. Pierwszy punkt, który zdobędzie dla ekipy z Dallas będzie początkiem drugiej setki „oczek” w lidze. Jego ranking +/- wynosi +54.


Barwy zmienił także Gustav Nyquist, który nie jest już graczem Detroit Red Wings. Teraz przywdziewa bluzę „Rekinów” z San Jose. „Czerwone Skrzydła” otrzymały za niego prawo wyboru w 2. rundzie tegorocznego draftu i warunkowe prawo wyboru w 3. rundzie w przyszłym roku. Nyquist 1 lipca stanie się niezależnym wolnym agentem.



Szwed ma 29 lat. Gra na pozycji skrzydłowego. Jest aktualnym mistrzem świata, a w dorobku ma jeszcze brązowy krążek z 2014 roku, kiedy to zdobył również wicemistrzostwo olimpijskie. W bieżącej edycji ligowej rozegrał 62 spotkania, w których zaliczył 49 punktów (16G + 33A).


Gustav to utalentowany napastnik, który potrafi odnaleźć się rożnych sytuacjach na tafli, w czym pomaga mu jego niesamowita szybkość oraz mocne zrozumienie filozofii gry – powiedział Doug Wilson dyrektor generalny Sharks. – Jesteśmy podekscytowani, że udało nam się pozyskać gracza takiego kalibru.


Klub z Detroit wybrał go w 4. rundzie draftu 2008 roku. Rozegrał jak do tej pory 481 meczów w NHL, w których zdobył 295 punktów (125G + 170A). W fazie postsezonowej zaprezentował się dotychczas 35 razy, strzelając 4 bramki i tyle samo razy asystując przy golach partnerów.


Jeśli „Rekiny”, które obecnie są na 3. miejscu w lidze, dojdą do finału bieżącej edycji play-off lub zdecydują się podpisać z Nyquistem kontrakt, to wtedy prawo wyboru z 3. rundy draftu 2020 stanie się prawem wyboru w 2.rundzie.


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • redgar: Ciekawe co szwedzkie mebeluxy powiedzą po meczu. Mowili, że dwucyfrowka będzie, że z palcem w tyłku. A co? Nasi się postawili
  • szop: Paskalu miej na oriencie koszulko we wtorek hihi hanysie gdzies mie 1 dzien pouciekal:D
  • Paskal79: Szop popytam myślę że tam będzie do kupienia na miejscu,jak byłam ostatnio na.MS w Czechach to chyba było można kupić koszulkę drużyny
  • Paskal79: Szwedzi już nie raz śmiali się z masę jeżeli chodzi o hokej, wcześniej jakąś była gwiazda mówiła po cię w LMe takowe drużyny jak mistrz Polski,nie pamiętam jego nazwiska...
  • Paskal79: Z nas sie śmiali..
  • Luque: Fakt eme, póki co Urban się broni, wybacz Pan Panie Macieju, liczę że jeszcze coś Nam wywalczysz pozytywnego
  • Paskal79: Valtonen wali ostro i bez skrupułów wielki fachowiec,to jest ekspert na prawdę
  • Paskal79: Ale Valtonen pkt Polski hokej działaczy i wszystko super gość , super ekspert i fachowiec,takich to miło posłuchać, brawo Polsat za takich ekspertów!
  • PanFan1: amen 👍
  • rawa: Let's go Panthers
  • rawa: Iskrzy dzisiaj.
  • rawa: Pasta 1:0 w PP dla Bostonu
  • rawa: Piękny strzał Pasty.
  • rawa: Miśki 2:0
  • rawa: Kocurom wykończenia i skuteczności brakuje.
  • rawa: W końcu Anton Lundell strzela dla Kocurów 2:1
  • rawa: Forsling słupek
  • rawa: 27:12 w strzałach dla Kocurów ale słaba skuteczność
  • rawa: Bennett na 2 sekundy przed końcem PP wyrównuje 2:2
  • rawa: Publika lekko wkur... Bennett im brame wcisnal a cały mecz buczą na niego za Marchanda.
  • rawa: Barkov ale pięknie wcisnął. Kocury 3:2
  • rawa: 1:23 do końca
  • rawa: Ekblad kara. 35 sekund
  • rawa: Brawo Kocury! 3:1 w serii.
    Bramka Bennetta w PP na 2:2 dyskusyjna.
    🐀
  • emeryt: my tu gadu gadu o MŚ a w kuluarach thl aż huczy...
  • thpwk: Po tych dwóch spotkaniach naszej reprezentacji naszła mnie pewna refleksja. Wydaje mi się, że Te 22 lata braku gry na najwyższym poziomie zatarły postrzeganie naszej ligii i kadry. Może ta różnica między nami, a elitą nie jest, aż tak kolosalna jak się nam utarło myśleć przez lata lata. Ciężko to było zweryfikować przez brak kontaktu nawet na poziomie spotkań towarzyskich
  • KubaKSU: Mam nadzieję, że po tych MS skauci będą patrzyć innym okiem na naszych grajków i w końcu doczekamy się gracza w NHL..tak jak mówisz przez to zatarcie i skazywanie na porażkę nasi boją się wypłynąć na głęboka wodę.. wola pewne i dobre sianko w THL ,przecież kariera nie jest zbyt długa..:)
  • JajcoW: Kara dla Górnego sprawdzana przez pasiastych na VAR....i kara w jedną stronę, chociaż Górny zaliczył sekundę wcześniej od Szweda gałę w twarz pod przykrytą rękawicą i musieli to widzieć p a l a n t y.....ale główny z krainy serów i czekolady miał własną interpretację przepisów i tylko naszemu zaaplikował 2+2.....generalnie oglądając już kilka szpilów należy stwierdzić, że jak zawsze do poziomu gry nie dopasowali się poziomem panowie w białoczarnych trykotach.
  • Arma: Łatwiej się nadrabia zaległości niż się ucieka przed resztą. Nasza liga nie jest taka słaba w Europie, tak samo repra daje radę, trzeba tylko naprawić parę spraw i coraz odważniej pukać do lepszego świata
  • PanFan1: thpwk - Arma : pełna z wami moja zgoda (już od mistrzostw 1B w Tychach pisałem że my nie jesteśmy aż tacy słabi w tę grę, a większość problemów wynika nie tyle z poziomu naszych zawodników, co z pokłosia Chwałkowego burdlu, że ten koleś do dziś nie został rozliczony ... cóż no comment) o jednym tylko trzeba pamiętać już teraz ...
  • PanFan1: ... jeżeli nadal będziemy mieli dramatycznie niskie wymagane minimum polskich graczy w meczu ligowym (6), to za dwa trzy lata będziemy mieć ogromny deficyt zawodników gotowych do gry - albo nawet zbliżonych - na dobrym poziomie i już teraz trzeba patrzeć dalej do przodu niż tylko to co za rok.
  • PanFan1: "sześciu to mało"
  • Zaba: ^^ gdyby to jeszcze dotyczyło 6 w grze... to byłoby pół biedy... ale to chodzi o 6 w składzie czy nawet w kadrze...
  • Zaba: odliczając 2 bramkarza i czwartą obronę czy nawet całą piątkę to wygląda to już znacznie słabiej...
  • Zaba: Natomiast mocna liga mocno rozwija tych Polaków, którzy się do niej łapią i w niej regularnie grają. Dlatego nie do końca zgadzam się, ze stwierdzeniem, że dla naszych młodych zawodników jedyną droga na rozwój jest uciekanie do innych lig. Co z tego, ze sa w kadrach zespołów z lepszych lig jesli w nich regularnie nie grają, albo trafiają na farmy do np I ligi czeskiej, która jest słabsza od naszej THL.
  • Zaba: Kiedyś kadrowicze, którzy grali w PLH byli w niej najlepszymi, lub co najmniej wyróżniającymi sie zawodnikami. Nie musieli się wiec wybitnie starać a i tak byli gwiazdami... Mecze na wysokim poziomie grali kilka razy w sezonie. Dziś, dzięki znacznemu wzrostowi poziomu, a także wyrównaniu ligi niemal na co dzień grają takie mecze z zawodnikami znacznie lepszymi od siebie, dzieki czemy nawet w wieku dojrzałym znacznie się rozwinęli i poprawili swoje umiejętności...
  • Zaba: ... co przełożyło się na poziom tej obecnej reprezentacji... Natomiast zgadzam się, ze jak oni zakończą grę, a do ligi nie przebiją sie kolejni młodzi to niesttey w przyszłości może sie to odbić na pozimie repry... Dlatego uważam,że bardziej potrzebna nam jest mocniejsza I liga niż zwiększanie limitu Polaków w składzie do kilkunastu zawodników i zmniejszanie pozimmu ligi.. Niesttey nie stać nas obiecnie na to aby utrzymać poziom THL przy znacznie zwiększnym limicie Polaków w składach.
  • J_Ruutu: Żaba, wszystko ok, ale to nie jest limit.
  • J_Ruutu: To jest wymagane minimum.
  • J_Ruutu: Możesz grać samymi Polakami, nie ma przeszkód.
  • Arma: Ale jest poczucie że klub grający Polakami traci możliwość rywalizowania z resztą na równych zasadach a tak byłoby minimum 10 Polaków w klubach to by liga wróciła do stanu sprzed paru lat tylko zamiast Craxy czy Sanoka byłyby Katowice
  • majk1984: Cześć. Pytanie odnośnie dojazdu do Ostravy - był ktoś z Was? Gdzie najlepiej zaparkować samochód? Pytam pod kątem zajętości tych pod halą gdzie można jeszcze zostawić?
  • AdaM1234: Pod okolicznymi sklepami masz bezpłatne parkingi.
  • AdaM1234: Np pod Kauflandem duży parking.
  • J_Ruutu: Arma, ja tylko w kwestii formalnej, po prostu nie używajmy określenia "limit Polaków w składzie", bo nie ma czegoś takiego. Jest jedynie wymagane minimum. Limit określałby maksimum.
  • Beta: Myslę ze kolega z Jastrzębia się nie obrazi jak wykorzystam jego podpowiedz odnośnie parkowania
  • Beta: poleca parkować pod OBI a stamtad 3 przystanki tramwajowe-około 7 min
  • Beta: przystanek pod sklepem
  • PanFan1: to i ja za tę podpowiedź dziękuję
  • narut: to był chyba najlepszy mecz naszej kadry w ostatnim 30 leciu...
  • Ixat: @Zaba. Święte słowa, trzeba budować mocną I Ligę z normalną ilością rund by tam mogli się ogrywać młodzi. Do tego łatwa możliwość przenoszenia się mlodych zawodników między I ligą a ekstraklasą (kontrakt na dwie ligi).
    Podniesienie minimum Polaków może nieść za sobą pułapkę finansową - polscy gracze (szczególnie teraz, przy małej ich podaży) będą oplacani powyżej rynkowej wartości bo kluby będą "na musiku".
  • szop: limit powinien zostac wole 6 Polakow w skladzie ale majacych pojecie o grze a nie po 15 i jeden gorszy od drugiego ligi Open tez nikt nie chcial a jakby nie ta liga nie byloby Nas dzis w Ostravie
  • PanFan1: To skąd weźmiemy hokeistów z przyzwoitymi umiejętnościami za lat parę Szopie ?
  • uniaosw: Ale że Jacuś juz be
  • PanFan1: Weź taką Unię - Oświęcim tylko bez urazy, podaje was za przykład, bo dobitnie dowodzi on mojemu stwierdzeniu że "minimum sześciu to zbyt mało", nie wyzłośliwiam się, bo skład macie taki a nie inny ponieważ wam przepisy pozwalają na to - mistrz Polski który do obecnej Repry dostarczył całego JEDNEGO zawodnika i to jeszcze wychowanka Podhala ...
  • PanFan1: ... gdzie są, jak za dawniejszych lat nowe oświęcimskie Wielochy, Klisiaki, Kotońscy, Garbocze itd. ?
  • narut: o tak, to były nazwiska.. faktycznie, gdzie są ich następcy ...?
  • PanFan1: Od początku byłem i nadal jestem zwolennikiem ligi open, w warunkach jakie zaistniały w naszym hokeju, żeby utrzymać, albo zbudować dobry poziom ligi, liga open jest niezbędna, ale będę się upierał że: "doors are open too wide", a "minimum sześciu to mało"
  • Arma: I ok, w czym masz problem ? Każdy klub ma dać reprze 20 grajków ? Jedni prowadzą klub tak, inni tak. Skoro chcesz rozmawiać o wychowankach do kadry to zadajmy pytanie ilu grajków do lat załóżmy 22 dało Podhale, Kato, Tychy. Okaże się wtedy że Unia niewiele odstaje od reszty
  • PanFan1: Czytałeś dokładnie co napisałem Arma ?
  • Arma: Odnoszę się do pierwszej wiadomości.
  • Paskal79: Panfan te nazwiska były temu możliwe bo Unia miała taki budżet w tamtych latach jak teraz Kato czu Tychy i mogła sobię pozwolić ściągnąć praktycznie każdego reprezentamta jakiego chciała, i w latach 90do przełomu 00miala dużo wychowanków z lat dużo wcześniejszych, gdzie miała mnóstwo chłopaków co grali w Uni od dziecka i był mega wybór,bo po pierwsze to były dzieci z roczników 76-83 gdzie Sport był praktycznie jedyna rozrywka i odskocznia od szarego życia,a po drugie rodzice za nic
  • Luque: A ja Wam powiem że kwota transferowa w wysokości 250 tyś i kluby nie będą tak sobie podkupywać, a i młody zawodnik bardziej będzie musiał próbować w lepszej lidze, no i kluby zaczną się przykładać do kształcenia sobie graczy
  • Paskal79: Nie płacili,no i nie było komputerów , smartfonów PS i innych zabijających życie podwórkowe zabawek
  • Paskal79: Lugue a skąd wzioles te 250 tys?
  • Luque: A stąd że zakładam jakieś minimum na wyszkolenie gracza...
  • Luque: No chyba że te 35 tyś. czy ile teraz tam jest to wg Ciebie odpowiednia kwota ;)
  • Paskal79: Teraz jest 50 chyba? No wiadomo że to chore, choć kogo na to stać ?Tychy i Kato
  • Luque: I jeszcze bym tą kwotę podzielił 50% rodzice, 50% klub ;)
  • Paskal79: Tychy stać zapłacić za wyszkolenie te 35 tys przykładowo i dać wysoki kontrakt, jest mało polskich zawodników ,i zarabiają więcej niż nie gorsi Szwedzi i Finowie , przykładowo Unia by z wami walczyć musi pojawić na2-3 składu z zagranicy
  • narut: Zegras, w 3 formacji razem z Farabee i młodym Smithem, póty co w USA rej wiodą ci bardziej doświadczeni, młode gwiazdki nie powalają (m. in. Zegras, czy Caufield, Hughes, Sanderson), zobaczymy jak dzisiaj będzie ze Słowacją
  • Prawdziwy Kibic Unii: Panowie nie mamy zadnych nastepcow bo u Nas Mariusz nie bedzie sie zajmowal programem szkolenia dzieci i mlodziezy na pytanie gdzie sa ? Odpowiadam znikneli w czekusciach tej calej kadry trenerskiej ktora zyje sukcesami sprzed 25 lat a od tamtej pory nikogo nie wyszkolila nie zachecila do przyjscia na lodowisko sa poukladani na sztucznych stolkach nauczycieli - trenerow i tyle w temacie, no koze poza bombardowaniem kazdego pomyslu ktory zmusilby ich do zakomczenia tej pozorowanej pracy
  • Paskal79: Wy możecie mieć 5-7 reprezentantów Plus obco 10 i kilku młodych, wyciąg. Tyche kadrowiczów i gdzie będzie na4-6 miejscu...?
  • Paskal79: Myślę że z tego cię wiem pierwsi wychowankowie mogą być w Uni za4-5 lat bo niee wcześniej,takie są fakty
  • Luque: Paskalu ja tylko mówię co mogłoby spowodować lepszą pracę z dzieciakami w klubach i zainwestowanie w trenerów dla nich
  • Luque: Prokopiak chyba by już powinien być w składzie? Tak mi się rzuciło jedno nazwisko
  • Prawdziwy Kibic Unii: Natomiast co do kadry to chyba nikt nie wierzy w to co widzi gramy hokej ktory powinien obudzic ludzi z kasa na poczatek w naszym rzadzie i w koncu zadbac wprowadzic program kilkuletni dla wszysykich istniejacych i nowych - zainteresowanych osrodkow proponuje 2 -3 mld jak na tvp bylo.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Paskalu nie mamy w ukh zawodnikow serio zero sprawdz wyniki w kategoriach w ktorych wogole mozemy skleic druzyne ….
  • Prawdziwy Kibic Unii: A jak juz znajdzie sie jednostka to niestety nie gra wiec pomysl Zaby mocna poerwsza liga dla mnie 👍🏻 najlepiej polaczona z obowoazkiem nauki czyli de facto hokejem akademickim i wtedy to ma sens dla calej Polski
  • Hokejowy1964: Hej oświęcimioki przestańcie dupcyć na klubowe tematy bo Polacy grają tak że duma rozpiera i dzieją się rzeczy niezwykłe. W swoich spekulacjach budżet przekroczyliście znacznie już . Zajmijcie się Reprezentacją
  • Oświęcimianin_23: Będziemy rozmawiać na co tylko mamy ochotę i nic Ci do tego:)
  • Oświęcimianin_23: Paskalu, co tam na CH4? Jakieś ruchy so?
  • Paskal79: Są są ruchu,a bardziej trwają rozmowy... Raz lepiej raz gorzej,nie którzy chcą z dużo....:-) i trwają rozmowy ogonie wzmocnienia będą 🇸🇪
  • PanFan1: Według mnie już od nadchodzącego sezonu w każdym składzie meczowym powinno być minimum 10ciu Polaków.
  • Arma: Oj tak tak. Karuzela finansowa za 35 latków którzy będą pykać na jednej nodze, już lece
  • Paskal79: Jest dobrze kluby muszą się przygotować teraz 6 za rok 8 bo inaczej znów będziemy mieć ligę 2 drużyn i finał można przewidzieć już we wrzy
  • PanFan1: No to może w ogóle znieśmy minimum, właściwie po diabła nam ta Repra ;)
  • J_Ruutu: Hahaha, znów te cudowne recepty na sb. Panowie, to wszystko już było.
    A fakty są takie że tylko sukces reprezentacji może pociągnąć w górę w Polsce dyscyplinę inną niż kopana.
    Tak było z piłką ręczną, ze skokami (tu wystarczył sam Małysz), z siatkówką...
  • Hokejowy1964: Kufa chopy wyście już 2 budżety Pardubic wydali ;))))
  • J_Ruutu: Bo niestety wszystko rozbija się o kasę. Możemy sobie wprowadzać dowolne "limity, minimalne ilości itp itd.. Gdy nie będzie dzieciaków chętnych by ciężko trenować, to nawet 15 Polaków w składzie nie wywoła wzrostu poziomu, a wręcz przeciwnie. Będą grały różne ofermy bo "musi być X Polaków". I tyle w temacie.
  • Paskal79: No tak rutu już to było,nasze mądrości:-)
  • Arma: Czyli rozumiem że wprowadzamy ligę gdzie jest wymóg przynajmniej 10 Polaków w zespole mając najemników w lidze którzy pójdą gdzie indziej bo dostaną odrobinę więcej na wypłacie, chyba już to gdzieś widziałem
  • botanick: Słowaki cisno Amerykonów
  • PanFan1: Z tego co wiem to do tego dążymy, tak zapowiadał prezes, ja jedynie proponuję żeby to nieco przyspieszyć
  • Paskal79: To jest złożony i ciężki temat.....
  • Paskal79: No Amerykanie zaczeli ,za raz mecz z Polakami będzie o 6 pkt:-)
  • fanhookeja: czy to prawda że Jean wraca do Polski?
  • HokejfanNT: Wraca i to nie sam
  • fanhookeja: a jednak to prawda co slyszałem dzisiaj i to do was
  • HokejfanNT: Niezaprzeczam niepotwierdzam😉
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe