Kolusz: Zwycięstwo z mistrzem Polski zawsze dodaje pewności siebie
– Mieliśmy swój cel, swój plan na ten mecz i myślę, że w 90 procentach go zrealizowaliśmy – powiedział po wygranej z GKS-em Tychy (4:3) Marcin Kolusz, napastnik GKS-u Katowice.
Katowiczanie mają na swoim koncie komplet trzech zwycięstw. Najpierw pokonali Naprzód Janów 7:0, później wygrali z Kadrą PZHL U23 7:3, a w piątek pokonali na własnym lodzie mistrzów Polski.
– Mamy jeszcze przestoje w grze, małe niedoskonałości, ale to dopiero początek sezonu. Z meczu na mecz będziemy starali się jeszcze lepiej i efektywniej – przyznał „Kolos”, który dołączył do GieKSy tuż przed rozpoczęciem sezonu.
Katowiczanie w dobrej strony zaprezentowali się w drugiej odsłonie, w której zdobyli wszystkie cztery gole.
– Taki jest hokej. Trzeba czasami bronić przez pięćdziesiąt minut, a w ostatnich dziesięciu strzela się bramki. Fajnie, że w drugiej odsłonie zdobyliśmy bramkę, bo przed trzecią tercją mieliśmy komfort psychiczny. Wiedzieliśmy, że tyszanie nie odpuszczą i będą do samego końca walczyć o korzystny wynik. Przetrzymaliśmy ich napór – powiedział 34-letni zawodnik, który zdobył drugiego gola dla ekipy dowodzonej przez Risto Dufvę.
– Każde zwycięstwo, szczególnie z mistrzem Polski dodaje pewności siebie i buduje atmosferę – podkreślił wychowanek Podhala Nowy Targ. – W boksie mamy dobrą energię, staramy się doceniać wzajemnie, zwłaszcza gdy ktoś dobrze wypełnia swoją rolę.
W niedzielę katowiczanie zmierzą się na wyjeździe z Comarch Cracovią. Mecz ten rozpocznie się o nieco nietypowej porze, bo o 20:30.
Komentarze