KHL: Hat trick Brandona Yipa okazał się historycznym wydarzeniem w lidze (WIDEO)

Jeszcze nigdy w dziejach KHL trzech goli w jednym meczu nie udało się zdobyć zawodnikowi chińskiego pochodzenia. Ta prawda obowiązywała do wczoraj, a w niepamięć odesłał ją Brandon Yip z Kunlun Red Star, który popisał się hat trickiem w spotkaniu z Sibirem Nowosybirsk.

Amur Chabarowsk przegrywając u siebie z HK Soczi nie wykorzystał szansy na wydostanie się z przedostatniego miejsca Konferencji Wschodniej. Wszystko wskazywało jednak na to, że tak się stanie, bowiem w 50. minucie gospodarze prowadzili jeszcze 2:0. Oba gole dla nich zdobył Danił Fajzullin po asystach Walentina Pianowa. Po 46 sekundach od jego drugiego trafienia bramkę kontaktową strzelił Jurij Aleksandrow, a był to pierwszy gol tego 30-latka w bieżącej edycji ligowej. Stanisław Boczarow zdołał zadać trafienie wyrównujące, w czym swój udział miał dzięki drugiemu w tym dniu kluczowemu podaniu Szwed Robert Rosén. Wygrana drużyny znad Morza Czarnego została przypieczętowana dopiero w konkursie rzutów karnych, w którym decydujący najazd wykonał Eric O’Dell.

Brandon Yip urodził się w Vancouver, ale w jego żyłach płynie chińska krew. Były zawodnik Colorado Avalanche, Nashville Predators i Phoenix Coyotes bardzo chciał dołączyć do drużyny Kunlun Red Star i grać w ojczyźnie swoich przodków. Dokonał tego z początkiem poprzedniego sezonu. W bieżącej kampanii jest kapitanem „Czerwonej Gwiazdy”, a wczoraj został pierwszym zawodnikiem chińskiego pochodzenia, który w KHL zaliczył hat tricka. Szykujący się do występu na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie w 2022 roku 33-latek został ojcem zwycięstwa 4:2 zespołu Wojtka Wolskiego nad Sibirem. Polak tym razem nie wystąpił. Yip rozstrzygnął losy spotkania w końcówce meczu. Po strzale Daniła Romancewa w 39. minucie goście z Nowosybirska remisowali 2:2.

Andriej Czybisow otworzył wynik spotkania w Ufie, dając prowadzenie ekipie z Magnitogorska. Asystował mu Jewgienij Biriukow, który podawał również przy golu na 2:0. Ta bramka należała do 20-letniego obrońcy Grigorija Dronowa i była jego premierową w tym sezonie. Młody talent miał jak do tej pory wiele przeciwności na swojej drodze, wywołanych kontuzjami, które zatrzymały jego rozwój. Biriukow po dwóch asystach zechciał w końcu sam zasmakować celnego strzału, co uczynił w 23. minucie. Zarówno przy tej bramce, jak i przy golu Iiro Pakarinena na 4:0 kluczowymi podaniami popisał się Nick Shore. Smutny to był dzień dla kibiców Saławatu Jułajew, których pupile nie potrafili ani razu pokonać Artioma Zagidullina. 23-latek obronił wszystkie 31 uderzeń, zaliczając swoje pierwsze „czyste konto” w barwach „Magnitki”.

Admirał rozpoczął mecz z Czelabińsku od obiecującego prowadzenia po strzale Vojtécha Poláka. Na szczęście dla fanów Traktora, w klubie tym jest formacja składająca się z Antona Glinkina, Igora Poligałowa oraz Witalija Krawcowa. To trio przesądziło o ostatecznym triumfie miejscowych. Najpierw w początkowej fazie drugiej tercji Glinkin zajął się wyrównaniem rezultatu, a następnie Krawcow w 42. minucie, wykorzystując okres gry gospodarzy w przewadze, strzelił gola wygrywającego.

W meczu liderów dwóch dywizji Konferencji Wschodniej, lepsi okazali się hokeiści z Omska, którzy w swoim tymczasowym domu, którym jest podmoskiewska Bałaszycha pokonali gładko 3:0 Awtomobilist Jekaterynburg. Igor Bobkow obronil wszystkie 24 strzały „Kierowców”, w tym 4 uderzenia Stéphane’a Da Costy. Francuz mający polskie korzenie zagrał tym razem nieco ponad 16 i pół minuty, z czego dwie spędził w boksie kar. W kole wznowień pojawiał się 16 razy, wygrywając równo połowę pojedynków. Reprezentant „Trójkolorowych” zdołał zablokować jeden strzał. Najskuteczniejszym graczem meczu okazał się David Desharnais, który asystował przy golach Semiona Koszelewa i Cody’ego Fransona. Oprócz nich bramkę zdobył także Ville Pokka.

Andriej Riazin zastąpił na stanowisku szkoleniowca Siewierstalu Aleksandra Guliawcewa i rozpoczął swoją przygodę ze „Stalownikami” od przegranej 0:3 w Moskwie z drużyną Spartaka. Anatolij Nikoncew dał prowadzenie gospodarzom w 10. minucie, po czym podwyższył rezultat w końcowych fragmentach spotkania, wykorzystując okres gry w przewadze stołecznych. Na 3:0 trafił Ilja Zubow. Kolejny dobry mecz w ostatnim czasie rozegrał Nikita Biespałow wybrany najlepszym bramkarzem ligi w poprzednm tygodniu. Tym razem Rosjanin zatrzymał wszystkie 23 uderzenia rywali i zanotował trzecie „czyste konto” w bieżącym sezonie. Dla Siewierstalu była to siódma kolejna porażka, która zepchnęła ten zespół na samo dni Konferencji Zachodniej.

29 listopada

Amur Chabarowsk – HK Soczi 2:3 po rzutach karnych (1:0, 0:0, 1:2, 0:0, k. 2:3)

Kunlun Red Star Pekin – Sibir Nowosybirsk 4:2 (1:1, 1:1, 2:0)

Saławat Jułajew Ufa – Mietałłurg Magnitogorsk 0:4 (0:2, 0:1, 0:1)

Traktor Czelabińsk – Admirał Władywostok 2:1 (0:1, 1:0, 1:0)

Awangard Omsk – Awtomobilist Jekaterynburg 3:0 (2:0, 0:0, 1:0)

Spartak Moskwa – Siewierstal Czerepowiec 3:0 (1:0, 0:0, 2:0)

Brandon Yip jest pierwszym zawodnikiem chińskiego pochodzenia, który zdobył hat tricka w KHL (fot. sovsport.ru).

Dywizja Bobrowa (konferencja zachodnia)

Miejsce	Drużyna	Mecze	Punkty
1.	SKA St.Petersburg	33	53
2.	Jokerit Helsinki	31	46
3.	Spartak Moskwa	33	38
4.	Dinamo Moskwa	33	31
5.	Dinamo Ryga	31	30
6.	Siewierstal Czerepowiec	34	20

Dywizja Tarasowa (konferencja zachodnia)

Miejsce	Drużyna	Mecze	Punkty
1.	CSKA Moskwa	33	58
2.	Łokomotiw Jarosław	33	45
3.	HK Soczi	34	35
4.	Witiaź Podolsk	33	28
5.	Slovan Bratysława	34	22
6.	Dynama Mińsk	33	20

Dywizja Charłamowa (konferencja wschodnia)

Miejsce	Drużyna	Mecze	Punkty
1.	Awtomobilist Jekaterynburg	34	55
2.	Ak Bars Kazań	34	51
3.	Mietałłurg Magnitogorsk	35	47
4.	Torpedo Niżny Nowogród	33	40
5.	Nieftiechimik Niżniekamsk	33	30
6.	Traktor Czelabińsk	32	29

Dywizja Czernyszewa (konferencja wschodnia)

Miejsce	Drużyna	Mecze	Punkty
1.	Awangard Omsk	33	48
2.	Barys Astana	31	44
3.	Saławat Jułajew Ufa	32	39
4.	Kunlun Red Star Pekin	31	33
5.	Sibir Nowosybirsk	34	23
6.	Amur Chabarowsk	32	23
7.	Admirał Władywostok	33	18