Hokej.net Logo
MAJ
7

MŚ kobiet Dywizji IB: Kary wykończyły polski zespół

MŚ kobiet Dywizji IB: Kary wykończyły polski zespół

Dwadzieścia cztery minuty kar to za dużo, aby myśleć o zwycięstwie z przeciwnikiem, którego głównym atutem jest szybkość. Korea Południowa wygrała z Polkami 4:3. Biało-czerwone zajmują w tabeli Mistrzostw Świata Dywizji I Grupy B drugie miejsce.

Trzecia kolejka gier na lodowisku Shougang kończyła się starciem zespołów, które miały zupełnie odmienne odczucia dotyczące pekińskich mistrzostw. Z jednej strony rozpromienione Polki, które przystępowały do spotkania z kompletem „oczek”, a z drugiej nie bardzo wiedzące o co chodzi Koreanki, pozostające wciąż bez zdobyczy punktowej podczas tej imprezy.


Zespół Sang Jun Kima to dziewczyny, które dostały sporo wiatru w żagle ubiegłorocznym występem w Igrzyskach Olimpijskich przed własną publicznością w Pjongczang, gdzie dane im było rywalizować z całą światową czołówką. Skład tej drużyny w większości pozostał niezmieniony, oprócz kilku roszad przede wszystkim dotyczących faktu, że w ekipa z 2018 roku stanowiła połączone siły obu koreańskich państw.


W 5. minucie na ławkę kar odesłana została jedna z „olimpijek”, 20-letnia napastniczka Ji Yeon Choi za spowodowanie upadku przeciwniczki. Polki nie czekały długo i otworzyły rezultat spotkania uderzeniem Patrycji Sfory.


Minęło półtorej minuty i już było 2:0 dzięki bramce najskuteczniejszej jak dotychczas w naszej ekipie, Karolinie Późniewskiej, która w spotkaniu z Kazachstanem zdobyła aż 5 punktów. W meczu z Koreankami w jej ślady chciała najwyraźniej udać się Kamila Wieczorek. Choć sama nie pokonała w tej części spotkania 24-letniej Do Hee Han, to jednak przy każdym z dwóch trafień naszego zespołu zaliczała asysty.



Warto podkreślić, że Polki mogły się poszczycić w tym momencie stuprocentową skutecznością: dwa strzały – dwa gole. W tym momencie zaczęły się dziać z naszym zespołem rzeczy bardzo dziwne. Koreanki od 8. minuty prawie, że przez cały czas grały z przewagą jednej zawodniczki. Trwała prawdziwa „obrona Częstochowy”. Dość powiedzieć, że dorobek strzelecki biało-czerwonych w pierwszej partii to raptem 3 uderzenia. Azjatki wyprowadziły ich 14. Niezwykle restrykcyjnie sędziująca Czeszka Ilona Novotna odprowadzała po kolei na przymusowy odpoczynek Katarzynę Wybiral, Olivię Tomczok, Joannę Strzelecką i Dominikę Korkuz. To pokazuje jakie problemy miały Polki z szybkimi Azjatkami.


Drugą część meczu podopieczne Ivana Bednara rozpoczęły od 100 sekund gry w osłabieniu, co było jeszcze konsekwencją grzechów sprzed przerwy. Nasze zawodniczki nie umiały jednak nic zaradzić na styl gry Koreanek i posypały się kolejne wykluczenia. Tym razem jako pierwsza do boksu kar wjechała Późniewska, a następnie ponownie już Strzelecka, do której dołączyła Wiktoria Gogoc i obie panie miały 35 sekund na to, żeby przeanalizować wspólnie swoje poczynania. Te wszystkie osłabienia, w tym ponad półminutowa gra w trójkę przeciwko piątce szybkich rywalek nie przyniosła żadnych poważniejszych konsekwencji poza coraz bardziej narastającym zmęczeniem, które nie wróżyło niczego dobrego.


W końcu stało się to, co wisiało w powietrzu już od dłuższego czasu. Yu Jung Choi sforsowała naszą bramkę. Nastąpiło to w czasie, gdy jeszcze na boksie kar przebywała Gogoc. Niecałe 3 minuty później za przytrzymywanie kija przeciwniczki z tafli zjechała Klaudia Chrapek. Koreanki parły do przodu nieprzerwanie i szybko wyrównały straty. Choi, która jako pierwsza w tym meczu zapoznała się wygodą pekińskich ławek w boksie kar, postanowiła odpokutować swój błąd z początku spotkania i strzeliła gola wyrównującego.


Środkowa część meczu zakończyła się naszą porażką 0:3, bowiem jeszcze 20-letnia defensorka Chaelin Park przy asyście innych dwóch zawodniczek o tym samym popularnym koreańskim nazwisku pokonała Martynę Sass, co tak jak i w poprzednich przypadkach miało miejsce w czasie gry z przewagą jednej zawodniczki. Tym razem karę odsiadywała Sfora.


Jeżeli Polki dalej myślały o korzystnym rezultacie to musiały w szatni zrobić szybki rachunek sumienia, wrócić na taflę odmienione i… poszukać gdzieś dodatkowych sił, żeby wytrzymać tempo spotkania, mając w nogach trudy tych wszystkich minut, w których przyszło im się bronić w osłabieniach.


Obraz może zawierać: co najmniej jedna osoba i ludzie uprawiający sporty


Wszelkie plany na trzecią tercję wzięły w łeb już w 47 sekundzie. Indywidualny błąd Wieczorek spowodował, że z akcją sam na sam poszła Jong Ah Park, która miała na koncie asystę przy ostatnim trafieniu. Kapitan reprezentacji olimpijskiej umieściła krążek w polskiej siatce i Koreanki objęły dwubramkowe prowadzenie. Wieczorek zrehabilitowała się za popełniony błąd i wykorzystując grę w przewadze po indywidualnej akcji zdobyła gola kontaktowego dla Polski. Jej udział przy każdym z trzech trafień biało-czerwonych został dostrzeżony, co poskutkowało tytułem najlepszej zawodniczki z orłem na piersiach.


Ostatnie minuty spotkania to istny kocioł. Polki chciały doprowadzić do wyrównania za wszelką cenę. Rywalki były na wyciągnięcie ręki. Dzieliło nas od Azjatek tylko i aż jedno trafienie. Na 130 sekund przed końcem pojawiła się realna szansa odrobienia strat, bowiem karę otrzymała Eun Ji Lee. O czas poprosił nasz sztab trenerski. Zapadła decyzja o wyprowadzeniu Sass z bramki. Te wszystkie zabiegi nie przyniosły jednak spodziewanych efektów. Biało-czerwone doznały pierwszej porażki w Pekinie, ulegając Korei Południowej 3:4. Dla Azjatek były to debiutanckie punkty na tych mistrzostwach.


Jutro ciąg dalszy dalekowschodniego serialu. Tym razem naprzeciwko nas staną gospodynie imprezy. Chinki, tak samo jak my, doznały dzisiaj pierwszych strat. Uległy Holenderkom gładko 4:0. „Pomarańczowa maszyna” gna do stacji z napisem „Dywizja IA” w zawrotnym tempie. Na jej koncie znajduje się komplet 9 punktów. Holenderki są jedyną niepokonaną drużyną w turnieju. Polski i Chinki czają się za ich plecami, mając po 3 „oczka” straty. Jeszcze wszystko jest możliwe.


Po meczu powiedzieli:


Tomasz Marznica (asystent głównego szkoleniowca)

Rozpoczęliśmy dobrze to spotkanie, niestety w drugiej tercji nadmierna ilość kar wybiła nas z rytmu. Straciliśmy dużo sił co zemściło się w postaci straconych bramek. Szczególnie, że Koreanki prezentują szybki hokej. Dziewczyny były skoncentrowane, jednakże utrata zbyt wielu sił nie pozwoliła na odpowiednią ilość oddawanych strzałów. Jutro nowy dzień, nowy przeciwnik. Jeszcze nie wszystko stracone. Dalej wierzymy w zwycięstwo.


Kamila Wieczorek (najskuteczniejsza polska zawodniczka)

To był mecz dwóch wyrównanych drużyn. Stracone siły nie pozwoliły utrzymać wyniku. Walczymy dalej. Nie poddajemy się. Przeanalizujemy popełnione błędy i przewinienia, a jutro dalszy ciąg boju o medalowe pozycje.


Polska – Korea Południowa 3:4 (2:0, 0:3, 1:1)


1:0 – Patrycja Sfora – Kamila Wieczorek (5:32, 5/4)

2:0 – Karolina Późniewska – Kamila Wieczorek (6:59)

2:1 – Yu Jung Choi – Se Lin Kim (32:40, 5/4)

2:2 – Ji Yeon Choi – Hee Won Kim, Su Sie Jo (36:26, 5/4)

2:3 – Chaelin Park – Ye Eun Park, Jong Ah Park (38:33, 5/4)

2:4 – Jong Ah Park (40:47)

3:4 – Kamila Wieczorek (54:29, 5/4)


Sędziowie: Ilona Novotna (Czechy) – główny; Liv Andersson (Szwecja), Xing Wu (Chiny) - liniowe

Strzały: 19-35 (3-14, 5-15, 11-6)

Kary: 24-10 (8-2, 10-2, 6-6)

Widzowie: 750


Polska: Martyna Sass (Agata Kosińska) – Patrycja Sfora, Klaudia Chrapek; Karolina Późniewska, Kamila Wieczorek, Magdalena Czaplik - Wiktoria Gogoc, Natalia Kamińska; Sylwia Łaskawska, Ewelina Czarnecka, Oliwia Tomczok – Dominika Korkuz, Joanna Strzelecka; Wiktoria Dziwok, Joanna Orawska, Wiktoria Sikorska – Renata Tokarska, Alicja Wcisło; Katarzyna Wybiral, Iga Schramm, Alicja Siejka.

Trener: Ivan Bednar


Pozostałe mecze trzeciej kolejki:

Łotwa – Kazachstan 2:1 po rzutach karnych (1:1, 0:0, 0:0, 0:0, k. 3:1)

Chiny – Holandia 0:4 (0:0, 0:2, 0:2)


Tabela mistrzostw


Miejsce

Drużyna

Mecze

Punkty

1.

Holandia

3

9

2.

Polska

3

6

3.

Chiny

3

6

4.

Korea Poludniowa

3

2

5.

Łotwa

3

2

6.

Kazachstan

3

1



Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Oświęcimianin_23: Pan Mariusz Sibik od 5 lat robi dobrą robotę:) Kurde, już tyle lat minęło...
  • narut: Luque - dzięki Bogu jest jeszcze co jest ale i tak mocno przetrzebione, żal na to wszystko patrzeć.. na przykładzie siatki, pamiętam ile było świetnych klubów, po których ślad nie pozostał - jedynie graja dziś potomkowie niektórych z zawodników rej wiodących wówczas..dla przykładu - Hutnik Kraków, Stal Stocznia Szczecin, Wifama Łódź czy Płomień Milowice/Sosnowiec, nawet Jastrzębie się nazywało Borynia, zaś Katowice Bildon.. to były czasy.. :)
  • Jamer: Tak Oswiecimianin cała piątka i bramkarz :)
  • Oświęcimianin_23: Jamer, no to czekamy na te strzelby:)
  • Paskal79: Jedna piątka,🇫🇮jedna,🇸🇪to 10 będzie niedźwiedź 🐻....:-)
  • Oświęcimianin_23: Czyli co, 1 SWE, 2 FIN, 3 i 4 mix międzynarodowy?:)
  • Paskal79: 3 piątki będą piekielnie mocne,a i czwarta mocna, namawiające ciotki ,kolegów siostry ,braci .kochanki i kochanków sąsiadów i sąsiadki by kupowali karnety...i wchodzili do klubu 100,.by dołożyć do pieca.....:-)
  • Jamer: 4 piątka ma być także mocna…
  • Oświęcimianin_23: Ja mam wniosek przygotowany do Klubu 100, tylko zeskanować i wysłać:)
  • Paskal79: Jamer będzie mocna, Ale 3 pierwsze będą piekielnie mocne....
  • Oświęcimianin_23: Nie pompujcie balonika:)
  • emeryt: sezon ogórkowy można pompować
  • Luque: Narut popatrz ile klubów hokejowych obecnie praktycznie nie istnieje...
  • Jamer: Paskalu79: to zweryfikuje lód… :) ale na papierze na pewno…
  • emeryt: kocham ten czas,podobnie jak sparingi i nowi grajkowie
  • Jamer: Mam nadzieje że bramkarz numer 2 to będzie wybór Zupy…
  • Paskal79: No wiadomo na papierze... myślę że lód też to potwierdzi.... choć jak zwykłe czasem potrzeba czasu....by to zaskoczyło, choć w tym roku praktycznie od razu musi być dobrze....
  • Paskal79: Jamer przypuszczam że to też mógł być jednen z kilku warunków Zupy.... Ale to moje przypuszczenia
  • Jamer: Eme: Zawsze nowe twarze w drużynie budzą emocje, BARDZO duża praca Zupy przy kontraktowaniu nowych… dlatego na 10 trafiamy 9…
  • Paskal79: No w tamtym roku dostał takich zawodników jakich chciał,w sensie takie profile co chciał ofesywnch obrońców czyli Vatola i Acered plus szybkich i technicznych Finów i dalo to efekt
  • narut: Luque - rozwałka.. a było tego troszkę jak sięgam pamięcią, było..
  • Oświęcimianin_23: In Zupa We Trust i tyle w temacie:) Jeżeli TYLKO i WYŁĄCZNIE Zupa będzie maczał palce w transferach to będzie dobrze:)
  • Jamer: Paskal79: Podpis pod kontraktem to już kwestia Zupy… Mam nadzieje ze w trakcie sezonu Zupa nie będzie musiał „rzucać bidonami” On ma taki styl jaki ma i tego nikt nie zmieni…
  • Jamer: Paskal79: Tak zgoda, dostał jakich chciał… ale nie wszystkich :) Mam nadzieje ze teraz będzie w 100% tak jak on chce… budżet na to pozwoli…
  • Paskal79: Ja wiem jaki ma styl, choć ma jedną słabą stronę, już niee raz tu o tym pisałem, choć robotę w tym kierunku wykonuje nasz kapitan...i majster jest po tylu latach....
  • emeryt: Surykatki tak majo....obserwujo teren bo kochajo swoje potomstwo
  • Jamer: Paskal79: Nic dodać nic ująć… :)
  • Oświęcimianin_23: Jamer, skąd taki budżet? Re-Plast więcej sypnął? Czy nowi się pojawili?
  • Jamer: eme: Byłem na kilku treningach i widziałem jak długo i dużo tłumaczy zawodnikom pewne schematy gry… on jest świetny taktycznie… W boksie się zmienia bo nie lubi się powtarzać… :)
  • Paskal79: Jako warsztat trenerski najwyższa półka, przygotowanie fizycznie też dobre, choć wiadomo na sucho odpowiada p Annia
  • Jamer: Pojawili się nowi oraz obecni dają więcej… Ile dał RE-PLAST nie wiem. Oprócz RE-PLASTU Nasza siłą są Ci mniejsi i lojalni… dlatego kolejny dzień im dziękujemy jednemu po drugim :)
  • Oświęcimianin_23: No i fajnie:) Dzięki nim wszystkim mamy tyle radości:)
  • Arma: Zrzutka się zaraz kończy w takim tempie, całkiem nieźle
  • born-for-unia: Bardzo dobre wiadomości. In Zupa we trust!
  • Paskal79: My kibice też możemy dorzucić do pieca karnety i klub 100 , choć to już jest wydatek ,ale z tego co wiem kilku doszło do klubu 100....:-)
  • emeryt: dla Unii pozostanie Zupy super sprawa natomiast dla rywali z thl niekoniecznie
  • Oświęcimianin_23: Ania stworzy Potwora 2.0 :)
  • emeryt: Zupa ma już rozpracowane kto i jak,wie gdzie drzemio rezerwy i co poprawić
  • Paskal79: Wychodzi na to że nowych twarzy będzie 3-5 zależy od obecnie trwających negocjacji...Jamer jak sądzisz...:-) ?
  • Oświęcimianin_23: Musi być więcej skoro jedna piątka ma być SWE :)
  • hubal: szykujcie się na sensację w MŚ
  • hubal: a o Unii odpocznijcie Zamostowi
  • hubal: od*
  • Paskal79: W sumie może 6 ....:-)
  • Jamer: Paskal79: Zarząd na nowy sezon założył że nowych twarzy będzie dokładnie 4 :) Ale założył także że z każdym którego chce pozostawić w drużynie podpisze kontrakt… a tutaj wypada Jasiek… wiec może być 5 :) Zobaczymy.
  • Oświęcimianin_23: hubalu, to jest miłość na 24/7:)
  • Paskal79: No hubal jake typujesz sensację.....?
  • Paskal79: Tak mi wyszło z analizy....ale życie piszę różne scenariusze,wiem że z niektórymi jest ciężko przedłużyć, choć próbują choć to nie jest łatwe....:-)
  • Jamer: Paskal79: Po weekendzie będę wiedział więcej… ;)
  • Paskal79: Jamer idziesz na grilla do Prezesa....:-)
  • Paskal79: No jutro na4 mecze 3 się super zapowiadają na Elicie....
  • hubal: Panowie sami obaczycie
  • emeryt: hubi utrzymamy sie w elicie?
  • Paskal79: Jutro jak może być sensacja jak grają cze -fin,szwe -usa, Szwa- nor,czy slow- niem czyli jutro bieda z sensacjami...
  • Jamer: Paskal79: Może nie do Prezesa ale coś w tym stylu… ;) Ps. Cały czas męczą mnie wysokości kontraktów w naszej lidze… drążę ten temat… :)
  • Paskal79: Uwierz mi z Tą Unia ,tak jak Ci pisałem przesadziłeś:-) i to ostro...:-) z kontaktami.....
  • Paskal79: Ale jakaś tolerancja błędu jest....., choć niektórzy wiedzą dużo....
  • Jamer: Paskalu79: Wierze ale jeszcze popytam… :) Ciekawe za jaką kasę chcieli u Nas grać Michalski i Krężołek skoro nie usiedliśmy do stołu negocjacji :)
  • emeryt: Radzie popraw sobie prosze 24 asysty Krzemyka,raczej min karne
  • hubal: eme nie odpowiem
    zbyt wiele spadków kadry przeżyłem
  • Paskal79: A Nie pytałem o Pasia,czy w ogóle jest jeszcze temat,jak był....
  • hubal: Paskalu ja o sensacji nie niespodziance
  • Luque: Hubi dla mnie najważniejsze, żeby Nasi tam pojechali grać w hokeja, jaki będzie wynik końcowy to się na lodzie okaże...
  • Paskal79: Sensacja cię masz na myśli ,jaki mecz....?
  • Luque: Paskal każdy wie jaki wynik w pierwszej kolejce będzie sensacją ;)
  • Paskal79: Panowie na utrzymanie jestem jakaś szansa, mamy dobry terminarz z drużynami co możemy powalczyć w tym temacie gramy zawszę po dniu przerwy to duży Plus....
  • hubal: Luqu mają się bawić i uczyć
    ja Rejtana po ewentualnym spadku nie odwalę :)
  • hubal: oj tam Paskalu przestań drążyć , obaczysz
  • Jamer: Paskal79: Temat Pasia rozegra się zapewne po MŚ… Mam nadzieje że Nasz Kapitan sprawdzi się także jako negocjator… ale nic na sile … chociaż atak: Mark - Dziubek - Paś wyglądałby fajnie :)
  • Arma: Zrzutka właśnie przekroczyła 100%. Brawo dla wszystkich
  • Luque: Hubi pierwszy mecz, mamy siły czemu nie powtórzyć meczu z Kazachami czy Białorusinami? Ze Szwedami nikt się nie będzie czepiał jak Nam nie pójdzie
  • unista55: Brawo, zrzutka przekroczyła 5000, teraz wymienić na jednogroszówki i zawieźć do PZHLu
  • Paskal79: Pierwszy mecz to pierwszy mecz... każdemu może nie wyjść.... może właśnie Łotwa nas zlekceważy i słabo zagra bramkarz....
  • Prawdziwy Kibic Unii: Jamer pierwszy ataka kamil dziubek mark wolabym osobiscie
  • Paskal79: unista55 z tymi jednogroszówkiami super pomysł niech liczą.....:-)!!!
  • Paskal79: Dobra kończę pozdro....
  • hubal: Luqu ja już przeżyłem takie wejścia smoka naszych 6-4 z rusami , 2-1 z Czechosłowakami i spadki
  • Jamer: Prawdziwy Kibic Unii: a może Kamil - Dziubek - Paś :) Myśle że będzie cieżko podpisać kontrakt z Kamilem… oczywiście trzymam kciuki, ofertę dostał także czekamy…
  • Arma: Ciekawe czy Kamil ucieszył się że Zupa zostaje... : )
  • Jamer: Arma: W PO Zupa zaufał mu i dał do pierwszej piątku a Kamil super to wykorzystał wiec może nawiązała się dobra chemia… :)
  • narut: Luque - ja śledzę nasz hokej od 86, też pamiętam mecz z Czechosłowacją, 2-1 ale niestety nie pamiętam abyśmy się kiedykolwiek utrzymali a w grupie A, czy elicie.. są tutaj zapewne tacy kibice ale to już sa bardzo bardzo stare dzieje..to byłoby niesamowite..
  • narut: poprawce mnie - kiedy ostatni raz się utrzymaliśmy - 75 r.?
  • narut: jedyne co to regularnie graliśmy na IO do 92 r....
  • Paskal79: Kurde ja nie pamiętam takich czasów, że nasi się utrzymali może teraz...:-)
  • Luque: Ja się interesuję hokejem dzięki Mariuszowi i Krzyśkowi, więc wiecie trzeba kibicować następnemu Krzyśkowi ;)
  • kłapek: Dobrze Narut piszesz jedyny raz utrzymaliśmy się w 75r
  • hubal: w latach 70 XX w przez kilka lat chyba 3/4 byliśmy w elicie , elicie 8 zespołowej
  • narut: nawet chyba i 6 się utrzymywaliśmy ..
  • narut: i jak hubal pisze - przez 3 albo 4 lata z rzędu i to były najlepsze czasy naszego hokeja... niestety czy stety nie pamiętam..
  • Luque: W 72 awansowali, a w 76 spadli, amen ;)
  • hubal: narucie najlepsze lata były przed II wojną , byliśmy w czołówce światowej
  • Zaba: Paradoksalnie... 18 miejsce na świecie w 2023 rok dało nam awans do elity, a 7 miejsce w '76 dało nam spadek po MŚ u siebie
  • Luque: Żaba ale ile drużyn było wtedy, a ile jest teraz...
  • Zaba: no jasne :)
  • Luque: Rozpad ZSRR i Czechosłowacji to już zrobiło swoje... Szwajcarzy, Niemcy, Austriacy zrobili krok naprzód, a Nasi z polityką rozkradania wszystkiego zostali w czarnej...
  • Zaba: w 76 toku ówczesną grupę C stanowiły zespołu, które w tym sezonie albo będą grał w elicie, albo do niej awansowały :)
  • Zaba: Zapomniałes o Duńczykach, Norwegach czy Finach...
  • Zaba: w tamtych latach w MŚ nie brała też udziału Kanada
  • Zaba: wrócili do grania dopiero w 77
  • Luque: A ta "czarcia" RP taka cudowna... chyba w złodziejstwie, bo raczej nie w budowaniu czegokolwiek sensownego
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe