Hokej.net Logo
MAJ
7

NHL: Fleury pokonany przez były klub. Przerwana passa Golden Knights (WIDEO)

2020-01-08 07:10 NHL
NHL: Fleury pokonany przez były klub. Przerwana passa Golden Knights (WIDEO)

Zakończyła się zwycięska seria Vegas Golden Knights. Dawny bramkarz Pittsburgh Penguins Marc-André Fleury przegrał rywalizację z obecnym Tristanem Jarrym, a jego zespół uległ "Pingwinom" i stracił prowadzenie w swojej dywizji.


Fleury nie miał dobrego dnia w meczu przeciwko klubowi, w którym spędził swoich pierwszych 12 lat w NHL. Gracze Penguins oddali w jego stronę tylko 16 celnych strzałów, a wystarczyło to do strzelenia 4 goli, co pozwoliło odnieść zwycięstwo 4:3. Obecny bramkarz zespołu z Pittsburgha Tristan Jarry, który wraz z Krisem Letangiem został dodatkowo wybrany do udziału w Meczu Gwiazd NHL, spisał się lepiej od swojego vis-à-vis i obronił 31 strzałów. Aktualnie przewodzi ligowym klasyfikacjom skuteczności obron (93,4 %) oraz średniej liczby wpuszczonych goli na mecz (2,04). Brandon Tanev w decydującej akcji "objechał" interweniującego Fleury'ego i po raz pierwszy w tym sezonie strzelił zwycięskiego gola nie w dogrywce. Od kiedy przeniósł się do Pittsburgha w tym sezonie już 3 razy dawał zespołowi wygrane. Wcześniej przez 3 sezony w Winnipeg Jets łącznie zrobił to tylko dwukrotnie. Bramkę i asystę dla zwycięzców zaliczył Dominik Kahun, a trafiali także: Patric Hörnqvist i Jewgienij Małkin. "Pens" z 57 punktami zajmują 3. miejsce w dywizji metropolitalnej. Ich wczorajsi rywale po przerwaniu zwycięskiej passy z 54 "oczkami" spadli na 2. miejsce w dywizji Pacyfiku.

Dwie najdłuższe trwające serie zwycięstw w NHL zostały rzucone na szalę tej nocy w Tampie. Miejscowi Lightning i Vancouver Canucks przystąpili do meczu mając na koncie po 7 wygranych z rzędu. Gospodarze byli brutalni i wydłużyli swoją passę, przerywając jednocześnie tę rywali, gromiąc ich aż 9:2. Co prawda przegrali pierwszą tercję 0:1, ale drugą wygrali aż 6:1. Gwiazdą meczu był sensacyjnie Carter Verhaeghe, który popisał się hat trickiem. Tegoroczny debiutant w poprzednich 28 występach w NHL łącznie strzelił tylko 2 gole. Bramkę i 3 asysty zaliczył wczoraj Brayden Point, o jedną asystę mniej Steven Stamkos, po golu i jednym punktowym podaniu na swoje konta zapisali: Erik Černák i Nikita Kuczerow, a na listę strzelców trafili jeszcze Tyler Johnson i Alex Killorn. "Błyskawica" strzeliła 6 goli w jednej tercji po raz pierwszy od grudnia 1995 roku. Po 8 zwycięstwach z rzędu drużyna Jona Coopera z 54 punktami zajmuje 2. miejsce w dywizji atlantyckiej. Canucks mają 50 "oczek" i są na 5. pozycji w dywizji Pacyfiku.

Prowadzenie w tej dywizji objął zespół Arizona Coyotes, który wygrał już 4. mecz z rzędu. "Kojoty" na wyjeździe pokonały Florida Panthers 5:2. Pozyskany w połowie grudnia z New Jersey Devils Taylor Hall strzelił swojego pierwszego zwycięskiego gola w tym sezonie, bramkę i 2 asysty zaliczył Oliver Ekman-Larsson, trafiali także Christian Dvorak i Carl Söderberg, a Phil Kessel asystował 3 razy. Drużynie Coyotes nie sprawiło problemu nawet to, że ma kontuzjowanych dwóch podstawowych bramkarzy - Darcy'ego Kuempera i Anttiego Raantę. Zastępujący ich między słupkami Adin Hill zagrał od początku po raz pierwszy w tym sezonie i obronił 37 z 39 strzałów. Transfer Halla, który odbił się bardzo szerokim echem na razie nie robi wrażenia prawdziwego hitu. W 10 meczach dla nowej drużyny były MVP sezonu zasadniczego NHL strzelił 3 gole i zaliczył 5 asyst. Drużyna z Glendale wykorzystała wczoraj obie swoje przewagi i obroniła oba osłabienia. 54 punkty pozwalają jej prowadzić w dywizji Pacyfiku, bo rozegrała o 1 mecz mniej od Vegas Golden Knights, którzy uzbierali dotąd taką samą liczbę punktów. Panthers z 49 "oczkami" są na 4. pozycji w dywizji atlantyckiej.

Anders Lee w drugim kolejnym meczu dał zwycięstwo New York Islanders. Tej nocy na 51 sekund przed końcem maksymalnego czasu dogrywki trafił do bramki New Jersey Devils i ustalił wynik wyjazdowego spotkania na 4:3. To jego pierwszy gol w dogrywce w 467. występie w NHL. Dzień wcześniej jego trafienie pozwoliło "Wyspiarzom" wygrać 1:0 z Colorado Avalanche. Wczoraj dla zwycięzców gole strzelali także: Casey Cizikas, Jordan Eberle i Tom Kühnhackl. Thomas Greiss wrócił do bramki Islanders po 5 meczach poza pierwszym składem i obronił 32 strzały. Zespół z Nowego Jorku ma na koncie 57 punktów i zajmuje 2. miejsce w dywizji metropolitalnej. Devils zamykają jej tabelę z 37 "oczkami". Nagrodą pocieszenia był dla nich wczoraj piękny gol po indywidualnej akcji Nico Hischiera.

Piękna indywidualna akcja i gol Nico Hischiera



Na prowadzeniu w tabeli całej ligi umocnił się zespół Washington Capitals. "Stołeczni" wygrali 3. mecz z rzędu, tym razem pokonując Ottawa Senators 6:1. Co prawda to rywale pierwsi strzelili gola, ale Capitals drugą i trzecią tercję wygrali po 3:0. Bohaterem wieczoru był Aleksandr Owkieczkin, który strzelił 2 gole i zrównał się z zajmującym 11. miejsce w klasyfikacji snajperskiej wszech czasów Teemu Selänne. Obaj mają po 684 trafienia w sezonach zasadniczych NHL. Także 2 razy do siatki trafił wczoraj T.J. Oshie, a po razie Lars Eller i Radko Gudas. 26 z 27 strzałów rywali obronił zaś Ilja Samsonow. Capitals wygrali w tym sezonie 8 meczów przegrywając po pierwszej tercji i aż 13, w których pierwsi tracili gola. W obu kategoriach są najlepsi w NHL. Owieczkin do 10. na liście strzelców w historii NHL Mario Lemieux traci 6 goli. Drużyna z Waszyngtonu ma 65 punktów i o 4 wyprzedza drugich w ligowej tabeli Boston Bruins. Senators z 37 punktami są przedostatni w dywizji atlantyckiej, konferencji wschodniej i całej lidze.

Gol Dougie'ego Hamiltona w dogrywce dał Carolina Hurricanes zwycięstwo 5:4 nad Philadelphia Flyers i wywołał... pojedynek sumo na tafli. "Huragany" jak zwykle po wygranej przed własną publicznością zaprezentowały specjalną "cieszynkę". Tym razem była to walka sumo pomiędzy ich bramkarzami Petrem Mrázkiem i Jamesem Reimerem. W meczu Reimer obronił 17 z 21 strzałów. Warren Foegele, Jake Gardiner i Hamilton zaliczyli po bramce i asyście, a trafiali także Joel Edmundson i Lucas Wallmark. 3 gole strzelone przez obrońców oznaczają, że defensorzy drużyny Roda Brind'Amoura mają w tym sezonie na koncie już 31 trafień i wspólnie z New York Rangers są pod tym względem najlepsi w lidze. Hamilton strzelił 14 z tych 31 bramek. Jego zespół ma 52 punkty i zajmuje 4. miejsce w dywizji oraz przewodzi klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej. "Lotnicy" z 5 porażkami zakończyli serię 6 meczów wyjazdowych. Przegrali 4 ostatnie mecze, a 500 punktów daje im 5. pozycję w dywizji metropolitalnej, ale także premiowane awansem do play-offów na koniec sezonu 2. miejsce w wyścigu po "dzikie karty" na Wschodzie.

Pojedynek sumo pomiędzy Petrem Mrázkiem a Jamesem Reimerem



New York Rangers pokonali w Madison Square Garden Colorado Avalanche 5:3, mimo że już w 7. minucie przegrywali 0:2. Artiemij Panarin trafił do pustej bramki w końcówce i zaliczył 2 asysty, Ryan Strome zdobył gola zwycięskiego i asystował, także bramkę i asystę uzyskał Mika Zibanejad, ponadto krążek do siatki skierowali w zwycięskim zespole Chris Kreider i Brady Skjei, a Jesper Fast pierwszy raz w NHL podawał przy 3 golach kolegów. W bramce Rangers swój debiut w tej lidze zaliczył Igor Szestiorkin, wybrany w 2014 roku z numerem 118 draftu. Były gracz SKA Petersburg zatrzymał 29 z 32 strzałów rywali. W pierwszej tercji napastnik Avalanche Joonas Donskoi został powalony na lód potężnym wejściem ciałem Ryana Lindgrena, który odpowiedział za to przyjmując w bójce serię ciosów od Nazema Kadriego. Ani Lindgren, ani Donskoi nie wrócili już na lód, choć zawodnikowi Rangers nic poważnego się nie stało. Nie wiadomo za to jak dotkliwy jest uraz Donskoia. Drużyna z Nowego Jorku przerwała serię 3 porażek, ale z 44 punktami ciągle jest przedostatnia w dywizji metropolitalnej. Avalanche, dla których Nathan MacKinnon trafił w swoim 500. meczu w NHL, mają 54 "oczka" i pozostają drudzy w dywizji centralnej.

Atak Ryana Lindgrena na Joonasa Donskoia i bójka z Nazemem Kadrim



Rzadką w tym sezonie okazję do radości ze zwycięstwa mieli kibice Detroit Red Wings. "Czerwone Skrzydła" wykorzystały trwającą słabość Montréal Canadiens i pokonały tego rywala przed własną publicznością 4:3. Frans Nielsen strzelił 2 gole, czyli o 1 więcej niż łącznie w poprzednich 38 meczach tego sezonu. Zwycięstwo dał swojej drużynie po raz pierwszy w NHL Filip Zadina, a trafił również Robby Fabbri. Gospodarze wygrali, mimo że przegrywali 0:2, po dwóch tercjach 1:2, a do 52. minuty jeszcze 2:3. Canadiens przegrali w tym sezonie już 6 meczów, w których prowadzili po 40 minutach, co jest ex aequo najgorszym wynikiem w lidze. Ich seria porażek trwa od 7 spotkań, a z 43 punktami zajmują 6. miejsce w dywizji atlantyckiej. Ich wczorajsi rywale nie tylko tę dywizję, ale także całą ligę zamykają z 25 "oczkami". Zapewne Red Wings notowaliby znacznie lepsze wyniki, gdyby mogli grać tylko z Canadiens. Z tym rywalem wygrali w obecnych rozgrywkach wszystkie 3 mecze, podczas gdy w całym sezonie mają na koncie tylko 11 wygranych w 44 spotkaniach.

St. Louis Blues przerwali serię 3 porażek wygrywając 3:2 z San Jose Sharks. Już po raz 7. w tym sezonie zwycięstwo dał im David Perron, który jest wspólnie z Leonem Draisaitlem z Edmonton Oilers liderem ligowej klasyfikacji goli na wagę wygranych. Wczoraj trafił z odrobiną szczęścia, bo krążek po drodze odbił się jeszcze od ręki gracza rywali Stefana Noesena. Bramki dla mistrzów NHL zdobywali tej nocy także Tyler Bozak i Iwan Barbaszow. Dla Sharks w trzeciej tercji bardzo szczęśliwego gola w osłabieniu strzelił Erik Karlsson. Szwed próbował zagrać krążek przed bramkę, ale gracz rywali Ryan O'Reilly interweniując skierował "gumę" na słupek, a następnie próbując wygarnąć z linii bramkowej, przesunął ją do bramki. Obie drużyny spotkały się po raz pierwszy od wiosennego starcia w finale play-offów konferencji zachodniej, wygranego 4-2 przez Blues. Obrońcy Pucharu Stanleya mają 61 punktów i prowadzą w konferencji zachodniej. "Rekiny" skończyły mecz bez swojego kapitana Logana Couture'a, który doznał kontuzji kolana w starciu z Vince'em Dunnem. Nie doszło do złamania, ale dziś Couture zostanie dokładniej przebadany. Jego drużyna ma 42 punkty i jest 6. w dywizji Pacyfiku.

Szczęśliwy gol Erika Karlssona przy "pomocy" Ryana O'Reilly'ego



To nie był udany debiut na stanowisku trenera Nashville Predators dla Johna Hynesa. Szkoleniowiec, który wczoraj zastąpił w tej roli Petera Laviolette'a poprowadził zespół w meczu z Boston Bruins i przegrał 2:6. Dla zwycięzców po golu i asyście zaliczyli Charlie Coyle i Danton Heinen, najlepszy snajper tego sezonu David Pastrňák zdobył już 32. bramkę i punktował w 11. meczu z rzędu, Patrice Bergeron trafił na wagę zwycięstwa, a listę strzelców w drużynie Bruins uzupełnili David Krejčí i Chris Wagner. Bramkarz ekipy z Bostonu Tuukka Rask obronił 33 z 35 strzałów. Bruins przerwali serię 3 porażek. W trzeciej tercji rosyjski skrzydłowy Predators Jakow Trienin dzielnie stanął do pięściarskiego pojedynku z wyższym o prawie 20 centymetrów i cięższym o kilkanaście kilogramów Zdeno Chárą. Jeden z jego ciosów mocno zachwiał słowackim weteranem. 61 punktów daje "Niedźwiedziom" prowadzenie w dywizji atlantyckiej. Predators z 45 "oczkami" są przedostatni w centralnej.

Bójka Jakowa Trienina ze Zdeno Chárą



Rozgrywający swój 500. mecz w NHL Elias Lindholm poprowadził Calgary Flames do wyjazdowego zwycięstwa nad Chicago Blackhawks. Szwed uczcił swój jubileusz strzelając oba gole "Płomieni" w wygranym 2:1 spotkaniu i przy okazji zdobywając 300. punkt w NHL. W bramce gości bardzo dobry mecz rozegrał Cam Talbot, który zatrzymał 31 strzałów. Rywale jednak nie utrudnili mu specjalnie zadania zwłaszcza w trzeciej tercji, w której powinni gonić wynik, bo przegrywali, a przez 20 minut oddali zaledwie 6 celnych strzałów. Drużyna z Calgary wygrała 3 ostatnie mecze, a 51 punktów daje jej 4. miejsce w dywizji Pacyfiku. Z trzecimi Edmonton Oilers przy równym punktowym dorobku przegrywa z powodu mniejszej liczby zwycięstw w regulaminowym czasie. Prowadzi jednak w klasyfikacji "dzikiej karty" do play-offów w konferencji zachodniej. Blackhawks nie tylko przegrali, ale też stracili Dylana Strome'a, który w drugiej tercji doznał urazu prawej kostki. 44 punkty oznaczają dla ekipy Jeremy'ego Collitona ostatnie miejsce w dywizji centralnej.

Columbus Blue Jackets wygrali w Anaheim z Ducks 4:3, a ich bohaterem był obrońca Zach Werenski, który dwukrotnie trafił do siatki. Amerykanin ma już 15 goli w tym sezonie i jest liderem snajperskiej klasyfikacji wśród obrońców. Po raz 2. w obecnych rozgrywkach dał swojej drużynie zwycięstwo. Bramki zdobywali wczoraj także Nathan Gerbe i Eric Robinson, Pierre-Luc Dubois asystował 3 razy, a bramkarz Blue Jackets Elvis Merzļikins obronił 37 strzałów. Ich zespół wygrał 2 mecze dzień po dniu, a w 9 ostatnich spotkaniach wyjazdowych punktował. Na razie ciągle jeszcze nie daje to wiele w tabeli, bo z 50 punktami podopieczni Johna Tortorelli wciąż są na 6. miejscu w dywizji metropolitalnej. Ducks mają 39 punktów i są przedostatni w dywizji Pacyfiku oraz całej konferencji zachodniej. Z powodu kontuzji już w pierwszej tercji lód opuścił wczoraj ich najlepszy w tym sezonie strzelec Jakob Silfverberg.


WYNIKI NHL
TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • rawa: JustARide
    onhockey.tv
  • 1946KSUnia: Szkoda że wynik jest jaki jest. Bo to 3-1 wyglądało baardzooo zacnie
  • 1946KSUnia: Ale może uda się ciut poprawić ten wynik :)
  • Paskal79: Może to Kozłowski z Kaczmarkiem sędziują....:-)
  • thpwk: Szkoda tej kary
  • PanFan1: Even now we're seventh thanks to the goals JAR
  • J_Ruutu: Przy takiej grze naszych żal byłoby spaść z elity.
  • Paskal79: No Szwedzi dwa razy odpadli w ćwierćfinale.,to teraz presją jak hu....... Na nich
  • Foxxy: Przy takiej grze. mozemy wygrać z Francja czy z Kazachstanem
  • Zaba: 1946... oni swoją moc pokazali w sobotę w meczu z USA... Spokojnie...
  • omgKsu: Mocno naciagane te 4min dla nas.
    Szwed tez go dziubnal kijem
  • botanick: Szykujemy się na żabie udka.
  • Paskal79: Dokładnie3:1 wyglądało super, choć to dziwnie brzmi....
  • narut: szkoda że mamy teraz przewagę bo to dal naszych paradoksalnie najniebezpieczniejszy moment..
  • PanFan1: JAR I was about to stick here same thing as Rawa did onhockey . tv enjoy
  • Zaba: Wynik w tym meczu jest kompletnie nie ważny... Cieszmy sie grą Polaków
  • Foxxy: Nawet to 5-1 wygląda Super
  • thpwk: Szkoda tej kary, wynik na wyrost w stosunku do tego co się działo
  • botanick: Jaaa pier..
  • botanick: Ale akcja
  • Zaba: Ze Frachu teraz nie trafił
  • Paskal79: Przekombikowali nasi:-)
  • Zaba: Kamil Wałęga powinien grać w wyższej formacji
  • PanFan1: bouncing puck ... to bad
  • thpwk: Detale, podać po lodzie i byłoby 2
  • 1946KSUnia: Ale za to jak pięknie, trzeba próbować żeby wyszło
  • PanFan1: Napiszę jeszcze raz - wstydu nie ma
  • Foxxy: MVP Zabolotny jak dla mnie
  • redgar: Dzisiaj pogrążyły nas kary. Czy nałożone słusznie wszystkie? No nie wiem
  • redgar: Ogólnie prezentujemy się dobrze
  • botanick: Przy 0-8 brytoli jest suuper
  • redgar: Widać kolektyw i serce zostawiamy na lodzie
  • Foxxy: nie zgodzę, się
  • PanFan1: Dzięki za walkę, wstydu nie ma
  • J_Ruutu: Ciekawe jak nasi zagrają w meczu o konkretną stawkę z Francuzami.
  • Paskal79: Super gra, graliśmy z NHL szacunek i wielkie brawa dla chłopaków!!!!
  • Foxxy: redgar
    Nasza nieskuteczność oraz nasze błędy. ale i tak Wielkie Brawa DLA NASZYCH ORŁÓW
  • botanick: Dziękujemy
  • Paskal79: Panowie 👍👍👍👍
  • hanysTHU: Nie ma wstydu x 2
  • PanFan1: Powiem tak, przy tym składzie Szwedów, cokolwiek mniej niż złoto, będzie ich porażką.
  • Zaba: z 5 kar wybroniliśmy 3... Przy takim zespole jak Szwecja to dobry wynik
  • hanysTHU: Bryku
  • rawa: Takich bramek jak My to nikt nie strzela. Gol z d...😉
    A tak poważnie: brawo Panowie.
  • hanysTHU: Teraz dychnąć i we środę puknąć żabki
  • Paskal79: Mam nadzieję że choć raz będzie grany Mazurek..
  • szop: a z Francja nie gramy we wtorek?
  • PanFan1: Brodin, Kempe, Hedman ... Jezus Maria - tak przegrać to jak wygrać
  • unista55: Dżentelmen z tego E.Karlssona ;)
  • PanFan1: A Alan taki numer Gusstavsonwi - trza mieć tupet 😉
  • szop: brawo brawo kibicujemy nie narzekamy
  • narut: że nasi honor uratowali to o wiele za mało powiedziane.. o wile wiele za mało.. klasa występ bez 2 zdań..
  • Paskal79: Z Francją www wtorek
  • narut: ci szwedzcy zawodnicy toż miliony zarabiają a na przeciw nich bramkarz z 3 ligi niemieckiej..
  • PanFan1: Austria Helvetia 5:5 oglądamy ???
  • botanick: Komentatorzy czescy chwalą Naszych,za walkę.
  • Luque: Chłopaki nie dali się zbić, przegrali no ale walczyli i zostawili na lodzie serducho, to cieszy i oby teraz włożyli wszystko w ten wtorkowy mecz z Francją
  • narut: może nasz łotewski kolega już nie będzie nam mówić o przypadkach i fuksach w kontekście naszego wczorajszego występu..
  • PanFan1: Rawa zobacz bluzy Helvetów - co ci przypomina widok znajomy ten 😉❓
  • PanFan1: Narut rzuć okiem
  • botanick: Alan i Dawid dwaj nasi według Czechów najlepsi gracze meczu!
  • szop: i slusznie MY tez musimy brawo Panowie Pan Maciek Urbanowicz mega szacun
  • PanFan1: Roman Josi u Helvetów, świetny mecz
  • PanFan1: Racja Szopie, Urban mucha nie siada
  • rawa: PF1 zauważyłem. Zerżneli Twój patent.
  • PanFan1: 6:5 Helvetia
  • PanFan1: prawda że tak Rawa idę kutfa po tantiemę
  • botanick: Kaliber mówi że postanowili przed 3 tercją strzelić bramkę..
  • botanick: Łycha po czesku..wywiad
  • emeryt: Pan Kalaber wiedzial co robi zabierając Urbana na MŚ,a tyle było narzekania że emeryta zabiera...
  • PanFan1: "Kasztania" 5:6 w doopę, ale dzielnie postawili się Helvetom
  • hanysTHU: Tak jest szopie wtorek, jutro już poniedziałek...na mistrzostwach inaczej czas leci hehe
  • PanFan1: Na tym turniej pukniemy Niemców, rzekłem !
  • redgar: Ciekawe co szwedzkie mebeluxy powiedzą po meczu. Mowili, że dwucyfrowka będzie, że z palcem w tyłku. A co? Nasi się postawili
  • szop: Paskalu miej na oriencie koszulko we wtorek hihi hanysie gdzies mie 1 dzien pouciekal:D
  • Paskal79: Szop popytam myślę że tam będzie do kupienia na miejscu,jak byłam ostatnio na.MS w Czechach to chyba było można kupić koszulkę drużyny
  • Paskal79: Szwedzi już nie raz śmiali się z masę jeżeli chodzi o hokej, wcześniej jakąś była gwiazda mówiła po cię w LMe takowe drużyny jak mistrz Polski,nie pamiętam jego nazwiska...
  • Paskal79: Z nas sie śmiali..
  • Luque: Fakt eme, póki co Urban się broni, wybacz Pan Panie Macieju, liczę że jeszcze coś Nam wywalczysz pozytywnego
  • Paskal79: Valtonen wali ostro i bez skrupułów wielki fachowiec,to jest ekspert na prawdę
  • Paskal79: Ale Valtonen pkt Polski hokej działaczy i wszystko super gość , super ekspert i fachowiec,takich to miło posłuchać, brawo Polsat za takich ekspertów!
  • PanFan1: amen 👍
  • rawa: Let's go Panthers
  • rawa: Iskrzy dzisiaj.
  • rawa: Pasta 1:0 w PP dla Bostonu
  • rawa: Piękny strzał Pasty.
  • rawa: Miśki 2:0
  • rawa: Kocurom wykończenia i skuteczności brakuje.
  • rawa: W końcu Anton Lundell strzela dla Kocurów 2:1
  • rawa: Forsling słupek
  • rawa: 27:12 w strzałach dla Kocurów ale słaba skuteczność
  • rawa: Bennett na 2 sekundy przed końcem PP wyrównuje 2:2
  • rawa: Publika lekko wkur... Bennett im brame wcisnal a cały mecz buczą na niego za Marchanda.
  • rawa: Barkov ale pięknie wcisnął. Kocury 3:2
  • rawa: 1:23 do końca
  • rawa: Ekblad kara. 35 sekund
  • rawa: Brawo Kocury! 3:1 w serii.
    Bramka Bennetta w PP na 2:2 dyskusyjna.
    🐀
  • emeryt: my tu gadu gadu o MŚ a w kuluarach thl aż huczy...
  • thpwk: Po tych dwóch spotkaniach naszej reprezentacji naszła mnie pewna refleksja. Wydaje mi się, że Te 22 lata braku gry na najwyższym poziomie zatarły postrzeganie naszej ligii i kadry. Może ta różnica między nami, a elitą nie jest, aż tak kolosalna jak się nam utarło myśleć przez lata lata. Ciężko to było zweryfikować przez brak kontaktu nawet na poziomie spotkań towarzyskich
  • KubaKSU: Mam nadzieję, że po tych MS skauci będą patrzyć innym okiem na naszych grajków i w końcu doczekamy się gracza w NHL..tak jak mówisz przez to zatarcie i skazywanie na porażkę nasi boją się wypłynąć na głęboka wodę.. wola pewne i dobre sianko w THL ,przecież kariera nie jest zbyt długa..:)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe