MŚ IA: Słowenia pokonana! Magiczny karny Kolusza (WIDEO)
Kolejna niespodzianka w turnieju Mistrzostw Świata Dywizji I Grupy A! Tym razem sprawili ją hokeiści reprezentacji Polski, którzy pokonali Słowenię 4:2. „Rysie” to spadkowicze z elity i uczestnicy ostatnich igrzysk olimpijskich.
Niestety, nie dam rady przyjechać na zgrupowanie. We wczorajszym meczu doznałem kontuzji
Dobry początek
Biało-czerwoni znakomicie rozpoczęli spotkanie z „Rysiami” i już w trzeciej minucie wyszli na prowadzenie. Okres gry w przewadze na bramkę zamienił Damian Kapica, który strzałem z zerowego kąta zaskoczył Gašpera Krošelja.
Słoweńcy mogli szybko odpowiedzieć, ale nie zdołali wykorzystać wykluczeń Filipa Komorskiego i Bartłomieja Neupauera. Rozgrywany przez nich zamek nie miał po prostu odpowiedniej jakości.
Kluczowa dla losów spotkania okazała się druga tercja. Rozpoczęła się od gola Jana Drozga, który zaskoczył Przemysława Odrobnego strzałem w okienko. Po tym golu wielu kibiców z pewnością zaczęło się zastanawiać, czy nie powtórzy się scenariusz z wczorajszego spotkania z Włochami.
Wyciągnięte wnioski
Ale zespół Teda Nolana drugi raz nie popełnił tego samego błędu i na trafienie Drozga odpowiedział ze sporą nawiązką. Najpierw ładnym uderzeniem bez przyjęcia popisał się Bartłomiej Neupauer. Z kolei w 37. minucie trzeciego gola zdobył Marcin Kolusz, efektownie wykorzystując rzut karny.
– Sposób na strzelenie karnego narodził się w trakcie. Obserwowałem ruchy bramkarza i wyczekałem go do samego końca – powiedział kapitan „Orłów”.
W trzeciej odsłonie nasz zespół skutecznie zabezpieczył dostęp do własnej bramki i utrzymał korzystny wynik. Na dodatek w 52. minucie na 4:1 podwyższył Aron Chmielewski, który znalazł się w odpowiednim miejscu i dobił uderzenie Mateusza Rompkowskiego.
Słoweńcy próbowali odrabiać straty. Kari Savolainen dwukrotnie decydował się na grę bez bramkarza, ale efekt był połowiczny. Wynik spotkania w 59. minucie skorygował Jan Urbas.
Jutro dzień przerwy. W środę o 16:00 Polacy zmierzą się Wielką Brytanią, a Słoweńcy o 19:30 zmierzą się z Węgrami.
Słowenia - Polska 2:4
Sędziowali:
Minuty karne:
Strzały:
Widzów:
Słowenia:
Polska:
Radosław Kozłowski, korespondencja z Budapesztu.
Komentarze