Hokej.net Logo
MAJ
7

NHL: Finaliści nagród indywidualnych (część VI)

2019-06-11 14:07 NHL
NHL: Finaliści nagród indywidualnych (część VI)

Jedną z corocznie przyznawanych przez NHL nagród sezonowych jest Trofeum Veziny. Jego adresatem jest najlepszy bramkarz rozgrywek. W tym roku o to miano ubiegają się Ben Bishop z Dallas Stars, Robin Lehner z New York Islanders oraz Andriej Wasilewski z Tampa Bay Lightning.

Dla Bishopa był to drugi sezon w drużynie „Gwiazd”. Ustanowił w nim swoje rekordowe osiągnięcia. Pierwszy raz jego średnia wpuszczonych goli na mecz była mniejsza niż dwa (1,98) i był to drugi wynik w lidze. Nie miał sobie równych natomiast w skuteczności obron, która wyniosła 93,4% i okazała się rekordowa w dziejach klubu z Dallas. To ósmy wynik w historii ligi wśród bramkarzy, którzy rozegrali w danym sezonie co najmniej 25 gier. Na trzecim miejscu skończył w rankingu „czystych kont” z 7 meczami bez straty gola.

Golkiper rodem z Denver zaliczył 27 wygranych w 46 meczach, przy czym w ostatnich 10 grach fazy zasadniczej zanotował aż 8 triumfów, wpuszczając zaledwie 0,78 gola w każdym z tych spotkań, broniąc aż 97,2% strzałów i kończąc 4 pojedynki bez strat bramkowych, w czym znalazły się trzy mecze z rzędu z „czystym kontem”. Amerykanin pozostał niepokonany przez 233 minuty i 4 sekundy, co okazało się zarówno jego najlepszym osiągnięciem w karierze, jak i rekordem klubu. Swoją postawą w znaczący sposób pomógł ekipie z Dallas w wywalczeniu przepustki do play-offów, po raz pierwszy od rozgrywek 2015/16.

32-latek w finałowej stawce wyścigu o Trofeum Veziny znalazł się już trzeci raz. Zajął drugie miejsce w sezonie 2015/16 i trzecie w 2013/14. W obu przypadkach jako bramkarz Tampa Bay Lightning. Gdyby udało mu się w tym roku zdobyć wreszcie tę nagrodę, to zostałby pierwszym golkiperem w dziejach klubu z Dallas, który tego dokonał.

 

Jego następcą w zespole z Florydy jest Wasilewski, który początkowo pełnił rolę zmiennika Bishopa. Rosjanin wygrał najwięcej spotkań ze wszystkich bramkarzy w tym sezonie. Triumfował w 39 pojedynkach z 53 gier, w których wziął udział. Był jedną z głównych bohaterów wyrównania przez Lightning ligowego rekordu największej liczby wygranych w rozgrywkach (62). Pierwszy Puchar Prezydentów w dziejach klubu z Tampy to w dużej mierze właśnie jego zasługa.

Wasilewski największą liczbę triumfów zaliczył w rozgrywkach 2017/18. Wtedy wygrał aż 44 spotkania, co dało mu pierwsze miejsce w lidze. W ostatnich rozgrywkach szczególnie udana była dla niego końcówka fazy zasadniczej, w której triumfował w 18 z ostatnich 21 pojedynków. W tym znalazła się seria 10 wygranych z rzędu. W czasie jej trwania Rosjanin wpuszczał średnio 1,76 gola. Obronił 94,3% strzałów, a dwa z tych spotkań zakończył z zerowym dorobkiem strat. Tym samym poprawił swój najlepszy rezultat zwycięskiej serii, ustanowiony w sezonie 2017/18, kiedy to 9 razy z rzędu nie zjeżdżał z tafli jako pokonany.

Wasilewski tylko raz przegrał w ostatnich rozgrywkach dwa mecze z rzędu, ale jego reakcja na to było piorunująca – 13 zwycięstw w kolejnych 14 pojedynkach przy średniej nieco ponad 1,5 bramki na mecz i ponad 95% obron. Aż 4 z tych pojedynków zakończyły się wygraną Lightning do zera.

Rosjanin zakończył rozgrywki w czołowej dziesiątce wszystkich najważniejszych ligowych rankingów. Najlepiej wypadł w klasyfikacji „czystych kont”, w której jego 6 spotkań bez pomyłki dało mu 4. miejsce. 92,5% obronionych strzałów wystarczyło do zajęcia 6. pozycji, a średnia 2,4 gola na mecz to 9. wynik tego sezonu.

24-latek z Tiumenia w ubiegłym roku zajął 3. miejce w wyścigu po Trofeum Veziny. Jego sukces w tej edycji oznaczać będzie pierwszą taką nagrodę w dziejach Lightning.

Lehner zaliczył istne wejście smoka do New York Islanders. Swój pierwszy sezon w tej ekipie zakończył wśród pięciu najlepszych bramkarzy ligi trzech najważniejszych kategorii: 2. miejsce na liście skuteczności obron (93%), co okazało się jednocześnie klubowym rekordem wszech czasów, 3. pozycja jeżeli chodzi o średnią goli wpuszczanych w meczu (2,13) oraz 4. miejsce w klasyfikacji „czystych kont” (6).

Szwedzki golkiper był jednym z liderów zespołu, który awansował do play-offów po raz pierwszy od rozgrywek 2015/16. Lehner nigdy jeszcze nie zaliczył tylu wygranych, co w ostatnim sezonie. Na koncie ma 25 triumfów w 46 pojedynkach. Wśród tych zwycięstw znalazła się nawet ośmiomeczowa seria bez porażki, do której doszło na przełomie roku. Wtedy 27-latek wpuszczał średnio mniej niż 1,5 bramki, bronił ponad 95% strzałów i raz udało mu się zakończyć pojedynek z „czystym kontem”.

Lehner wraz ze swoim kolegą Thomasem Greissem stworzyli najlepszy bramkarski duet ligi, co zaowocowało najmniejszą liczbą straconych goli w całym sezonie i automatyczne zdobycie Trofeum Williama M.Jenningsa. Co ciekawe Islanders są drugim w dziejach NHL zespołem, który bezpośrednio po tym jak stracił najwięcej bramek z całej rywalizującej stawki w następnych rozgrywkach okazał się najlepszy w tym aspekcie. To pierwszy taki przypadek od kampanii 1918/19.

Golkiper rodem z Göteborga ma szansę zdobyć aż trzy indywidualne wyróżnienia w tym roku. Na pewno nie odejdzie od stołu z pustymi rękami, gdyż jedna nagroda już do niego trafiła na spółkę z Niemcem Greissem. Oprócz miana najlepszego bramkarza walczy również o Trofeum imienia Billa Mastertona. To wyróżnienie przyznawane zawodnikowi, który wykazywał największą wytrwałość, uczciwą grą i poświęcenie. Gdyby jego łupem padło Trofeum Veziny byłby to drugi przypadek w historii nowojorskich „Wyspiarzy”. Jak na razie jedynym jest Billy Smith, który triumfował w sezonie 1981/82, gdy Islanders zdobyli swój trzeci z rzędu Puchar Stanleya.

 

 

 

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • botanick: Jaaa pier..
  • botanick: Ale akcja
  • Zaba: Ze Frachu teraz nie trafił
  • Paskal79: Przekombikowali nasi:-)
  • Zaba: Kamil Wałęga powinien grać w wyższej formacji
  • PanFan1: bouncing puck ... to bad
  • thpwk: Detale, podać po lodzie i byłoby 2
  • 1946KSUnia: Ale za to jak pięknie, trzeba próbować żeby wyszło
  • PanFan1: Napiszę jeszcze raz - wstydu nie ma
  • Foxxy: MVP Zabolotny jak dla mnie
  • redgar: Dzisiaj pogrążyły nas kary. Czy nałożone słusznie wszystkie? No nie wiem
  • redgar: Ogólnie prezentujemy się dobrze
  • botanick: Przy 0-8 brytoli jest suuper
  • redgar: Widać kolektyw i serce zostawiamy na lodzie
  • Foxxy: nie zgodzę, się
  • PanFan1: Dzięki za walkę, wstydu nie ma
  • J_Ruutu: Ciekawe jak nasi zagrają w meczu o konkretną stawkę z Francuzami.
  • Paskal79: Super gra, graliśmy z NHL szacunek i wielkie brawa dla chłopaków!!!!
  • Foxxy: redgar
    Nasza nieskuteczność oraz nasze błędy. ale i tak Wielkie Brawa DLA NASZYCH ORŁÓW
  • botanick: Dziękujemy
  • Paskal79: Panowie 👍👍👍👍
  • hanysTHU: Nie ma wstydu x 2
  • PanFan1: Powiem tak, przy tym składzie Szwedów, cokolwiek mniej niż złoto, będzie ich porażką.
  • hanysTHU: Bryku
  • Zaba: z 5 kar wybroniliśmy 3... Przy takim zespole jak Szwecja to dobry wynik
  • rawa: Takich bramek jak My to nikt nie strzela. Gol z d...😉
    A tak poważnie: brawo Panowie.
  • hanysTHU: Teraz dychnąć i we środę puknąć żabki
  • Paskal79: Mam nadzieję że choć raz będzie grany Mazurek..
  • szop: a z Francja nie gramy we wtorek?
  • PanFan1: Brodin, Kempe, Hedman ... Jezus Maria - tak przegrać to jak wygrać
  • unista55: Dżentelmen z tego E.Karlssona ;)
  • PanFan1: A Alan taki numer Gusstavsonwi - trza mieć tupet 😉
  • szop: brawo brawo kibicujemy nie narzekamy
  • narut: że nasi honor uratowali to o wiele za mało powiedziane.. o wile wiele za mało.. klasa występ bez 2 zdań..
  • Paskal79: Z Francją www wtorek
  • narut: ci szwedzcy zawodnicy toż miliony zarabiają a na przeciw nich bramkarz z 3 ligi niemieckiej..
  • PanFan1: Austria Helvetia 5:5 oglądamy ???
  • botanick: Komentatorzy czescy chwalą Naszych,za walkę.
  • Luque: Chłopaki nie dali się zbić, przegrali no ale walczyli i zostawili na lodzie serducho, to cieszy i oby teraz włożyli wszystko w ten wtorkowy mecz z Francją
  • narut: może nasz łotewski kolega już nie będzie nam mówić o przypadkach i fuksach w kontekście naszego wczorajszego występu..
  • PanFan1: Rawa zobacz bluzy Helvetów - co ci przypomina widok znajomy ten 😉❓
  • PanFan1: Narut rzuć okiem
  • botanick: Alan i Dawid dwaj nasi według Czechów najlepsi gracze meczu!
  • szop: i slusznie MY tez musimy brawo Panowie Pan Maciek Urbanowicz mega szacun
  • PanFan1: Roman Josi u Helvetów, świetny mecz
  • PanFan1: Racja Szopie, Urban mucha nie siada
  • rawa: PF1 zauważyłem. Zerżneli Twój patent.
  • PanFan1: 6:5 Helvetia
  • PanFan1: prawda że tak Rawa idę kutfa po tantiemę
  • botanick: Kaliber mówi że postanowili przed 3 tercją strzelić bramkę..
  • botanick: Łycha po czesku..wywiad
  • emeryt: Pan Kalaber wiedzial co robi zabierając Urbana na MŚ,a tyle było narzekania że emeryta zabiera...
  • PanFan1: "Kasztania" 5:6 w doopę, ale dzielnie postawili się Helvetom
  • hanysTHU: Tak jest szopie wtorek, jutro już poniedziałek...na mistrzostwach inaczej czas leci hehe
  • PanFan1: Na tym turniej pukniemy Niemców, rzekłem !
  • redgar: Ciekawe co szwedzkie mebeluxy powiedzą po meczu. Mowili, że dwucyfrowka będzie, że z palcem w tyłku. A co? Nasi się postawili
  • szop: Paskalu miej na oriencie koszulko we wtorek hihi hanysie gdzies mie 1 dzien pouciekal:D
  • Paskal79: Szop popytam myślę że tam będzie do kupienia na miejscu,jak byłam ostatnio na.MS w Czechach to chyba było można kupić koszulkę drużyny
  • Paskal79: Szwedzi już nie raz śmiali się z masę jeżeli chodzi o hokej, wcześniej jakąś była gwiazda mówiła po cię w LMe takowe drużyny jak mistrz Polski,nie pamiętam jego nazwiska...
  • Paskal79: Z nas sie śmiali..
  • Luque: Fakt eme, póki co Urban się broni, wybacz Pan Panie Macieju, liczę że jeszcze coś Nam wywalczysz pozytywnego
  • Paskal79: Valtonen wali ostro i bez skrupułów wielki fachowiec,to jest ekspert na prawdę
  • Paskal79: Ale Valtonen pkt Polski hokej działaczy i wszystko super gość , super ekspert i fachowiec,takich to miło posłuchać, brawo Polsat za takich ekspertów!
  • PanFan1: amen 👍
  • rawa: Let's go Panthers
  • rawa: Iskrzy dzisiaj.
  • rawa: Pasta 1:0 w PP dla Bostonu
  • rawa: Piękny strzał Pasty.
  • rawa: Miśki 2:0
  • rawa: Kocurom wykończenia i skuteczności brakuje.
  • rawa: W końcu Anton Lundell strzela dla Kocurów 2:1
  • rawa: Forsling słupek
  • rawa: 27:12 w strzałach dla Kocurów ale słaba skuteczność
  • rawa: Bennett na 2 sekundy przed końcem PP wyrównuje 2:2
  • rawa: Publika lekko wkur... Bennett im brame wcisnal a cały mecz buczą na niego za Marchanda.
  • rawa: Barkov ale pięknie wcisnął. Kocury 3:2
  • rawa: 1:23 do końca
  • rawa: Ekblad kara. 35 sekund
  • rawa: Brawo Kocury! 3:1 w serii.
    Bramka Bennetta w PP na 2:2 dyskusyjna.
    🐀
  • emeryt: my tu gadu gadu o MŚ a w kuluarach thl aż huczy...
  • thpwk: Po tych dwóch spotkaniach naszej reprezentacji naszła mnie pewna refleksja. Wydaje mi się, że Te 22 lata braku gry na najwyższym poziomie zatarły postrzeganie naszej ligii i kadry. Może ta różnica między nami, a elitą nie jest, aż tak kolosalna jak się nam utarło myśleć przez lata lata. Ciężko to było zweryfikować przez brak kontaktu nawet na poziomie spotkań towarzyskich
  • KubaKSU: Mam nadzieję, że po tych MS skauci będą patrzyć innym okiem na naszych grajków i w końcu doczekamy się gracza w NHL..tak jak mówisz przez to zatarcie i skazywanie na porażkę nasi boją się wypłynąć na głęboka wodę.. wola pewne i dobre sianko w THL ,przecież kariera nie jest zbyt długa..:)
  • JajcoW: Kara dla Górnego sprawdzana przez pasiastych na VAR....i kara w jedną stronę, chociaż Górny zaliczył sekundę wcześniej od Szweda gałę w twarz pod przykrytą rękawicą i musieli to widzieć p a l a n t y.....ale główny z krainy serów i czekolady miał własną interpretację przepisów i tylko naszemu zaaplikował 2+2.....generalnie oglądając już kilka szpilów należy stwierdzić, że jak zawsze do poziomu gry nie dopasowali się poziomem panowie w białoczarnych trykotach.
  • Arma: Łatwiej się nadrabia zaległości niż się ucieka przed resztą. Nasza liga nie jest taka słaba w Europie, tak samo repra daje radę, trzeba tylko naprawić parę spraw i coraz odważniej pukać do lepszego świata
  • PanFan1: thpwk - Arma : pełna z wami moja zgoda (już od mistrzostw 1B w Tychach pisałem że my nie jesteśmy aż tacy słabi w tę grę, a większość problemów wynika nie tyle z poziomu naszych zawodników, co z pokłosia Chwałkowego burdlu, że ten koleś do dziś nie został rozliczony ... cóż no comment) o jednym tylko trzeba pamiętać już teraz ...
  • PanFan1: ... jeżeli nadal będziemy mieli dramatycznie niskie wymagane minimum polskich graczy w meczu ligowym (6), to za dwa trzy lata będziemy mieć ogromny deficyt zawodników gotowych do gry - albo nawet zbliżonych - na dobrym poziomie i już teraz trzeba patrzeć dalej do przodu niż tylko to co za rok.
  • PanFan1: "sześciu to mało"
  • Zaba: ^^ gdyby to jeszcze dotyczyło 6 w grze... to byłoby pół biedy... ale to chodzi o 6 w składzie czy nawet w kadrze...
  • Zaba: odliczając 2 bramkarza i czwartą obronę czy nawet całą piątkę to wygląda to już znacznie słabiej...
  • Zaba: Natomiast mocna liga mocno rozwija tych Polaków, którzy się do niej łapią i w niej regularnie grają. Dlatego nie do końca zgadzam się, ze stwierdzeniem, że dla naszych młodych zawodników jedyną droga na rozwój jest uciekanie do innych lig. Co z tego, ze sa w kadrach zespołów z lepszych lig jesli w nich regularnie nie grają, albo trafiają na farmy do np I ligi czeskiej, która jest słabsza od naszej THL.
  • Zaba: Kiedyś kadrowicze, którzy grali w PLH byli w niej najlepszymi, lub co najmniej wyróżniającymi sie zawodnikami. Nie musieli się wiec wybitnie starać a i tak byli gwiazdami... Mecze na wysokim poziomie grali kilka razy w sezonie. Dziś, dzięki znacznemu wzrostowi poziomu, a także wyrównaniu ligi niemal na co dzień grają takie mecze z zawodnikami znacznie lepszymi od siebie, dzieki czemy nawet w wieku dojrzałym znacznie się rozwinęli i poprawili swoje umiejętności...
  • Zaba: ... co przełożyło się na poziom tej obecnej reprezentacji... Natomiast zgadzam się, ze jak oni zakończą grę, a do ligi nie przebiją sie kolejni młodzi to niesttey w przyszłości może sie to odbić na pozimie repry... Dlatego uważam,że bardziej potrzebna nam jest mocniejsza I liga niż zwiększanie limitu Polaków w składzie do kilkunastu zawodników i zmniejszanie pozimmu ligi.. Niesttey nie stać nas obiecnie na to aby utrzymać poziom THL przy znacznie zwiększnym limicie Polaków w składach.
  • J_Ruutu: Żaba, wszystko ok, ale to nie jest limit.
  • J_Ruutu: To jest wymagane minimum.
  • J_Ruutu: Możesz grać samymi Polakami, nie ma przeszkód.
  • Arma: Ale jest poczucie że klub grający Polakami traci możliwość rywalizowania z resztą na równych zasadach a tak byłoby minimum 10 Polaków w klubach to by liga wróciła do stanu sprzed paru lat tylko zamiast Craxy czy Sanoka byłyby Katowice
  • majk1984: Cześć. Pytanie odnośnie dojazdu do Ostravy - był ktoś z Was? Gdzie najlepiej zaparkować samochód? Pytam pod kątem zajętości tych pod halą gdzie można jeszcze zostawić?
  • AdaM1234: Pod okolicznymi sklepami masz bezpłatne parkingi.
  • AdaM1234: Np pod Kauflandem duży parking.
  • J_Ruutu: Arma, ja tylko w kwestii formalnej, po prostu nie używajmy określenia "limit Polaków w składzie", bo nie ma czegoś takiego. Jest jedynie wymagane minimum. Limit określałby maksimum.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe