Hokej.net Logo
MAJ
7

Mistrzostwa Świata Kobiet: Kanada lepsza od USA po rzutach karnych [WIDEO]

Radość po golu reprezentantek Kanady (Foto: Andrea Cardin/IIHF )
Radość po golu reprezentantek Kanady (Foto: Andrea Cardin/IIHF )

W Wielkanocny Poniedziałek, w ramach turnieju Mistrzostw Świata kobiet rozegrane zostały trzy spotkania. Najciekawsze było spotkanie pomiędzy reprezentacjami Kanady a Stanów Zjednoczonych. Po raz pierwszy w historii tych potyczek o zwycięstwie musiały zdecydować rzuty karne.

 

W pierwszym Finki zmierzyły się w mocno jednostronnym pojedynku z Węgierkami. Suomi zaczęły skromnie i w pierwszej tercji zdobyły tylko jedną bramkę. W jedenastej minucie spotkania Nelli Laitinen pokonała broniącą bramki rywalek Aniko Nemeth i zapewniła swojej drużynie prowadzenie w meczu. Pod koniec pierwszej tercji Węgierki złapały karę i grały w osłabieniu, ale Finki nie wykorzystały tej szansy na podwyższenie wyniku. W drugiej tercji nie popełniły już tego błędu i przy pierwszej karze dla Madziarek podwyższyły wynik na 2:0 za sprawą Jenn Hiirikoski a przy kolejnej grze w przewadze na 3:0 strzeliła Jenniina Nylund. Zaledwie siedem sekund później kolejną bramkę dla Suomi dołożyła Emilia Vesa i do szatni Finki schodziły prowadząc 4:0. Ostatnia odsłona meczu przyniosła jeszcze jednego gola dla Skandynawek i Ronja Savolainen przypieczętowała zwycięstwo swojej ekipy.

– Początek meczu był w naszym wykonaniu zbyt nerwowy – stwierdził Pat Cortina, trener Węgierek. – Przeciwniczki za łatwo zabierały nam krążek, ale, gdy w końcu dziewczyny nabrały trochę wiatru w żagle, to wyjechały ze swojej tercji i udało im się stworzyć kilka groźnych sytuacji.

– Walczyłyśmy jak potrafiłyśmy, ale Finki to świetny zespół, maja ogromne serce do walki. Nie o taki wynik nam oczywiście chodziło, ale jutro kolejny mecz i damy z siebie wszystko – dodaje Taylor Baker, węgierska obrończyni.


Kolejne dwa wczorajsze mecze przyniosły nieco więcej emocji, bo były zdecydowanie bardziej wyrównane. Japonki przegrały ze Szwajcarkami 3:4, ale to one prowadziły po dwóch tercjach. W pierwszej, którą wygrały 2:0 bramki strzeliły Remi Koyama, a potem Yoshino Enomoto podwyższyła wynik na 2:0 wykorzystując osłabienie rywalek, kiedy to dwie minut kary dostała Sinja Leemann. W drugiej odsłonie spotkania Szwajcarki ruszyły do odrabiania strat. Pierwszą bramkę dla swojej drużyny, podczas gry w przewadze, zdobyła Lara Christen a pół minuty później do wyrównania doprowadziła Nicole Vallario. W 35. minucie trzeciego gola dla Japonek strzeliła Aoi Shiga i po tej części meczu na tablicy wyników widniało 3:2 dla "Kraju Kwitnącej Wiśni". W trzeciej tercji Szwajcarki zdobyły jednak kolejne bramki – do remisu udało się doprowadzić Alinie Muller, a prowadzenie swojej reprezentacji dała Lara Stalder w 50.minucie i był to ostatni gol, jaki kibice zobaczyli w tym spotkaniu.

– Do 2:0 szło nam świetnie, ale kiedy Szwajcarki zaczęły odrabiać straty, nasza gra się posypała, czego bardzo żałujemy – mówi Haruka Toko. – Od ćwierćfinałów nie ma mowy o takich sytuacjach, musimy grać idealnie zarówno w defensywie jak i w ofensywie.

-–Doskonale wiemy jak one grają. Zawsze są szalenie zdyscyplinowane, grają własnym systemem, może zbyt sztywno się go trzymają – komentuje Alina Muller.


Najciekawszym pojedynkiem wczorajszego dnia był mecz Kanady ze Stanami Zjednoczonymi. Było to trzydzieste trzecie spotkanie obydwu drużyn na turnieju kobiecych Mistrzostw Świata i jak to zwykle bywa między tymi dwiema drużynami, było ono bardzo zacięte i wyrównane a o ostatecznym wyniku zadecydowały rzuty karne.

Wynik spotkania otworzyła Hannah Bilka, która w 9. minucie zdobyła bramkę dla grających w przewadze Amerykanek. Na odpowiedź Kanadyjek - gola strzeliła Sarah Fillier - trzeba było czekać około czterech minut i pierwsza odsłona meczu zakończyła się remisem 1:1. Druga tercja to aż cztery kary dla ekipy ze Stanów Zjednoczonych. Jedną z gier w przewadze Kanada zamieniła na bramkę za sprawą trafienia swojej kapitanki Marie-Philip Poulin i "Kraj Klonowego Liścia" wyszedł na prowadzenie. Późniejsza kara dla Team Canady niczego nie zmieniła i na tablicy po dwóch częściach spotkania widniał wynik 2:1 dla gospodyń turnieju.

Trzecia odsłona złapane pod rząd dwie kary dla Kanady i zaraz po nich jedna dla Amerykanek, które niczego nie zmieniły w kwestii wyniku i na kolejne gole trzeba było czekać aż do samej końcówki spotkania. W 57. minucie Team Canada wyszła na prowadzenie dzięki trafieniu Hilary Knight, ale Amerykankom udało się wyrównać na cztery sekundy przed końcową syreną! Dogrywka nie przyniosła rozwiązania i potrzebne były rzuty karne, w których skuteczniejsze okazały się Kanadyjki. Jamie Lee Rattray zdobyła decydujący punkt w dziewiątej rundzie karnych. Ku radości prawie 5000 kibiców zgromadzonych w hali, gospodynie wygrały 4:3 i zajęły pierwsze miejsce w grupie A co oznacza, że w ćwierćfinale zagrają z drużyną z trzeciego miejsca z grupy B.

Na trzydzieści trzy spotkania między Amerykankami i Kanadyjkami na Mistrzostwach Świata 17 wygrała Team Canada a 16 Team USA, przy czym był to pierwszy mecz między nimi na tym szczeblu, do rozstrzygnięcia którego potrzebne były rzuty karne.

– Mecz hokeja nie kończy się ani ułamka wcześniej niż wraz z ostatnią syreną, co doskonale wszyscy dziś widzieliśmy – mówi Ann-Renee Desbiens. – Jesteśmy bardzo dumne z tego, jak poradziłyśmy sobie w dogrywce. Jesteśmy bardzo odporne i zawsze nakierowane na wygraną. Nie inaczej było dzisiaj.

– To był świetny mecz – przyznaje Hilary Knight, kapitanka Amerykanek. – Nie do końca potoczył się po naszej myśli, ale kibice mogli obejrzeć fajne widowisko. To, jak się dziś zaprezentowałyśmy jest dla nas bardzo budujące.

Skrót meczu:

 

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • szop: wiem Luq ale mi sie wydaje ze jest git i ciekawi mnie ogladalnosc
  • Luque: Bigos ciekawa analiza tylko musi się trochę wyluzować, no ale jak to się mówi trema debiutanta z czasem pewnie pójdzie mu lepiej
  • PanFan1: Też jestem pod wrażeniem jakości polsatowskiego przekazu, fachowo, widać że na porządnym sprzęcie, o niebo lepiej niż TVP, wleję tylko maleńką łyżeczkę dziekciu do tej beczki miodu, Pat Rokicki najlepszy komentator hokeja w Polsce, ten dzisiejszy polsatowski (nie piszę o panu Henryku) nawet się do Rokickiego nie umywa.
  • Luque: Jak lubisz mieszać politykę ze sportem i inne takie to Ci się podoba... Laskowski też fajnie komentował do czasu
  • Luque: A Pan Heniu bardzo fajnie rzeczowo, fachowo i aż miło posłuchać obiektywnego komentarza
  • kłapek: Tak Patryk wychowanek Rokicki tego nie da się słuchać
  • rawa: Let's go Panthers!
  • PanFan1: Luque sorry bracie, ale z tym mieszaniem to chyba jednak tobie się pomieszało. Piszę że Rokicki nieporównywalnie lepiej komentuje hokej od tego polsatowskiego - jak mu tam - bo: umie wymawiać anglicyzmy, bo nie myli imion hokeistów, bo wie w jakich klubach grają, bo ma hokejowo-dziennikarską wiedzę jak mało kto w naszym kochanym Kraju, w porównaniu z Patem ten polsatowski jest kompletnym amatorem. Nie doszukuj się w mojej wypowiedzi żadnego ideolo, weź sobie odtwórz jakiś mecz ...
  • PanFan1: ... który komentuje Rokicki i porównaj z tym polsatowskim.
  • rawa: Dobrze znowu widziec Bennetta na lodzie.
  • rawa: PF1 oglądasz Kocury?
  • PanFan1: Dziś noc nasza Rawa
  • PanFan1: Adam będzie jutro (dziś) na meczu w Polonezie
  • PanFan1: jeeeeeden !
  • rawa: To super.
  • PanFan1: Gustav
  • PanFan1: Będziesz przed 14:00 ?
  • rawa: Warguez
  • rawa: Bede
  • PanFan1: Miałem iść spać po Szwecja USA, od wczoraj 0300 jestem na nogach, ale poszedłem jeszcze pojeździć na rowerze i ..UJ przeszło mi ;)
  • PanFan1: Szefowa w sumie to nie narzeka, ale prywatnie uważa że ... sam wiesz :)
  • rawa: Ja tez jestem zajechany ale taki mecz trzeba oglądać.
  • rawa: Trochę teraz jest hokeja. Pozdrowienia dla Szefowej.
  • PanFan1: Pasta jak raczej unikał konfliktów, tak teraz jakiś rozochocony
  • rawa: Zaś go oklepią i tyle będzie z jego rozochocenia.
  • PanFan1: Strzały 3:10 pod koniec pierwszej
  • rawa: Przydałoby się coś w cisnąć w tym PP
  • PanFan1: nie rozumiem gdzie ta kara
  • PanFan1: ale OK kocia przewaga zawsze dobra
  • rawa: Na 11 z Miśkami 1 wykorzystali w tym playoffie.
  • rawa: Miśki trochę wyglądają jakby pary im brakowało.
  • PanFan1: Też mam takie wrażenie
  • PanFan1: 3:13 w strzałach
  • rawa: Zobaczymy co będzie w drugiej
  • PanFan1: Rawa nie wyżyję, nie spałem już prawie dobę ...
  • rawa: Spoczek. Widzimy się za niedługo.
  • rawa: Swayman świetna obrona strzału Wargueza
  • rawa: Miśki miały swoje kilka minut ale załapały 4 minutową karę.
  • rawa: Taras wcisnął na 2:0 w PP.
  • rawa: Jeszcze 2 minuty PP zostały
  • rawa: Carter 3:0 następna brama w PP
  • rawa: Kara z d.upy dla Miśków. Ekblad powinien dostać karę za trzymanie.
  • rawa: Montour 4:0. Kolejna brama w PP
  • rawa: Lauko na 4:1
  • rawa: Boston 4:2
  • rawa: Bobo daje rade broniąc strzaly Miśków w PP.
  • rawa: Boston pusta bramka
  • rawa: Ale okazje miał DeBrusk.
    Jeszcze 1:37 do końca.
  • rawa: Reinhart do pustaka na 5:2
  • rawa: Misie na zajechane wyglądają. Po dwóch tercjach mieli tylko 8 strzałów na bramę. Teraz jest 32:16 w strzałach dla Florydy.
  • rawa: 6:2 Warguez w PP.
  • rawa: Brawo Kocury! 🐀
    2:1 w serii dla Panthers.
  • Hokejowy1964: PanFan i wzajemnie zaszczyt i wielka radość spotkać się na Elicie. Przeżycie na całe życie.
  • Luque: Francja-Kazachstan, wynik tego meczu mocno zdefiniuje z kim gramy o utrzymanie
  • KubaKSU: Z obrońców jeszcze ktoś zostanie ? :)
  • danielos8: Mam do odstąpienia niedrogo 2 bilety na mecz USA-GER, dziś na 20.20 do odbioru w Ostravie jakby co.
  • wiemswoje: Heja mam do sprzedania dwa bilety na dzisiejszy mecz z Łotwa gdyby ktoś był zainteresowany 576254997
  • Oilers: Strzelą conajmniej 2 bramki łotrzykom?, dobry kurs jest 2
  • narut: nie nazywamy tak Łotyszy - są nam bardzo życzliwi, ich kibice i zresztą nie tylko...
  • burgund: A Wanacki już pasiakiem!
  • narut: Rokicki jest po prostu fachowcem w swojej dziedzinie, żyje hokejem, natomiast polsatowcy są jak zaciężni żołnierze...
  • narut: zlecenie i je realizują ale nie siedzą tak w hokeju, nie żyją nim tak szczerze, stąd np. próbują nadrabiać emocjonalnym przekazem..
  • Arma: Bzdura. Po prostu są różne rodzaje komentowania, są Ci którzy skupiają się na meczu i są odpowiedzialni za różnego rodzaju ciekawostki, całe opakowanie meczów, są Ci którzy mają emocjonalnie komentować i budować napięcie, są też typowe dwójki które skupiają się na odciążaniu pierwszego komentatora.
  • Beta: KTÓRY MECZ OGLĄDACIE ?
  • Arma: M.in do Szpaka czy Borka zawsze masz dwójkę która jest bardziej stonowana i odciąża jedynkę biorąc na siebie komentarz kiedy w meczu niewiele się dzieje lub jest okienko na odejście od wydarzeń w meczu
  • narut: Bzdura, wystarczy sobie posłuchać komentarza kanadyjskiej telewizji tns.. tam jest wszystko tak jak powinno być, i emocje zrównoważone i fachowy komentarz z różnymi informacjami.. trzeba mieć dobry wzorzec punkt odniesienie.. ja tych polsatowców nie mogę strawić.. i tyle
  • Młodziutki: Lepiej niż polskihokej.tv
  • narut: no tak, estetycznie jakoś na pewno ale polskihokej tv jest swojski i za to go lubię i szanuje..
  • narut: Beta - ja patrzę teraz na dzielnych Brytów ze słowackim komentarzem, w tym pięknym języku...
  • hubal: GBR-CAN 1-6 obstawiliście ?
  • Beta: narut ja też tylko że na Polsacie
  • narut: Beta -ok, fajnie grają Bryci, dzielnie, dobrzy póty co kondycyjnie, świetnie na łyżwach jeżdżą ..
  • Oilers: Jedzie ktoś jutro na polska szwecja?
  • J_Ruutu: Lubię komentarz na luzie, ale pomagający mi dostrzec różne ciekawe rzeczy których kibic może nie znać lub nie zauważyć. Taki komentarz jest np. na Eurosporcie (narciarstwo alpejskie, kolarstwo) i na Polsacie (siatkówka). Jeśli chodzi o hokej, dobra była wizja sport, polsatowcy też dadzą radę, tak sądzę. Na razie wrażenia mam pozytywne.
  • Zaba: Na szczęście ten dzisiejszy mecz w naszej grupie wygląda juz bardziej swojsko. To już nie jest to tempo co we wczorajszym USA-Szwecja. Z tymi drużynami możemy powalczyć o jakieś punkty. Tylko czy my z naszym poziomem pasujemy do Elity?
  • J_Ruutu: Jeśli się utrzymamy to znaczy że pasujemy. Proste :)
  • Paskal79: Dokładnie nie będzie łatwo ani z Francją czy Kazachstanem,ale to drużyny które napewno przed męczą naszych nie sparaliżują,i możemy powalczyć
  • Paskal79: Chociaż wg mnie więcej szans mamy z kazachmi....
  • KubaKSU: Pascal ,co tam u nas słychać?:)
  • Paskal79: Bramkarz Francji do zmiany 3 bramy trzy zawalił,chyba na tych mistrzostwach nie zagra....
  • Paskal79: Kuba dzieje się dzieję trochę dobrego, trochę złego ale ogolny rozrachunek będzie na pewno na Plus być spokojny skład nasi włodarze zrobią b.mocny...
  • Paskal79: Może nie złego tylko , może dwie sprawy się skomplikowały....,ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło....:-)
  • KubaKSU: Chodzi o 2 zawodników?
  • Luque: Oj żeby Naszym bramkarz Francuzów robił takie prezenty...
  • Luque: Facet totalnie źle się ustawia, co innego Szutow, który widać że gra w KHL i jest mocno skoncentrowany
  • kunta: Takich 5 Bedardów w każdym roczniku w Polsce by się przydało...
  • J_Ruutu: A skąd wiesz że ich nie ma? Tyle że nasz cudowny "system szkolenia" robi swoje.
  • Paskal79: No mniej więcej....
  • Luque: Kunta w Polsce jak się nawet trafi taki Bedard to zaraz sępy zza granicy go wydziubią żeby grał dla nich...
  • kunta: To tyz prowda..
  • Paskal79: Kunta w Kanadzie jest jeden co jest pewnie kilka set młodych hokeistów a Ty chcesz by u nas było 5 to już przesada.....:-)
  • Paskal79: No Rutu na pewno nie ma bo gdzie by byli...
  • kunta: Smarkacz dopiero za tydzień będzie miał 19 lat, a już gra jak stary wyga.
  • Luque: Jak zamiast 500 graczy będziemy mieli 5000 to już byłby postęp na miarę lepszej selekcji
  • Paskal79: Taka jest prawda po tych mistrzostwach,z 7-8 zawodników albo skończy kariery reprezentacyjne, albo trener ,robi zmianę pokoleniową...
  • Luque: Tak szczerze to w PL na ten moment powinien być jakiś fundusz stypendialny żeby eksportować graczy do zagranicznych lig juniorskich...
  • Paskal79: Lugue pojechałeś zamiast 500 co już przesadziłeś bo max 200 ,a jak będzie 500 to już coś ,jest kilku młodych co mogą dać radę....
  • Arma: Zamiast stypendium jest zadłużony związek na 21mln
  • Luque: Oczywiście tych lepszych Czechy, Finlandia, Szwecja
  • kunta: Są są, tylko trzeba ich porządnie nauczyć jeździć na łyżwach i opanować wyczucie krążka, a nie nastawiać na "spacyfikowanie" rywala. A tylko to się tym chłopakom wpaja. No ale do tego trza porządnych trenerów. Nie do drużyn klubowych, tylko do młodzieńców. Bo czym skorupka za młodu....
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe