Hokej.net Logo
MAJ
7

Loża prasowa (1): Kto faworytem do mistrzostwa?

Loża prasowa (1): Kto faworytem do mistrzostwa?

Nowy sezon Polskiej Hokej Ligi rozpocznie się w piątek. Postanowiliśmy przeprowadzić sondę wśród doświadczonych dziennikarzy prasowych, radiowych i telewizyjnych. Kto ich zdaniem sięgnie po tytuł mistrzowski? Komu przypadnie rola czarnego konia? Którzy zawodnicy znajdą się na szczycie klasyfikacji strzeleckiej i kanadyjskiej?


1. Kto zdobędzie tytuł mistrzowski?

Włodzimierz Sowiński (Dziennik Sport):

- Kandydatów jest wielu, ale na tę chwilę wszystko powinno się rozstrzygnąć między tercetem: JKH GKS Jastrzębie, Re-Plast Unia Oświęcim oraz GKS Tychy. Po zakończeniu sezonu zasadniczego będziemy na pewno mądrzejsi.

Grzegorz Michalewski (Polsat Sport):

- Według mnie w finale zmierzą się ze sobą JKH GKS Jastrzębie i GKS Katowice. Zdaję sobie sprawę, że przed końcem roku w wielu klubach pojawią się nowi zawodnicy, ale w chwili obecnej trenerzy Róbert Kaláber i Jacek Płachta mają do dyspozycji najmocniejsze ekipy. Zespół z Jastrzębia-Zdroju po odejściu kilku kluczowych zawodników takich jak Phillips, Hovorka oraz Sawicki, Paś i Wałęga pozyskał w ich miejsce naprawdę wartościowych zastępców. Ósmy sezon pracy w Jastrzębiu-Zdroju trenera Kalábera jest dla tego klubu wielkim atutem. Łotysze Artūrs Ševčenko i Frenks Razgals będą wiodącymi zawodnikami JKH, a kluczowym było zatrzymanie bramkarza Nechvátala, który był cichym bohaterem tego historycznego mistrzowskiego tytułu. W Katowicach pojawił się trener Jacek Płachta, który zmontował całkiem niezły zespół. Bardzo ważnym może okazać się pozyskanie Johna Murraya, który wielokrotnie udowadniał, że potrafi zbudować formę na najważniejsze mecze w sezonie. Do tego w Katowicach zakontraktowano solidnego obrońcę Carl Hudsona i nieobliczalnych w ataku Patryka Wronkę i Matiasa Lehtonena. Gdyby faktycznie w wielkim finale zmierzyły się zespoły z Jastrzębia-Zdroju i Katowic, to właśnie postawa bramkarza może być kluczowa dla rozstrzygnięcia walki o złoty medal.

Olga Rybicka (TVP Katowice):

- Na papierze skład mistrzowski ma kilka zespołów, przed startem sezonu trudno cokolwiek przewidzieć, zwłaszcza biorąc pod uwagę wyniki meczów sparingowych. Na tym etapie postawiłabym chyba na GKS Tychy.

Marek Solecki (Radio Kraków):

- Mecze w Lidze Mistrzów JKH GKS Jastrzębie pokazują, że to mocny kandydat do kolejnego tytułu, ale w tym sezonie trudno wskazać zdecydowanego faworyta. Comarch Cracovia, Re-Plast Unia Oświęcim i GKS Katowice mają mocno przebudowane składy, krakowianie tradycyjnie jeszcze zapewne wzmocnią skład, z kolei GKS Tychy będzie chyba trochę słabszy niż w poprzednim sezonie.

Grzegorz Wojtowicz (Polska Agencja Prasowa):

- W tym sezonie trudno wskazać zdecydowanego faworyta. Myślę, że o tytuł powalczą: Jastrzębie, Tychy, Katowice, Unia i Cracovia, oczywiście jeśli jeszcze się wzmocni. Na dzisiaj stawiam na Unię.

Patryk Rokicki (TVP Sport):

- JKH GKS Jastrzębie. Zespół rozsądnie budowany od wielu sezonów, którego skład został umiejętnie uzupełniony po odejściu Phillipsa, Pasia, Wałęgi czy Hovorki.

Tadeusz Musioł (Radio Katowice):

- Są co najmniej trzy zespoły, których szanse mogą rozkładać się w miarę równo. Wydaje się jednak, że tytuł pozostanie na Śląsku. Wprawdzie broniący trofeum JKH stracił kilku graczy, ale po występach w Lidze Mistrzów widać, że ubytki zostały dobrze zastąpione, a dodając warsztat Róberta Kalábera można zakładać, że jastrzębianie znowu bić się będą o najwyższe cele. Nie powiem, że są murowanym faworytem, ale jest prawdopodobne, że JKH znowu będzie w złocie!

Maciej Zubek (PodhaleRegion.pl):

- Stawiam, że tytuł obroni JKH Jastrzębie. Co prawda w składzie nastąpiło sporo zmian, ale myślę że potencjał zespołu na pewno nie jest mniejszy.

Piotr Chłystek (Przegląd Sportowy):

- To oczywiście wróżenie z fusów i w trakcie sezonu wiele się zmieni. Jeśli muszę na kogoś postawić w tej chwili, to wydaje mi się, że o tytuł powalczą JKH i GKS Katowice. Jastrzębianie ciekawie uzupełnili skład po odejściu grupy kluczowych graczy. Z kolei drużyna z Katowic, jeśli w najbliższych tygodniach odpowiednio poszerzy kadrę, też może błyskawicznie wskoczyć na właściwe tory dzięki doświadczeniu. W bramce jest Murray, w obronie Kruczek, Wajda i Rompkowski, więc jest komu gasić ewentualne pożary. Do tego w ataku Pasiut w roli reżysera i zawsze groźny Wronka, a na ławce trenerskiej Jacek Płachta, który ma w Polsce coś do udowodnienia. To zestawienie robi wrażenie.

Stefan Leśniowski (Sportowepodhale.pl):

- Trudno wskazać zdecydowanego faworyta. JKH Jastrzębie, Cracovia, GKS Tychy – taka kolejność drużyn na podium zakończyła ubiegły sezon i myślę, że są to kandydaci do najwyższego trofeum. Cracovia już tradycyjnie przebudowała skład, ale zapewne nie jest to jej ostatnie słowo. Wszyscy wiemy, że przed play off zmienia zawodników i byłbym zdziwiony, gdyby Rudolf Rohaczek zerwał z przyzwyczajeniem. Kto może namieszać? Unia Oświęcim i GKS Katowice.

2. Kogo uważasz za czarnego konia sezonu 2021/2022?

Włodzimierz Sowiński (Dziennik Sport):

- Zespół z Torunia podczas meczów kontrolnych nieźle sobie radził i znów może zamieszać w rozgrywkach. Oczekuję kolejnego postępu ze strony zespołu z Sanoka, a i Zagłębie Sosnowiec będzie silniejsze niż minionym sezonie.

Grzegorz Michalewski (Polsat Sport):

- Wspomniany GKS Katowice oraz STS Sanok, który pod wodzą Marka Ziętary w zeszłym sezonie ”okrzepł” w PHL i nabrał doświadczenia. Poprzedni sezon zweryfikował, kto się nadaje do gry na tym poziomie - włącznie z obcokrajowcami. Zespół został przebudowany, ale bez wielkiej rewolucji kadrowej i to może już ”zaskoczyć” w tym sezonie. Awans do półfinału nie jest wynikiem ponad możliwości drużyny z Sanoka.

Olga Rybicka (TVP Katowice):

- Ciekawi obcokrajowcy i doświadczeni Polacy. To może być bardzo dobry sezon Zagłębia Sosnowiec.

Marek Solecki (Radio Kraków):

- Po ubiegłorocznych wynikach dobre rezultaty KH Energi Toruń nie będą już zaskoczeniem, w dodatku mam wrażenie, że torunianom trudno będzie powtórzyć w tym sezonie, to co osiągnęli w poprzednim sezonie. Czarnym koniem będzie więc- moim zdaniem - STS Sanok, to może być jeszcze ciekawsza polsko-fińska mieszanka rutyny z młodością. Plusem na pewno także powrót do domu Radosława Sawickiego.

Grzegorz Wojtowicz (Polska Agencja Prasowa):

- Nie sądzę, aby pojawił się jakiś ”czarny koń”, który przebije się do czołowej czwórki. Jeśli już, to stawiam na Toruń.

Patryk Rokicki (TVP Sport):

- Nie widzę w tym sezonie kandydata do tego miana. Na dziewięć zespołów jest aż pięć silnych, które będą walczyć o złoto (Jastrzębie, Katowice, Tychy, Kraków i Oświęcim).

Tadeusz Musioł (Radio Katowice):

- W lidze startują takie firmy, że trudno którąkolwiek z nich nazwać czarnym koniem. Dobre wyniki GKS-u Katowice, Unii, czy Podhala nigdy nie będą niespodziankami. Torunianom trudno będzie powtórzyć ubiegły sezon, dlatego tym razem wskażę na Zagłębie Sosnowiec. Drużyna chimeryczna, ale jeśli znajdzie właściwy rytm i trafi z formą może powalczyć z najlepszymi.

Maciej Zubek (PodhaleRegion.pl):

- Ciarko STS Sanok. Doświadczony, ambitny trener plus ciekawe transfery.

Piotr Chłystek (Przegląd Sportowy):

- Wybór w tej kategorii nie jest zbyt wielki. Przynajmniej pięć z dziewięciu ekip ma ambicje medalowe, więc tutaj należy wybierać z kwartetu Sanok-Toruń-Sosnowiec-Nowy Targ. Tak naprawdę każdy zespół z tego grona może okazjonalnie zagrozić faworytom, lecz raczej nikt nie zrobi takiej furory jak Energa w zeszłym sezonie.

Stefan Leśniowski (Sportowepodhale.pl):

- Świetnie w okresie przygotowawczym prezentowali się torunianie. Mają ciekawy personalny skład gotowy zamieszać. Nie należy zapominać o drużynie Marka Ziętary, który potrafi z drużyny wycisnąć maksimum.

3. Jaki transfer zrobił na Tobie największe wrażenie?

Włodzimierz Sowiński (Dziennik Sport):

- Przejście Zacka Phillipsa do Oświęcimia oraz powrót Radka Sawickiego do Sanoka. Ten wielce utalentowany zawodnik po raz kolejny będzie chciał pokazać swoje umiejętności. Trzymam kciuki za Radka!

Grzegorz Michalewski (Polsat Sport):

- Paradoksalnie to największe wrażenie zrobiły na mnie transfery z naszej ligi do klubów zagranicznych. W Liptowskim Mikulaszu zagra Kamil Wałęga, w Dukli Michalovce będzie występował Dominik Paś. O angaż do Oceláři Trzyniec razem z Alanem Łyszczarczykiem powalczą Bartosz Ciura i Filip Komorski. Szkoda, że w Soligorsku nie przebił się Radosław Sawicki, ale wreszcie po kilku latach nasi hokeiści próbują swoich sił w dużo mocniejszych sportowo ligach. Wszystko na to wskazuje, że grający w zeszłym sezonie w STS-ie Sanok Fin Riku Sihvonen zostanie klubowym kolegą Pawła Zygmunta w Litwinowie i będzie miał regularną szansę gry w czeskiej Ekstralidze Jeżeli chodzi o transfery do PHL, to na pewno największe wrażenie zrobiło na mnie przejście z JKH do Re-Plastu Unii Oświęcim Zackary’ego Phillipsa, który był jednym z najważniejszych zawodników fazy play-off w poprzednim sezonie. W PLH pojawiło się kilku nowych zawodników, którzy mają naprawdę spore szanse, aby podnieść poziom rozgrywek. Wspominałem już Artūrsa Ševčenkę czy Frenksa Razgalsa z JKH, ale też bardzo pracowitym zawodnikiem jest w Jastrzębiu-Zdroju Vitālijs Pavlovs. Dużo sobie obiecuję po Rosjaninie Jewgieniju Bodrowie, którego zakontraktowała Cracovia. W Oświęcimiu, poza Phillipsem, pojawili się także dwaj niezłej klasy Szwedzi: Victor Rollin Carlsson i Johan Skinnars. Bardzo solidni obcokrajowcy pojawili się w Sanoku, a jednym z lepiej punktujących zawodników powinien być Sami Tamminen.

Olga Rybicka (TVP Katowice):

- Powrót Radka Sawickiego. To może być najlepszy transfer sanoczan.

Marek Solecki (Radio Kraków):

- Zackary Philips z JKH GKS Jastrzębie do Re-Plast Unia – nie spodziewałem się, że mistrz Polski pozwoli na rozbicie swojej najmocniejszej formacji, odeszło z niej aż trzech z pięciu graczy. Odnotowałbym też przejście Krystiana Dziubińskiego do zespołu z Oświęcimia i Johna Murraya do GKS Katowice.

Grzegorz Wojtowicz (Polska Agencja Prasowa):

- Pozyskanie prze Unię Zackary’ego Phillipsa i Krystiana Dziubińskiego.

Patryk Rokicki (TVP Sport):

- Sprowadzenie do Polski Vitālijsa Pavlovsa (JKH GKS). Olimpijczyk z Soczi, blisko 300 meczów w KHL i uczestnik 4 turniejów MŚ elity. Będzie od kogo się uczyć.

Tadeusz Musioł (Radio Katowice):

- Pojawiło się kilka ciekawych nazwisk, ale chyba żadne nie powala na kolana. Mam nadzieję, że w trakcie sezonu zmienię zdanie i okaże się, że mamy gwiazdy, który wyraźnie wybijają się na tle ligi. Na ten moment największe wrażenie zrobił na mnie transfer Jacka Płachty do GKS-u Katowice. Jego relacje z katowickim klubem były burzliwe jak w małżeństwie, ale ostatecznie daje dowód, że miłość zwycięża i do tej samej rzeki wchodzi, nie po raz drugi, ale po raz czwarty. Wygląda na to, że teraz dostał najwięcej czasu i największy komfort pracy, co oznacza, że efekty mogą być bardzo ciekawe.

Maciej Zubek (PodhaleRegion.pl):

- Pozyskanie przez Unię Zackarego Phillipsa.

Piotr Chłystek (Przegląd Sportowy):

- Przyjście Frenksa Razgalsa do JKH. Zapewne dlatego, że zaimponował mi podczas Turnieju o Puchar Trójmorza w Katowicach i jego gra utkwiła mi w pamięci. Uważnie mu się wówczas przyglądałem w trzech spotkaniach reprezentacji Łotwy i jego sposób poruszania się po lodzie oraz prowadzenia krążka to elementy, dzięki którym naprawdę może zrobić różnicę w naszej lidze.

Stefan Leśniowski (Sportowepodhale.pl):

- Przejście Zacka Phillipsa do Oświęcimia. Dziwię się, że mistrzowie Polski pozbyli się takiego grajka mając w perspektywie występy w Lidze Mistrzów. Także powrót na krajowe lodowiska Krystiana Dziubińskiego, który świetnie sobie radził w białoruskiej lidze. No i kolejny powrót – byłego trenera reprezentacji Polski Jacka Płachty.

4. Kto Twoim zdaniem ma największe szanse na zdobycie korony króla strzelców i tytułu najlepiej punktującego zawodnika po sezonie zasadniczym?

Włodzimierz Sowiński (Dziennik Sport):

- Najlepiej punktujący: może Grzegorz Pasiut, bo sezon zaczął znakomicie w reprezentacji podczas turnieju w Bratysławie. Warto zwrócić uwagę na Łotysza Artūrsa Ševčenke, ale kibicuje rodzimym napastnikom.

Grzegorz Michalewski (Polsat Sport):

- W rywalizacji o koronę króla strzelców na pewno liczyć się będą Zachary Phillips, Christian Mroczkowski, Krystian Dziubiński, Radosław Sawicki oraz Damian Kapica, który po cichu liczyłem, że po udanym sezonie spróbuje swoich sił w mocniejszej lidze zagranicznej. Z nowych zawodników to ciekawi mnie dyspozycja strzelecka Artūrsa Ševčenki i Jewgienija Bodrowa. Po nieudanym poprzednim sezonie mam nadzieję, że formę strzelecką odnajdzie Michael Cichy oraz Patryk Wronka. Właśnie Ci zawodnicy powinny też być wysoko w punktacji kanadyjskiej, ale w tej klasyfikacji w ścisłej czołówce powinni też znaleźć się wspomniani przeze mnie Rollin Carlson, Skinnars i Tamminen.

Olga Rybicka (TVP Katowice):

- Kandydatów jest całkiem sporo. Postawię na Christiana Mroczkowskiego i Patryka Wronkę.

Marek Solecki (Radio Kraków):

- Walka będzie bardzo wyrównana, jeśli chodzi o króla strzelców sezonu zasadniczego stawiam na Damiana Kapicę (Comarch Cracovia), najlepiej punktujący zawodnik – jeżeli zaskoczy w nowej drużynie – Zackary Philips (Re-Plast Unia), a może przeżywający kolejną młodość Grzegorz Pasiut (GKS Katowice). Dużo zależy jednak od tego jak będą się spisywać ich drużyny.

Grzegorz Wojtowicz (Polska Agencja Prasowa):

- Zackary Phillips bramki, Grzegorz Pasiut asysty.

Patryk Rokicki (TVP Sport):

- Chciałbym bardzo, by Polacy triumfowali w tych klasyfikacjach, a więc Christian Mroczkowski na króla strzelców i Damian Kapica jako najlepiej punktujący.

Tadeusz Musioł (Radio Katowice):

- To jest najtrudniejsze pytanie, bo w hokeju takie sprawy trudno przewidzieć. Uważam, że sporo punktów może zdobyć Artūrs Ševčenko. W czołówce, jak zwykle, powinni być także Grzegorz Pasiut i Christian Mroczkowski.

Maciej Zubek (PodhaleRegion.pl):

- Król strzelców – Michale Cichy, najlepiej punktujący – Krystian Dziubiński.

Piotr Chłystek (Przegląd Sportowy):

- Kolejne trudne pytanie. Stawiam na doświadczonych Polaków – Krystiana Dziubińskiego i Grzegorza Pasiuta. Zwłaszcza jeśli zachowają wysoką formę, którą pokazali w kwalifikacjach olimpijskich w Bratysławie.

Stefan Leśniowski (Sportowepodhale.pl):

- Oj trudno przewidzieć, gdy krążek nie jest jeszcze w grze. Jeśli trzeba, to stawiam na wychowanka Podhala Damiana Kapicę. Wygra obie klasyfikacje. Chciałbym, żeby był to Polak.

5. Na którego młodego zawodnika Twoim zdaniem należy zwrócić uwagę w tym sezonie?

Włodzimierz Sowiński (Dziennik Sport):

- Patryk Pelaczyk oraz Dominik Jarosz oraz liczna młodzież z Sanoka powinni się pokazać z jak najlepszej strony. Liczę, ze tyscy młodzieżowcy dostaną więcej szans gry w tym sezonie. Poprzedni zaczęli fajnie, ale potem zniknęli, bo sprowadzono obcokrajowców.

Grzegorz Michalewski (Polsat Sport):

- Niestety, ale z racji tego, że mamy otwartą ligę, to większość klubów wzmocnień szuka poza granicami Polski. Mam nadzieję, że kilku zawodników udowodni swoją wartość. Na pewno po zmianach w Jastrzębiu-Zdroju takimi zawodnikami powinni być Dominik Jarosz i Patryk Pelaczyk. W Sanoku duże szanse na regularne występy mają Jakub Bukowski i Maciej Witan, których dorobek punktowy w tym sezonie może być kilkunastopunktowy. Ciekawy jestem jak w Zagłębiu Sosnowiec będzie sobie radził obrońca Patryk Wysocki. Po cichu liczyłem, że po odejściu z GKS-u Tychy Johna Murraya, pierwszym bramkarzem zostanie Kamil Lewartowski, ale zatrudniono Ondrzeja Raszkę, więc raczej będzie tylko jego zmiennikiem.

Olga Rybicka (TVP Katowice):

- Przyjrzę się uważniej Jakubowi Bukowskiemu i Kacprowi Gruźli.

Marek Solecki (Radio Kraków):

- Jauhienij Kamienieu (JKH) i Sebastian Brynkus (Comarch Cracovia), jeśli tylko dostanie szansę regularnej gry

Grzegorz Wojtowicz (Polska Agencja Prasowa):

- Liczę na dalszy rozwój Macieja Witana.

Patryk Rokicki (TVP Sport):

- Dominik Jarosz z Jastrzębia. Pierwsze mecze CHL udowodniły, że drzemią w nim spore możliwości. Mam także nadzieję, że dużo szans w Tychach będzie dostawał Kamil Lewartowski.

Tadeusz Musioł (Radio Katowice):

- Przede wszystkim powinniśmy zadać sobie pytanie kto jest młodym zawodnikiem, a kto nie? Zawsze irytowało mnie mówienie o polskich dwudziestokilkulatkach - młody, skoro w innych ligach występują już nastolatkowie, często będący na równi ze starszyzną. Dlatego odpowiadając na to pytanie powiem - na każdego! Narzekamy, ze polski hokej ma marną przyszłość, a nasz narybek jest niewielki, dlatego doceńmy każdego z "M", kto pojawi się w seniorskich drużynach i będzie dawał radę. Obyśmy po sezonie powiedzieli, że objawił się przynajmniej jeden brylant!

Maciej Zubek (PodhaleRegion.pl):

- Szymon Klimowski z Podhala.


Piotr Chłystek (Przegląd Sportowy):

W Polsce, zwłaszcza na polu piłkarskim, młody zawodnik to często... nie jest już młody zawodnik. Nie wiem zatem, jak zakwalifikować 22-letniego Dominika Jarosza, ale jeśli uznamy go za młodego, to postawię właśnie na niego. Z JKH odeszło kilku innych młodych, utalentowanych graczy, więc teraz na Jaroszu będzie spoczywać trochę większa odpowiedzialność, ale co za tym idzie pewnie dostanie jeszcze więcej szans, a sztab szkoleniowy poświęci mu jeszcze więcej uwagi. Początek sezonu miał fajny, dobrze wypadł w Lidze Mistrzów. Oby poszedł za ciosem.


Stefan Leśniowski (Sportowepodhale.pl):

- Kogo uważamy za młodego gracza? Powinien to być zawodnik w przedziale wiekowym 18 -20 lat. W tej grupie w tym momencie trudno mi takiego wskazać. Może się taki pojawi. Oby było ich jak najwięcej, bo polski hokej potrzebuje takich zawodników. Reprezentacja ich potrzebuje, bo w kwalifikacjach olimpijskich w

Bratysławie byliśmy najstarszą drużyną, nie było w niej hokeisty urodzonego w XXI wieku! Jeśli przyjmiemy granice do 23 lat, to stawiam na Dominika Jarosza z JKH, choć to nie jest już nowa twarz w PHL. W Lidze Mistrzów pokazał, że ma wielkie predyspozycje.


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • PanFan1: amen 👍
  • rawa: Let's go Panthers
  • rawa: Iskrzy dzisiaj.
  • rawa: Pasta 1:0 w PP dla Bostonu
  • rawa: Piękny strzał Pasty.
  • rawa: Miśki 2:0
  • rawa: Kocurom wykończenia i skuteczności brakuje.
  • rawa: W końcu Anton Lundell strzela dla Kocurów 2:1
  • rawa: Forsling słupek
  • rawa: 27:12 w strzałach dla Kocurów ale słaba skuteczność
  • rawa: Bennett na 2 sekundy przed końcem PP wyrównuje 2:2
  • rawa: Publika lekko wkur... Bennett im brame wcisnal a cały mecz buczą na niego za Marchanda.
  • rawa: Barkov ale pięknie wcisnął. Kocury 3:2
  • rawa: 1:23 do końca
  • rawa: Ekblad kara. 35 sekund
  • rawa: Brawo Kocury! 3:1 w serii.
    Bramka Bennetta w PP na 2:2 dyskusyjna.
    🐀
  • emeryt: my tu gadu gadu o MŚ a w kuluarach thl aż huczy...
  • thpwk: Po tych dwóch spotkaniach naszej reprezentacji naszła mnie pewna refleksja. Wydaje mi się, że Te 22 lata braku gry na najwyższym poziomie zatarły postrzeganie naszej ligii i kadry. Może ta różnica między nami, a elitą nie jest, aż tak kolosalna jak się nam utarło myśleć przez lata lata. Ciężko to było zweryfikować przez brak kontaktu nawet na poziomie spotkań towarzyskich
  • KubaKSU: Mam nadzieję, że po tych MS skauci będą patrzyć innym okiem na naszych grajków i w końcu doczekamy się gracza w NHL..tak jak mówisz przez to zatarcie i skazywanie na porażkę nasi boją się wypłynąć na głęboka wodę.. wola pewne i dobre sianko w THL ,przecież kariera nie jest zbyt długa..:)
  • JajcoW: Kara dla Górnego sprawdzana przez pasiastych na VAR....i kara w jedną stronę, chociaż Górny zaliczył sekundę wcześniej od Szweda gałę w twarz pod przykrytą rękawicą i musieli to widzieć p a l a n t y.....ale główny z krainy serów i czekolady miał własną interpretację przepisów i tylko naszemu zaaplikował 2+2.....generalnie oglądając już kilka szpilów należy stwierdzić, że jak zawsze do poziomu gry nie dopasowali się poziomem panowie w białoczarnych trykotach.
  • Arma: Łatwiej się nadrabia zaległości niż się ucieka przed resztą. Nasza liga nie jest taka słaba w Europie, tak samo repra daje radę, trzeba tylko naprawić parę spraw i coraz odważniej pukać do lepszego świata
  • PanFan1: thpwk - Arma : pełna z wami moja zgoda (już od mistrzostw 1B w Tychach pisałem że my nie jesteśmy aż tacy słabi w tę grę, a większość problemów wynika nie tyle z poziomu naszych zawodników, co z pokłosia Chwałkowego burdlu, że ten koleś do dziś nie został rozliczony ... cóż no comment) o jednym tylko trzeba pamiętać już teraz ...
  • PanFan1: ... jeżeli nadal będziemy mieli dramatycznie niskie wymagane minimum polskich graczy w meczu ligowym (6), to za dwa trzy lata będziemy mieć ogromny deficyt zawodników gotowych do gry - albo nawet zbliżonych - na dobrym poziomie i już teraz trzeba patrzeć dalej do przodu niż tylko to co za rok.
  • PanFan1: "sześciu to mało"
  • Zaba: ^^ gdyby to jeszcze dotyczyło 6 w grze... to byłoby pół biedy... ale to chodzi o 6 w składzie czy nawet w kadrze...
  • Zaba: odliczając 2 bramkarza i czwartą obronę czy nawet całą piątkę to wygląda to już znacznie słabiej...
  • Zaba: Natomiast mocna liga mocno rozwija tych Polaków, którzy się do niej łapią i w niej regularnie grają. Dlatego nie do końca zgadzam się, ze stwierdzeniem, że dla naszych młodych zawodników jedyną droga na rozwój jest uciekanie do innych lig. Co z tego, ze sa w kadrach zespołów z lepszych lig jesli w nich regularnie nie grają, albo trafiają na farmy do np I ligi czeskiej, która jest słabsza od naszej THL.
  • Zaba: Kiedyś kadrowicze, którzy grali w PLH byli w niej najlepszymi, lub co najmniej wyróżniającymi sie zawodnikami. Nie musieli się wiec wybitnie starać a i tak byli gwiazdami... Mecze na wysokim poziomie grali kilka razy w sezonie. Dziś, dzięki znacznemu wzrostowi poziomu, a także wyrównaniu ligi niemal na co dzień grają takie mecze z zawodnikami znacznie lepszymi od siebie, dzieki czemy nawet w wieku dojrzałym znacznie się rozwinęli i poprawili swoje umiejętności...
  • Zaba: ... co przełożyło się na poziom tej obecnej reprezentacji... Natomiast zgadzam się, ze jak oni zakończą grę, a do ligi nie przebiją sie kolejni młodzi to niesttey w przyszłości może sie to odbić na pozimie repry... Dlatego uważam,że bardziej potrzebna nam jest mocniejsza I liga niż zwiększanie limitu Polaków w składzie do kilkunastu zawodników i zmniejszanie pozimmu ligi.. Niesttey nie stać nas obiecnie na to aby utrzymać poziom THL przy znacznie zwiększnym limicie Polaków w składach.
  • J_Ruutu: Żaba, wszystko ok, ale to nie jest limit.
  • J_Ruutu: To jest wymagane minimum.
  • J_Ruutu: Możesz grać samymi Polakami, nie ma przeszkód.
  • Arma: Ale jest poczucie że klub grający Polakami traci możliwość rywalizowania z resztą na równych zasadach a tak byłoby minimum 10 Polaków w klubach to by liga wróciła do stanu sprzed paru lat tylko zamiast Craxy czy Sanoka byłyby Katowice
  • majk1984: Cześć. Pytanie odnośnie dojazdu do Ostravy - był ktoś z Was? Gdzie najlepiej zaparkować samochód? Pytam pod kątem zajętości tych pod halą gdzie można jeszcze zostawić?
  • AdaM1234: Pod okolicznymi sklepami masz bezpłatne parkingi.
  • AdaM1234: Np pod Kauflandem duży parking.
  • J_Ruutu: Arma, ja tylko w kwestii formalnej, po prostu nie używajmy określenia "limit Polaków w składzie", bo nie ma czegoś takiego. Jest jedynie wymagane minimum. Limit określałby maksimum.
  • Beta: Myslę ze kolega z Jastrzębia się nie obrazi jak wykorzystam jego podpowiedz odnośnie parkowania
  • Beta: poleca parkować pod OBI a stamtad 3 przystanki tramwajowe-około 7 min
  • Beta: przystanek pod sklepem
  • PanFan1: to i ja za tę podpowiedź dziękuję
  • narut: to był chyba najlepszy mecz naszej kadry w ostatnim 30 leciu...
  • Ixat: @Zaba. Święte słowa, trzeba budować mocną I Ligę z normalną ilością rund by tam mogli się ogrywać młodzi. Do tego łatwa możliwość przenoszenia się mlodych zawodników między I ligą a ekstraklasą (kontrakt na dwie ligi).
    Podniesienie minimum Polaków może nieść za sobą pułapkę finansową - polscy gracze (szczególnie teraz, przy małej ich podaży) będą oplacani powyżej rynkowej wartości bo kluby będą "na musiku".
  • szop: limit powinien zostac wole 6 Polakow w skladzie ale majacych pojecie o grze a nie po 15 i jeden gorszy od drugiego ligi Open tez nikt nie chcial a jakby nie ta liga nie byloby Nas dzis w Ostravie
  • PanFan1: To skąd weźmiemy hokeistów z przyzwoitymi umiejętnościami za lat parę Szopie ?
  • uniaosw: Ale że Jacuś juz be
  • PanFan1: Weź taką Unię - Oświęcim tylko bez urazy, podaje was za przykład, bo dobitnie dowodzi on mojemu stwierdzeniu że "minimum sześciu to zbyt mało", nie wyzłośliwiam się, bo skład macie taki a nie inny ponieważ wam przepisy pozwalają na to - mistrz Polski który do obecnej Repry dostarczył całego JEDNEGO zawodnika i to jeszcze wychowanka Podhala ...
  • PanFan1: ... gdzie są, jak za dawniejszych lat nowe oświęcimskie Wielochy, Klisiaki, Kotońscy, Garbocze itd. ?
  • narut: o tak, to były nazwiska.. faktycznie, gdzie są ich następcy ...?
  • PanFan1: Od początku byłem i nadal jestem zwolennikiem ligi open, w warunkach jakie zaistniały w naszym hokeju, żeby utrzymać, albo zbudować dobry poziom ligi, liga open jest niezbędna, ale będę się upierał że: "doors are open too wide", a "minimum sześciu to mało"
  • Arma: I ok, w czym masz problem ? Każdy klub ma dać reprze 20 grajków ? Jedni prowadzą klub tak, inni tak. Skoro chcesz rozmawiać o wychowankach do kadry to zadajmy pytanie ilu grajków do lat załóżmy 22 dało Podhale, Kato, Tychy. Okaże się wtedy że Unia niewiele odstaje od reszty
  • PanFan1: Czytałeś dokładnie co napisałem Arma ?
  • Arma: Odnoszę się do pierwszej wiadomości.
  • Paskal79: Panfan te nazwiska były temu możliwe bo Unia miała taki budżet w tamtych latach jak teraz Kato czu Tychy i mogła sobię pozwolić ściągnąć praktycznie każdego reprezentamta jakiego chciała, i w latach 90do przełomu 00miala dużo wychowanków z lat dużo wcześniejszych, gdzie miała mnóstwo chłopaków co grali w Uni od dziecka i był mega wybór,bo po pierwsze to były dzieci z roczników 76-83 gdzie Sport był praktycznie jedyna rozrywka i odskocznia od szarego życia,a po drugie rodzice za nic
  • Luque: A ja Wam powiem że kwota transferowa w wysokości 250 tyś i kluby nie będą tak sobie podkupywać, a i młody zawodnik bardziej będzie musiał próbować w lepszej lidze, no i kluby zaczną się przykładać do kształcenia sobie graczy
  • Paskal79: Nie płacili,no i nie było komputerów , smartfonów PS i innych zabijających życie podwórkowe zabawek
  • Paskal79: Lugue a skąd wzioles te 250 tys?
  • Luque: A stąd że zakładam jakieś minimum na wyszkolenie gracza...
  • Luque: No chyba że te 35 tyś. czy ile teraz tam jest to wg Ciebie odpowiednia kwota ;)
  • Paskal79: Teraz jest 50 chyba? No wiadomo że to chore, choć kogo na to stać ?Tychy i Kato
  • Luque: I jeszcze bym tą kwotę podzielił 50% rodzice, 50% klub ;)
  • Paskal79: Tychy stać zapłacić za wyszkolenie te 35 tys przykładowo i dać wysoki kontrakt, jest mało polskich zawodników ,i zarabiają więcej niż nie gorsi Szwedzi i Finowie , przykładowo Unia by z wami walczyć musi pojawić na2-3 składu z zagranicy
  • narut: Zegras, w 3 formacji razem z Farabee i młodym Smithem, póty co w USA rej wiodą ci bardziej doświadczeni, młode gwiazdki nie powalają (m. in. Zegras, czy Caufield, Hughes, Sanderson), zobaczymy jak dzisiaj będzie ze Słowacją
  • Prawdziwy Kibic Unii: Panowie nie mamy zadnych nastepcow bo u Nas Mariusz nie bedzie sie zajmowal programem szkolenia dzieci i mlodziezy na pytanie gdzie sa ? Odpowiadam znikneli w czekusciach tej calej kadry trenerskiej ktora zyje sukcesami sprzed 25 lat a od tamtej pory nikogo nie wyszkolila nie zachecila do przyjscia na lodowisko sa poukladani na sztucznych stolkach nauczycieli - trenerow i tyle w temacie, no koze poza bombardowaniem kazdego pomyslu ktory zmusilby ich do zakomczenia tej pozorowanej pracy
  • Paskal79: Wy możecie mieć 5-7 reprezentantów Plus obco 10 i kilku młodych, wyciąg. Tyche kadrowiczów i gdzie będzie na4-6 miejscu...?
  • Paskal79: Myślę że z tego cię wiem pierwsi wychowankowie mogą być w Uni za4-5 lat bo niee wcześniej,takie są fakty
  • Luque: Paskalu ja tylko mówię co mogłoby spowodować lepszą pracę z dzieciakami w klubach i zainwestowanie w trenerów dla nich
  • Luque: Prokopiak chyba by już powinien być w składzie? Tak mi się rzuciło jedno nazwisko
  • Prawdziwy Kibic Unii: Natomiast co do kadry to chyba nikt nie wierzy w to co widzi gramy hokej ktory powinien obudzic ludzi z kasa na poczatek w naszym rzadzie i w koncu zadbac wprowadzic program kilkuletni dla wszysykich istniejacych i nowych - zainteresowanych osrodkow proponuje 2 -3 mld jak na tvp bylo.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Paskalu nie mamy w ukh zawodnikow serio zero sprawdz wyniki w kategoriach w ktorych wogole mozemy skleic druzyne ….
  • Prawdziwy Kibic Unii: A jak juz znajdzie sie jednostka to niestety nie gra wiec pomysl Zaby mocna poerwsza liga dla mnie 👍🏻 najlepiej polaczona z obowoazkiem nauki czyli de facto hokejem akademickim i wtedy to ma sens dla calej Polski
  • Hokejowy1964: Hej oświęcimioki przestańcie dupcyć na klubowe tematy bo Polacy grają tak że duma rozpiera i dzieją się rzeczy niezwykłe. W swoich spekulacjach budżet przekroczyliście znacznie już . Zajmijcie się Reprezentacją
  • Oświęcimianin_23: Będziemy rozmawiać na co tylko mamy ochotę i nic Ci do tego:)
  • Oświęcimianin_23: Paskalu, co tam na CH4? Jakieś ruchy so?
  • Paskal79: Są są ruchu,a bardziej trwają rozmowy... Raz lepiej raz gorzej,nie którzy chcą z dużo....:-) i trwają rozmowy ogonie wzmocnienia będą 🇸🇪
  • PanFan1: Według mnie już od nadchodzącego sezonu w każdym składzie meczowym powinno być minimum 10ciu Polaków.
  • Paskal79: Jest dobrze kluby muszą się przygotować teraz 6 za rok 8 bo inaczej znów będziemy mieć ligę 2 drużyn i finał można przewidzieć już we wrzy
  • Arma: Oj tak tak. Karuzela finansowa za 35 latków którzy będą pykać na jednej nodze, już lece
  • PanFan1: No to może w ogóle znieśmy minimum, właściwie po diabła nam ta Repra ;)
  • J_Ruutu: Hahaha, znów te cudowne recepty na sb. Panowie, to wszystko już było.
    A fakty są takie że tylko sukces reprezentacji może pociągnąć w górę w Polsce dyscyplinę inną niż kopana.
    Tak było z piłką ręczną, ze skokami (tu wystarczył sam Małysz), z siatkówką...
  • Hokejowy1964: Kufa chopy wyście już 2 budżety Pardubic wydali ;))))
  • J_Ruutu: Bo niestety wszystko rozbija się o kasę. Możemy sobie wprowadzać dowolne "limity, minimalne ilości itp itd.. Gdy nie będzie dzieciaków chętnych by ciężko trenować, to nawet 15 Polaków w składzie nie wywoła wzrostu poziomu, a wręcz przeciwnie. Będą grały różne ofermy bo "musi być X Polaków". I tyle w temacie.
  • Paskal79: No tak rutu już to było,nasze mądrości:-)
  • Arma: Czyli rozumiem że wprowadzamy ligę gdzie jest wymóg przynajmniej 10 Polaków w zespole mając najemników w lidze którzy pójdą gdzie indziej bo dostaną odrobinę więcej na wypłacie, chyba już to gdzieś widziałem
  • botanick: Słowaki cisno Amerykonów
  • PanFan1: Z tego co wiem to do tego dążymy, tak zapowiadał prezes, ja jedynie proponuję żeby to nieco przyspieszyć
  • Paskal79: To jest złożony i ciężki temat.....
  • Paskal79: No Amerykanie zaczeli ,za raz mecz z Polakami będzie o 6 pkt:-)
  • fanhookeja: czy to prawda że Jean wraca do Polski?
  • HokejfanNT: Wraca i to nie sam
  • fanhookeja: a jednak to prawda co slyszałem dzisiaj i to do was
  • HokejfanNT: Niezaprzeczam niepotwierdzam😉
  • fanhookeja: dobra dobra ja już tam wiem
  • Andrzejek111: Jakby w UK wprowadzili jakieś ograniczenia w zatrudnieniu obcokrajowców, to co niektórzy z was musieliby wrócić do PL.
  • HokejfanNT: Szykuje się naprawdę bardzo mocna ekipa w NT ..myślę ze konkurencyjna dla całej czołówki
  • fanhookeja: no i dobrze będzie ciekawiej czym więcej mocnych ekip tym lepiej
  • HokejfanNT: Mnie osobiście bardzo cieszy że zostaje Szczerba ..bardzo mądry ruch zarzadu ..chlopak będzie wkrótce podpora nie tylko Podhala ale także repry..wspomnicie moje slowa
  • Oświęcimianin_23: Polska powalczy o pierwszą czwórkę, czuję to w kościach.
  • Stoleczny1982: Widac ze w hokeju sie dzieje podobnie jak w pilce na swiecie. Poziomy sie zblizaja do siebie a przepasci coraz mniejsze.
  • Stoleczny1982: Kruczek i Keleman to blizniaki?
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe