KHL: Mietałłurg i Saławat z awansem do play-off (WIDEO)

W przedostatniej kolejce sezonu zasadniczego awans do fazy play-off wywalczyły drużyny Mietałłurga Magnitogorsk i Saławatu Jułajew Ufa, który dodatkowo zapewnił sobie mistrzostwo dywizji Czernyszowa.

We wtorek na ligowe tafle powróciła rywalizacja w lidze kontynentalnej. Widzowie znów zasiedli w halach, hokeiści krzyżują kije na lodzie, czyli niby wszystko po staremu, a jednak jakoś inaczej, bo w glorii chwały i zwycięstwa reprezentacji prowadzonej przez Olega Znaroka i występującej w Pjongczang pod dziwaczną nazwą Olimpijskich Sportowców z Rosji.

Wszystkie zespoły mają na swoim koncie po 55 spotkań rozegranych. Każda ekipa wyjedzie na lód jeszcze tylko w raz w sezonie zasadniczym.

W Niżniekamsku doszło do meczu o niedużym ciężarze gatunkowym, bowiem hokeiści miejscowego Nieftichimika byli już pewni awansu, zaś goście z Togliatti szans na promocję już nie mieli. Może to właśnie było przyczyną dość niespodziewanego wyniku jakim był zwycięstwo Łady 4:0. Bezbłędny w bramce gości był Aleksandr Łazuszyn, który obronił wszystkie 36 strzałów rywali. Najaktywniejszymi w zespole z Togliatti byli zdobywcy dwóch punktów: Wasilij Strelcow (1G + 1A) i brązowy medalista olimpijski, Charles Genoway (2A) z Kanady. W Kazaniu spotkały się drużyny z zapewnionym już od jakiegoś czasu ligowym bytem. Ak Bars okazał się lepszy od Torpedo Niżny Nowogród i wygrał 5:2. Hattrickiem w tym spotkaniu popisał się Aleksiej Potapow, a dwie asysty dla zwycięskiej drużyny dodał Szwed Anton Lander. Aleksiej Murygin nie dał się pokonać w bramce Łokomotiwu Jarosław w wyjazdowym meczu ze Spartakiem Moskwa. Goście trafili po golach Pawieła Kraskowskiego i Ilji Ljubuszkina, wygrywając 2:0. Dla Spartaka ta przegrana miała duże znaczenie, bowiem zespół nie ma jeszcze zapewnionego awansu do play-off i zajmuje obecnie siódme miejsce w konferencji zachodniej, mając tyle samo punktów co ósmy Siewierstal, ale za ich plecami czai się moskiewskie Dinamo z dwoma „oczkami” straty, a zatem wszystko rozstrzygnie się w ostatniej serii gier.

W Podolsku dopiero na nieco ponad półtorej minuty przed końcem podstawowego czasu gry, gospodarze wyszli na prowadzenie 4:3, które na 27 sekund przed ostatnią syreną zdołali jeszcze podwyższyć do dwubramkowych rozmiarów. Aż trzech hokeistów Witiazia skończylo spotkanie z bramka i asystą na koncie. Byli to: Roman Horák z Czech, Artiom Szwec-Rogowoj i Chorwat Borna Rendulić. Takim samym wynikiem, czyli 5:3 dla gospodarzy zakończył się pojedynek na szczycie „zachodu”, w którym Finowie z Jokeritu pokonali w obecności blisko 13-tysięcznej widowni, zwycięzców tej konferencji, SKA St.Petersburg. Czterech hokeistów „Dżokerów” skończyło mecz z dorobkiem dwóch punktów: Brian O’Neill, Niklas Jensen, Peter Regin (wszyscy 1G + 1A) i Olli Palola (2A). W SKA takich zawodników było trzech: Patrik Hersley, Wiktor Tichonow (obaj 1G + 1A) i Maksim Karpow (2A). Kolejny pojedynek z dokładnie takim samym wynikiem to starcie Dynama Mińsk z imienniczką z Rygi. Białorusini wygrali w obecności ponad 12.500 widzów, mecz który pozostawał bez większego znaczenia dla układu tabeli, bowiem oba zespoły już dawno pogrzebały swoje szanse udziału w fazie play-off. Zanim upłynęła pierwsza minuta gry, na tablicy wyników widniał już wynik 1:1. Miks Indrasis w 27.sekundzie zdobył gola dla ryżan, a wyrównał w 53.sekundzie Andrei Stiepanau. Obaj panowie zakończyli spotkanie z identycznym dorobkiem jednego gola i asysty. Wśród gospodarzy taki sam wynik osiągnął Justin Fontain, a wśród gości Brandon McMillan. Po dwa punkty, ale pochodzące z samych asyst zdobyli Gunars Skvorcovs dla Łotyszy i Jewgienij Kowyryszyn dla Białorusinów. Najskuteczniejszym zawodnikiem tego meczu był zdobywca 3 „oczek” (1G + 2A) Kanadyjczyk Marc-Andre Gragnani, który przywiózł ze sobą do Mińska swój brązowy medal olimpijski, za co publiczność nagrodziła go odpowiednią porcją braw. Siewierstal Czerepowiec walczy praktycznie „o życie”. Drużyna zajmowała dziewiąte miejsce w konferencji wschodniej, punkt za pauzującym wczoraj Dinamem Moskwa i 3 punkty za Spartakiem, a swój mecz rozgrywała z CSKA, a zatem Siewierstal stanął dokładnie pomiędzy wszystkimi stołecznymi ekipami i ….rozprawił się z nimi koncertowo. Ale po kolei, po pierwsze wygrał 4:1 pojedynek z „czerwonoarmieńcami”, dopisał do swojego konta 3 „oczka”, co pozwoliło na przeskoczenie w tabeli „dynamowców” i zrównanie się punktami ze Spartakiem. W ostatnim meczu rundy zasadniczej ich zadaniem jest tylko nie przegrać, a upragnione play-offy staną się faktem. Julius Hudacek bronił ze skutecznością 96,8%, a Jurij Trubaczow popisał się dwoma golami i asystą. Po dwa kluczowe podania na swoich kontach zapisali: Daniłł Wowczenko i Igor Geraskin.

W tabeli coraz mniej niewiadomych. Na zachodzie znany jest już końcowy układ na pierwszych pięciu miejscach, jak również to, że awans do play-off ma zapewniony drużyna HK Soczi, ale nie wiadomo, z którego dokładnie miejsca. O awans w ostatniej kolejce bić się będą: Spartak Moskwa (7.miejsce, 82 pkt.), Siewierstal Czerepowiec (8.miejsce, 82 pkt.) i Dinamo Moskwa (9.miejsce, 80 pkt.). Do obsadzenia w ćwierćfinałach pozostały jeszcze tylko dwa miejsca w tej konferencji.

Dziś o 17.30 rozpoczynają się arcyważne derby Moskwy, Spartak – Dinamo. O tej samej porze Czerepowiec zacznie swój ostatni w rundzie zasadniczej pojedynek, na lodowisku SKA St.Petersburg.

W konferencji wschodniej poznaliśmy we wtorek dwóch kolejnych ćwierćfinalistów. Do drużyn Ak Barsu Kazań (zapewniony tytuł mistrzowski w tej konferencji), Nieftichimika Niżniekamsk, Awtomobilistu Jekaterynburg i Traktora Czelabińsk dołączyły ekipy Saławatu Jułajew Ufa i Mietałłurga Magnitogorsk. W grze o dwa miejsca pozostały: Sibir Nowosybirsk (7.miejsce, 87 pkt.), Amur Chabarowsk (8.miejsce, 87 pkt.) i Awangard Omsk (9.miejsce, 85 pkt.), wszystkie reprezentują dywizję Czernyszowa, której mistrzem została drużyna z Ufy, gwarantując sobie tym samym drugie miejsce w konferencji wschodniej (dwa pierwsze miejsca przewidziane są dla zwycięzców poszczególnych dywizji).

Już o 10.30 wyjadą na lód we Władywostoku hokeiści Amura. Trzy godziny później swój mecz rozpocznie Sibir, który na swoim lodzie podejmuje Traktor Czelabińsk, a o 14.30 Awangard rozpoczyna spotkanie w Astanie z tamtejszym Barysem.

Oj będzie się dzisiaj działo na taflach KHL. Poznamy pełen skład fazy play-off, która rozpocznie się już za dwa dni w konferencji zachodniej, a za trzy dni na wschodzie.

Wyniki meczów z 27 lutego (wtorek):

Nieftiechimik Niżniekamsk – Łada Togliatti 0:4

Ak Bars Kazań – Torpedo Niżny Nowogród 5:2

Spartak Moskwa – Łokomotiw Jarosław 0:2

Witiaź Podolsk – Slovan Bratysława 5:3

Jokerit Helsinki – SKA St.Petersburg 5:3

Dinama Mińsk – Dinamo Ryga 5:3

CSKA Moskwa - Siewierstal Czerepowiec 1:4

Tabela konferencji zachodniej

Miejsce	Drużyna	Mecze	Punkty
1.	SKASt.Petersburg	55	136
2.	CSKAMoskwa	55	121
3.	JokeritHelsinki	55	103
4.	ŁokomotiwJarosław	55	99
5.	TorpedoNiżny Nowogród	55	87
6.	HK Soczi	55	84
7.	Spartak Moskwa	55	82
8.	Siewierstal Czerepowiec	55	82
9.	Dinamo Moskwa	55	80
10.	DynamaMińsk	55	73
11.	WitiaźPodolsk	55	66
12.	SlovanBratysława	55	55
13.	Dinamo Ryga	55	47

Tabela konferencji wschodniej

Miejsce	Drużyna	Mecze	Punkty
1.	Ak BarsKazań	55	100
2.	Saławat JułajewUfa	55	90
3.	NieftichimikNiżniekamsk	55	94
4.	TraktorCzelabińsk	55	93
5.	AwtomobilistJekaterynburg	55	92
6.	MietałłurgMagnitogorsk	55	92
7.	Sibir Nowosybirsk	55	87
8.	Amur Chabarowsk	55	87
9.	Awangard Omsk	55	85
10.	BarysAstana	55	74
11.	AdmirałWładywostok	55	61
12.	Kunlun RedStar	55	61
13.	ŁadaTogliatti	55	50
14.	JugraChanty-Mansyjsk	55	48

Do fazy play-off awansuje po 8 najlepszych drużyn z każdej konferencji. Liderom poszczególnych dywizji przyporządkowane są dwa pierwsze miejsca w każdej konferencji. Zespoły w sezonie zasadniczym poprzedzającym fazę play-off mają do rozegrania po 56 spotkań. W tabeli podkreśleniem wyróżniono drużyny, które mają już zapewniony awans do dalszej fazy rozgrywek, a czcionką pochyłą te ekipy, które definitywnie straciły możliwość awansu do play-off.

Kosmetyczne zmiany w składach

W kończącym się miesiącu doszło do kilku ubytków w składach. Z Barysu Astana odszedł w nieznanym kierunku napastnik Pawieł Akolzin. Podobną drogę do nikąd zaliczył obrońca HK Soczi Iwan Worobjow oraz defensor Admirała Władywostok Anton Wołczenkow.

Szwedzkie Örebro Hockey wzmocnił amerykański defensor Nick Ebert, który dla Slovana Bratysława rozegrał 44 mecze zdobywając w nich 19 punktów.

33-letni Uładzimir Dzianisau, obrońca Dynama Mińsk, po rozegraniu 40 spotkań w tej drużynie (tylko 3 ”oczka”) poszedł do ligi fińskiej do zespołu SaiPy Laappenranta. Natomiast reprezentant Łotwy Rihards Bukarts przeniósł się z Dinama Ryga (14 meczów, 1 punkt) do Eisbären Berlin. Kierunek północnoamerykański wybrał natomiast prawoskrzydłowy Amura Chabarowsk, Siemion Babincew, który w obecnych rozgrywkach zagrał jedynie 6 meczów w lidze WHL w zespole Sokół Krasnojarsk, a teraz występować będzie w rozgrywkach ECHL w drużynie Utah Grizzlies.