Hokej.net Logo
MAJ
7

NHL: "Dzicy" zepsuli święto Iginli (WIDEO)

2019-03-03 07:01 NHL
NHL: "Dzicy" zepsuli święto Iginli (WIDEO)

Wczorajszy wieczór w Calgary zaczął się od ceremonii honorującej najlepszego gracza w historii miejscowych Flames Jarome'a Iginlę. Później jednak kibice "Płomieni" powodów do świętowania nie mieli.


Przed spotkaniem Flames z Minnesota Wild pod dach hali Scotiabank Saddledome powędrował baner z numerem 12, z którym występował Iginla. Jego następcy w barwach "Płomieni" jednak bohaterowi wieczoru prezentu nie zrobili i ulegli "Dzikim" 2:4.


Mecz zaczął się dla nich źle, bo już w 4. minucie Eric Staal strzelił dla gości pierwszego gola, a gdy w pierwszej tercji wydawało się, że gospodarze wyrównali, to na przeszkodzie stanęła im analiza wideo. Sam Bennett bardzo agresywnie wjechał pod bramkę Devana Dubnyka, a chwilę później Austin Czarnik skierował krążek do siatki, ale trener Wild Bruce Boudreau zgłosił challenge i po analizie powtórki sędziowie uznali, że Bennett przeszkodził bramkarzowi w interwencji.


Dubnyk był tego wieczoru najlepszy na lodzie. Co prawda w 30. minucie Sean Monahan pokonał go, strzelając prawidłowego gola na 1:1, ale to dzięki niemu przeważający przez większą część spotkania podopieczni Billa Petersa nie trafiali do siatki częściej. Po drugiej stronie tafli za to, nie po raz pierwszy w swojej karierze, dobrego dnia nie miał Mike Smith. W 45. minucie wyjechał za bramkę, by zatrzymać krążek i nie kwapił się z powrotem, co wykorzystał Matt Read, który strzelił swojego pierwszego gola w sezonie. To także jego pierwsze trafienie w barwach Wild. Trzeciego gola dołożył w 52. minucie Ryan Suter, który jak zwykle był na lodzie najdłużej ze wszystkich zawodników. Spędził na nim 28 minut i 14 sekund.


Później okazało się, że trafienie Sutera było zwycięskim. Co prawda Travis Hamonic zmniejszył straty Flames do jednego gola, ale ostatnie słowo należało do przyjezdnych, znów z pomocą Smitha. W przedostatniej minucie bramkarz "Płomieni" już przygotowywał się do zjechania do boksu, ale wcześniej miał przed sobą jeszcze jedno zadanie. Musiał bronić strzał Ryana Donato. Gracz, który rewelacyjnie wprowadził się do drużyny Wild nie strzelał mocno, ale Smith zachował się źle i wpuścił krążek między parkanami, pozbawiając swoją drużynę szans na odrobienie strat. Kibice gospodarzy wybuczeli swojego bramkarza.


Donato trafił do Wild 20 listopada w wymianie z Boston Bruins, w których składzie od miesiąca się nie mieścił. Miał być tylko mniej istotnym elementem transferu występującego wówczas w pierwszej formacji ofensywnej "Dzikich" Charlie'ego Coyle'a do Bostonu. Tymczasem punktował w każdym z 5 meczów w nowych barwach, zdobywając w tym czasie 7 punktów za 2 gole i 5 asyst. - Cały czas powtarzam, że to doświadczenie z transferem było dla mnie zbawieniem - powiedział tegoroczny debiutant po wczorajszym meczu. - Nie mogę narzekać. Mam nadzieję, że będzie tak dalej, również w play-offach.


Wild po piątym zwycięstwie z rzędu zajmują piąte miejsce w dywizji centralnej z 70 punktami, ale znajdują się na pozycji dającej drugą "dziką kartę" do play-offów w konferencji zachodniej. Flames, mimo że ich passa 7 wygranych meczów dobiegła końca, wciąż są najlepsi w całej konferencji zachodniej i drudzy w tabeli NHL z 89 punktami. Wczoraj od 24. minuty musieli grać bez Garneta Hathawaya, który dostał karę meczu za brutalny faul na Luke'u Kuninie. Zawodnik miejscowych ściągnął mocno głowę rywala wprost na bandę i przedwcześnie zakończył wieczór.


Rywale co prawda nie zdołali później wykorzystać przewagi, którą o prawie półtorej minuty skrócił swoim wykluczeniem Kevin Fiala, ale i tak zepsuli wieczór Jarome'a Iginli. - Jako że grałem z "Iggym", to chciałem dziś bardzo wygrać ten mecz dla niego, ale niestety często w takich przypadkach to nie działa w taki sposób - skomentował kapitan Flames Mark Giordano.


Calgary Flames - Minnesota Wild 2:4 (0:1, 1:0, 1:3)


1:2 Read 44:13

1:3 Suter - Greenway 51:07

2:3 Hamonic - Backlund - Hanifin 54:29

2:4 Donato - Spurgeon - Suter 58:18

Strzały:
Minuty kar:

Widzów: 19 289.
















Tampa Bay Lightning wyrównali rekord wszech czasów NHL odnosząc 50. zwycięstwo już w 66. meczu sezonu. Tym razem zadanie było wyjątkowo łatwe, bo lider rozgrywek podejmował ich najsłabszą drużynę, Ottawa Senators. Erik Černák, Victor Hedman i Nikita Kuczerow zaliczyli po golu i asyście, a bramki zdobyli także Ryan McDonagh i Michaił Siergaczow, co daje łącznie aż 4 trafienia obrońców. Andriej Wasilewski obronił 36 strzałów, a Lightning wygrali 5:1. Kuczerow ma już na koncie 106 punktów i o 12 wyprzedza wicelidera klasyfikacji najskuteczniejszych graczy NHL, Patricka Kane'a. Jego wczorajsza asysta była już 75. w tym sezonie. Od 8 lat żaden gracz w jednych rozgrywkach nie uzyskał tylu asyst. Rekord 50 zwycięstw w 66 meczach, który wyrównał zespół z Florydy należy od 23 lat do Detroit Red Wings. "Czerwone Skrzydła" wygrały w tamtym sezonie zasadniczym 62 spotkania, co do dziś jest najlepszym wynikiem w historii ligi. Drużyna z Tampy prowadzi w tabeli NHL z dorobkiem 104 punktów. Senators, których po raz pierwszy w roli głównego szkoleniowca prowadził Marc Crawford, mają 49 "oczek".


Trwa dobra seria Carolina Hurricanes. Zespół z Raleigh odniósł piąte zwycięstwo z rzędu, tym razem wygrywając 4:3 po dogrywce z Florida Panthers. Już po raz siódmy w tym sezonie zwycięstwo dał "Huraganom" Sebastian Aho, ale wygranej nie byłoby, gdyby chwilę wcześniej po drugiej stronie tafli dwiema znakomitymi interwencjami nie popisał się Petr Mrázek. Czech obronił 31 strzałów Panthers. Oprócz Aho na listę strzelców w zwycięskim zespole wpisali się: Brock McGinn, Greg McKegg i Brett Pesce. Ekipa Roda Brind'Amoura najpierw prowadziła 2:0, ale później przegrywała 2:3 i dopiero gol Pesce w trzeciej tercji sprawił, że doszło do dogrywki. Hurricanes, których od 10 lat nie było w play-offach, mają 78 punktów i zajmują dające awans trzecie miejsce w dywizji metropolitalnej. "Pantery" już czwarty raz z rzędu grały dłużej niż 60 minut. Dwa poprzednie mecze przegrały po rzutach karnych. 67 punktów daje im szóste miejsce w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej.


Zwycięski gol Sebastiana Aho po dwóch świetnych interwencjach Petra Mrázka



Arizona Coyotes wygrali już szósty mecz z rzędu, ale ciągle nie są na miejscu premiowanym "dziką kartą" w konferencji zachodniej. Zespół z Glendale wczoraj pokonał Detroit Red Wings 3:1. Oliver Ekman-Larsson strzelił zwycięskiego gola i zaliczył asystę, także z golem i asystą zakończył mecz Vinnie Hinostroza, a dla "Kojotów" trafił jeszcze Josh Archibald. Ekman-Larsson dopiero po raz drugi w tym sezonie dał wygraną swojemu zespołowi, ale od kiedy w sezonie 2010-11 trafił do NHL, ma na koncie 30 zwycięskich trafień i jest najlepszy wśród wszystkich obrońców ligi. Seria 6 zwycięstw jest najdłuższą w wykonaniu Coyotes od 7 lat. 69 punktów daje im jednak dopiero trzecie miejsce w walce o dwie "dzikie karty" do play-offów w konferencji zachodniej. Tymczasem Red Wings przegrali po raz siódmy z rzędu. Taką samą passą rozpoczynali te rozgrywki. Ich 55 punktów to drugi najgorszy wynik w konferencji wschodniej.


Dallas Stars pokonali St. Louis Blues 4:1 w bardzo ważnym meczu dwóch drużyn walczących o trzecie miejsce w dywizji centralnej. Do zwycięstwa poprowadził "Gwiazdy" Jamie Benn, który popisał się piątym w NHL hat trickiem. Było to tym bardziej godne uwagi, że kapitan Stars wracał do składu po dwumeczowej przerwie spowodowanej kontuzją. Gola i dwie asysty zaliczył obrońca John Klingberg, a Ben Bishop obronił 29 strzałów. Blues zakończyli na siedmiu meczach swoją serię zwycięstw przed własną publicznością i pierwszy raz w tym roku ponieśli dwie porażki z rzędu w regulaminowym czasie. Nadal jednak w dywizji centralnej są na dającym awans do play-offów trzecim miejscu. Ich dorobek to 74 punkty. Stars wciąż zajmują czwartą pozycję z 3 "oczkami" straty do drużyny z St. Louis. "Gwiazdy" prowadzą jednak w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji zachodniej.


WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE
Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • PanFan1: 2+2 za krew
  • Foxxy: ale Szwed też powinien polecieć
  • Zaba: 2+2 to on pokazał już podczas gwizdania faulu... Zastanawiali się nad karą meczu jak w meczu Francja -Łotwa
  • botanick: 2 minuty dał
  • Zaba: 4 min
  • rawa: https://m.youtube.com/watch?v=aBloHfRBKzU&pp=ygUUcG9sYW5kIHN3ZWRlbiBob2NrZXk%3D
  • 1946KSUnia: Niech się cieszą, bo to powinien być dla nich blamaż
  • 1946KSUnia: Jeśli myślą o mistrzostwie
  • PanFan1: That's the thing JAR goals could be crucial
  • Foxxy: ale że Pasiaki muszą Szwedom pomagać
  • botanick: Czescy komentatorzy mowia szkoda..
  • Paskal79: Kara nas dobiła ,trudno tak czapki z głów dla naszych....
  • rawa: JustARide
    onhockey.tv
  • 1946KSUnia: Szkoda że wynik jest jaki jest. Bo to 3-1 wyglądało baardzooo zacnie
  • 1946KSUnia: Ale może uda się ciut poprawić ten wynik :)
  • Paskal79: Może to Kozłowski z Kaczmarkiem sędziują....:-)
  • thpwk: Szkoda tej kary
  • PanFan1: Even now we're seventh thanks to the goals JAR
  • J_Ruutu: Przy takiej grze naszych żal byłoby spaść z elity.
  • Paskal79: No Szwedzi dwa razy odpadli w ćwierćfinale.,to teraz presją jak hu....... Na nich
  • Foxxy: Przy takiej grze. mozemy wygrać z Francja czy z Kazachstanem
  • Zaba: 1946... oni swoją moc pokazali w sobotę w meczu z USA... Spokojnie...
  • omgKsu: Mocno naciagane te 4min dla nas.
    Szwed tez go dziubnal kijem
  • botanick: Szykujemy się na żabie udka.
  • Paskal79: Dokładnie3:1 wyglądało super, choć to dziwnie brzmi....
  • narut: szkoda że mamy teraz przewagę bo to dal naszych paradoksalnie najniebezpieczniejszy moment..
  • PanFan1: JAR I was about to stick here same thing as Rawa did onhockey . tv enjoy
  • Zaba: Wynik w tym meczu jest kompletnie nie ważny... Cieszmy sie grą Polaków
  • Foxxy: Nawet to 5-1 wygląda Super
  • thpwk: Szkoda tej kary, wynik na wyrost w stosunku do tego co się działo
  • botanick: Jaaa pier..
  • botanick: Ale akcja
  • Zaba: Ze Frachu teraz nie trafił
  • Paskal79: Przekombikowali nasi:-)
  • Zaba: Kamil Wałęga powinien grać w wyższej formacji
  • PanFan1: bouncing puck ... to bad
  • thpwk: Detale, podać po lodzie i byłoby 2
  • 1946KSUnia: Ale za to jak pięknie, trzeba próbować żeby wyszło
  • PanFan1: Napiszę jeszcze raz - wstydu nie ma
  • Foxxy: MVP Zabolotny jak dla mnie
  • redgar: Dzisiaj pogrążyły nas kary. Czy nałożone słusznie wszystkie? No nie wiem
  • redgar: Ogólnie prezentujemy się dobrze
  • botanick: Przy 0-8 brytoli jest suuper
  • redgar: Widać kolektyw i serce zostawiamy na lodzie
  • Foxxy: nie zgodzę, się
  • PanFan1: Dzięki za walkę, wstydu nie ma
  • J_Ruutu: Ciekawe jak nasi zagrają w meczu o konkretną stawkę z Francuzami.
  • Paskal79: Super gra, graliśmy z NHL szacunek i wielkie brawa dla chłopaków!!!!
  • Foxxy: redgar
    Nasza nieskuteczność oraz nasze błędy. ale i tak Wielkie Brawa DLA NASZYCH ORŁÓW
  • botanick: Dziękujemy
  • Paskal79: Panowie 👍👍👍👍
  • hanysTHU: Nie ma wstydu x 2
  • PanFan1: Powiem tak, przy tym składzie Szwedów, cokolwiek mniej niż złoto, będzie ich porażką.
  • Zaba: z 5 kar wybroniliśmy 3... Przy takim zespole jak Szwecja to dobry wynik
  • hanysTHU: Bryku
  • rawa: Takich bramek jak My to nikt nie strzela. Gol z d...😉
    A tak poważnie: brawo Panowie.
  • hanysTHU: Teraz dychnąć i we środę puknąć żabki
  • Paskal79: Mam nadzieję że choć raz będzie grany Mazurek..
  • szop: a z Francja nie gramy we wtorek?
  • PanFan1: Brodin, Kempe, Hedman ... Jezus Maria - tak przegrać to jak wygrać
  • unista55: Dżentelmen z tego E.Karlssona ;)
  • PanFan1: A Alan taki numer Gusstavsonwi - trza mieć tupet 😉
  • szop: brawo brawo kibicujemy nie narzekamy
  • narut: że nasi honor uratowali to o wiele za mało powiedziane.. o wile wiele za mało.. klasa występ bez 2 zdań..
  • Paskal79: Z Francją www wtorek
  • narut: ci szwedzcy zawodnicy toż miliony zarabiają a na przeciw nich bramkarz z 3 ligi niemieckiej..
  • PanFan1: Austria Helvetia 5:5 oglądamy ???
  • botanick: Komentatorzy czescy chwalą Naszych,za walkę.
  • Luque: Chłopaki nie dali się zbić, przegrali no ale walczyli i zostawili na lodzie serducho, to cieszy i oby teraz włożyli wszystko w ten wtorkowy mecz z Francją
  • narut: może nasz łotewski kolega już nie będzie nam mówić o przypadkach i fuksach w kontekście naszego wczorajszego występu..
  • PanFan1: Rawa zobacz bluzy Helvetów - co ci przypomina widok znajomy ten 😉❓
  • PanFan1: Narut rzuć okiem
  • botanick: Alan i Dawid dwaj nasi według Czechów najlepsi gracze meczu!
  • szop: i slusznie MY tez musimy brawo Panowie Pan Maciek Urbanowicz mega szacun
  • PanFan1: Roman Josi u Helvetów, świetny mecz
  • PanFan1: Racja Szopie, Urban mucha nie siada
  • rawa: PF1 zauważyłem. Zerżneli Twój patent.
  • PanFan1: 6:5 Helvetia
  • PanFan1: prawda że tak Rawa idę kutfa po tantiemę
  • botanick: Kaliber mówi że postanowili przed 3 tercją strzelić bramkę..
  • botanick: Łycha po czesku..wywiad
  • emeryt: Pan Kalaber wiedzial co robi zabierając Urbana na MŚ,a tyle było narzekania że emeryta zabiera...
  • PanFan1: "Kasztania" 5:6 w doopę, ale dzielnie postawili się Helvetom
  • hanysTHU: Tak jest szopie wtorek, jutro już poniedziałek...na mistrzostwach inaczej czas leci hehe
  • PanFan1: Na tym turniej pukniemy Niemców, rzekłem !
  • redgar: Ciekawe co szwedzkie mebeluxy powiedzą po meczu. Mowili, że dwucyfrowka będzie, że z palcem w tyłku. A co? Nasi się postawili
  • szop: Paskalu miej na oriencie koszulko we wtorek hihi hanysie gdzies mie 1 dzien pouciekal:D
  • Paskal79: Szop popytam myślę że tam będzie do kupienia na miejscu,jak byłam ostatnio na.MS w Czechach to chyba było można kupić koszulkę drużyny
  • Paskal79: Szwedzi już nie raz śmiali się z masę jeżeli chodzi o hokej, wcześniej jakąś była gwiazda mówiła po cię w LMe takowe drużyny jak mistrz Polski,nie pamiętam jego nazwiska...
  • Paskal79: Z nas sie śmiali..
  • Luque: Fakt eme, póki co Urban się broni, wybacz Pan Panie Macieju, liczę że jeszcze coś Nam wywalczysz pozytywnego
  • Paskal79: Valtonen wali ostro i bez skrupułów wielki fachowiec,to jest ekspert na prawdę
  • Paskal79: Ale Valtonen pkt Polski hokej działaczy i wszystko super gość , super ekspert i fachowiec,takich to miło posłuchać, brawo Polsat za takich ekspertów!
  • PanFan1: amen 👍
  • rawa: Let's go Panthers
  • rawa: Iskrzy dzisiaj.
  • rawa: Pasta 1:0 w PP dla Bostonu
  • rawa: Piękny strzał Pasty.
  • rawa: Miśki 2:0
  • rawa: Kocurom wykończenia i skuteczności brakuje.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe